Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Dziewczyny Warszawianki :) Miłego wędrowania, zwiedzania, spacerowania i plotkowania! Proszę wypić zdrówko Niny i pamiętac o mnie, bo ja wam ślę fliudki od wczoraj :) U mnie też leje i jest zimno, mam nadzieję, że u was jest lepiej. Buziaki Biegne piec karczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...\"ciągle pada...\" tralalaaallaaa....ale jest względnie ciepło:) karczek? boluje...ale nic to...trzymamy się ramy i się nie damy:) Czerwony cycnik jest ślicznyyyyyy! jakie śliczne musi być to co będzie nosił :D czyli nie tylko Tygrysem ma piękny biust;) jak ja was lubię! i nic nie moge na to poradzić :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa...Blombo- przypomnij mi gdzie się ciebie czyta? na zaszafiu? znajdę bez większego szukania? denerwuje mnie ta BlomBa...ma być Plomba i już :o wieeeem..no wiem....nie czepiam sie tylko...mnie denerwuje ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nerwujsia....wsio wozmożno tolko ostorożno...ugrałam trzy piki z kontrą to i Blomba może być ;) Hej! Wy w wa-wie-bawcie się dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blomba, na to czekałam - poczytam nad dobrą herbatą :D😘 Airku, jak tam wyjazd? :) Fajny ten Tygrys był? ;):D Wczoraj niespełna 22miesięczny pan zawołał "Mamufu, pać - Jasio fam!" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham zloty! sto lat się tak dobrze nie bawiłam :D dzięki! 🌻 pod stolikiem ;) było wesoło, jak pod łózkiem! autobus nie przyjechał, ale złapałam skm (taki pociąg) i choć przy dworcu w pruszkowie nie stała już żadna taksówka... jak kopciuszek przed północą zdążyłam ;) a najlepszy mąż jeszcze na zakupy pojechał i nowe tulipanki mi przywiózł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach co to byl za zlot.... jeszcze dlugo beda krazyly opowiesci po Sphinxie o tym co sie dzialo wieczorem 19 kwietnia 2008 roku... wiec tak: - Saszka i Mis ogladaly i wymienialy sie stanikami (Saszka tez ma piekny biust!), oczywiscie niby dyskretnie ale kelner wszystko widzial ;) - Mis padla na ziemie i pokazywala Gio jak sie robi pompki aby wzmocnic triceps... ludzie gapili sie tak: O_O - Saszka chciala cos zamowic do piwa, na stol (paluszki, orzeszki) a pan zaproponowal nam KALAFIOR, duzo radosci bylo :D - nastepnie wyszlo, ze chcemy lody z sosem czosnkowym ;) - tyle radosci, smiechu i glupawki juz od dawna nie mialam :D Wasze zdrowie wypilysmy :) Gosikka -> jakto Tygrys \"byl\"???? Tygrys nadal jest... przezylam ten wieczor ;) a Air wraca dopiero wieczorem i dzis mamy w planach odwiedzic Saszka na targach :D Mis -> wracalas po nocy sama???? a mowilam wracaj do nas jak nie zdazysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli było baaardzo wesoło :D:D:D Akcja z cyckonoszami boska :D Tygrysku, wiem, że jesteś, ale dla Airka, to już \"na żywo\" jesteś w czasie przeszłym ;):P:D No!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośka, one jeszcze szaleją ;) air ma bilet powrotny na po osiemnastej! he, he, żeby tylko trafiła na swój pociąg lepiej niż ja na autobus :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczegóły czego? no i jeszcze pozlotowe! KOCHAM SASZKĘ! choć pierwsze minuty spotkania... przyglądałysmy się sobie spode łba (ukradkiem) z niedowierzaniem :p to ona??? :D i potwierdzam za gio, talerze z jedzeniem monstrualne :D gio, bardzo się cieszę z Twojego dzisiejszego wpisu :D taki pełen Ciebie, a nie babci :p ciekawe, co air i saszka napiszą :) a najgorsze, że one się dziś miały spotkać... ciekawe, co mówiły... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wy ;) Ja tylko na chwilę, bo spokojnie nie mogę przy kompie posiedzieć, co chwila coś lub ktoś mnie odrywa. Pawłowi trochę lepiej, za to.. :( na Gosię przeszło.... Krótki oddech, gorączka.. Jutro muszę z nią do lekarza, tatusia też wysyłam. A teściowa.. odwiedziła nas jeszcze... po 8 rano wczoraj ..!! Jej szczęście, że już nie spaliśmy (ale ma klucz i sobie sama otwierała i Gosię przez to przestraszyła..). Byłam zbyt rozespana i jakaś taka.. zmęczona.. żeby się wkurzać.. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a... to nic ciekawego! poszyśmy z air sprawdzić rozkład odjazdów autobusów ;) i pobieżyłam na ostatni i go nie było! niestety, jeżdzą jak chcą :o to nie pierwszy raz, że nie trzymały się rozkładu! na szczęście oprócz autobusów są jeszcze koleje i ewentualnie nocny autobus też! a żeby był śmieszniej, to ~10 sekubd przed dojazdem do pruszkowa, konduktor poinformował mnie, że mój bilet jest nie odpowiedni :p ale, że jest objazd i zmiana, to może być :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje, ze Air zapakowana do pociagu - odjechala :) bylysmy dzisiaj u Saszka na targach i tez bylo super :D trzymalysmy puchacza na reku, ja zaliczylam rozmowe w sprawie wyjazdu na obozy jako opiekun-ratownik, pilysmy slowackie wino i polskie nalewki :D zebralam kilka katalogow o Chorwacji i ciekawych czasopism o sportach ekstremalnych :D a potem siedzialysmy z Air\'ka w Zlotych Tarasach i jedzac lody obgadywalysmy przechodzacych ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOW!!! I JUŻ!!!??? PO zlocie????? Pragne tylko poinformowac, że przed 22.00 dzwoniłam do Tygrysa, ale nic za bardzo nie zrozumiałam co do mnie mówiła ;) W słuchawce było słychac tylko : \"wwiiiiiiiii\". \"piiiiiiiii\" i jakies bełkotanie ;) Co Tygrys piła? ;) Kto w ciąży, bo nie kumam: GIO??!! Saszkę ja tez już kocham i jeszcze nawet jej na oczy nie widziałam! Ale na sląsk się kiedys pofatyguje i ją nawiedze! Gruby Mis jest boska! Scena ze stanikami i ćwiczeniem tricepsów- rewelka! Ja mam poczucie, że przy jednej mojej Julce jestem już czasami za spkojna, a tu...matka czwórki dzieci i taka krejzolka :) ! CUDO!!!! A my mamy za soba spokojny, totalnie domowy dzień... Pogoda za oknem masakryczna, nigdzie nie wychodziliśy, spędziliśmy dzień na wariowaniu we trójke , na oglądaniu TV (niestety) i na dogadzaniu sobie...KULINARNYM :) Byly nawet lody Algidy i francuskie ciacha! Od jutra szara rzeczywistość: z Julka do lekarza, bo na dodatek zaczęła brzydko pokasływać (!), a ja do tyry....musze nadgonic kawał roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piii..Piiiii...piskam sobie cichutko z zachwytu nad Diablicami. Gio-twoj reportaż położył mnie na łopatki:D Faktycznie-witaj GIO:) Saszka- jaka jest kazdy widzi. Jak jej nie kochać? :D Tygrysek- toże samo:D Misiek- jawi mi się jako ...nieco spokojniejsza Saszka :D Air- to Air=Elf,zawsze tak będę kojarzyć, glowa w chmurach i pełna marzeń :) Gossika- gratulacje dla Jasia:) Ninka- na śląsk się na bank pofatygujesz ;) Majorku- podziwiam cierpliwość dla teściowej;) Gawron- dobrze,ze wróciłaś-niezaleznie od wcielenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani poczytac, ani co - wpadłam do biura, zrzuciłam papiery, złapałam paszport i do Czarnogóry... poczytam jak wrócę, powiem wam tylko, ze głupawka to jest to i że Gio j wst w ciąży :D :D sie nam Diabły rozmnażają buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przy mnie Miś był baaaardzo spokojny :O:O Może dlatego, że z trollętami i nasze Krzysie obydwa były i nasz Jaś ;):D W każdym razie biustnikiem nie rzucała...a szkoda :P:D:D:D To ja nie zakumałam, ze Airek jeszcze tyle czasu był w stolycy :D:D (Tygrysku ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×