NATALIA ODEZWIJ SIĘ!!!

ale nie na miejscu w tym czasie.

To było extra!!!!!Hhahahhahahahahah

..i my mamy prowadzić rozmowę na poziomie??Łapiecie za słówka?? Mnie to jakoś nie rozbawiło Ludziejka - stare i znane jak świat, nie zabłysnęłaś

Ależ Maciejeczka - nikt tu wszak nie błyszczy bardziej od Ciebie - głupotą. Dziewczyny tłumaczą Ci łopatologicznie z jakich powodów Twoje zachowanie eufemistycznie (trudne słowo) mówiąc nie przypadło nam do gustu, a Ty nadal nie ogarniasz. ergo (jeszcze trudniejsze słowo :P ) : po prostu zamilcz. Jeśli jakichś zwotów z poprzednich postów nie zrozumiałaś, pytaj śmiało - chętnie Ci wytłumaczymy [za pomocą \"wstaw symbol\" chyba :P]

Non omne lictum honestum. tak, to wlasnie Ci chcialam powiedziec Maciejka

Licitum ;) Literówka Ci się wkradła. Ale chylę czoła: bardzo adekwatne. Więc dla Maćka zostaje: Amicus verus rara avis est ;) Ale jemu ten rzadki ptak chyba odleciał :( Haha, czyli jednak nie tylko mnie gnębili łaciną ;)

osh :D jestescie swietne! :D

Od krytykowania i wytykania jesteście pierwsze.Macie już niezłe doświadczenie...To mnie od Was różni co nie powinno mnie dziewić (i nie dziwi) bowiem wszyscy bardzo się różnimy w sposobie, w jaki transformujemy napływające informacje i bodźce...Pamiętajcie, Nauczyciele (czyt. Panie \"szczekające\" na Moją Osobę) jesteście tylko ludźmi z osobistymi ekranami, na których widzicie odbicie własnego światła, a nie mojego. Wasze komentarze odnoszą się tylko i wyłącznie do tego, co postrzegacie na własnych ekranach. Ja (próbuje znaleźć jakieś rozwiązanie naszej Debaty), mając lepsze zrozumienie własnego ekranu, mogę jedynie przyjąć Wasze uwagi \"jako propozycję do rozpatrzenia\", a nie jako prawdę.

Oj Maciejka ty lepiej rzeczywiście idź na ten spacer :-D

To się nazywa \"konstruktywna\" rozmowa;). Łacinę zostawcie sobie dla swoich Potomnych...

Ojojojojjoj... Maciejka wyłącz pernamentnie gałkę kontrolującą dźwięk i ostrość twojego wewnętrznego ekranu...ponieważ z tego co wyżej napisałaś (podziwiam...;)wnioskuję, iż Twoje pokrętła ostrości i dźwięku odkręcone są do maksimum (tyczy się to twojej jakże ambitnej metafory...Ekranu...uuuhhh)

Maciejka i malo inteligetna...bystra...czy jak tam sobie chcesz (do wyboru). Krytyk:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

hehe..Maciejka proboje pomoc.....umawiajac sie z Maciejem :D:D:D: no no....bravo z pomyslowosc,,,sobie na pewno pomoglas:)

To może innymi słowy, nie ma żadnego znaczenia, czy jesteś inteligentny, spostrzegawczy, bystry czy oczytany. Twoje wrodzone skłonności psychiczne stoją na przeszkodzie w odbieraiu obiektywnej rzeczywistości....pokazałeś to powyżej:D:D:D Poza tym nikt też zupełnie nie może być obiektywny jako krytyk. Krytyk może tylko komentować to, co widzi na własnym ekranie; obraz, który jest przeważnie mocno podbarwiony i przeinaczony. Wy - dziewczyny - dałyście na to liczne dowody. Pozdrawiam

Maciejka widze, ze ześ sie rozkręciła.Pokaż tym BABĄ tutaj, że to one są sępami i zazdrośnicami!!! ...cisza na forum się zrobiła po podniesieniu "poprzeczki intelektualnej" topiku....buhahahah:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

JAK WIDAĆ OSTRO IM DOSRAŁAŚ BO DO TERAZ NIE MOGĄ SIĘ POZBIERAĆ I ZEBRAĆ MYŚLI...oj cięzko się myśli...

Metaforę wzięłam do serca, jest tak piękna i głeboka, że chyba spędzę nad nią lwią część swego marnego żywota, by w pełni docenić przenikliwość tych bredni :O :P :D Łacinę zostawcie dla Potomnych... że skąd Ty mieszkasz..? - wybacz, próbuję znaleźć z Tobą wspólny język i ta forma będzie chyba najbardziej odpowiednia. A poważnie: Maciejka, ten pseudointelektualny bełkot zostaw sobie panna na inną okazję. Nabiłaś piany, a ja nadal uważam, żeś kretynka. I wygląda na to, że nie tylko ja. Podziwiam jednak Twoją wolę walki - aż tutaj czuję swąd palonych synaps. Psia Mama - Twój pościk ubawił mnie do łez :D Jesteś wielka (metafora oczywiście ;) ) Do tej pory ta laska mnie bawiła, ostatnimi wypowiedziami - załamała. A jednak fabryka pod Rzeszowem :O A Maćkowi też już jakoś za skórę zalazłaś, zauważyłaś, plotkaro? Mykaj dalej te posty poparcia dla siebie na pomarańczowo, bylebyś tylko schizofrenii od tego nie dostała :P To był niemiły post, fakt. Wybaczycie mi jednak, co? Po prostu nie mogę uwierzyć, że ta laska jest taka... głupawa.

Jak widać dla Ciebie \"atak to najlepsza obrona\" - jak się nie ma już arumentów to zostaje wyzywanie i ośmieszanie... Ja zniżac nie będę się do Twego poziomu.

Śledze całą tą historię od samego początku i myślę,że troche się uwzięłyscie na Maciejke.Zapominacie,że Maciek bardzo chętnie się z nia umówił...i to gdzie?...na forum,na którym chce przeprosić swoją przyjaciółkę.Jakoś wtedy szybko zapomniał po co założył ten topik...całe te przeprosiny przestały być dla niego sprawą priorytetową,ale jakoś wszyscy o tym zapomnieli....

...krytyka postępowania Macieja zostala ograniczona do minimum,niektórzy wręcz zaczęli pałać do niego sympatią..cała ta dezaprobata,niechęc,która była wcześniej , została przelana na Maciejke..,Maciej przecież mógł jej grzecznie podziękowac,nie spotykać sie z nią..oczywiście nie bronie tu Maciejki,nie lubie kobiet,które pchają się między wódkę,a zakąski...

Obiektywnie patrząc - masz rację. Mogę jednak wyjaśnić Ci jakie motywy mną kierowały, kiedy nie atakowałam zbytnio Maćka: primo: starałam się nie dolewać oliwy do ognia w jego układach z Natalią, bo i tak, jak widać, sytuacja jest napięta; secundo: być może kieruję się stereotypami, jednak myślę, że faceci pewnych oczywistych dla kobiet spraw, nie ogarniają. On połapał się trochę późno, że umawianie się z inną dziewczyną na topicu, w którym przeprasza Natalię, było pomysłem do kitu. Może faktycznie zwykle za bardzo pobłażamy facetom, wychodząc z założenia, że pewnych rzeczy nie rozumieją. Ale często mam jednak wrażenie, że - cóż zrobić - faceci chyba nigdy nie ogarną pewnych niuansów, które dla nas są oczywiste. Maciejka, jako kobieta te podstawowe zasady zna (np. by nie wchrzaniać się m-dzy wódkę, a zakąski). Ona nie dość, że umówiła się z Maćkiem, to sama mu to spotkanie zaproponowała. Dla mnie znak, że jest jakąś zimną, egoistyczną hieną. Maciejka - ośmieszać Cię nie muszę, bo sama radzisz sobie z tym doskonale. Inteligentna kobieta np. nie udawadnia z wywieszonym jęzorem jak bardzo jest mądra. A już na pewno nie przypomocy jakichś chorych dywagacji, które można ująć w 2 słowach. Żadne argumenty nie dotarły do Twej ograniczonej głowy. I tyle. Akademickich rozmów nie lubię, cóż zrobić. Na temat dogmatów nie ma sensu dyskutować: zachowałaś się fatalnie, więc nie dziwota, że nie jesteś najbardziej lubianą osobą na tym topicu.A późniejsze próby zdobycia - nie wiem - przychylności ludzi, którzy piszą tu posty, hasłami o tym, że coś tam wiesz, były żałosne. Zwłaszcza, że sprawa dotyczyła zawiedzionego zaufania. Zatem: Maciek Natalkę, Ty Maćka...? Dziwna jesteś. Rozumiesz już? Ale mi długaśny komentarz wyszedł ;)

Dzień gaśnie w szarej mgle Wiatr strąca krople z drzew Sznur kormoranów w locie splątał się Pożegnał ciepły dzień Ostatni dzień w mazurskich stronach Zmierzch z jezior żagle zdjął Mgieł porozpinał splot Szmer tataraku jeszcze dobiegł nas Już wracać czas Noc się przybrała w czerń To smutny lata zmierzch Już kormorany odleciały stąd Poszukać ciepłych stron Powrócą z wiosną na jeziora Nikt nas nie żegna tu Dziś tak tu pusto już Mgły tylko ściga wśród sitowia wiatr Już wracać czas

zostawić was na chwilkę i tyle się dzieje 3 strony przybyły od mojej ostatniej wizyty!Ludziejki;)pozdrawiam :D Widzę że Maciejka podręcznik otworzyła i cytuje regułki:D:D:D nie wiem czemu ale ta dziewczyna mnie coraz bardziej śmieszy, a jeszcze bardziej jej fanklub:D Najbardziej mi się podobało jak zaczęła zgrywać wtajemniczoną która nic nam nie powie bo jesteśmy be, a tu proszę już nawet Maciej poznał jej smutne gierki:( Jeśli chodzi o NAtalkę no to cóż....coś takiego bardzo ciężko wybaczyć, ale myślałam że da mu szansę:(MAciej nie rezygnuj, walcz o jej przyjaźń.

"podbarwiony obraz"...hmmmmmm....

"obiektywnej rzeczywistosci" hmmmmmmmmm....hmmmmmm...

:D:D:D:D:D:D:D:D: juz wiem!! jej chodzilo o to ,ze obraz odbieramy w innych barwach,inaczej -PRZEJASKRAWIONY obraz.....:D:D:D:D cicho ,cicho..to tez wiem....uzywajac zwrotu "obiektywna rzeczywistoscia " miala na mysli to,iz mozna rzeczywistosc ODBIERAC w obiektywny sposob...!!!!!!!!! hurrrraaaaaaaa.....

Hej tanika :D Witak też pomarańczu powyżej - uśmiałam się z wybranych przez Ciebie cytatów :D

Gdzieś się wcześniej sarkastyczna Bestio ukrywała? ;)

kurcze, musialam po paczke jechac na jakies zadupie a w chwilach wolnych analizowalam wypowiedzi naszej Gwiazdy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:

" analizowalam" aaaaaahahahahahhahah