Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

areag

Slub koscielny - problem

Polecane posty

Czy ktoś moze słyszał o takiej sytuacji.. że ślub cywilny w USC a msza w koscie po cywllinym, np za nową rodzine.. ale nie ślub koscielny..!! Nie możemy brac ślucu kościelnego byłam juz mężatką (po ślubie koscielnym.. ) jednakze jestesmy osobami wierzacami chodzimy do kocioła i praktykujemy.. stało się tak a nie inaczej.. Nie prosze o morały ze wierzaca i sie rozwiodłam... Czy słyszałyscie aby ksiadz odprawił taka msze... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaj w kosciele
a nie na forum. To zależy od księdza, jak łasy na kasę to będzie msza :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niektórych parafiach są księża zajmujący się związkami niesakramentalnymi. Wiadomo, w życiu różnie bywa, zdarzają się cywilne rozwody, Ci księża zajmują się takimi rodzinami. Myślę, że trzeba porozmawiać z proboszczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffff
a nie macie podstawa do uniewaznienia slubu ? czsem sa takie mozliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bedzie takiej mszy
bo nie ma nowej rodziny dla Kosciola. Moze byc msza za powodzenie w zyciu dwoch osobv,ale nie was razem (bo ty dla kosciola jestes mezatka w dalszym ciagu) Zamiast kombinowac moze zacznij starac sie o stwierdzenie niewaznosci swojego poprzedniego malzenstwa? Wybierz sie do kurii i rusz to. Wtedy bedziesz mogla wziasc slub koscielny. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wprowadzajcie w błąd
gvalchca zwiazki niesakramentalne to nie malzenstwa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i jest jedna wazna rzecz - zyja ze soba jak brat z siostra, bez seksu!!!!!! :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzę problemu
nie musisz się przecież w kosciele przyznawać do stanu cywilnego... weź ślub cywilny, a w kościele zamów sobie mszę za małżonków np. Ewę i Jurka. myślisz, że będą pytać, kiedy był ślub i gdzie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nic takiego nie powiedziałam! Wiem, co to jest związek niesakramentalny. Wiem też, że są księża, którzy zajmują się takimi rodzinami, że rozumieją, że do rozwodu z jakiegoś powodu musiało dojść. Oczywiście, takie osoby nie przystępują do spowiedzi i Eucharystii, ale uczestniczą w życiu kościoła i księża pomagają im w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro raz bralas juz koscielny to chyba wg kosciola jestes dalej mezatka tego pierwszego...i bez uniewaznienia nie dostanisz slubu w kosciele... zreszta po co ci to, juz raz bralas koscielny, jak widzisz sama , nie na wiele sie to przydalo, moze sobie odpusc ???? wydaje mi sie ze jakby ksiasddz wiedial ze znalazlas sobie nowego meza to nie wiem czy by wam zrobil msze slubna ... no bo raz juz obiecywalas : i nie opuszcze cie az do smierc \" a potemnie dotrzymalas obietnicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to proszę, cytat z Twojego linku: \"Co rozumiemy przez związek niesakramentalny? (...) małżeństwa na próbę (FC nr 80), rzeczywiste wolne związki (FC nr 81), katolików złączonych ślubem tylko cywilnym (FC nr 82) oraz rozwiedzionych, którzy zawarli nowy związek już bez ślubu kościelnego (FC nr 84).\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą, dobry link, całości nie chce mi się czytać, ale może autorka tematu znajdzie tam coś, odnośnie swojego problemu. I jest tam też napisane o duszpasterstwie osób żyjących w związkach niesakramentalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co to wg Ciebie jest związek niesakramentalny? Bo tak czytam i czytam i nie wiem... Są w związku, ale żyją jak brat z siostrą... Ślubu nie mogą wziąć i iść do łóżka... Istnieje coś takiego, jak białe małżeństwa, czyli małżeństwa bez seksu (obie strony się na to zgadzają, są małżeństwem, ale żyją bez seksu, to jakoś trzeba specjalnie załatwiać u wyższych władz kościelnych). Okazuję zdziwienie i czekam na odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fraszkaa
Ale czy nie uważacie, że to jest straszne krętactwo. Jeśli tak to może autorka i do Komunii Św. przystąpi, bo tak będzie ładnie w dniu ślub cywilnego? Oczywiście nie mówić o niczym księdzu. W zasadzie to może uroczysta msza sw odprawiana przez 3 księży. A najlepiej by było zmienić wyznanie żeby móc wziąc ślub kościelny!!! Też tak można. W zasadzie to można wielokrotnie brać ślub koscielny bo tych wyznań to trochę jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzaj. Nie o to pyta autorka i nie wydaje mi się, żeby miała takie zamiary. Jest wierząca, dlatego chce mszy. A to, że nie dotrzymała przyrzeczenia ślubnego to inna historia. Można być wierzącą osobą i być po rozwodzie. Życie różnie się układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna rzecz
nie wycieraj sobie gęby katolicyzmem, nie życze sobie. to do postu wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
areag: to bardzo fajny pomysl myślę, że bez problemu znajdziesz księdza, który odprawi mszę popieram w 100% znam ksiedza, który odprawia takie msze:) a tym wszystkim krytycznym dobroradkom, nalatującym na areag radzę się zająć innymi sprawami, dziewczyna pisała po radę, bo ma problem, a wy na niąnalatujecie skoro jesteście takimi wielkimi chrześcijankami, to chyba powinnyście dążyć do jej dobra, a nia pastwić się nad nią...... hipokryzja polskiego katolicyzmu ma tysiące oblicz, a to jest jedno z nich moim zdaniem to nie po chrzęścijąnsku tak nalatywać na człowieka poszukującego porady wstyd....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daglezjo: jesteś nie z tego świata czy zerwałaś się z choinki? a może nie zrozumiałaś o czym jest ten topik, kurczę, czemu takie jesteście?????co po niektóre????? czemu????????? bądźcie życzliwe innym, a ni dawajcie wasze pseudo dobre rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fraszkaa
Oczywiście że msze sw. mozna zamawiać w dowolnej intencji, ale nie uważacie, że ukrywać przed księdzem stan faktyczny (jak ktos powyżej radzi) jest nieuczciwym oszukaństwem. Owszem zamówić mszę ale poinformowac księdza o stanie faktycznym, nie wiadomo czy on będzie miał ochotę sprawowac tą mszę. Jak można rozpoczynać wspólne katolickie życie od szachrajstwa? Dobrze to nie wróży. Jeśli autorka jest taka wierząca to dlaczego nie jest z mężem tym kościelnym czyli wg. kościoła "prawdziwym"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I do licha ciężkiego gdzie autorka napisała, że chce iść do komuni???? Napisała, że chce odprawić mszę w intencji ich małżństwa... jak czytam niektóre wypowiedzi, to ...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fraszkaa
To właśnie autorka jest pseudokatolikiem jakich pełno w naszym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fraszkaa
Problem w tym że dla księdza to nie jest żadne małżeństwo, czy nie wiesz, że kościól katolicki nie uznaje ślubów cywilnych???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fraszkaa: a kto chce to ukrywać????/ Jest wielu księży, które bez problemu odprawi taka mszę..... Kurczę, jak czytam takie teksty: \"Jeśli autorka jest taka wierząca to dlaczego nie jest z mężem tym kościelnym czyli wg. kościoła \"prawdziwym\"??\" A to nie jest według Ciebie hipokryzja? Obydwoje nieszczęslwi, meczą się....... Albo jesteście bardzo młode, albo jesteście mocno fundamentalne.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wszystko wiem i znam........i myślałam, że się pisze Kościół Katolicki. To, że nie mogą przystępować do komunii to jedno, ale czasem księża odprawiają właśnie takie msze......... dziwię się tylko, że skoro jesteś taka obeznana w prawie kanonicznym, teologii i obrządkach, to nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I muszę Cię zmartwić uznają to małżeństwo, ale jako cywilne...... niesakramentalne. Szanują to, przynajmniej tacy są księża tu, gdzie mieszkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fraszkaa
Przede wszystkim nie jestem fundamentalna, tylko jestem przeciwko hipokryzji. Do rozwodów sama nic nie mam bo każdy ma prawo być szczęśliwy, nawet nie potępiam małżonków którzy sami odchodzą od niekochanego partnera, ale nie zgadzam się z hipokryzją. Dlaczego nie powiedzieć księdzu prawdy że to ślub cywilny i dlaczego to ukrywać?? Nawet dzieci wiedzą, że dla księża nie uznają ślubów cywilnych. Jestem przeciwko zakłamaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×