Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

hihi, a mój mi wczoraj zrobił małą przyjemność - do domu kupił mi śliczną gerberę,a wieczorem wszystko pozmywał po obiedzie, i jeszcze mi z tym nosem pomagał, zajmował się mną słodko, stąd dzisiaj to ciasto, chociaż pomyślałam żeby coś upiec już wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedzi na temat no-spy:) mnie w sumie nic nie boli, poza sporadycznym przypadkami kiedy odczuwam lekki ból jak podczas okresu. Mimo to lekarka zalecila no-spe zeby \"pomóc\" macicy. mam jeszcze jedno pytanko...otóz podczas badania usg dowiedzialam się takze ze mam w macicy cos co przypomina mięsniak, lecz jednoczesnie moze to byc takie ulozenie miesni , co sie zdarza we wczesnej ciazy. Nie wiem nic wiecej, bo kazano mi zaczekac do nastepnego usg, czyli za 1,5 tygodnia. Mimo iz staram sie byc dobrej mysli, strasznie sie boje ze to jednak moze bgyc miesniak.Wiecie cos na temat miesniaków w ciazy? Poszperałam troche na necie i pisze, ze mogą one byc przyczyną poronienia lub przedwczesnego porodu, ale moga tez zniknac... Moze macie jakies doswiadczenia, rady z tym zwiazane? Strasznie sie boje i martwie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera jak juz uwijesz gniazdo to pozniej chcesz o nie dbac:) a nie ma nic gorszego,jak Ci ktos w tym gniazdku bałagani, a Ty jesteś chorą pedantką i perfekcjonistką (mówię o sobie:) )... Aga juz mi nie pisz,ze Twój mąż zmywa naczynia,bo znowu zrobię mojemu awanturę,że inni zmywają,a on nie:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz chimera, jakby mi w domu mama kazała coś szykować, gotować lub inne to bym marudziła, nie chciałoby mi się a u siebie to inaczej :) sprawia mi to przyjemność poza tym kiedy będę piekła, jak nie teraz? zaraz będzie dziecko... kaka - obstawiamy która z nas pierwsza do porodu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na szczęscie moja mama mieszka w innym mieście. NIe żebym miała zły kontakt, ale faktycznie jakby mi tu mama miała jeszcze gderać to chyba bym sie wykończyła :) Dede, ja właśnie wczoraj szukałam o co się pokłócić z mężem i znalazłam :) , poszlo o zakupy, sprzątanie i gotowanie. Mąż dziś acuje na 2 zmiane i dzisiaj rano poszedł na zakupy, ugotował obiad (kotlety mielone z ziemniakami i surówką) odkurzył, umyło podłogę i garki, zrobił pranie :D a ja obrażona spałam :) Jak chce to potrafie :) ale troszkę mi się go żal zrobiło :) . Acha kupił mi lody :) . Normalnie Raj na ziemi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety Daffo - ja nie pomogę, słyszę po raz pierwszy... chyba będziesz musiała poczekać na badania, ale najważniejsze to się nie nakręcaj, bo nic Ci to nie da, a stres może być szkodliwy, staraj się na razie o ty m nie myśłeć, jakby nie było problemu... 🌼 ale ja mam dzisiaj dobry humor.. nawet nie wiem skąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera- moj taki nie jest:) to on stroi fochy jak ja mu zrobie awanture,ale dzisiaj poznosil mi do kuchni przynajmniej kubki po kawie i herbacie,ktore kolekcjonuje na biurku:) wiec kłótnia dała efekt jako taki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede dobre i to :D , u mnie to bylo czasem ostre docieranie sie :D . ALe jaki efekt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera krok po kroczku to moze mi kiedys wyładuje zmywarkę:) Aga ja tez mam dziś dobry humor od rana-moze dlatego,ze złośnicy sie polepszylo i już tak nie płacze:) co do mięśniaków to też nie pomogę,nie słyszałam o takim przypadku,ale trzeba być dobrej myśli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gordiska: za oponowym (kurka zapomniałam, sorki) lekarz nie musi się spieszyć z wyjęciem dziecka, bo nie dochodzą do niego środki znieczulające z narkozy częściowo uczestniczysz w porodzie, bo możesz od razu prytulić dziecko przeciw: nie u każdego można, wyhodzi to podczas rozmowy z anestozjologiem leżysz po takim zabiegu 24 h i nie wolno się ruszać - czytaj - jesteś na łasce i niełasce położnych, bo albo Ci się zajmą dzieckiem, albo nie, i może sobie leżeć i wyć koło Ciebe a nikogo to nie obejdzie... na razie uciekam, mąż zaraz wróci, a ja muszę jeszcze iść na zakupy - braki w wyposażeniu kuchni :) wyszły na wierch. może zajrzę jeszcze wieczorem, jak nie to do usłyszenia rano! papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka21
agniecha-czemu nie hhi....musi byc troche rozrywki ja mam powiedziane ze za 2 tyg. moge juz czasem rodzic ale nowy termin dobiega nawet do 10 lutego mijając 2 luty....az mam strach ... boje sie ze za szybko to nadejdzie albo ze bede tylko na to czekac i o tym tylko myslec nie mogac sie skupic na niczym innym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniecha_79 dzieki za odpowiedz jednak powiem ci ze wlasnie z tego co sie orientuje to skutki tego sa straszne jak sie lekarzowi reka powinie i zle wbije igle lub sie poruszysz!!! mam na mysli to ze wiele kobiet ma takie skutki uboczne jak np:paraliz od pasa w dol lub utrate czucia od pasa w dol na skutek parcia bo sie nic nie czuje. A z tego co mowia laski ktore rodzily w sposob naturalny lepiej sie na tym wychodzi niz z tym znieczuleniem...to fakt nic sie nie czuje ale ja wiem czy to taki raj na ziemi i czy awrto az tak ryzykowac?! a ty bedziesz miala porod rodzinny czy sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia12345
czesc jestem w 6 miesiacu prosze powiedzcie mi czy narzady plciowe wam sie tak troszke powiekszyly bo mi sie powiekszyly i nie wiem czy to normalne do lekarza ide dopiero 25 stycznia i wtedy zapytam, i dolna czesc pepka zrobila mi sie taka ciemniejsza a druga gorna jest normalna troche mnie to niepokoji czy wy tak tez macie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) pewnie juz gdzies ten temat byl..ale co polecacie do smarowania na rosnący brzuszek i piersi??? Ja narazie smaruje olejkiem z awokado, ale zaczne dopiero 2 miesiac ciazy. Potem chce kupic cos lepszego. Zalezy mi, aby ( w miarę mozliwosci) uniknac rozstępów. Macie cos sprawdzonego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uzywam dove ujedrniajacego i poki co (a jestem w 6 mc) nie mam zadnych rozstepow - i oby tak zostalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja dzisiaj troszkę później.. gordiska, ja ppisałam o tym znieczuleniu pod kątem cesarki, u mnie na razie ten rodzaj porodu się szykuje... jeśli dziecko się wkońcu zdecyduje i obróci to będziemy rodzić z mężem. daf - ja się smatuję oliwką jonsson lub kąpię się z użyciem kleczek z olejkiem - ten sam skutek, jestem w 9 mies. i też póki co rozstępów nie mam pępęk pociemniał, ale żeby się tym martwić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja używałam średnio regularnie Fissanu i nie mam żadnych rozstępów-ani przez całą ciąże,ani już prawie miesiąc po porodzie... co do ciemnego pępka - to ja miałam przez całą długość brzucha taką ciemną pręgę i ciemny pępek:) po porodzie ta część pręgi co była w pępku rozstapiła się i teraz mam pręgę i obwódkę na około pępka:) podobno to ma zniknąć do 6 tyg, po porodzie...już odliczam czas:):):) ale da się z tym żyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak patrzę na mój brzuch to nie wierzę że tam jest już całkiem spore dziecko.... kolega ostatnio myślał, że jestem gdzieś w 7-8 miesiącu... ale dziecko jest prawidłowo rozwinięte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do rozstępów ja pierwsze miałam w 13 tc!!!!! Teraz nie mogę sobie dać rady - cały brzuch posiekany plus łydki Moja mama miała rozstępy w obu ciążach i ja uważam, że to genetyczne. Zresztą jak bylam teraz u lekarza, to od razu jak wlazłam na fotel to mówi \"ale się rozstępy porobiły....a mama też ma??\" No i niestety....:-( nic na to nie poradzę Oliwką sie smarowałam od początku, potem krem z masy perłowej, a teraz jeszcze z Vichy - moze miałabym więcej, gdybym nie smarowała, ale i tak ich nie uniknęłam niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja nie wiem czy miała... ja wogóle przechodzę całą ciążę inaczej, bez mdłości, wymiotów, rozstępów, mleko mam już od ok. miesiąca, a moja mama wogóle nie miała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!! :D ja na początku używałam Fissanu, jednak nie na moje nerwy ta maść. Przypuszczam że działa lepiej niż wszystkie inne kremy. Ale ta konsynstencja i zapach zniechęciły mnie. Ja póki co nie mam rozstępów i na dzień dzisiejszy używawm Gerbera. On jest fajny, szybko się wchłania i można go stosować na piersi. ALe jakby pojawiły sie rozstępu napewno wróciłabym do Fissanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a macie może jakieś kremy na cellulit. Całe pośladki i nogi to jedna wielka tragednia od samego początku ciaży. Po ciąży napewno będę uzywać Vichy, ale w dla ciężarnych nic nie znalazłam :( . Także porastam cellulitem i nic z tym nie robie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a macie cos może na cellulitis. Ja niestety mam prawie od początku ciązy. Póki o nic nie znalazłam dla cieżarnych i powoli porastam pomarańczową skórką. Po ciąży napewno Vichy, a teraz :( szkoda gadać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z cellulitem to juz gorsza sprawa bo mnie dopadl... ale poki co nie smaruje niczym. pewnie po porodze podzialam avonowskim specyfikiem ktory jest juz przeze mnie wyprobowany:) aaa i wiesz co mimo ze tani to bylam baardzo zadowolona z zelu i balsamu ziaji na cellulit - ja poolecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×