dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

mój nigdy kołdra nie jest przykrywany bo mu za ciepło dlatego śpi w takim cieplejszym pajacu ale sie boje bo ostatnio wieje i boje sie ze go przewieje ale im zimniej tym lepiej mu sie śpi :O a co do tortu to nie mam pojęcia przykro mi

no u nas też zapiernicz z nowym mieszkaniem, cholera, już nie mogę się dovczekać, kiedy się wyprowadzimy do naszego wymarzonego m-3. Aga, może i lekarką nie jesteś, ale wapno pomaga, u lekarki nie byluśmy, bo nasz wtedy nie przyjela, a potem zaczelo ładnie schodzic. Kupilam też krem na AZS i smaruję brzuszek-już nie ma prawie śladu:):);) doszłam do wniosku, że to uczulenie moglo być po tym, ze kocyk malego upralam z naszyjki rzeczami (chociać w Persil sensitiv, ale to za mocne) albo przez wprowadzanie zbyt duzej ilości nowości jedzeniowych, noiby maly ma prawie 8 miechow, ale po co? mialam wczoraj dola, że to może przez odstawienie od cycka, ale chyba jestem już przewrażliwiona, jadl i pil to wszystko, jak byl jesazcze na cycu...A jesli o cyca chodzi, to mi już przeszlo chyba, zreszta, już mam zakaz dawania na 100%, bo zaczęlam brać tablety antydzieciowe. no i powiem wam coś, co mnie ostatnio najkbardziej śmieszy-Marcel zaćzal ssać smoka;:):):);), wcześniej nie dało się go namowić, a teraz ma namiasdtkę cyca, wygląda superśmiesznie aaaaaaa, może któraś pamięta, jak kiedyś pisałam o zboczeńcu, ktory za mną biegal, jak byłam na spacerze z Marcelkem??wyobraźcie sobie, że przedwczoraj przyszedl do nas-po kase lub jedzenie, ja go od razu poznalam, dobrze, że rafal byl w domu, postarszyl go policją, zrobil zdjecia, gnojek wystraszyl się i przysiegal, że to nie on, a ja bym go poznala na koncu świata... no dobra, spadam, milego poczatku tygodnia, no i żeby tak nie wiało, bo mi poł glowy strzyka po wczorajszym spacerku,

fajnie że pomogło - wielce prawdopodobne, że właśnie kocyk :) wczoraj kupiłam \"dziecko\" - chyba tą gazetkę, i ponownie pisali w niej o atopowym. mówili, że to jest albo z proszku, np. inny lub nowy ciuszek niewyprany, lub z nowego jedzenia... najważniejsze że zeszło. a co to za maść??? napisz coś więcej, dobrze wiedzieć na przyszłość :) julka wczoraj wtrąbiła cały talerz mojego rosołu, z marchewką i makaronem :) nareszcietak pięknie zjadła zupkę :) i brzuszek nie bolał :)

witam czy wiecie kiedy mozna powiedziec pracodawcy ze jest sie w ciazy?czy trzeba czekac do 3 miesiaca aby mnie nie zwolnil czy moge powiedziewc juz!dodam ze wykonuje ciezka praca fizyczna i czasami pracuje w nocy

to jest tak... jak będziesz w 3 miesiącu to ciąża jest oficjalnie uważana jako ciąża i zakłada Ci nawet lekarz kartę, ale z tego co się orientuję, specjalnymi prawami jesteś objęta już od początku. tylko, że rzeczywiście jest chyba jakiś zapis o możlwości zwolnienia w tym okresie... coś mi dzwoni, ale nie wiem jakie musiałabyś spełniać warunki, żeby tak podpaść.... musiałabyś kochana poszperać w kodeksie pracy.... ja już nie pamiętam jak to wygląda...

dzieki!cos tam szperalam w kodeksach!wydaje mi sie ze nie moga mnie zwolnic!dzis jeszcze dowiem sie od kolezanki bo ona ma to juz za soba!mimo wszystko dziekuje buziaki

aga, krem nazywa się Emolium, robi to iwostin dla dzieci. Szwagierka ma ten sam problem u swojego synka i kąpie go w Oilatum, ponoć ładnie goi. zapomnialam zapytac-Furka i Kaasia, jak Wam sie sprawdzaja chusty???ja dostalam, no i .....:(:(:(

z tego co ja rozmawiałam z prawnikiem to odkąd jestes w ciąży nie mogą cie zwolnic czyli od początku jesteś chroniona :D a mój cycek chyba jednak ma uczulenie na gluten :( wczoraj czytałam że objawem uczulenia na gluten jest śmierdząca i śluzowata kupka i on taką niestety dzisiaj zrobił :(

ferka co jest nie tak z chustą??

Furka, to nie dawaj chrupek, niby to tak niewinnie dla nas wyglada, a dzieciaki tak reagują, moj tak dlugo nie mial na nic uczulenia, a teraz masz...troche mnie to podlamalo, może kocyk, chociaż przykrywalam go jak byl w ubranku...albo za dużo żóltka ostatnimi czasami, cholera wie... już ci pisze, co z chusta-malemu się nawet podoba, ale dla mnie jest b. niewygodna, nie ma żadnych gąbeczek czy czgoś w tym rodzaju, żeby to zapięcie czarne sie wrzynało w ramię, probowałam na różne sposoby, ale jest po prostu niewygodna:( strasznie mi szkoda, o już chcialam go zabierać na spacery w niej.a jak u Ciebie sie sprawdza?????

chimera, ogladam twoje nowe fotki, tam jest twoj men??moj też mial dlugie wlosy:), ale ściął:):)

ferka co do chrupek to podałam mu po tym jak niańka dała mu biszkopta kawałek i nie miał uczulenia. Po jednym tez nie miał ale jak mu wczoraj dałam trzeciego to dzisiaj taka kupka :O boje sie teraz że bedzie miał w ogóle problem z glutenem i nie będzie mógł w ogóle jeść rzeczy z tym (to sie nawet jakos nazywa) :O co do chusty to tak: ja to miałam raz na sobie i potwierdzam że się wrzyna ale nie próbowałam inaczej tego ułożyć wiec nie wiem czy w ogóle jest niewygodna, po drugie wydaje mi ise ze mój mały jest za mały do niej bo sie tak gubi w niej a po trzecie jakoś tak sie dziwnie odchyla w niej do tyłu i wydaje mi sie ze jakby sie go nie przytrzymalo to może wypaść ale tu chyba coś źle robię bo przecie zrece miały być wolne :O ale jak mój wojtek sie ciepło ubrał i małego i go w to włożył to było oki, tylko co ztego jak mały ma jeszcze taki etap ze jak wychodzi na dwór to zawsze zasypia to nie ma sensu go meczyc w tej chuscie :D

nie martw się na zpas, moze to chwilowe, potem wprowadzisz jeszcze raz i bedzie git, a teraz mu dawaj jakies delikatne rzeczy, żeby się unormowala kupka. a tak na marginesie, to nasze dzieciaki to jeszcze wielkich problemow nie maja, moja szagierka ma dopiero ze swoim synek, ma prawie 2 latka i na mleko(obojetnie czy modyfikowane, czy nie) reaguję megawysypka, a ze go od cycka podstawila niedawno, to maly nie pije w ogole mleka!!!!pytalam, czy nie chca dawać sojowego (jest np. z Bebiko), to oni, że soja jest szkodliwa dla facetow, hmmm ciekawe dlaczego??co, na impotencje wplywa? ona jest dziwna, a może slyszalyscie cos o tym?

jeny, zjadam wyrazy, litery, sorki...

mam nadzieję że bedzie oki :O a o tej soi to nie słyszałam i masz racje ze mamy dobrzez naszymi małymi bo mój np oprócz uczulenia które raz dostałą jakiś zcas temu to nic a nic mu nie jest tfu tfu w niemalowane :D skończył dzsiaj 7 miesięcy i ani razu nie chorował tfu tfu :D

silny chłop, oby tak dalej... dobra, idę sprzatac i pakować się, bo jutro jadę do mamy. Rafała teraz ciągle nie ma, bo uklada panele, kafelki, to chociaż będe się miała do kogo odezwac. narka

cześć ferka ;) a ja jak będe miała czas to skocze po nocnik dla małego :D już sam siedzi wiec bediemy powoli go uczyć siusiu na nocniczek :D juz sie ciesz :D jak ja lubie wprowadzać nowosci :D

wlaśnie czytam \"Dziecko\" i \"Mam dziecko\", w jednym piszą, że gluten od 6 miesiąca, w drugim, że od 10. Masakra...Jakieś poważne zmiany w żywieniu sie ponoć szykują, bo spotkało się iluś tam lekarzy i będą pisać raport. A ty człowieku głow się, co jest najlepsze dla twojego dziecka...aaaaaaaaaa, no i że kobieta karmiąca powinna jeść to samo, co w ciąży, bo dziecko pije płyn owodniowy i przyzwyczaja się do pewnych smaków!!a ja po urodzeniu Marcela prawie 2 miechy owoców nie jadłam,....ale się wku.....łam......

Ferka z tym jedzeniem to chyba tak nie do końca :) całą ciążę jadłam, piłam mleko, jak zrobiłam sobie owsiankę po urodzeniu - julka dostała wysypki. piłam sok jabłkowy i marchewkowy, razem i osobno litrami - popraiwałam wyniki krwi. jak wypiłam przy karmieniu - julka dostała biegunki i musiałam pić je osobno, nie mieszać, w mniejszych ilościach :)

czesc agniecga coś jest na rzeczy ;) podobnie z tym glutenem czytałąm w jakiejś gazetce która dostałam pocztą że zastanawiają si nad wprowadzeniem glutenu szybciej znaczy wcześniej ale to sie zastanawiają nad wprowadzeniem tylko kaszy manny :O

aga napisz jak uczyłaś julke nocniczka :D

przepraszam furka, urwanie tylnej partii ciała mam... jutro coś napiszę - generalnie sadzałam rano po jedzeniu i zabawiałam, chwaliłam jak zrobiła. za moment przeżyję załamanie nerwowe, które skończy się wsadzeniem sobie długopisa w oko........ :/ klienci potrafią człowieka podłamać :(

Aga, ja napisalam tylko to co wyczytalam w gazecie-tak się ponoć hartuje dziecko, nowe teorie podaja, zeby od razu zapoznać dziecko z alergenami(bomba alergenna), na poczatku może byc biegunka itd, ale potem się uodparnia. Ja poszlam zupelnie w inna stronę, jadlam doslownie tylko ryż, kasze jaglaną, kurczaka, potem dopuierowprowadzilam zmiany, może niepotrzebnie.... bylam dzis w Carrefurze i kupiłam malemu Sinlac i pare sloiczkow dla alergikow, wypralam jeszcze raz wszyskit jego ciuszki i zrobilam porzadne płukankie, niech się to wszystko uspokoi, potem będziemy niormalnie jesc. Czytalam też o tej kaszy mannie, każą dość wcześnie wprowadzać, bo innych rzeczy z glutenem dla maluchow jeszcze nie uruchomiono. A tak na marginesie, to mnie mama poiła manną chyba od urodzenia:) i nie mam alergii na NIc...dziwne to wszystko

Ferka - bo to chyba wsystko trzeba wprowadzać z głową i w zależności od dziecka :) a kaszka manna z bobovity jest super :D nawet mi smakuje :D z innych rzeczy dla starszaczków - kaszka truskawkowa jest baardzo lubiana przez moje dziecię. a za miesiąc - kupujemy mleczko JUNIOR :D

oki to czekam aga dzisiaj ide zakupić tron dla matiego ;) ferka ale jak ja słysze od mojej mamy czy innych ludzi w tym wieku że kiedyś to dzieci jadły wszytsko to aż mną trzepie, ale niech mi znajdzie coś udokumentowanego ze wszystkie dzieci bez wyjątku tolerowały to jedzenie i nie dostawały uczulenia tak jak teraz sa dzieci które jedzą wszystko sa i dzieci że jedza ksiazkowo a i tak mają alergie. Wtedy tez tak było. A argument wy jedliscie wszystko i co żyjesz?? to mnie juz doszczetnie dobija a skąd wie np czy to ze mój brat ciągle choruje i czesto nie mozna nawet znaleźć choroby na którą choruje nie jest np od tego ze jadł wszystko ?? :O zdenerwowałam się

ja tez kupiłam tę kaszke:):), ale poczekam, jak mały bedzie czyściutki. zapomnialam, jak uodparniacie dzieci, to ostatnio też modny temat

a co to za kaszka??

Furka, różnie było, dzieci też chorowały, ale też inne produkty były, inne środowisko(mniej spalin, mniej detergentów). Powiem ci, ż kuzyn mojego męża od początku nie byl karmiony piersią i dano mu mleko w proszku( nie modyfikowane, bo wtedy Humana byla tylko na recepte, nie było żadnych Sinlacow itp), wyszła mu skaza białkowa, ale dalej go karmiono mlekiem, teraz ma straszne problemy, chlopak ma 2o pare lat, nie może biegać, bo od razu zadyszka, bez lakow na astme nawet się nie rusza z domu. masakra. można powiedzieć, że teraz jest i gorzej i lepiej;) alem mooondra;)

kaszka manna Bobovity od 10 miecha, ja może podam już za miesiąc, skoro tak radza... dziewczyny, napiszcie, jak z tą odpornościa, nawet zaczelam taki wątek na kafe, ale jestem ciekawa waszych opinii. (oprocz spania przy lekko uchylonym oknie, czy czesto ścieracie kurz, myjecie podłogę, jak ubieracie na spacery idp.)

aha i bardzo ważne pytanie-moj maly ostatnio ciągle drapie się w uszko, nie widzialam żadnej wydzieliny, jak dotykam, to też nie placze, a czytalam, że tak jest przy ząbkowaniu, czy u was też tak było?