Do dziewczyn używających szamponu DERMENA!

Witam.No cóż wczoraj byłam u dermatologa z tym samym problemem.Juz 3 raz w przeciagu roku mam totalne wypadanie włosów.Podstawową rzecza jest niestety stres,dostałam hydroxizinum na noc na uspokojenie.2 wcierki ,wit B6.i metiavit do łykania ,oraz zastrzyki na wzmocnienie biostymine i wit B 6 oraz szampon selsum ale nigdzie go nie moge dostac,A co do szamponu dernena to strasznie wypadaly mi włosy,ale tak ma byc bo usuwa on martwe i w to miejsce wyrastaja nowe,ale jak widzialam ile ich wypada to odechciało mi sie go uzywac,POLECĘ WAM BARDZO SKUTECZNY ŚRODEKPlacenta,czyli wyciąg z łożyska kobiecego.Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej to wam podam firmę i gdzie go kupić.Sama go stosowałam i juz po pierwszaj ampułce przestały wypadać włosy.Stosowałam go we wrzesniu i miałam spokój aż do lutego.Stosowały to moje koleżanki i były zaskoczone pozytywnymi efektami.Niestety w grudniu przeżyłam tragedię rodzinną iz powodu stresu nasiliło się znowu wypadanie.Stosowałam Dercos Vichy 1 opakowanie i tak gdzieś po około 3 tygodiach faktycznie przestały wypadac ,ale wcale według zapewnien producenta nie były grubsze itp.a trzeba zuzyć 2 opakowania.to koszt 260 zł ,więc nie wiem czy warto,bo znów wypadają.Chyba wykończę się psychicznie.Ale dziś pierwszy dzien zaczynam kurację od dermatologa,jak to nie pomoże to kupię Placentę.Trudno kosztuje to 120 złotych,ale dziś na specyfiki od dermatologa wydałam 100 zł.Tak wię piszcie to podam więcej szczegółów.

Mnie tez wypadaja wlosy...:(( Wypadla mi juz polowa tego, co mialam wczesniej. :( Chyba ze stresu...Eh... Uzywam od miesiaca Dermene codziennie lub co 2 dni, zalezy,a od dwoch miesiecy lykam VITAPIL i musze powiedziec, ze widze poprawe, wlosy mniej wypadaja i nie zostawiam ich wszedzie za soba. Wam na pewno tez sie polepszy! Cierpliwosci!

kochane - ja mam łojotokowe zap. skóry walczę z nim od prawie urodzenia, obecnie jestem bardzo zadowolona z szamponu p/ łupieżowego i na łoj. zap. skóry firmy: vichi (200 ml-36 zł.)+żel na wypadanie włosów dermena, wszystko razem daje rewelacyjne efekty polecam wam gorąco bo warto

Czesc dziewczyny.Mam ten sam problem co Wy...Od dziecka mam slabe wlosy,ale teraz to juz jest tragedia!Kupilam dzisiaj loxon 5% i prosze powiedzcie mi czy stosujecie go na cala skore glowy czy tylko miejscowo?pozdrawiam i dzieki za ewentualna odpowiedz.

hej :) Ja od 3 tygodni myje włoski DERMENĄ. Dzisiaj dermatolozka przepisała mi dodatkowo LOXON 2 , 2% i kazała go wcierać tylko na wieczór. Ponieważ mam jeszcze od niej robiony płyn na receptę też do wcierania włosków rano. Mój problem z wypadaniem włosów zaczął sie po urodzeniu córki 2 lata temu. Żane witaminy, Skrzypowita, Silica i jeszcze coś było...nie pomogły. W końcu miesiąc temu udałam się do lekarza. Robiłam badania krwi. Wszystko ok. Zdrowa. Tylko doktor przepisała to, co wyzej napisałam. Dodatkowo łykam cynk. Mam nadzieje, ze to wszystko pomoze. Wierze w to ;) ps. mam długie włosy..prawie do pasa.

hej! od dwoch miesiecy stosuje loxon 5% i dercos, wlasy przestaly wypadac, i zaczely odrastac. znikly przeswity(przynajmniej nie sa juz tak widoczne) zastanawia mnie tylko jak dlugo mam stosowac ten loxon (dermatolog kazała stosowac ten 5% dwa razy dziennie) zastanawiam sie teraz zeby moze przejsc na ten 2%. ile powinna trwać kuracja loxonem??

miesiąca, na poczatku masakra - włosy wypadały jeszcze bardziej, przetrzymałam to i teraz wypadanie jest ograniczone, tzn. ciągle znajduje włosy na ubraniu, poduszce, ale przy myciu i rozczesywaniu wypada ich o wiele mniej.. niestety,dermena fatalnie wpływa na stan czupryny - przemienia ja w siano.. ja stosuję wax i mgiełkę radical, teraz mam zamiar kupić ampułki dercos, czy rzeczywiście sa dobre?

Dziewczyny, to faktycznie jest straszna przypadłość, na którą, OCZYWIŚCIE, cierpię. Jednak muszę napisać jedno - im bardziej będziecie się wkręcać - tym gorzej. Ja trochę już odpuściłam. Mam Loxon 5%, Merz Spezial, piję drożdże z mlekiem codziennie i jakoś powoli wychodzę z tego zamkniętego kręgu stresu i liczenia. Mam tylko nadzieję, że włosy wrócą do dawnej formy.. ;) W każdym razie - róbcie, co macie robić. Stosujcie Wasze kuracje i nie patrzcie codziennie gorączkowo w lustro. Będzie dla Was ogromnym zaskoczeniem, że nagle włosów zrobiło się znowu dużo i są piękne, mocne i lśniące, w co w ogóle nie wątpię ;) Trzymajcie się ciepło!!!!

A u mnie są już wioczne skutki ;) /od 2 tygodni zaczeła mnie bardzo swędzieć skura na głowie i od tamtego momentu włosy przestały wypadać !!! :D Zużyłam juz 2 DERMENY i na tym nie poprzestanę ;)

a ja dostałam od dermatolożki inny szampon, zebym stosowała go na zmianę z Dermena..to jest Revital..BO Dermena strasznie wysusza mi głowę..Koszt 21.15 za 250ml...Jeszcze nie stosowałam..

o rany..sory, pomyliłam nazwy szamponu, to Revalid :)

Laski ja to samo mam ,zastosuje od dzisiaj Dermene,mam tez kapsułki Derecos,napiszcie mi czy widzicie jakies efekty po tych Vichy aminexil??Jak narazie wziełam kilka ampułek i włosy dalej sie sypia jak niewiem co.

myśle, ze musisz troszkę poczekać..nie od razu..cierpliwosci :)

Witam!Po 7 latach rozjasniania wlosow na glowie mialam istne siano,a do tego wlosy wypadaly mi garsciami.Przefarbowalam je na ciemno i wtedy postanowilam wziasc sie za ich regeneracje.Zaczelam od szamponu dermena i ampulek ze skrzypem polnym.Efekt po ok 2 miesiacach-zahamowanie wypadania wlosow i znaczna poprawa ich kondycji.Pozniej dodatkowo kupilam szampon vichy dercos-wzmacniajacy(czerwony) i uzywalam go lacznie z dermena,po ampulki juz nie siagalam.Moje wlosy zyskaly na gestosci ok.60%,staly sie grubsze,lsniace,wygladaly tak jak przed rozjasnianiem!Naprawde polecam te 2 szampony,dla mnie nie ma nic lepszego!!

A ile ten szampon vichy dercos się ceni?

szampon dercos kosztuje ok 36 zl ale jest bardzo wydajny!Ja mam wlosy do ramion i wystarcza mi na 2 miesiace.Naprawde polecam

Witam, ja też zaczęłam stosować szampon Dermena + Zel Dermena mam nadzieję że mi pomoże, do tej pory używałam szamponu Pregaine ale nie można go obecnie nigdzie kupić, a był naprawdę dobry. Jeśli Was interesuje szampon i żel Dermena można go kupić w promocji w Aptece internetowej www. Domzdrowia- oba produkty w cenie 27 zl to tak naprawdę za połowę ceny, pozdrawiam .

meczylam sie 2 lata z wypadajacymi wlosami, bez skutku. w koncu sie udalo!!! nie wypadaja.. tzn ok. 30 dziennie czyli spoko. okazalo sie ze mam pco, za duzo testosteronu... lekarz przypisal mi tabletki anty;) yasmin. ale mam wciaz przeswity na glowie, nie odrastaja za bardzo... zastanawiam sie nad loxonem znow bo wczesniej uzywalam. czy ktoras z was uzywala jednoczesnie loxon i yasmin? pozdrawiam!

ja używam harmonet(tez tabletki anty) i loxon i jest ok. tylko zastanawiam sie jak dlugo mam czekać nanrezultat loxonu. a co do wypadania włosów to mi właśnie zaczeły od tabletek antykoncepcyjnych.

Do Dermenki!! Czytałam Twoje i wszystkie wasze zapiski...prawie od początku..zaczęłaś pisać w 2005 r.....a jak teraz? Jak Twoje włosy? Czy jest coś, co Ci naprawdę pomogło? A Wy dziewczyny? Ja z wypadającymi włoskami mam problem juz od ponad pół roku, teraz wzięłam się za siebie, biorę Merz Special, Kupiłam szampon Dermena i odźywkę Wax. Oby pomogło. Pozdrowionka:-)

Hej,. A ja przestałam uzywać Dermeny jakies 4 miesiące temu, bo myślałam, że używanie jej przez pół roku wystarczy..Niestety włosy nadal mi lecą..Do tego były jeszcze wcierki na recepte, Loxon 2% i jakiesa witaminy..Aleś ile mozna tego używać? Teraz Kupiłam szampon Fructis do słabych i zniszczonych włosów i odżywkę z Timotei. Przestałam tak bardzo zwracać uwage na to, że włosy mi lecą, bo można świrka dostać !!

O tak..właśnie o to mi chodziło :) Dzięki :) Zapewne dzisiaj kupię sobie w aptece :)

witam, mam mgiełke Radical ładnie pachnie i włosy są błyszczące ale i tak wypadają, dobre są ampułki Radical ale kosztują 40 zł za 15 sztuk

a na wysyszone włosy to wypróbowałam olejek z naftą, ale kupuje go u mojego fryzjera nie wiem czy inni mają takie cudo, rewela...jednak nie pomaga na wypadanie włosów tylko na ich kondycje, musze wypróbować dermene mam nadzieje,że będzie tańsza niż kuracja ampułkami Radical

Ja po tej nafcie dostałam uczulenia :(( Całą głowę miałam w pryszczach...

DZIEWCZYNY!!! Jeśli wypadają Wam mocno włosy musicie przede wszystkim: - skończyć z nałogiem papierosów, kawy, - zacząć pić zieloną herbatę- najlepiej kilka razy dziennie, - stosować najlepiej zwykły, ziołowy, szampon pokrzywowy, lub czarna rzepa, nic tak nie pomaga! - nie upinać włosów w kucyk!!! - przycinać włosy co miesiąc chociażby o 1cm , aż nie ustanie wypadanie, - zero odzywek!!! odżywki przetłuszczają włosy i powodują łupież, a już najgorsze są te bez spłukiwania, - nawet jeśli używacie wszystkich wymienionych tu kosmetyków- typu. dermana itp. efekt bywa chwilowy! Głowa uzależnia się i przyzwyczaja do stosowania tych kosmetyków! Po zaprzestaniu używania- wypadanie wróci! Dlatego lepiej działać spokojnie i powoli! - ZERO FARB!

polecam tabletki VITAPIL( nie pamiętam jak się pisze) są na wypadanie włosów koszt koło 30 ale starczają na 2 mc

Nawet kąt pod jakim myjemy głowę wpływa na wypadanie włosów. Dlatego najlepiej myć włosy głowią odchyloną w tył, jak np. w salonie kosmetycznym. Jak najbardziej nie jest wskazane mycie głowy skierowanej w dół do wanny!

rany.... godzine mi zajelo przeczytanie wszystkich 9 stron tego forum! mam nadzieje, ze dziewczyny, ktore je zaczely (a przynajmniej pisaly duuuzo w 2005r) pozegnaly sie juz w koncu z problemem, bo 'brzmialy' naprawde nieciekawie. Jak Wy wszystkie, ja rowniez mam ten problem. Jak tak Was wszystkie czytalam, to mialam wrazenie deja vu.... wszystko z tego co piszecie przeszlam na wlasnej skorze (a jeszcze nawet 30stki nie mam na karku!). Ze swojego wlasnego dosw. moge powiedziec Wam tyle, ze sa przerozne powody wypadania wlosow. Cale gro Was piszacych wspomina o farbowaniach-lokowkach-suszarkach-prostownicach, itp. i - moze warto w koncu przestac! Naprawde powaznie sie zastanowcie, bo wlosy - jak wszystko inne - maja swoja wytrzymalosc. Bardzo czesto zdarza sie, ze wypadaja, poniewaz np zostaly 'przepalone' cebulki podczas farbowania/pasemek. Mnie tak po pasemkach polecialy w przeciagu 2tyg wszystkie jasne(dopiero co zrobione). Paradoksalnie - byl to 1szy i ostatni raz, kiedy w ogole cos takiego sobie zafundowalam. No ale w moim przypadku sprawa okazala sie powazniejsza, poniewaz - po zrobieniu WSZYSTKICH koniecznych badan krwi (insulina, wit.B, witD, cortisol, zelazo, trojglicerydy, cholesterol, tsh, prolaktyna, profil hormonalny, androgeny z albumina, SHGB, FSH i LH, progesteron) okazalo sie, ze mam PCOS (policystycznosc jajnikow), ktory jest glowna przyczyna mojego wypadania wlosow. Probowalam wszystkiego - wcierki, tabletki-witaminki, Loxon (2i5%)Dermeny (bynajmniej nie ponogla), SelsunBlue (rowniez), Revalid (nic), Seboradin (tez niebardzo). Zauwazylam (razem z fryzjerka) poprawe po zastosowaniu kuracji Vichy z aminexilem, ale od razu mowie - 3-4 butelki szamponu stosowane nieustannie = ampulki od czasu do czasu. Dobre okazaly sie rowniez ampulki z biostymina, ktore ja pilam. Ponadto - przy PCOS dostalam Diane35, ktora bralam przez 3 lata non stop! (za co ginekolog o malo mnie za jajowody nie powiesil;)) i musze Wam powiedziec, ze - wlosy przestaly mi w trakcie brania tych pigulek w ogole wypadac!!, pojawily sie nowe i ....generalnie glowa zrobila sie pelniejsza. W kazdym badz razie - KOBITY - poki nie zrobicie konkretnych badan - nie ma sie co ludzic i na cuda liczyc. Srodki "kosmetyczne" nie zlikwiduja problemu. Ja aktualnie jestem w trakcie leczenia i u ginekologa i endokrynologa, wiec problem mam nadal, ale - nie zalamuje sie. Bo nie wolno!!!! Pozytywne podejscie to podstawa, nawet przez zacisniete zeby i czasem lzy. Brzmi dziwnie, ale skutkuje. Jeszcze jedno - jest do kupienia szampon absolutnie naturalny, indyjskiej produkcji o nazwie IHT 9. Ma na swiecie bardzo pozytywne recenzje jesli chodzi o wypadanie ale tez i odrastanie wlosow. Dopiero wczoraj go odebralam (przesylka kurierska), raz uzylam (a myje wlosy codziennie) i juz czuje takie jakby "mrowienie" na skorze glowy. Nie jest to swedzenie (a doskonale i to znam, bo i zapalenie mieszkow juz przeszlam), ale wlasnie cos jakby mrowienie. Ja kupilam sobie od razu 2 butelki ($60 z przesylka), 210ml sztuka, wiec - pouzywam i podziele sie wrazeniami:)

Dziewczyny, po pierwsze, nie liczcie na żadne szampony!! Szczerze polecam kurację vichy która można dostać w aptece, ważne jest także aby wzmocnić włos od środka, czyli tabletki! Najlepsze są MERZ SPEZIAL też go znajdziecie w aptece, trzeba wybrać całe opakowanie, później zauważycie efekty. Następna sprawa bardzo ważna!! Jeśli jedna z was ma łysienie plackowat niech w tej chwili leci do lekarza bo takie łysienie plackowate w przypadkach nie leczonych kończy się utratą całkowitego owłosienia ciała, nawet brwi i rzęs!!! Przejawia się placami łysymi. Pozdrawiam i powodzenia