Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siemka siemka

Kto z Was ma kolczyk w języku?

Polecane posty

Gość junior
Mam kolczyka w języku, ale mrzez pewien czas musiałem nosić aparat(2 lata) ;p;p. Mi to wogóle nie przeszkadzało. A jak będzie Ci przeszkadzało to zawsze możesz sobie kupić kolczyk z krótszą sztangą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junior
jeśli ktoś ma jakieś pytanka to pisać gg:9562105

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O ludziach
Nie, ja czekam az bedzie modne zrobic sobie kolczyk w dziury od dupy, sp****lajcie kolczyk w jezyku, dziwaki jestescie i nic innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzahejra
sama jestes dziwka jak cos ci nie pasuje to wyjazd i nie muiz sie wypowidac :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja_kolczykthebest
No ja myśle że z 1 strony warto miec kolczyk z z 2 nie poniewaz zrobilam sobie kolczyk 3 tygodnie temu i juz po 4 dniach bylo wporządku normalnie jadlam i mówiłam mi bardzo spuchł język ale znam przypadki co wogóle nie puchnom jezyki teraz juz go nie wyciagne bo sie do niego przyzwyczailam i glupio sie czuje bez niego tylko boje sie ze zniszcza mi sie zeby ale zachecam bo to naprawde nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniska111
Ja miałam kolczyka,przy przebiciu troszke czujesz... Goi się ok.1micha,ale nie można go zdjemować na więcej niż godz.około roku,bo ja zdjęłam i mi zarosła dziurka.... Jeść mogłam wszysko i normalnie,nie sepleniłam,a starzy wogóle się nie skapli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komars
Mam kolczyk w jezyku i powiem szczerze, ze to jak szybko sie goi i czy sie sepleni zalezy od tego jak jest robiony. Mi goilo sie niecaly tydzien i na poczatku troche mi przeszkadzal, ale przyzwyczailam sie. Mam teraz pewien problem. Nie chodzi o komplikacje z samym kolczykiem, ale o jego noszenie w szkole. Zacznijmy od tego, ze mam 15 lat i chodze jeszcze do gimnazjum, w dodatku sportowego. Wychowawczyni zarzadala zebym go zdjela, oczywiscie jest wiele akcji z tym kolczykiem i opowiadam ogolem, po dluzszych przemysleniach mysle, ze moglabym przystac na propozycje zdjecia go do szkoly, ale musze wiedziec po jakim czasie jezyk mi zarosnie. Bardzo prosze o odpowiedz, jest to dla mnie bardzo wazne. Dzieki. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorix
Sam mam juz okolo miesiac kolczyk w jezyku wszystko jest super, ladnie sie wygoil, ale powiem szczerze ze mi mi spuchl i seplenilem prze ok 1,5 tygodnia, o jedzeniu niewspomne strasznie, ale teraz jest juz w porzadku niegdy go niezdejme jest poprostu zajebist polecam kazdemu !!! Jak macie jakies pytania to gg:5833847!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliffka910
A ja mam od 2 lat kolczyk i jestem zadowolona... ostatnio mialam operacje i musialam go wyjac.......balam sie ze mi dziurka zarosnie, jak cholera, ale nic sie nie stalo....:) A co do bolu to samo przeklucie wedlug mnie nie boi, tylko potem tydzien po przekluciu to jest masakra..... Nie wiedzialam czymam brac do buzi lod na jezyk czy pic gorace, bo gardlo to mnie bolalo ze szkoda gadac.... A co Wasi chlopacy na wasze kolczyki....??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =*NaTaLkA=*
ja jakies pare godzin temu zrobilam sobie kolczyk:) przekluwala mi kumpela nie mialam zadnego znieczulenia nawet bez lodu mialam robione i jestem strasznie zadowolona:D nic mnie nie bolalo przeklucie kolczyk swietnie wyglada. mojemu chlopakowi tez sie podoba:P poza tym jezyk to jest jezyk szybko sie goi jak juz nie bedziecie chcialy miec kolczyka wystarczy wyjac kolczyk i po sprawie:) ja na prawde polecam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandraa
Ja nie mam JESZCZE kolczyka w języku ale jużniedługo będe miała bo zdecydowałam się na przeklocie.. Napiszcie mi tylko.. co mam zdrobić .. eh.. bo ja sie strasznie boje ;/;/;/ tego przeklocia.. ii czy da sie to jakos ukryć przez najblizsze dni po przeklociu ? przed rodzicami ?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komars
Jak ukryś kolczyka przed rodzicami? To proste, nie śmiej się za bardzo z otwartą buzią, i nie wywalaj języka przed nimi. Nie zakrywaj tylko usta jak mówisz, bo to już może wzbudzić jakieś podejrzenia. Nie kapną się. Ile taki kolczyk kosztuje? Ja płaciłam 90 zł w salonie, ale musiałam iść z mamą, żeby wypełniła jakąś ankietę i podpisała zgodę. Podobno są salony gdzie taka zgoda nie jest potrzebna... Już kiedyś pisałam co robić po przekłuciu: nie jeść za dużo kruchych rzeczy, gorącego i gazowanej wody (oczywiście do czasu jak się zagoi) Ile się goi? "Każda część ciała ma prawo goić się do 3 miesięcy"- tak powiedziała mi kosmetyczka, ale bez obawy, bo mi goił się niecały tydzień, a mojej siostrze 3 dni. (Dla mnie pojęcie "zagoił się" znaczy, że już nie puchł i jadłam normalnie.) Niedawno pytałam co z wyciąganiem kolczyka na dłuższy czas. Otórz z reguły nie stosuję się do powszechnie panujących zasad, nie posłuchałam rady by go nie wyjmować, bo szybko zarasta. nie mogę trenować z kolczykiem w języku, a ja długo bez treningów nie wytzymam, więc wyjęłam go na niecałe 2 godziny i włożyłam bez żadnych trudności. Muszę jeszcze sprawdzić czy tak bez problemów bym go zakładała po lekcjach, żeby nie nosić go w szkole... Jeśli kogoś to ciekawi to piszcie. PS Ja mam kolczyka w języku dokładnie od 30 stycznia. Nie polecam ściągania go w dzień czy kilka po przekłuciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skati
No co Wy gadacie wogóle... zrobiłam sobie kolczyk 3 dni temu... przekłucie wogóle nie bolało... ale to dzięki znieczuleniu... teraz mam spuchnięty język... mam lekkie problemy z jedzieniem, ale da sie wytrzymac. Seplenić... nie seplenie wogóle... dzisiaj mój język zróbił się jakiś hmm fioletowy:P ale to zapewne za sprawą szałwii, którą muszę płukać jamę ustną:) Kolczyk.. bardzo fajna rzecz;) polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avrilka
Ja mam kolczyk w jezyku pepku i po 5 w uszach to powiem wam ze najbardziej z tego wszystkiego bolala ostatnia dziurka jak robilam w uchu!! jezyk wogole nie boli a mam juz kolczyk 2 miechy. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvVcia MarchevVcia
A więc ja mam kolczyk w jęzorku od soboty:)) a dzisiaj mamy wtorek, przebicie hmmm?? nie bolało, ale mysle, że to indywidualna sprawa, ja raczej odporna na ból jestem bo i tatoo mnie nie bolał, a moje kumpele to z bólu sie zwijały, ale z tego co słyszałam to mało kogo boli, czułam tylko jak igła przechodzi mi przez jezyk, no i jak kolczyk już był wsadzany, krew?? troche krwi było na początku, ale tylko trochę, język spuchł mi dopiero w niedziele wieczorem, w sobote byłam na imprezie i wszystko było ok, z seplenieniem to tez indywidualna sprawa, mi na początku opuchlizna troche przeszkadzała, ale tylko troszeczke, potem to juz kwestia przyzwyczajenia, opuchliznę mam do dzis ale już sie zmniejsza, a i język mieścił mi się w buzi:)) z jedzeniam to tak, jadę cały czas na gerberkach i zmiksowanych jabłuszkach, ale wcinam też żelki, próbowałam jeść rogale bokiem , a wczoraj zjadłam śledzia w occie mniaaam:)) ważne żeby jedzenie było zmine, bo ciepło powoduje powiększanie sie opuchlizny, co do nabiałow to w jednym salonie powiedzieli mi, ze mozna je jesc, bo powoduja one jedynie biały nalot, no ale coz, lepiej nie ryzykowac i pare dni sie powstrzymac, plukam tez usta często szałwią i ssę kostki lodu, język w sumie nie boli, tylko dolna kuleczko ociera mi sie o spód jamy ustnej i powoduje małe zaczerwienienia, a poza tym jest ok, jeszcze nie moge sie bawic moim kolcem, ale jak tylko opuchlizna zejdzie mam sie pojawic w salonie po krótszy, zabieg kosztował mnie 130zł, ale za to było to profesjonalne przebicie z dezynfekcją jamy ustnej i znieczuleniem oraz wymiana kolczyka w cenie, no i widziałam, że mój kolczyk był zapakowany hermetycznie i posiadał wszelkie atesty, odrazadzm tez picie alkoholu i palenia az do całkowitego zagojenia, wiem, że to jest ciężkie do wykonania, ale hmmm... chyba wrto, bo to przedłuża nasze cierpienia, a więc zachecam do kolczykowania, tylko zastanówcie się nad tym dobrze, bo po co narażać sie niepotrzebnie na ból, a i co do kolczyka w nosie, to nic nie boli, tylko mogą lecieć łzy co jest związane z unerwieniem chrząstki która jest przebijana, ale jest to miejsce przebicia, które niesie z sobą najmniej zagrożeń, pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvVciaMarchevVcia
A w czwartek, hmmm od wczoraj mój język nie jest już spuchniety, jem już wszystko, tylko czasami płukam antybakteryjnym płynem do jamy ustnej, no i wokół koczyka robi mi sie jeszcze żołty nalot, ale to limfa, minie, moge już nim wyginac na wszystkie strony, no i w koncu wczoraj wieczorem zapaliłam hehe, myslałam, ze znowu spuchnie, ale niee, lovvuniam ta moja mała zabawke, cudenko moje:)) ahh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karitka
Elo:) Mam takie pytanie do osób, które mają kolczyk w języku, albo znają się na tym. Dzisiaj jest sobota 28.04 i chce sobie zrobic teraz kolczyk skoro mam przerwe w szkole i właśnie mam takie pytanie czy jezeli zrobie dzisiaj bede mogła normalnie "funkcjonowac" we wtorek 08.04??? prosze o szybka odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komars
juz pisalam ze jezyk puchnie gora tydzien i nawet jak puchnie to nie przeszkadza w normalnym "fynkcjonowaniu". Seplenienie jest sprawa indywidualna, jedni seplenia inni nie. ja nie mialam z tym problemu. pozdro pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ośka
moja kolezanka zrobiła sobie w arkadii za 130zł bolało TROSZECZKĘ przy przekłuwaniu. a opuchlizne miała tylko 1dzien i wcale na kolczyk nie narzeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvVcia MarchevVcia
a ja juz jestem po wymianie kolczyka, trochę dziwnie czuje sie z krótkim, brakuje mi tego długiego, placzącego sie w buzi:)) ale jestem w pełni zadowolona ze swojej decyzji, ktos kto nie wie ze mam kolczyk, nie jest w stanie go zauważyc, chyba, że wyciągne jezorek, albo będe krzyczeć z otwartą buźźźką, więc zadnych obaw przed tym, ze ktos zauwazy, chyba ze tego chcecie, no i co do opuchlizny to hmmm... szybko schodzi a nawet jezeli jest to za bardzo nie przeszkadza, nie sepleni sie tylko mowi sie jakby mialo sie cukierka w buzi:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska2005
ja mam kolczyka w języku... co prawda przekułam sobie wczoraj i mam język spuchnięty... dzisiaj już jem normalne rzeczy... oczywiście w dziwny jak narazie spodób je gryze i łykam ale wiem że to minie jutro albo po jutrze. narazie fakt wymuwić literkę "r" czy "s" to masakra ale to przejdzie jak tylko mi ta opuchlizna zejdzie :) więc czekam aż się zagoi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmaarrttaaaaa
Mam od roku.Przekluwanie samo w sobie nie boli,tylko to"wyciaganie" jezyka szczypcami.Pozniej faktycznie puchnie,ale goi sie w miare szybko.Dostalam plyn do plukanie buzi.Przez tydzien NIC nie moglam jesc.Ale faktycznie na pocztku ulamalam sobie dwa zeby.Po prostu jedzac przegryzalam kolczyka-obrzydlistwo;/ Teraz juz sie nauczylam i przyzwyczailam.Co do doznan faceta-to moj maz mowi,ze nie ma w zasadzie roznicy.Zaplacilam 100zl,z kolczykiem i tym plynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka0921
hmm ja nie rozumiem dziewczyn ktore sie wypowiadaja na temat kolczyka w jezyku a same go nie maja , po co mowisz ze kolezana \"mowi\" ze nie bolało albo ze nie ma zniszczonych zebow , u jednej sa zniszczone u drugiej nie to zalezy od tego czy dotyka Ci jezyka , mnie np bardzo bolał zeby od tego ale narazie nie zamierzam wyjmowac bo moze to przejdzie , pujde od denstysty i sie zobaczy czy naprawde musze go wyjac , bo kolczyk w jezyku to zajebista sprawa ! gdyby nie te zeby nie mam pojecia dlaczego tak bolą , ale kurcze moze przejdzie . jesc jadłam juz w ten sam dzien nie było problemow no wsumei moze bolało ale da sie przezyc , jeszcze seplenie ale to przejdzie :) co do całowania robiłam juz to po 3 dniach mowicie ze przyjemniosc ? dla chlopaka moze i tak bo mowił ale ja nie czułam nic , tak jakbym nie miała go ;D alkohol tak samo piłam po 3 dniach nie ma obawy , płukac szałwia przykładac lodem i bedzie wszystko ok ;d tylko zeby mnie wkurzaja jak narazie ale co tam mam nadzieje ze nie bede musiała wyjmowac :) pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka0921
tak w gole to chciałabymz kims pogadac na temat tego kolczyka , i zebow czy to jest prawda ze zeby pruchnieja czy cos , jesli ktos wie cos na ten temat zna sie dobrze na kolczykach ma juz go dłuzej to moze sie odezwie na gg co ? :) jakc os to 7995397 dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BasiaP
Siemka wszystkim:) mam od piątku czyli dokładnie 5 dni kolczyk w języku ...wszystko było oki :D opuchlizna mi pomału schodzi dziś jest mała wiec mam nadzieje ze jutro już jej nie będzie...wczoraj na języku u góry koło kolczyka wyszła mi biała plamka ..której już dziś nie mam tylko coś bardziej mnie niepokojącego jest to coś czerwonego taka ''galaretka" nie no żart tak to nie wygląda ale jest to trochę czerwone i wychodzi z dziurki od koczyka hmmm nie wiem co to jest ale w ogóle nie boli ...no wiec mam do was wielka prośbę napiszcie mi na e-mail basia857@interia.pl jakie jeszcze mogą być objawy i czy to co mam jest niepokojące PROSZĘ!! z góry dzieki ..BUZKA:* ps. nie piszcie mi tu na forum chyba ze dla innych członków ponieważ przeważnie jak coś napisze nie mogę tego znaleźć ani odpowiedzi na to wiec proszę napiszcie mi na e-mail :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlossnica
nie wierzcie co pisza osobom ktore wyczytaly o przekluwaniu jezyka w necie, czy uslyszaly os osob ,ktore tak naprawde g**** wiedza !!!!! ja dzisiaj bylam przekluc jezyk i to naprawde nic boli:) jestem z godz po zabiegu i jezyk mi jeszcze nie spuchl.. jednak boje sie nocy :D troche zawiedzona jestem bo kolczyk mam krzywo i jak dla mnie za nisko:/ mialabym pytanie czy to normalne ,ze jezyk jest troche krzywo przebity?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka0921
do "złossnica" wiesz kolczyk mam juz hmm dzis jest 5 dzien od przekucie , a noc nie była zła tzn wiesz tez zalezy u kogo ale mnie wcale własnie nie bolało ... a krzywe przekucie haa mam tak samo tez sie bałam ale to normalne jest masz zbyt blisko jezyka ta zyłke to musiała Ci przebic krzywo ale to nic złego idzie sie przyzwyczaic nie ma sie co bac , tylko nie stukac nim o zeby staraj sie bo ja stukałam i mnie na poczatku bolały te zeby o ktore stukałam . a o noc sie niemartw wypłucz szałwia przykładaj lod i bedzie ok :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajniaqh
a ja se zrobilem kolczyk na zoledzi, zajebista sprawa tylko najpierw musialem se zwalic konia zeby mi stanal a kobitka go przekula, malo brakowalo i ochlapal bym jej sliczna buske hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goosiaaaaaa
:) zdecydowalam sie :) zrobilam kolczyka ale jednak w brwi :) mam go juz ponad 2 miesiace ,ladnie sie zagoilo nie mialam z nim zadnych problemow...koszt to 50zl za przebicie + kolczyk (zamowilam na allegro) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeTus
mam 14 lat i juz wiele razy namawiałam mame na kolczyka .. ona jednak raz się zgadza .. a jak dostane złą ocene zmienia zdanie , teraz już całkiem wykluczyła jaki kolwiek kolczyk . Postanowiłam sprzedać ksiązki przed wakacjami i zrbić kolczyka po cichu ; D z mamą gadam dosyć często , jestesmy ze sobą blisko , czy uda mi się go ukryć ?? Aha i najwazniejsze czy zęby niszczą się chociażby w najmniejszym stopniu ?? PROSZĘ o Odpowiedzi :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×