Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siemka siemka

Kto z Was ma kolczyk w języku?

Polecane posty

Gość grubaBarbie.
odpowiednią długościa na przebicie jest 18,19mm. wiekszego nie potrzeba. ja mam kolczyki w języku pępku i kostce oraz tatuaz. powiem wam ze duzo mniej bolal tatuaz niz kolczyki. moim zdaniem bolalo kazde przebicie. i nei ma co słuchac ludzi ze mowia ze nie boli, boli tylko otym zapominamy. ! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubaBarbie.
odpowiednią długościa na przebicie jest 18,19mm. wiekszego nie potrzeba. ja mam kolczyki w języku pępku i kostce oraz tatuaz. powiem wam ze duzo mniej bolal tatuaz niz kolczyki. moim zdaniem bolalo kazde przebicie. i nei ma co słuchac ludzi ze mowia ze nie boli, boli tylko otym zapominamy. ! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam, choć muszę się przyznać, że kiedyś bardzo chciałam mieć. Jednak bałam się bólu i zdecydowałam się tylko na przekłucie pępka. Teraz z perspektywy czasu cieszę się, że nie mam kolczyka w języku. W pępku i uszach w zupełności wystarczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam, choć muszę się przyznać, że kiedyś bardzo chciałam mieć. Jednak bałam się bólu i zdecydowałam się tylko na przekłucie pępka. Teraz z perspektywy czasu cieszę się, że nie mam kolczyka w języku. W pępku i uszach w zupełności wystarczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam, choć muszę się przyznać, że kiedyś bardzo chciałam mieć. Jednak bałam się bólu i zdecydowałam się tylko na przekłucie pępka. Teraz z perspektywy czasu cieszę się, że nie mam kolczyka w języku. W pępku i uszach w zupełności wystarczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam, choć muszę się przyznać, że kiedyś bardzo chciałam mieć. Jednak bałam się bólu i zdecydowałam się tylko na przekłucie pępka. Teraz z perspektywy czasu cieszę się, że nie mam kolczyka w języku. W pępku i uszach w zupełności wystarczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam, choć muszę się przyznać, że kiedyś bardzo chciałam mieć. Jednak bałam się bólu i zdecydowałam się tylko na przekłucie pępka. Teraz z perspektywy czasu cieszę się, że nie mam kolczyka w języku. W pępku i uszach w zupełności wystarczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam, choć muszę się przyznać, że kiedyś bardzo chciałam mieć. Jednak bałam się bólu i zdecydowałam się tylko na przekłucie pępka. Teraz z perspektywy czasu cieszę się, że nie mam kolczyka w języku. W pępku i uszach w zupełności wystarczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam, choć muszę się przyznać, że kiedyś bardzo chciałam mieć. Jednak bałam się bólu i zdecydowałam się tylko na przekłucie pępka. Teraz z perspektywy czasu cieszę się, że nie mam kolczyka w języku. W pępku i uszach w zupełności wystarczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdjaaxd
Ja mam kolczyka w języku od 7 miesięcy ;) Samo przebicie prawie nie boli tylko takie głupie uczucie jak kolczyka wkładają. W nocy język rzeczywiście spuchł mi i to tak ze w buzi mi sie nie mieścił ;( a z tym seplenieniem to przesada ja tylko 2 dni sepleniłam... ;) Na początku jadłam same jogurty i papki jak dla małych dzieci , ale już po 4 dniach jadłam normalnie;) Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaSsIuLlEk*
hej:) mam 17 lat i chcialbym zrobic sobie kolczyk w jezyku tylko moja mama nie chce sie na to zgodzic:( doradzcie mi jak moge ja do tego przekonac?? piszcie na kaasiaa2@buziaczek.pl z gory dzieki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilit17
A ja mam kolczyka.Na poczatku troche sie wymeczylam ale teraz jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec, kolczyk w języku mam już od jakichś 2 lat... Robiony był w profesjonalnym studiu w Katowicach - \"Dragon\" (bron Boże żeby było inaczej! Nie należy samemu sobie przekłuwać języka ani robić tego u kosmetyczki!). Samo przekłucie nie bolało ani trochę dosłownie to było parę sekund i po sprawie... Chociaż potem zrobiło mi się trochę słabo, ale to normalna reakcja organizmu :) Bardzo mili panowie ze studia się mną zajęli jak trzeba. Jakas godzinę po poczułam jak język mi puchnie, wiadomo, ze na czas przekłuwania i gojenia się kolczyk musi być długi, bo krotki opuchlizna może wchłonąć kolczyk, a wtedy nie obejdzie się bez zabiegu chirurgicznego, a zrobiony z Tytanu, Bioplastu lub PTFE nie należy na świeżo przekłute miejsce zakładać kolczyka ze stali chirurgicznej, bo możemy dostać uczulenia! Szczególnie przestrzegam osoby uczulone na nikiel, który jest w kolczyku ze stali chirurgicznej! Język przez parę dni trochę boli przy mówieniu i przy jedzeniu... Jak wiadomo nie należy wtedy przez przynajmniej miesiąc pic alkoholi i palić papierosów, a także unikać głębszych pocałunków i seksu oralnego, bo jak wiadomo przedłuża to okres gojenia... Nie powinno się tez jeść nabiału i gorących, ostrych i mocno przyprawionych potraw... Język powinno się płukać szałwią lub rumiankiem. Mozna tez sobie zrobić rumiankowe kostki lodu i je po prostu ssać. Mozna zakupić w aptece preparat do płukania jamy ustnej \"dentosept\". Chodzą tez plotki, ze niby zęby się psuja... Oczywiście jak nie będziesz się bawić kolczykiem, nie będziesz stukać o zęby tylko zostawisz go w świętym spokoju to ząbki będą zdrowe :) No to chyba tyle na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec, kolczyk w języku mam już od jakichś 2 lat... Robiony był w profesjonalnym studiu w Katowicach - \"Dragon\" (bron Boże żeby było inaczej! Nie należy samemu sobie przekłuwać języka ani robić tego u kosmetyczki!). Samo przekłucie nie bolało ani trochę dosłownie to było parę sekund i po sprawie... Chociaż potem zrobiło mi się trochę słabo, ale to normalna reakcja organizmu :) Bardzo mili panowie ze studia się mną zajęli jak trzeba. Jakas godzinę po poczułam jak język mi puchnie, wiadomo, ze na czas przekłuwania i gojenia się kolczyk musi być długi, bo krotki opuchlizna może wchłonąć kolczyk, a wtedy nie obejdzie się bez zabiegu chirurgicznego, a zrobiony z Tytanu, Bioplastu lub PTFE nie należy na świeżo przekłute miejsce zakładać kolczyka ze stali chirurgicznej, bo możemy dostać uczulenia! Szczególnie przestrzegam osoby uczulone na nikiel, który jest w kolczyku ze stali chirurgicznej! Język przez parę dni trochę boli przy mówieniu i przy jedzeniu... Jak wiadomo nie należy wtedy przez przynajmniej miesiąc pic alkoholi i palić papierosów, a także unikać głębszych pocałunków i seksu oralnego, bo jak wiadomo przedłuża to okres gojenia... Nie powinno się tez jeść nabiału i gorących, ostrych i mocno przyprawionych potraw... Język powinno się płukać szałwią lub rumiankiem. Mozna tez sobie zrobić rumiankowe kostki lodu i je po prostu ssać. Mozna zakupić w aptece preparat do płukania jamy ustnej \"dentosept\". Chodzą tez plotki, ze niby zęby się psuja... Oczywiście jak nie będziesz się bawić kolczykiem, nie będziesz stukać o zęby tylko zostawisz go w świętym spokoju to ząbki będą zdrowe :) No to chyba tyle na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec, kolczyk w języku mam już od jakichś 2 lat... Robiony był w profesjonalnym studiu w Katowicach - "Dragon" (bron Boże żeby było inaczej! Nie należy samemu sobie przekłuwać języka ani robić tego u kosmetyczki!). Samo przekłucie nie bolało ani trochę dosłownie to było parę sekund i po sprawie... Chociaż potem zrobiło mi się trochę słabo, ale to normalna reakcja organizmu :) Bardzo mili panowie ze studia się mną zajęli jak trzeba. Jakas godzinę po poczułam jak język mi puchnie, wiadomo, ze na czas przekłuwania i gojenia się kolczyk musi być długi, bo krotki opuchlizna może wchłonąć kolczyk, a wtedy nie obejdzie się bez zabiegu chirurgicznego, a zrobiony z Tytanu, Bioplastu lub PTFE nie należy na świeżo przekłute miejsce zakładać kolczyka ze stali chirurgicznej, bo możemy dostać uczulenia! Szczególnie przestrzegam osoby uczulone na nikiel, który jest w kolczyku ze stali chirurgicznej! Język przez parę dni trochę boli przy mówieniu i przy jedzeniu... Jak wiadomo nie należy wtedy przez przynajmniej miesiąc pic alkoholi i palić papierosów, a także unikać głębszych pocałunków i seksu oralnego, bo jak wiadomo przedłuża to okres gojenia... Nie powinno się tez jeść nabiału i gorących, ostrych i mocno przyprawionych potraw... Język powinno się płukać szałwią lub rumiankiem. Mozna tez sobie zrobić rumiankowe kostki lodu i je po prostu ssać. Mozna zakupić w aptece preparat do płukania jamy ustnej "dentosept". Chodzą tez plotki, ze niby zęby się psuja... Oczywiście jak nie będziesz się bawić kolczykiem, nie będziesz stukać o zęby tylko zostawisz go w świętym spokoju to ząbki będą zdrowe :) No to chyba tyle na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec, kolczyk w języku mam już od jakichś 2 lat... Robiony był w profesjonalnym studiu w Katowicach - "Dragon" (bron Boże żeby było inaczej! Nie należy samemu sobie przekłuwać języka ani robić tego u kosmetyczki!). Samo przekłucie nie bolało ani trochę dosłownie to było parę sekund i po sprawie... Chociaż potem zrobiło mi się trochę słabo, ale to normalna reakcja organizmu :) Bardzo mili panowie ze studia się mną zajęli jak trzeba. Jakas godzinę po poczułam jak język mi puchnie, wiadomo, ze na czas przekłuwania i gojenia się kolczyk musi być długi, bo krotki opuchlizna może wchłonąć kolczyk, a wtedy nie obejdzie się bez zabiegu chirurgicznego, a zrobiony z Tytanu, Bioplastu lub PTFE nie należy na świeżo przekłute miejsce zakładać kolczyka ze stali chirurgicznej, bo możemy dostać uczulenia! Szczególnie przestrzegam osoby uczulone na nikiel, który jest w kolczyku ze stali chirurgicznej! Język przez parę dni trochę boli przy mówieniu i przy jedzeniu... Jak wiadomo nie należy wtedy przez przynajmniej miesiąc pic alkoholi i palić papierosów, a także unikać głębszych pocałunków i seksu oralnego, bo jak wiadomo przedłuża to okres gojenia... Nie powinno się tez jeść nabiału i gorących, ostrych i mocno przyprawionych potraw... Język powinno się płukać szałwią lub rumiankiem. Mozna tez sobie zrobić rumiankowe kostki lodu i je po prostu ssać. Mozna zakupić w aptece preparat do płukania jamy ustnej "dentosept". Chodzą tez plotki, ze niby zęby się psuja... Oczywiście jak nie będziesz się bawić kolczykiem, nie będziesz stukać o zęby tylko zostawisz go w świętym spokoju to ząbki będą zdrowe :) No to chyba tyle na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec, kolczyk w języku mam już od jakichś 2 lat... Robiony był w profesjonalnym studiu w Katowicach - "Dragon" (bron Boże żeby było inaczej! Nie należy samemu sobie przekłuwać języka ani robić tego u kosmetyczki!). Samo przekłucie nie bolało ani trochę dosłownie to było parę sekund i po sprawie... Chociaż potem zrobiło mi się trochę słabo, ale to normalna reakcja organizmu :) Bardzo mili panowie ze studia się mną zajęli jak trzeba. Jakas godzinę po poczułam jak język mi puchnie, wiadomo, ze na czas przekłuwania i gojenia się kolczyk musi być długi, bo krotki opuchlizna może wchłonąć kolczyk, a wtedy nie obejdzie się bez zabiegu chirurgicznego, a zrobiony z Tytanu, Bioplastu lub PTFE nie należy na świeżo przekłute miejsce zakładać kolczyka ze stali chirurgicznej, bo możemy dostać uczulenia! Szczególnie przestrzegam osoby uczulone na nikiel, który jest w kolczyku ze stali chirurgicznej! Język przez parę dni trochę boli przy mówieniu i przy jedzeniu... Jak wiadomo nie należy wtedy przez przynajmniej miesiąc pic alkoholi i palić papierosów, a także unikać głębszych pocałunków i seksu oralnego, bo jak wiadomo przedłuża to okres gojenia... Nie powinno się tez jeść nabiału i gorących, ostrych i mocno przyprawionych potraw... Język powinno się płukać szałwią lub rumiankiem. Mozna tez sobie zrobić rumiankowe kostki lodu i je po prostu ssać. Mozna zakupić w aptece preparat do płukania jamy ustnej "dentosept". Chodzą tez plotki, ze niby zęby się psuja... Oczywiście jak nie będziesz się bawić kolczykiem, nie będziesz stukać o zęby tylko zostawisz go w świętym spokoju to ząbki będą zdrowe :) No to chyba tyle na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec, kolczyk w języku mam już od jakichś 2 lat... Robiony był w profesjonalnym studiu w Katowicach - "Dragon" (bron Boże żeby było inaczej! Nie należy samemu sobie przekłuwać języka ani robić tego u kosmetyczki!). Samo przekłucie nie bolało ani trochę dosłownie to było parę sekund i po sprawie... Chociaż potem zrobiło mi się trochę słabo, ale to normalna reakcja organizmu :) Bardzo mili panowie ze studia się mną zajęli jak trzeba. Jakas godzinę po poczułam jak język mi puchnie, wiadomo, ze na czas przekłuwania i gojenia się kolczyk musi być długi, bo krotki opuchlizna może wchłonąć kolczyk, a wtedy nie obejdzie się bez zabiegu chirurgicznego, a zrobiony z Tytanu, Bioplastu lub PTFE nie należy na świeżo przekłute miejsce zakładać kolczyka ze stali chirurgicznej, bo możemy dostać uczulenia! Szczególnie przestrzegam osoby uczulone na nikiel, który jest w kolczyku ze stali chirurgicznej! Język przez parę dni trochę boli przy mówieniu i przy jedzeniu... Jak wiadomo nie należy wtedy przez przynajmniej miesiąc pic alkoholi i palić papierosów, a także unikać głębszych pocałunków i seksu oralnego, bo jak wiadomo przedłuża to okres gojenia... Nie powinno się tez jeść nabiału i gorących, ostrych i mocno przyprawionych potraw... Język powinno się płukać szałwią lub rumiankiem. Mozna tez sobie zrobić rumiankowe kostki lodu i je po prostu ssać. Mozna zakupić w aptece preparat do płukania jamy ustnej "dentosept". Chodzą tez plotki, ze niby zęby się psuja... Oczywiście jak nie będziesz się bawić kolczykiem, nie będziesz stukać o zęby tylko zostawisz go w świętym spokoju to ząbki będą zdrowe :) No to chyba tyle na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec, kolczyk w języku mam już od jakichś 2 lat... Robiony był w profesjonalnym studiu w Katowicach - "Dragon" (bron Boże żeby było inaczej! Nie należy samemu sobie przekłuwać języka ani robić tego u kosmetyczki!). Samo przekłucie nie bolało ani trochę dosłownie to było parę sekund i po sprawie... Chociaż potem zrobiło mi się trochę słabo, ale to normalna reakcja organizmu :) Bardzo mili panowie ze studia się mną zajęli jak trzeba. Jakas godzinę po poczułam jak język mi puchnie, wiadomo, ze na czas przekłuwania i gojenia się kolczyk musi być długi, bo krotki opuchlizna może wchłonąć kolczyk, a wtedy nie obejdzie się bez zabiegu chirurgicznego, a zrobiony z Tytanu, Bioplastu lub PTFE nie należy na świeżo przekłute miejsce zakładać kolczyka ze stali chirurgicznej, bo możemy dostać uczulenia! Szczególnie przestrzegam osoby uczulone na nikiel, który jest w kolczyku ze stali chirurgicznej! Język przez parę dni trochę boli przy mówieniu i przy jedzeniu... Jak wiadomo nie należy wtedy przez przynajmniej miesiąc pic alkoholi i palić papierosów, a także unikać głębszych pocałunków i seksu oralnego, bo jak wiadomo przedłuża to okres gojenia... Nie powinno się tez jeść nabiału i gorących, ostrych i mocno przyprawionych potraw... Język powinno się płukać szałwią lub rumiankiem. Mozna tez sobie zrobić rumiankowe kostki lodu i je po prostu ssać. Mozna zakupić w aptece preparat do płukania jamy ustnej "dentosept". Chodzą tez plotki, ze niby zęby się psuja... Oczywiście jak nie będziesz się bawić kolczykiem, nie będziesz stukać o zęby tylko zostawisz go w świętym spokoju to ząbki będą zdrowe :) No to chyba tyle na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec, kolczyk w języku mam już od jakichś 2 lat... Robiony był w profesjonalnym studiu w Katowicach - "Dragon" (bron Boże żeby było inaczej! Nie należy samemu sobie przekłuwać języka ani robić tego u kosmetyczki!). Samo przekłucie nie bolało ani trochę dosłownie to było parę sekund i po sprawie... Chociaż potem zrobiło mi się trochę słabo, ale to normalna reakcja organizmu :) Bardzo mili panowie ze studia się mną zajęli jak trzeba. Jakas godzinę po poczułam jak język mi puchnie, wiadomo, ze na czas przekłuwania i gojenia się kolczyk musi być długi, bo krotki opuchlizna może wchłonąć kolczyk, a wtedy nie obejdzie się bez zabiegu chirurgicznego, a zrobiony z Tytanu, Bioplastu lub PTFE nie należy na świeżo przekłute miejsce zakładać kolczyka ze stali chirurgicznej, bo możemy dostać uczulenia! Szczególnie przestrzegam osoby uczulone na nikiel, który jest w kolczyku ze stali chirurgicznej! Język przez parę dni trochę boli przy mówieniu i przy jedzeniu... Jak wiadomo nie należy wtedy przez przynajmniej miesiąc pic alkoholi i palić papierosów, a także unikać głębszych pocałunków i seksu oralnego, bo jak wiadomo przedłuża to okres gojenia... Nie powinno się tez jeść nabiału i gorących, ostrych i mocno przyprawionych potraw... Język powinno się płukać szałwią lub rumiankiem. Mozna tez sobie zrobić rumiankowe kostki lodu i je po prostu ssać. Mozna zakupić w aptece preparat do płukania jamy ustnej "dentosept". Chodzą tez plotki, ze niby zęby się psuja... Oczywiście jak nie będziesz się bawić kolczykiem, nie będziesz stukać o zęby tylko zostawisz go w świętym spokoju to ząbki będą zdrowe :) No to chyba tyle na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek 15
Ja mialam, ale starsza KAZALA mi wyjac. Kolczyka robila mi kumpela. . .Nie bolalo. mam zamiar przekluc drugi raz:) Tak sie do niego przyzwyczailam, ze teraz mi bez niego pusto. Jak mam przekonac mame??? z gory dzieX:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatuszek 15
Ja mialam ale starsza kazala mi wyjac.kolczyka i tak sobie zrobie. . . . byl zajebisty. . .:) szybko sie do niego przyzwuczailam. Polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa656
ja kolczyka mam od wczoraj ;) Na p[oczątku nic nie bolało ale po kilku godzinach było gorzej bo nic nie jadłam do dziś język spuchł mi do ogromnych rozmiarów ssam kostki z lodu czy pije sobie zimny rumianek ale opuchlizna wcale nie schodzi... a propo pytania jakie jedzenie można jeść aby najmniej bolało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa656
ja kolczyka mam od wczoraj ;) Na p[oczątku nic nie bolało ale po kilku godzinach było gorzej bo nic nie jadłam do dziś język spuchł mi do ogromnych rozmiarów ssam kostki z lodu czy pije sobie zimny rumianek ale opuchlizna wcale nie schodzi... a propo pytania jakie jedzenie można jeść aby najmniej bolało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa656
ja kolczyka mam od wczoraj ;) Na p[oczątku nic nie bolało ale po kilku godzinach było gorzej bo nic nie jadłam do dziś język spuchł mi do ogromnych rozmiarów ssam kostki z lodu czy pije sobie zimny rumianek ale opuchlizna wcale nie schodzi... a propo pytania jakie jedzenie można jeść aby najmniej bolało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupciaa
eh ja tez sobie zrobiłam kolczyk wczoraj na i nic nie bolało po przebiciu normalnie muwiłam ale na drugi dzien spuch i troche cieszko sie..muwi i je ale jest dobrze da sie przezyc .:P:Ppoplecam kolczyk w jezykuuu:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa656
Jest fajnie fakt. Tylko ze dziś mi krew leciała z języka. Chodź okładam lodem opuchlizny to nie zmniejsza o mówieniu to nie wspomnie nawet... Ale i tak wiem ze trzeba trochę pocierpieć ;P Macie jakieś inne sposoby na opuchliznę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa656
Jest fajnie fakt. Tylko ze dziś mi krew leciała z języka. Chodź okładam lodem opuchlizny to nie zmniejsza o mówieniu to nie wspomnie nawet... Ale i tak wiem ze trzeba trochę pocierpieć ;P Macie jakieś inne sposoby na opuchliznę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×