Jakich dowodów potrzebujesz, aby uwierzyć w Boga?

ciekawie dyskutujecie:) rzeczywiście nie ma co mówić o wierze i jakichś namacalnych dowodach:) bo wtedy wiara przestaje być wiarą i staje sie wiedzą :) natomiast jeśli ktoś mówi że wierzy bo czuje obecność Boga to okej:) wtedy jest to odczucie subiektywne i nie można tego jakby sprawdzić:) ale tak sobie myślę, czy jeśli Jezus by nie był kimś wyjątkowym, to czy tylu by za nim poszło? zginęło śmiercią męczeńską (apostoowie) -jeden nawet umarł na krzyżu głową w dół??? Wydaje mi sie ze dla \"zwykłego\" czlowieka nie robiłby takich rzeczy, nie twierdze ze zrobil to dla Jezusa ale dla Boga - ktorego Jezus objawił... i mówicie co chcecie ale Kościół dalej istnieje tak jak bylo napisane - i bramy piekielne go nie przemogą:)

olej tego calego motylka. tylko jej profil zobacz i zrozumiesz....biedne dziewcze...jak to ona napisala: jest ponoc czwarta ewangelia, napisana przez Jezusa...przytakuj, cynick, przytakuj...

chyba chcialabym wierzyc cos nadzwyczajnego, co sprawi, ze jak umrzemy to wcale nie umrzemy i takie tam fajne sprawy, ale jakos nie potrafie... nic dla mnie nie przemawia za istnieniem jakichkolwiek bostw omawianych przez jakiekolwiek religie. owszem, jest we wrzechswiecie wiele rzeczy niewyjasnionych, ktorych rozum ludzki (przynajmniej na dzien dzisiejszy) nie jest w stanie ogarnac i wytlumaczyc, ale to dla mnei nie powod, zeby wierzyc w jakas nadludzka postac, ktora to wszystko stworzyla i ma nad tym piecze. jezeli takowa postac istnieje, to fajnie :) nie mam odwagi nawania siebie ateistka, bo wierze w cos \"wyzszego\", co jest dla mne jakgdyby \"bogiem\" - ogolnie pojmowana dobroc/milosc, ktora potrzebna jest do osiagniecia swiatowego blogostanu, ktory mozna metaforycznie nazac \"krolestwem bozym na ziemi\" :)

Jasne następna / y niedouczony jełop napisałam ,że \" PODOBNO\" jest czwarta ewangelia napisana przez Jezusa !!! jak nie wiesz co znaczy słowo \"PODOBNO\" to po jakiego grzyba sie wypowiadasz matole !!

by wierzyć, ja po prostu wiem, że Bóg jest, a ja jestem wybrańcem bożym :) Bóg jest miłosierny i wam odpuścił grzechy i dajcie Mu już święty spokój !:D

i jeszcze jedno, dlaczego osądzacie Boga , kto dał wam takie prawo?! A może to wy powinniście Jemu coś udowodnić , żeby to On w was uwierzył ? :D najłatwiej jest osądzać kogoś, krzyczeć i biadolić, ale jak Bóg się wnerwi, bo przeginacie nieziemsko, to wypleni całą populejszyn, więc darujcie już sobie tą waszą filozofię teistyczną inaczej, bo to do niczego mądrego nie prowadzi :(

ha, czasem zazdroszczę wierzącym ich wiary. w Boga nie wierzę, nie wierzyłam i raczej (nigdy nie mów nigdy) nie uwierzę. za dużo zła dookoła i w nas samych, za dużo niepotrzebnego cierpienia, wojen i bezsensu by ktoś mnie mógł przekonać, ze za tym wszystkim tak naprawdę stoi wyższa istota, która \"jest miłością\". serdecznie wszystkich wierzących, agnostyków i ateistów.