Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

Hej Mamusie i dzieciaczki wróciłam wczoraj, czytałam was na raty i ... nie miałam siły by Wam odpisac :-( wybaczcie opisze to później... Na tę piękną niedzielkę dużo 🌼 :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej dziewczyny!!!!! pada snieg pada snieg i jest pieknie! 🌻Czadunia witamy!!!!!🌻 🌻pisz szybko jak było na \"wywczasach\".🌻 wczoraj widzieliśmy Mikołaja jak jechał samochodem bo saniami ciężko było jezdzić i spóźniony jeszcze do dziewczynek przyjechał musiały być bardzo grzeczne ze tak ciągle przychodzi(chociaż ja nie wiem kiedy były takie grzeczne. ja właśnie słucham jak Tata z Marysią kolędują ,Marysia ma spiewać a tata gra na saksofonie możecie sobie wyobrazić efekty akustyczne na 60 metrach,ale małgosi sie podoba.Marysia jeszcze chetnie grałaby na skrzypcach ale tata nie daje sie przekonac do takiego akompaniamentu. po wystepach artystycznych idziemy na sanki. zycze wszystkim miłego dnia i takiej sanny jak u nas!!!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udało sie huuuurrra!!!! przeszłyśmy na kolejną stronę. Małgosia odpoczęła troszkeim bede mogła jeść wszystkie pyszności na swieta jeszcze troszke wyrzeczeń i uda sie wymieść z jej ciałka wszystkie odpady toksyczne.ale portfel skorzysta bo mama nie musi kupic nowych ubrań bo zmieści sie w to co ma w szafie. hurrrraaaaa niech zyją konserwanty mama ma odchudzanie na przymus. głowa mnie juz nie boli i mam odloty. wszystkie dzieciaczki wielkie buziaki od Małgosi i Marysi i ich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy wszystkie maluszki i mamusie! Elfie zazdroscimy sniegu. U nas padal co prawda z ranka ale szybko przemienil sie w deszcz :o Paskudna pogoda, nawet na spacerek chyba nie wyjdziemy. A mi jak na zlosc chce sie swiezego powietrza. No i gratulujemy utalentowanych domownikow. Twoj maz gra amatorsko czy zawodowo? Czadunia witajjjjjjjj!!!!!!!!!! Ale tesknilismy!!! Pisz szybko jak bylo. Jak Qbus? A Mikolaje tez podazaja z duchem czasu, zamiast saniami to autkiem kursuja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och co za gafa Oczywiscie mialam na mysli sw. MIKOLAJA! a nie Mikolajow. Wszyscy wiedza, ze jest tylko jeden ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle sie napisałam i mi zniknęło,zaczynam jeszcze raz. Aniu MIkołaj to jest jeden oczywiście ja musiałam niezle sie natrudzić zeby wytłumaczyć skąd ten jest w samochodzie. mąż z wykształcenia jest muzykiem ale teraz od wielkiego dzwonu wyciaga saksofon i gra bo pracuje w innej branzy. zakladajcie kalosze i na dwór jak wrócicie Kuba padnie zmęczony.i popołudnie wolne - hulaj dusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wczasy to mi się nie udały... we wtorek było jeszcze fajnie - Mikołaj, prezenty, urodziny chrzesnego Qbusia :-) a od środy tragedia :-( Qba gorączkuje ( 40-41 stopni), non stop na Nurofenie. Byliśmy u 2 lekarzy, diagnoza nie do końca znana (albo bolesne ząbkowanie, albo 3-dniówka albo jakaś infekcja) - trzeba czekac. Wczoraj i dziś troszke lepiej - rzadziej podajemy mu nurofen i czopki na zbicie gorączki. Mój maluszek nie śpi, lek przeciwgorączkowy starczał mu na początku na 5-6 godzin. non stopa na rękach i płacz. Dobrze że byłam u rodziców. bo sama to bym się chyba wykończyła :-( Jutro idziemy do naszej Pani doktor - może coś pomoże bo dziecko widac ze się męczy strasznie... Ja zresztą też - niewyspana i zamartwiona. Nam się wydaje, że to jednak ząbkowanie - idzie mu pare ząbków naraz. Z poprzednimi czterema też nie było różowo ale teraz to tragedia :-( Biedne moje słoneczko... Tak bardzo chciało by mu się pomóc... Wpadłam na chwilkę na stronki waszych maluszków - ale nie skupiłam się za bardzo... Zresztą i Was czytałam trzy po trzy.W wolnej chwili nadrobie - słowo skauta ;-) I wiecie co? Gdy mnie nie ma to temat się rozwija!! Aż trzy stronki nabazgrałyście!! Ładnie ładnie - kota nie ma a myszy hihih żartuję oczywiście. Trzymajcie się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Czadunia -- jak Qbuś? Byliście już u swojej lekarki? Przykro, że mieliście taki wyjazd! Żałujemy Qbusia, ale mam nadzieję, że już ok! Życzę Wam miłego poniedziałku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh hej Mamusie! Czadunia jak Qba lepiej już, byliście u lekarza już?napisz jak sie czuje maleństwo.jesteśmy z Wami i trzymamy kciuki. wspólczuje przeżyć, ja bardzo sie denerwuje jak maja wysoką temperaturę i życze dużo siły. w ciąży Małgosią dużo chorowałam i miałam gorączke do 40 stopni na szczęście jej nic nie jest ale za to trudno wyczuć kiedy ona ma gorączke.tylko czubek głowy jest miarodajnym miejscem bo ani czoło ani srodek rączek nie są bardziej ciepłe.teraz zżera mnie strach jak tylko cos zaczyna sie dziać bo boje sie ze moge nie zauważyć wzrostu temperatury i coś sie stanie(mierze jej co kilka minut i wykańczam i dziecko i siebie)ale cóż takie juz jesteśmy.kochamy nad zycie i boimy sie ciągle. chciałam Wam powiedzieć że u Małgosi widać górne dwójki. jedynek nie ma ale cóż szczerbata troche bedzie.najdziwniejsze jest to ze wogóle nie miała temperatury tylko troche niespokojna była.idą dwie naraz i mam nadzieje ze wszystkie zeby wyjda tak spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:-) Czadunia witaj - no szkoda, szkoda tego wyjazdu. Cóż, życie jest przewrotne, najważniesze żeby Qbus szybko poczuł się lepiej i żeby mamusia odzyskała siły. U nas sytuacja powoli się normuje, kaszel w nocy nie męczy, w dzień troszke, w środę wizyta kontrolna i zobaczymy jak będzie. Też słyszałam, że nie powinno się solić potraw, dlatego nie robie tego, ale inne przyprawy-kto wie, może wypróbuję. W czwartek idziemy do alergologa, muszę dokładnie dowiedzieć się co Kosma może jeść, bo ta jego dietajest tak uboga i ograniczona, że aż mi go żal. Dziecko jak dorwie batonika lub czekoladkę, to tak sie do nich dossie, że często znajduję kawalątki papierka lub pazłotka w ... kupce. Tak, tak dziewczynki - Toruń to urocze miejsce na ziemi. Fajnie się tu mieszka. Miasto nie za duże, śliczne i spokojne.No i te toruńskie pierniki, mówię Wam - pycha!!! Jest ok. Nie mogłabym mieszkać w Warszawie - mam tam rodzinę i odwiedziny raz na jakiś czas w zupełności mi wystarczają. Bardzo za to podoba mi się Poznań... U was biało a u nas chlapa, odwilż i w ogóle tej zimy nie widać! Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też już sniegu nie ma, przez noc padal deszcz i wszystko zmył. totalna porażka,powietrze dusi do ziemi i wszystkie smrody czuć chyba nie pójdziemy na dwór bo dzieci sie potrują. spokojnego dnia wszystkim mamom,dobrze ze Kosma już lepiej sie czuje. wszystkie pozostałe dzieci w porządku trzymacie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wróciliśmy od lekarza. Mamy antybiotyki i liczymy że będzie już tylko lepiej. Okazało się że u Qbusia jest infekcja górnych dróg oddechowych - prawostronna - gardełko, ucho i oczko też się załapało. Jest ona niewielka i się nie rozwija (podobno dzięki temu że był na grypkę szczepiony) ale organizm mimo wszystko nie może dac sobie rady i trzeba mu pomoc antybiotykiem. Za dzień lub dwa powinno byc lepiej :-( Dziś spałam tylko 3 h więc idę zrobic szybciutko sobie kawusie i co nieco na obiad. Jeśli Qbuś nie wstanie to po obrobieniu się wskoczę jeszcze do Was. Pozdrófffka dla wszystkich mam no i dla Marysi, Małgosi, Klauduni, Kosmy no i Kubusia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czadunia - trzymaj się! Szkoda, że musiało się skończyć antybiotykiem, ale teraz Qbuś szybko wydobrzeje! Wielka buźka dla niego!!!A Ty, mamo, korzystaj i sama przy okazji wypocznij, jak Qbuś śpi, żebyś nie padła! Katie - super, że Kosma już zdrowy! Ta kontrolna wizyta, to już pewnie czysta formalność! Elf- gratuluję dwójeczek :) Na pewno Małgosia świetnie wygląda :D Ech, ciekawe, czy doczekamy się tej zimy! U nas teraz pada sobie deszczyk, a sanki czekają! Sól, wiadomo, że niezdrowa, szczególnie dla maluszka. Jeśli zdarzy mi się dać Klaudii danie ze słoiczka, to nie solę, bo mała wcina takie \"bez smaku\", ale kiedy ja coś zrobię i nie doprawię, to nie je! Moja mama też mi doprawiała zupki i - odpukać w niemalowane - nic mi nie dolega. Na wszelki wypadek używam tej \"zdrowszej\" soli ;) Klaudia weekend spędziła między dziećmi. Tak ją ciągnie do \"swoich\", że aż się trzęsie i piszczy :) I w kółko \"dida dida dida\". I chyba od nadmiaru wrażeń budzi się w nocy i chce się bawić, najgorsze, że jak widzi, że na mnie nie działają jej zaczepki to zaczyna śpiewać ;) Poza tym cały czas gada \"tata tata\" - telefon zadzwoni - tata, zadzwoni domofon - też tata! Wasze dzieci też tak szaleją za tatusiami? No i widzę, że wychodzi górna dwójeczka, ale nie jestem pewna, bo dla Klaudii temat zębów to wielka tajemnica i jak tylko próbuję jej zajrzeć, to zaciska szczęki :D Ależ się rozpisałam... uściskajcie swoje dzieciaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosi i Klaudusi gratulujemy nowych ząbków!!! Mmałgosiu-Kosma uwielbia wygłupiać się z tatą, ale nie mówi jeszcze tego słowa! Uwielbia też jeździć z nim samochodem i usypiać na jego kolanach. Więcej rzeczy jednak woli robić ze mną, niestety - czasami. Pewnie coś w tym jest: synuś mamusi, córcia tatusia. Za to tata ma na jego punkcie hopla. Muszę wam powiedzieć, że mój mąż w weekend pierwszy raz od czasu urodzenia się Kosmy zapytał czy chciaŁabym miec drugie dziecko. OdpowiedziaLam mu tak samo, jak wam tutaj jakiś czas temu, ale niestety nie do końca poznałam jego opinię w tej kwestii. Muszę jeszcz podrążyc temat. A propos - Moge zadac Wam niedyskretne pytanie - w jaki sposób się zapezpieczacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qbuś jeszcze śpi więc pogadam sobie z Wami ;-) e.l.f. --> cudna jest Małgosia no i Marysia też. Widac, że wspaniały z nich duet. Chciałabym zobaczyc te ząbale :-) musi to niesamowicie wyglądac :-) widac nietuzinkową masz córeczkę skoro inaczej zaczyna ;-) katie79 --> współczujemy Kosmie. Jakoś cięzko mi sobie wyobrazic takie mało urozmaicone jedzonko no i te słodycze.... łuuuu tlagedia Trzymamy kciuki za czwartkową wizytę - oby było lepiej i by można było wprowadzac mu co nie co Czekam na info CO Z DRĄŻENIA WYNIKŁO ;-) Mmałgosia --> Klaudunia i mój Qbuś coraz bardziej podobni do siebie ;-) ciągną do dzieci i na telefony i domofony reagują słowem \"tata\" . Jak już tata idzie schodami to Qbuś macha rączkami, klaszcze i \"tata tati\" non stopa. Na mnie się tak nie cieszy:-( Mama Ania --> co tam u Kuby? ząbeczek widac? błyska? My stosujemy kubeczek niekapek Aventu i nazrazie jest ok. Z łyżeczki Qba pije ładnie ale ze zwykłego kubeczka - zawsze się zadławi - pazerniaczek mały ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! Qbusiu, Czaduniu, trzymajcie sie!! Matko, jak bardzo mi Was szkoda. Kubus jak byl chory tez cala noc plakal i to tak przerazliwie, ze az ciarki mi chodzily po plecach. No i ta bezradnosc... jak dziecku pomoc? Zyczymy by Qbus szybciutko wyzdrowial. A Ty Czadunia zamiast do nas to szybciutko wtulaj sie w syneczka i tez zdrzemnij sie chwilke. I cieszymy sie z powrotu do zdrowia Kosmusia. Gratulujemy zabkow Malgosi (maly wampirek bedzie) i Klaudii. A u nas nadal nic 😭 U nas tez pada :o. Ach, gdzie ta zima. Prawdziwa biala, mrozna zima?? Stosunki ojciec-syn u nas wygladaja w ten sposob, ze do zabawy dziecko i tata swiata poza soba nie widza, ale jesli o obowiazki chodzi to wiadomo... mama najlepsza. Jak bobas zrobi \"niespodzianke\" to tata szybko mi go podrzuca jakby jego syn tyfus mial ;) A co do zabezpieczenia... my zabiezpieczamy sie naturalnie a dokladnie mam na mysli wstrzemiezliwosc ;) A tak na powaznie, to wstyd przyznac, ale kochamy sie tak rzadko, ze uzywamy prezerwatywy. Opakowanie 3 szt. czasem wystarcza nam na ponad miesiac :( I szczerze Wam sie zwierze, ze bardzo brakuje mi seksu. Rozmawialam nawet z mezem o tym, ale to nic nie pomoglo... Ech... niedlugo mi zarosnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Aniu. Zobaczysz, niedługo ząbki przyjdą i do Was:-) Ja mam spiralę, ale ostatnio tyle się naczytałam o dzieciach ze spirali, że aż mnie strach obleciał. A kochamy się często, dużo częściej niż przed ciążą, dlatego tym bardziej miałam pietra. Na szczęście dostałam @. Ale musimy chyba być bardziej ostrożni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ten dzień dziś jest przygnębiający. teraz u nas leje deszcz! Niedługo kończę pracę a jutro mój szef wyjeżdża, więc mam zamair częściej sie odzywać i z Wami poplotkować ;-) życzę udanego popołudnia i dużo, dużo odpoczynku. Czadunia - czy oprócz antybiotyku dostaliście inne lekarstwa? My całą serię różnych różnistych, ach, za dużo tego... Ucałujcie swoje słoneczka, pa, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katie79 --> u nas tak jak u Mamy Ani :-) tlagedia ;-) w tym tempie ziemi nie grozi zaludnienie ;-) a tak na poważnie to podobno u kobiet karmiących piersią podobno tak jest - nie wytważamy jakiegos tam hormonu odpowiedzialnego za ochote. Pani ginekolog pocieszyła mnie, że to się unormuje zwłaszcza że w końcu dostałam okres (uuuu) - mój mąż liczy na to :-) Bo chyba sobie kochanke znajdzie w końcu ;-) Więc my nie zabezpieczamy się wogóle - liczymy w tych nielicznych przypadkach na szczęscie hihi Poza tym jakoś patrzenie i dotykanie mojego mężusia mi w zupełności wystarcza, wolne chwile mamy jak Qbuś pójdzie już sapac a wtedy to padam na pyszczek i myślę o tym by przespac choc pełne 2 h. Wcześniej myślałam o plastrach :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katie79 --> tak z ciekawości karmisz piersią? i o co chodzi z tymi dzieci ze spirali? ja nic nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A apropo prezerwatyw ;-) Qba znalazł u znajomych w szafce pod Tv ukryte wśród gazet ;-) Nasza Pani doktor jest raczej przeciwna faszerwoaniu maluszków a zwłaszcza antybiotykami, więc duzo tego nie mamy: Nurofen, antybiotyk ospamox, lakcid i wapno. I w piątek do kontroli :-) i nie do złobka :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie - ja tak jak Ania - prezerwatywa. Przyznam, że przy częstym stosowaniu niezbyt ekonomiczne! Po porodzie zwariowałam i po pierwszej wizycie u ginekologa zrobiłam sobie zastrzyk depo-provera (chyba tak to się pisze). Teraz sie martwię, bo do tej pory nie mam okresu, i na drugą dzidzię mogę poczekać nawet do 3 lat! Ale jestem dobrej myśli... Nawet nie wiecie, jak mnie wtedy mąż ochrzanił, bo on nie uznaje takich metod!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czadunia - u nas podobnie, ten sam antybiotyk, wapno, ibufen i dodatkowo dwa syropki. Ile zamierzasz podawać mu antybiotyk? U nas dziś jest szósty dzien i najchetniej przestalabym go juz faszerować. Ale może warto jescze podawać do tych magicznych siedmiu dni? Dzieci ze spirali-podobno zdarzają się wpadki przy tej metodzie, zresztą jak przy każdej innej. Nie karmię już piersią i to bardzo długo - skończyŁam jak Kosma mial 6 m-cy, zreszta po powrocie do pracy stopniowo mi zanikal i nie bylo tyle, aby sie najadal. No pewnie wasza ochota na sex zwiekszy się po odstawieniu od piersi. A u mnie jest tak często nie ze zwględu na mnie (choć zawsze miałam duży temperament0, ale za sprawą mojego męża. Odkąd się przeprowadziliśmy najchętniej kocha sie ze mną co dwa dni. Nie powiem, że narzekam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnialam sie pochwalic! Moje dziecko konczy dzis #### 8 MIESIECY!!! #### Ale juz duzy chlopak z niego :) Co do spirali to slyszalam ze bardzo duze jest ryzyko ciazy pozamacicznej. Ale szwagierka stosuje od kilkunastu lat i jest zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubusiu - wszystkiego naj, naj, naj ❤️ ❤️ ❤️ A dopiero teraz do mnie dotarło! Aniu - on ma dopiero 8 m-cy, więc jeszcze dużo czasu na pojawienie się ząbków. Kosma dostał pierwszy jak miał 10 m-cy! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubuś !! Hip hip HURA HURA moc tulanek dla ciebie!! Właśnie mój Qbuś ożył i tańczy ;-) tzw kucaniec i ... wprowadzil do tańca jeden obrocik! Oj chyba imprezke czuje w zwiazku z * miesiącami imiennika :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie - pozazdrościć męża ;) Ja żartuję - przez łzy - że u nas prezerwatywy się przeterminują, jak dalej tak będzie Ten zastrzykjest właśnie dla kobiet po porodzie i karmiących. Niby takie \"delikatne\" hormony, starcza na 3 miesiące, więc wygodniejszy od pigułek. Ja nie mogę używać pigułek (jestem obciążona nowotworem, więc lekarze nie zalecają stosowania hormonów), ale ten zastrzyk mogę. Ale co się później naczytałam o działaniach ubocznych, to się załamałam. Dlatego wzięłam tylko jeden zastrzyk i nie dam się już namówić na kolejne! Lekarz też mnie namawiał do spirali, ale bym się bała! Ja też niewiele słyszałam o dzieciach ze spirali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×