Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

Mmałgosiu widzisz, moja siostra stwierdzila, że po studiach nie ma tu dla niej szans i bardzo chce wyjechać. Czadunia - Qba świetnie wygląda na nocniczku! Jak często przystawiasz Qbę, to nie powinien zaniknąć Ci pokarm, ale skoro teraz on jada w żłobku i karmisz rzadziej, to faktycznie może byc go mniej. Ja od razu po powrocie do pracy zaczęłam go tracić. Tydzień było ok, ale potem coraz mniej i mniej. A do roczku Qbusia już niedugo, wierzę, że dasz radę jeśli tylko chcesz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmałgosia --> witaj. U nas też zaczął deszcz padac :-( A zaraz lecimy na zakupy. Katie79 --> Kosmuś jest śliczny jak dziewczynka - będzie miał powodzenie. I wygląda jak Aniołek - a mama się czepia, że łobuzuje haha No i niedługo urodzinki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duża częśc naszych znajomych też wyjechała... a po świetach nasz przyjaciel jedzie na studia do USA i nie bedzie go roczek :-( Ale szczerze mówiąc to u nas nie ma perspektyw a szkoda, bo dużo mądrych i o brotnych ludzi wyrusza w świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc, ja siebie nie wyobrażam mieszkającą w innym kraju. I mam tylko nadzieję, że nigdy nie będę w sytuacji , kiedy będę musiała stąd wyjeżdżać.... Tak sobie oglądnęłam Wasze zdjęcia i fajni są Wasi chłopcy :D W tym żłobku Qbusia tak porządnie wygląda! Miałam dość kiepskie wyobrażenie o tej instytucji, ale może sama zacznę się rozglądać, czy w okolicy nie ma jakiegoś żłobka - może bym wróciła do pracy na pół etatu - gdyby była taka możliwość. Brakuje mi i pieniędzy i kontaktu z ludźmi! Czadunia - możesz napisać coś o opłatach za żłobek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już pisze: 103 zł - opłata stała + 3,5 za każdy dzień (wyzywienie) Razem mnie w grudniu wyniosło jakies 175 zł. Ale warto pochodzic i popatrzec jak się dziecmi zajmują, jakie zabaweczki, posiłki itp. No i wtedy też możesz wpuścic tam maluszka (na czas rozmowy :-D ) i zobaczysz jak się czuje w grupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z opłatami tragedii nie ma! Myślałam, że jest drożej. Tą sprawę musiałabym jeszcze przedyskutować z mężem, on raczej jest na NIE, woli żebym siedziała z Klaudią. Poza tym musiałabym się zorientować, czy mogłabym pracować na 1/2 etatu - to chyba największy problem :( Zresztą czekam, aż Klaudia się trochę usamodzielni, gdyby jej się podobało to super. Sprawdziłam w necie, 3 żłobki wchodzą w grę, są blisko, a ceny są uzależnione od średniego czy najniższego wynagrodzenia. Słuchajcie, tak się rozpadało, że zaraz będziemy brodzić w kałużach, a nie tarzać się w śniegu!Ach, pogoda zmienną jest ;) Katie - ale masz wstrętnego szefa! Może chociaż wcześniej Cię wypusci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmalgosiu-mój szef jest wspaniały wbrew pozorom. Mamy po prostu duuuuuużo pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie - no tak, wybacz, już od tak dawna siedzę w domu, że zapomniałam jak to jest w pracy;) Tymbardziej, że koniec roku... brrr teraz mi się przypomniało - zestawienia, rozliczenia, tabele, tabelki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Jak tam samopoczucie w wigilię Wigilii? Widzę że totalny brak czasu na zaglądnięcie tutaj. Jak tam? - choinki ustrojone?, prezenty spakowane? Pozdrawiam niestety z pracy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny !! Wesołych wesołych Swiąt - są one bardzo szczególne bo po raz pierwszy spędzimy je razem z naszymi Maluszkami !! I do \"zobaczenia\" po ... :-D I jeszcze życzonka: Wesołych Świąt! Bez zmartwień, Z barszczem, z grzybami, z karpiem, Z gościem, co niesie szczęście! Czeka nań przecież miejsce. Wesołych Świąt! A w Święta, Niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe Niech Wam pachną na zdrowie. Wesołych Świąt! A z Gwiazdką! - Pod świeczek łuną jasną Życzcie sobie - najwięcej: Zwykłego, ludzkiego szczęścia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołych świąt!!! Zdrowych ,spokojnych, spędzonych w radosnej, ciepłej rodzinnej atmosferze! Dla Waszych dzieciątek szczególnych przeżyć bożonasrodzeniowych :) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Święta, święta i po świętach... Jak było? U nas fajnie ale tylko do nocy pierwszego dnia świąt. Około pierwszej tego dnia doszła do nas wiadomość, że przyjaciel mojego męża wraz ze swoją 5-letnią coreczką zginęli w wypadku samochodowym... Szok totalny, nie możemy się otrząsnąć. A Kosmuś zadowolony ze świątecznej atmosfery, dobrze czuł się w gościach, podobało mu się jak nas odwiedzia rodzina i znajomi, wszystkim rozdawał uśmiechy i chętnie się bawił. Z prezentów najbardziej podobały mu się ... opakowania, papiery i wstążeczki. A dostał: książeczki, ubranka,klocki, zabawki w tym super odjazdową lokomotywę Chicco, na której jeździ odpychając się nóżkami. Ma ona kilka bajerów - super sprawa! Teraz kończę, bo mam dużo zajęć w pracy, odezwę się później, ale tylko pod warunkiem, że któraś z was tu zajrzy, bo nie będę przecież prowadziła tu monologu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kati :-D ja jestem :-D więc monologu nie będzie ;-) bardzo współczujemy ... ciężko nawet wyobraziec sobie taką tragedię a co dopiero ją przeżyc... My święta spędziliśmy w fajnej atmosferze, objedliśmy się za wszystkie czasy ale ... Qba od wigilii choruje znów. To chyba minus żłobka ( w grudniu był w nim tylko 8 dni - resztę prawie w całości przechorował). Teraz jest przeziębiony :-( Dziś już powinna wrócic do nas ... e.l.f.!!! Czekamy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qbuś a Ty co wyprawiasz! Biedactwo - Życzymy szybkiego powrotu do zdrówka ❤️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny i maluchy! Katie wspolczujemy.Taka tragedia w same swieta. A Qbus niech szybko wraca do zdrowka! A teraz super extra zajefana wiadomosc! wiecie jaki dostalismy prezent od naszego syneczka? 1 ZABEK!!!!!!!!!!!! Dolna prawa jedyneczka! Ale bylo radosci, gratulacji i swietowania rzecz jasna. A maluszki pewnie zadowolone z prezentow!a jak reagowaly na choinke?Bo naszego Lobuza nie bardzo wzruszala. Pozdrawiamy wszystkie dzieciaczki i mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej dziewczyny !!!!! pobieznie przeczytałam co pisałyście, później postaram się nadrobić dokładniej. współczuję tragedii Katie, trzymajcie się. wszystkie urwisy zdrowe?????? mamy maja pare centymetrów wiecej w biodrach???? bo pyszności było mnóstwo na stołach. pochwalimy sie ze mamy górne dwójki na wierzchu a jedynki już tuz tuż. Kubus gratulujemy ząbka!!!!!hip hip huuuurrrraaa mama wreszcie sie doczekała. ide rozpakowywac tobołki czy Wy też jak wyjezdzacie macie tyle pakunków, u nas dwie duże torby dwie małe i jeszcze cos w reklamówkach. a jak wracamy do domu to już ogólny metlik pakowania i nie moge sie odnaleźć. pozdrawiam gorąco i zajrze później. tylko cosik tu pusto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :-) Ja wpadam tylko na moment przywitać się z tymi, które dawno tu nie zaglądały: e.l.f., mamo Aniu 🌻 Mama Aniu - gratulujemy dłlugo oczekiwanego ZĄBKA!!! ❤️ 🌻. Elf-z tymi pakunkami to masakra! My jechaliśmy do moich rodziców tylko na jeden dzień, a tych tobołków było tyle, że hej. Do tego jeszcze prezenty i stanęło na tym, że nie braliśmy już wózka dla Kosmy, zresztą i tak się by nie przydał. Na Kosmie choinka też nie zrobiła zbyt dużego wrażenia, ale bombki i tak ciągle ściąga, boję się żeby się nie skaleczył. Czadunia - jak Qbuś?, mam nadzieję że dużo lepiej. Tak sobie myslałam, że może on ma alergię na Mikołajów - po 6 grudnia i w wigilię się rozchorawał bidulek! Mmałgosiu a Ty i Klaudia gdzie się podziewacie? Dziś po dłuzszej przerwie Kosma spotkał się znów z opiekunką i tak ją serdecznie przywitał, że aż byłam zazdrosna!!! Takie uśmiechy, puszczanie oczek i zagadywanie po swojemu, że aż nawet nie zrobiło na nim wrażenia to że wychodzimy z mężem do pracy. Zdrajca jeden mały!!! Ale to dobrze, że tak na nią reaguje, przynajmniej wiem że jej się nie boi i że lubi z nią zostawać. Jestem spokojna. Dobra kochane, wracam do pracy bo mam mały zapieprz. A w domku też nie mogę z braku czasu do was zajrzeć, tym bardziej że mąż wyjeżdża dziś służbowo na kilka dni, więc raczej nie dam rady się odezwać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej:-) Czadunia - współczuję. Teraz widzimy też minusy posyłania dziecka do żłobka. Mam jednak nadzieję, że przynajmniej ta ospa go nie dopadnie. Przesyłam Qbusiowi mnóstwo buziaczków :-) Mam dużo pracy, odezwę się później. Wy chyba też się odezwiecie, co mamuśki? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, no, nie popisałyśmy się dzisiaj!!! Halo, dziewczyny!!! Gdzie jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Niestety odkąd mój mąz jest na urlopie, nie mam kiedy pisać! Jestem na bieżąco w czytaniu, ale pisać jest mi już znacznie gorzej! Teraz jestem u brata, tu chociaż mi nikt nie siedzi na plecach i podejrzliwie wypytuje co i komu piszę ;) Katie - bardzo Wam współczuję takiej tragedii! Dalej masz taki zapiep... w pracy? Aniu - gratuluję! I cieszę się razem z Tobą tym ząbkiem :D Ani się obejrzyrz, a posypią sie kolejne :) Elf - chyba się już uporaliście z rozpakowywaniem tobołków? Wyobrażam sobie te bagaże, do tego jeszcze prezenty, ale najważniejsze, że miło spędziliście sobie czas, a Ty na pewno trochę odpoczęłaś! Czadunia - co się dzieje!Czy Qbuś ma już się lepiej? Życzymy dużo zdrówka! Klaudia po obejrzeniu światełek też straciła zainteresowanie choinką, znacznie ciekawsze było to, co pod nią :) I tez kartoniki i opakowania zrobiły największą furorę :D Ja, Dziewczyny, czuje się jak wielki balon po tych świętach. Talii nie mam już od dawna, ale teraz to już jakaś porażka kompletna!!! Może powinnam zrobić test, bo wyglądam jak w 5 m-cu ;) Pozdrawiam Was mocno, bużiaczki dla Małgosi, Marysi, Kosmy i Kubusiów dwóch!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, MmaŁgosiu fajnie że się odezwałaś. Doskonale rozumiem, że z mężem za plecami nie masz jak do nas skrobnąć. Ja też w domu w spokoju nie mogę nic napisać. Ale do soboty jestem sama z Kosmusiem, więc mogę skrobnąć coś do Was, a właściwie do ciebie, bo reszta chyba o nas zapomniała:-( Czadunia - daj znać jak Qbuś. Mam nadzieję, że wszystko ok a nie odzywasz się bo załatwiasz ostanie rzeczy związane z remontem! E.l.F - dziewczynki pewnie daja trochę odpocząć bo bawią się rzeczami-prezentami które dostały na święta? Ja sama kupilam dziecku kuzynki ciastoline z formami i ona stwierdzila, ze jakby dziecka w domu nie miała - siedzi i ładnie się bawi. Mamo Aniu-widac już kolejny ząbek? Pozdrawiam Was wszystkie!!! Uciekam bo Kosma robi mi porządek w kuchni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nareszcie moge zajrzeć do Was, ale tutaj pustki zupełne. gdzie jesteście dziewczyny????????????????????????? Mmałgosiu wspólczuję męża w domu,ja jak mam swojego to czasem wole zeby poszedł już do pracy.wolne mu szkodzi. Katie widze ze tylko Ty zaglądasz na topik regularnie,szkoda mi Cie jak musisz siedzieć w pracy,ja tęsknię za pracą ale nie wiem czy umiałabym teraz wysiedzieć te 8 godzin.pewnie jak musiałabym to wszystko da sie zrobić ale dobrze ze jeszcze nie muszę.dobrze ze Kosma tak dogaduje sie z opiekunką znaczy to ze trafiliście na odpowiednia osobę. Czadunia biedny Qba wiecej choruje niz używa życia,mam nadzieje że ominie go ospa a oskrzela szybko wrócą do normy.nie dość że macie mnóstwo pracy to jeszcze choróbska ciagle dopadaja biednego Qbe.jednak pozostane przy swoim i nie oddam dziewczynek jeszcze do przedszkola ani żłobka. u nas jak na razie choroby nie atakują i oby tylko udało sie ominąć je. Aniu gdzie jesteś juz dawno cię nie było.wszystko u Was w porządku???? dziewczyny zbiórka przy kompie i kolejno odlicz bo coś w rozsypce wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach miałam jeszcze napisać o witaminach, nie wiem jak to jest u Was ale ja jak w ciązy tylko zaczynałam brać witaminy od razu byłam chora ,grypa jedna za drugą.Całą zeszłą zimę przechorowałam,nawet bałam się o Małgosię bo temperatura ciągle była wysoka.i taraz patrzę na dziewczynki to jak w pazdzierniku dawałam im częściej witaminy z apteki to zaraz miały katar i gardło czerwone a teraz daję raz na jakiś czas wibowit i wszystko ok.może to tylko y jesteśmy jakieś inne, szczerze powiem ze nie rozmawiałam ze znajomymi jak to jest u nich. jakoś zapominałam ale postaram się pamietać i zapytam może to jest jakaś prawidłowość. napiszcie jak to jest z Wami. tobołki rozpakowane ale bałagan w domu jak przed swietami.co do ciastoliny tomjuz ja przechodziłam jak Marysia miała rok był awszędzie a wykładzinę to zebami gryźć mogłam. teraz poczekam jeszcze troszke zanim zaproponuję Małgosi bo to jeszcze wiekszy urwis i musialabym straznika postawić obok zeby nie zjadła wszystkiego od razu, ale ciastolina to super sprawa naprawdę. musze sie jeszcze pochwalić ze małgosia sama juz kilka kroczków robi ciągle trenuje i jest coraz lepsza.w psoceniu zreszta też.mamy tez juz prawie 6 zebów i jest czym gryźć zwłaszcza mamę. spokojnego dnia zajrze później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! E.l.f. - fajnie Cię czytać, przynajmniej Ty dotrzymujesz mi towarzystwa, bo reszta dziewczyn to chyba już tylko kreacje sylwestrowe szykuje. Z witaminami u nas jest tak-maleństwo dostaje cebion multi, jak dotąd dwa razy był chory. Poza tym starm się go nie przegrzewać i tak często jak tylko się da wychodzić z nim na dwór. Unikam wielkich skupisk ludzi, zwlaszcza centrów handlowych. Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale wolę jak nie ma do czynienia z róznymi zarazkami. My z mężem bierzemy rutinoskorbin i rzadko chorujemy. Gratulujemy Małgosi postępów w chodzeniu ❤️no i ząbków ma najwięcej ze wszystkich dzieciaczków, jeśli dobrze kojarzę! My jutro wyprawiamy w domu sylwestra, plany nam się w ostatniej chwili zmieniły ale będą jeszcze diwe pary naszych znajomych, wszyscy zostawiamy dzieci pod opiekę babć i dziadków kochanych, więć mam nadzieję że się będziemy dobrze bawić;-). Jedyne co spędza mi sen z powiek to fakt, że jutro jeszcze muszę jakoś przeżyć pogrzeb Rafała i aniołeczka Oliwki. Masakra. Napiszcie jakie macie plany na Sylwka. A w pracy ... nie cierpię końca roku . Pozdrawiam Was serdecznie i nawołuję za e.l.f. - zasiadać do kompa i pisać co tam u Was słychać 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie trzymaj sie, ta śmierć to okr€cieństwo ze strony losu boga nie wiem ale straszne że giną ludzie a najgorsze że ci co zostają muszą z tym życ dalej. my Sylwestra spedzamy w domu i tym razem chyba sami ale potrzeba nam troszke pobyć razem bez ludzi w koło. udanej zabawy szampańskiego humoru i wygodnych butów tego życzymy wszystkim. pisze na raty bo Małgosia z Marysią zabieraja sięza gotowanie i z tego co widze będą kotlety bo młotek do mięsa wyjęty,ale z makaronem bo cedzak też jest.ide ratować kuchnie. postaram sie zajrzeć jeszcze.Katie zeby szybko czas zleciał do wyjścia z pracy. mam nadzieje ze jeszcze ktoś tu zajrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e.l.f - ja nie umiem wytłumaczyć sobie tej tragedii w żaden sposób... Jak dziewczynki - ugotowały coś dobrago? Hej, hej, gdzie reszta????????????????????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos butów - muszę sobie jakieś kupić, ale najwygodniejsze to pewnie one nie bedą, bo patrzę już pod kątem wesela na które wybieramy się 7-go stycznia (przez które zresztą roczek Kosmusia muszę wyprawić w tygodniu, w ten dzień kiedy wypada, więc nie będzie zbyt hucznie:-( ). A potrzebuję na baaardzo wysokim obcasie, bo po pierwsze do wielkoludów nie należę a po drugie pożyczam kreację od mojej siostry, która jest ode mnie wyższa i spodnie będą za długie! Uwielbiam kupować buty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas bez zmian - straszne pustki :-( Za chwilę wychodzę z pracy, więc gdybym już nie zajrzała w domu to życzę Wam wszystkim aby najpiekniejsze dni mijającego roku były gorsze od tych jakie czekają Was w nadchodzącym roku 2006!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×