Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czadunia

Mamy dzieci z lutego 2005

Polecane posty

hej ! może dzis lepiej bedzie szlo pisanie. mam tu jakiś klawisz albo kombinację -nie wiem- że jak nacisnę znika mi połowa napisanego tekstu, jak probuje ktory to może byc to nic sie nie dzieje, juz sama nie wiem czy czary jakies czy co;) Katie dobrze że budowa idzie pełna parą zdążycie przed zima napewno, trzymam kciuki żeby wszystko szło tak jak Wy chcecie a nie jak wychodzi:) Kosma pokazuje rogi, czytam czytam i uwierzyc nie moge. urwis urwisem ale tak mamie dac popalić. mam nadzieje że mu przejdzie, chciałabym cos doradzic ale nie wiem co, z moimi dziewczynkami jakos idzie dzięki Bogu bez wielkich awantur i histerii. Gratulujemy odstawienia didi tak trzymaj Kosmuś👄 za wytrwałość. przeziebienie i Was dopadło, czy juz po wszystkim? a jak chrzciny? szkoda że akurat my wyjechałysmy, wrócilismy dopiero w niedziele wieczorem mimo ze wyjechalismy po poludniu od rodziców droga zapchana i ciężko się jechało. Kathrin nie niepokój sie tymi rozbieżnymi terminami dziecko i tak zapuka wtedy gdy samo zechce;) ja miałam 3 terminy dwa z okresu jeden z USG na początku ciąży a Malgosia urodziła się i tak dwa tygodnie później niż ostatni z planowanych terminów.według lekarzy nie była przenoszona. Brayanek to sliczny chlopczyk zdjęcia z sesji są swietne. Mamo Aniu Kubus tez różki pokazuje co się tym chlopcom porobiło? może to tylko przejściowe może przez te ząbki taki urwisowaty i dokazuje. czytam że szukasz pracy więc zycze powodzenia i żeby znalazła się świetna praca za ogromne pieniążki. witam nowe mamy, wybaczcie że dopiero teraz ale ja jakas zakręcona jestem czasem to nawet jak słoik z wisniami:P Lniak Twoja kruszynka rozgadana, świetnie że tak szybko jej to idzie.z ta praca u brata tez masz fajnie byle tak dalej sie układało. a teraz napisze co my porabiałysmy przez tydzień. a wrażeń bylo mnóstwo! wyjechałysmy w sobote z bratem a R został i juz zaczęło się, przetrzymałam Małgosię ze spaniem żeby usnęła w samochodzie i zasnęła ale akurat w czasie gdy R nas podwoził do brata(ten był jeszcze w sobote w pracy i umówilismy sie ze podjedziemy) jak ja przełozyli z fotelikiem to juz nie spała i nie zasnęła do końca. jak juz wyjechalismy Marysia w płacz bo tatus został a dlaczego a po co a na co a czy przyjedzie a kiedy. i zaczęłąm gadac odpowiadac opowiadać i jak dojeżdzalismy do Janowa zasychało mi w gardle. przeliczyłam wszystkie krówki i ptaszki po drodze zaspiewałam wszystkie piosenki jakie znałam nawet religijne zaczęłam śpiewac jeszcze pare kilometrów a kolędy poszłyby w obieg. cóz jakos to przeżylam i w niedziele z samego rana bylismy w lesie na grzybach najfajniej zbierało sie opieńki bo łatwo zrywała Małgosia łepki.zbieralismy tylko borowiki opieńki rydze i czerwone kozaczki a reszta grzybów szła w drobny mak.Malgosia wszystko na drobno dzieliła.Marysia juz odróżniała grzyby dobre od trujących i sama znajdowała borowiki.z lasu wyszlismy umordowani a dziadek miał Małgosię przyczepiona do rękawa i nachodził sie podwójnie więc był skonany. potem każdy dzień jakoś mijał a ja zamiast odpocząc bylam coraz bardziej skonana bo dziewczynki szły spac koło 22 a wstawały o 6 albo nawet przed a nie było siły żebym poleżała dłużej musiałam wstawać i koniec.dziewczynki szły doic kozę z dziadkiem a potem robily sobie wąsy z pianki. kot uwielbiał jak go mietosiły a psy chodzily opłotkami żeby tylko nie zobaczyły ich dziewczynki. bylismy u mojego stryja na wsi i tam były świnki maleńkie takie łaciate poprostu śliczne i mały cielaczek i kury i wszytsko czego normalnie nie mamy i Małgosia tylko przewodników zmieniała, raz poszła ze mna potem dzadek potem znowu stryj i wszystko od nowa ogladała. w środę przeszła do nas koleżanka mojej mamy ze Szczecina i Marysia opowiadała jej gdzie mieszkamy i zdjęcia razem oglądaly i w pewnym momencie zobaczyła R na zdjęciu i uswiadomila ciotke mówiąc a to jest mąż mojej mamy. ubaw mieliśmy boski i tak juz R zostal mężem mojej mamy. bylismy na działce rodziców zrywac jablka i warzywa wybrać, Marysia pomagała -Małgosia dzielnie zasnęła co by sie nie narobic w końcu w niedziele urodzona to wie jak kombinować-i mówi dziadkowi widzisz jak dobrze że się urodziłam bo kto by Ci pomagał, myslałam że padne ze smiechu. tak zleciał nam ten tydzień szybko na moje szczęście bo drugiego bym nie przetrzymała z braku snu. ale przeziębienie zniknęło, troszke czosnku troszke cebuli i poszło sobie. wracalismy i znowu płacz bo czemu dziedzius z babcia nie jada z nami a czy Jasiek bedzie czekal a kiedy przyjada do nas tyle tylko że malgosia zasnęła w samochodzie i spała połowe drogi. a ja znowu dojeżdzałam do Warszawy i pustynia w ustach jak na wielkim kacu.juz spiewałam piosenki z pokazywaniem rekami i ludzie jakos dziwnie patrzyli co sie u nas dzieje. dobra koniec juz bo sama nie wiem ile tego napisalam pewnie nikt nie przebrnie przez tą moja twórczość;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E.l.f. - ja przebrnęłam ;-) I uśmiaŁam się do łez :D :D :D Nie mogłam już się doczekać, kiedy napiszesz co te Twoje aparatki wykombinowały ;-) No super się bawiły, wrażeń co nie miara, super, super !! Fajnie że nie masz takich z nimi kłoptów jak ja z Kosmą, bo mi niestety przez niego wyjazd się nie udał, no może to z winy smoczusia porzuconego jakiś był inny i \"nie mój\", może następnym razem będzie lepiej. Ucałuj dziewczynki i podeślij fotkę z tymi wąsami od koziego mleka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rety ile tego wyszło. a chciałam sie jeszcze pochwalic że wczoraj piekłysmy pierniczki i dziewczynki same robiły ciasteczka. wyszły pyszne takie mało słodkie akurat jak lubimy. a dzis byłysmy na rytmice i okazało sie że Malgosi bardziej sie podobało niż Marysi>.Marysia marzy bardziej o tańcach jak takiej zabawie przy muzyce bo to samo robi w domu i nie bardzo jej sie podobało. od paździrnika idzie na zajęcia plastyczne i może bedzie bardziej zadowolona. teraz uciekam bo juz pisze od godziny jednego posta a obiad lezy odłogiem dobrze że troszke podgotowany wczesniej bo Malgonia spi a Marysia zamiata podwórko z Feliksem to mogłam posiedzieć przed kompem. buziaki dla wszystkich dzieciaczków i mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysia wolałaby tańczyć niż śpiewać - to jasne - tyle się nasŁuchała piosenek od mamy w podróży, że ma już dosyć :P :P :P Kosma na szczęście przespał nam prawie w całości drogę w jedną i drugą stronę. Ale my mieliśmy do pokonania tylko 200km :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fotki będa jak sie przejda na komputer bo ja tego nie robie tylko R i jak bedzie miał chwilke to skopiuje zdjecia. zapomniałam o najważniejszym normalnie zapomniałam Małgosia już od jakiegos czasu cyca ciągnęła tylko w nocy a wczoraj wieczorem postanowiłam ja odstawic i w nocy nie dostała, myslałam że bedzie gorzej ale ona spokojnie przytuliła się do mnie i jak ja tulilam to nie szukała cyca i zasypiała. zaczęłysmy życie bez cyca, przechodze na diete nie jedzenia coby mi cycków nie rozsadziło bo bedzie cięzko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra jesteś z tym najważniejszym e.l.f. :P Małgosiu - 👄 dla Ciebie !! Zuch dziewczynka !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie szczęście że Kosma spi w drodze bo to straszne jest niespiące dziecko. my mielismy tylko 60 km wiecej ale tez nie chciała spac😭 Malgosia teraz jak zaczynam spiewac to macha rękami i krzyczy nie, chyba moja kariera sie zakończyla w szystko przez jeden wyjazd.😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie cioteczki! No dzisiaj troche wiekszy tlok bo wczoraj to pustka powialo ja niestety nie mialam nawte jak napisac ale czytalam co u Was i dzieciaczkow. Elf Twoje dzieczynki sa bombowe poprostu fajnie im ze maja siebie nawzajem ja jak bym miala starsze dziecko to Ola by sie caly czas bawila bo ona jak ma dzieci to jest szczesliwa. Dzis bylysmy na stadionie ( jak idziemy na stadion to Ola moiw ze Ola idzie biegac:-) ) i jechali chlopcy rowerami tak daleko to Ola jka ich podejrzala to biegla tak szybko i wolala dzieci choc do Oli slodkie to bylo:-) Katie gratulujemy Kosmusiowi tak wielkiego wyczynu strasznie dzielny jest i oby tak dalej. A kaprysami synusia sie nie przejmuj kazdy ma swoje lepsze i gorsze dni Ola ostatnio tez jest troche niedobra. Kathrin termin niewazny wazne zeby dzidzi bylo zdrowe dbaj o siebie a Brayanke pewnie niedlugo zakuma ze bedzie dzidzi moze jak juz brzuszek bedzie Ci widac Lniak faktyccznie masz super z ta robota oby tak dalje bo dzis ciezko a jeszcze mozesz miec Olenke przy sobie no zyc nie umierac Czadunia pozycz babcie co uczy dzieci ladnie chodzic spac bo moje dziecko sie buntuje ostatnio na poludniowe spanie alemam nadizeje ze tylko chwilowe no i daje maila bo tez chce widziec fotki pokoju Kubusia tomelko@o2.pl mamo Aniu powodzonka w szukaniu pracy oby jak najszybciej moja Ola caly czas gada jej to sie normalnie buzia nie zamyka a najlepiej mowi do tatusia w niedziele na pole raz! i to z takim wykrzykniekim ze szok jak sie bawi i cos robi to mowi co robi np dzis wziela bajke i mowi Ola czyta baje a jak bylysmy na spacerze to mowi domnie Mama Ola idzie do domu spac szkoda tylko ze ta Ola poszla spac od tego momentu po 3 godzinach ja ide od poniedzialu na ten staz poszlam na niego bo niedlugo koncze 25 lat wiec jeszcze moglam a pozniej zeby mi ktos nie mowil czemu pani nawet stazu nie odrobila a po stazu bede dalej szukac roboty choc z ta u nas ciezko dobra dziewczynki ja spadam Ola spi ja jeszcze cos porobie pozniej mzoe skoczymy do mojej mamy musze wykorzystac ostatnie chwile z Coreczka w domu choc nie wiem jak to bedzie bo juz mi sie ryczec che buziackzi dla dzieciaczkow pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! Strasznie boli mnie dzisiaj glowa,wszystko mnie drazni.poczytam co u was i zmykam do wanny.Fajnie,ze tak duzo wpisow,bede miala co czytac.Odpisze wam jutro. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejeczka Mamunie 🌻 Melduję się posŁusznie i życzę miłego dnia ❤️ Pożegnaliśmy się wczoraj z naszą \"ciocio\" czyli moją siostrą, która jedzie do pracy do Anglii (chyba już Wam o tym pisałam). Strasznie nam smutno ... Kathrin - jak samopoczucie? Buziaki dla Ciebie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja się melduję na kawusi :-) mam troszkę pracy :-( i cięzko mi klikać a wszystko przez tego mojego strasznie wymagającego szefunia ;-) a dokładnie szefową ;-) stoi mi nad głową i wymyśla i bombarduje robotą ;-) tak to jest gdy sama sobie szefuje i chce się wykazac hihi Katie - moj Qbuś ma juz z 87-88 cm ale dokładnie nie wiem :-) bodziaki nosi na 92. Kathrin - jak się dziś czujesz? oby główka nie bolała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puściutko cosik :-( Czadunia daj szefowej wolne i wpadnij na ploteczki ;-) I po malutku dozuj swoją wenę twórczą, nie szalej na maxa :P MAŁGOSIU 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 wracaj do nas !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mierzenie dzieciaczków jest bez sensu chyba. Wg moich pomiarów domowych to Kosma raz rośnie a raz się kurczy. Kręciołka zmierzyć nie można dokładnie :-) Niby ma te 87 cm jak Qbuś a bodziaki na 92 są za małe. Nosimy 98. I bądź tu człowieku mądry :P Z nowych słówek: TEŚ (też) BEŚ [bez) Nieźle co?? Hihi !! WU mówi na wujka, ale od wczoraj, kiedy usłyszał w radio reklamę i w niej słowa \"zajrzyj na stronę www....\" wu jest nazywany wuwuwu, hehe ;-) Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................12000 - 87 cm Mama27-Milena................ ur. 9.01.2005 ........................10000 -Lniak - Oleńka .................ur. 2.02.2005 ........................11500 - 83cm Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 .......................11400 - 87 - 88 cm Olszowa-Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................9700 - 71 cm Justi-Mieszko ................ur. 12.02.2005.......................12800-84cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 .......................11500 - 83 cm -84cm Kathrin - ❤️ ❤️ ❤️........................................... Ania* - Oleńka.................ur. 24.02.2005 .......................13000 - 86-87 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...12100- 78 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 9500-78 cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500- E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 .... www.kosma.bobasy.pl Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl Lniak.........................19.09.1984.... www.olenkamamy.bobasy.pl mama27 ................... www.martta.bobasy.pl olszoowa................... www.tymon.smyki.pl Violka25 ................... 01.09.1981 ... www.bubulek.bobasy.pl Justi ........................ 18.11.1976 ... www.justi3jjj.bobasy.pl Ania*.......................... 4.11.1981....www.olinka.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedługo wpis nr 4000 .... ciekawe ciekawe która będzie tą fuksiarą hihi ogłaszam zatem nowy konkurs - szczęsciara stawia kawusie i ciacho tym którym sie nie uda i trzeba będzie je pocieszac :-) Miłegopopołudnia i wieczorka - cieszcie się tymi waszymi skarbeczkami bo one są tylko nasze...i takie słodziutkie i kofffane... eech tęsnie za moim słonkiem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamuski! Katie-fajnie,ze nowa tabelke zrobilas!! nie przejmuj sie tymi domowymi pomiarami-tak to jest,ze dzieciaczki sie wierca i raz nam rosna raz maleja.najwazniejsze,ze w rzeczywistosci rosna! Czadunia-jak zwykle dajesz czadu w pracy,oby przynosilo efekty-kto wie moze zostaniesz wice szefem. Bylismy dzisiaj na grzybach,ale grzybow nie ma.....byly tylko stare-buuu Katie:Kosmus fajnie wymyslil sobie z tym wuwuwuw-hehehe dzieci maja wyobraznie. Brayanek tez mowi takie krotkie slowa:nie ma,nic,choc,czesc, i pare drobnych slowek po niemiecku-niektore sa duzo prostrze niz po polsku,ale mama wola bardzo zadko-synus tatusia!!! No i przytulac dalej sie nie lubi. glowa boli mnie nadal,a do tego nie mam wogole apetytu-nie moge myslec o miesie,oleju itp-calkiem innaczej sie czuje niz przy Brayanku. Maz wlasnie poszedl do lekarza na kontrole-ciekawe kiedy wysla go do pracy?z jednej strony chcialabym zeby juz szedl,ale z drugiej szkoda mi go bo reka nadal boli. tak zle i tak nie dobrze. koncze juz te zanudzanie,jutro piatkowe porzadki i jak bedzie ladna pogoda weekendzik na dzialce-jejku jak ten czas leci. zycze wam milego weekendu i duzo wypoczynku.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ A co tu się dzieje ??? ;-) Głębokie popołudnie i żadnej nie ma ?? Takim rozpędem to w tym roku Czadunia nie doczekasz się tej kawy ode mnie w związku z 4000 wpisem :P Kathrin - inne samopoczucie niż w ciązy z Brayankiem ?? No to pewnie córcia się szykuje :D Żeby tylko za bardzo mamusi nie dawała w kość w tym brzuszku :D Weekendzik znów imprezowy się nam szykuje, jutro grillek - pożegnanie lata u kuzyna S. a pojutrze 3-latka mojego chrześniaka :D Mam tylko nadzieję, że Kosmuś będzie grzeczniutki :-) MaŁgosiu - co z Tobą ????????? Miłego weekendu dziewczynki, niech jak najczęściej świeci nam letnie słonko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
QBA ❤️ BRAYAN ❤️ OSKAR I PATRYK ❤️❤️ KUBUŚ ❤️ MIESZKO ❤️ z okazji jutrzejszego DNIA CHŁOPAKA ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze muszę poprawić tabelkę, bo spać przez weekend nie będę mogła ;-) Katie-Kosma ..................ur. 3.01. 2005 ........................12000 - 87 cm Mama27-Milena................ ur. 9.01.2005 .......................10000 - Lniak - Oleńka .................ur. 2.02.2005 .......................11500 - 83cm Czadunia-Qba..................ur. 7.02. 2005 ......................11400 - 87 - 88 cm Olszowa-Tymon .............. ur. 7.02.2005 ........................ Mmalgosia-Klaudia ............ur. 8.02. 2005 ........................9700 - 71 cm Justi-Mieszko ................ur. 12.02.2005....................... 12800 -84cm Violka25 - Oskar ............. ur. 14.02.2005.......................10500 - Kathrin-Brayan ...............ur. 21.02. 2005 ......................11500 - 83 cm -84cm Kathrin - ❤️ ❤️ ❤️ ........................................... Ania* - Oleńka.................ur. 24.02.2005 .......................13000 - 86-87 cm e.l.f-Małgosia .................ur. 6.03 2005 ..................... ...12100 - 78 cm e.l.f.-Marysia .................ur. 17.10. 2002 ......................15100 Mama Ania-Kubuś .............ur.12.04. 2005 ....................... 9500-78 cm E.l.f. ....................... 15.07.1977 .... www.dziewczynki.bobasy.pl Czadunia .................. 01.04.1976 .... www.qbus.smyki.pl Mmałgosia ................. 08.07.1976 Katie ....................... 15.10.1979 .... www.kosma.bobasy.pl Kathrin .....................05.02.1980 .... www.kathrin2006.bobasy.pl Mama Ania ................ 16.05.1981 .... www.fikolek.bobasy.pl Lniak.........................19.09.1984.... www.olenkamamy.bobasy.pl mama27 ....................................... www.martta.bobasy.pl olszoowa................... ................... www.tymon.smyki.pl Violka25 ................... 01.09.1981 ... www.bubulek.bobasy.pl Justi ........................ 18.11.1976 ... www.justi3jjj.bobasy.pl Ania*.......................... 4.11.1981.... www.olinka.bobasy.pl Mam nadzieję, że się udało ;-) Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam I ja też w tle ;-) bosheee jak trudno jest zaczynać prace od poniedziałku ;-) Mo mąż wyemigrował dziś w nocy do ... Qbusiowego pokoiku :-) bo ja podobno spałam w poprzek (nie chciałam się posunąc bo pies spał w nogach hehe) a Qbuś spuścił manto tatusiowi przez sen :-) skopał, pobił i podrapał :-) no i w rezultacie .... MIELIŚMY ŁÓŻKO TYLKO DLA SIEBIE ;-) Rano cała nasz trójeczka zgarnęła ochrzan :-( Ale za to dziś w pracy imprezka - jedna pani odchodzi na emeryturkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! u nas jakos pochmurno i zimno sie zrobiło, az wychodzic się nie chce,ale trzeba przewietrzyc płuca. wczoraj bylismy u mojej kolezanki, jest w ciąży drugim dzieciątkiem i ma problem ze starszą córcia.Natalka ma 4,5 roku i nie potrafi sie podzielic z innymi dziecmi wszystko musi byc dla niej ciagle urzadza placze i histerie i niby wie że bedzie rodzeństwo ale .... i tu się zaczyna wszystko co dla dzidziusia nie moze byc w jej pokoju nie ma mowy żeby pomogła przy zakupach dla dzidziusia. bardzo sie boi co to bedzie jak juz sie urodzi(rodzi w maju dopiero ale juz ma dylematy i żałuje że tyle czekali) patrzyła wczoraj na Marysie i Malgosię że jedna druga broni nie daja się rozdzielic i tez tak chciałaby, normalnie rosłam w oczach bo zachowywały się nadzwyczaj grzecznie i układnie bawiły się. piszcie co słychac. Ania*. Lniak , Mama Ania , Małgosia< CZadunia ,Kathrin, Violka gdzie Wy sie podziewacie. Katie 👄 dobrze że chociaz Ty zaglądasz tutaj. dziewczynki w sobote ćwiczyly wchodzenie po siatce i miały scianę wspinaczkową, najgorzej że wchodza obie na sama góre siatki a pod siatka jest beton i trzeba pilnowac i nie spuszczac z oka. uciekam bo Małgosia mi pomaga i nie wiadomo co z tego wyjdzie pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! Czadunia-nie ladnie tak mezusia z lozka wyganiac.ale przynajmiej sie wyspaliscie-napewno fajnie sie spi w nowym domku!!! E.l.f-wlasnie tego sie boje co Twoja kolezanka,ze Brayanek nie bedzie chcial sie dzielic i bedzie zazdrosny-zobaczymy jak to bedzie do maja jeszcze daleko. u nas paskudna pogoda-wczoraj straszna burza byla-dzisiaj pochmurno-mielismy isc na sztuczne ognie bo jest zakonczenie takiego festynu:trwal od piatku-bylismy tam w piatek i Brayanek sie wyszalal za wszystkie czasy-tatus obstawial mu karuzele,a maly siedzial dumnie i nawet przy muzyce machal raczkami tak jak sie tanczy-ale mielismy ubaw! Musze zmykac pasa wyprowadzic bo mi sie kreci pod nogami-brrrr taka pogoda-bleeee milego dnia i duzo sloneczka wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Katie widze, ze nie pogadalas sobie dzis na forum ;) Witajcie dziewczyny! Szczegolnie Elf po dlugiej nieobecnosci. Do nas jakies fatum zajrzalo i chyba mu tutaj dobrze, bo zagoscilo na dobre. Na poczatku nie pisalam, bo tradycyjnie cos naprawiali i nei mialam internetu, dzien pozniej pozarlam sie z mezem i zadne z nas nei chce ustapic a do tego wszystkiego rozchorowalismy sie, tzn. tylko ja i Kubus, bo zlego (czyt. R.) licho nie bierze :P Poza tym pochmurno, paskudno i w ogole bleeee. Odezwe sie jeszcze wieczorkiem jak doczytam zaleglosci. Tymczasem milego wieczorku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ :D :D :D Odezwę się później, muszę tylko nadrobić zaległości w czytaniu :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Katie u nas zimno, Małgosia gorączkuje na zęby i ogólnie fajowo😭 nie pisze bo ciagle siedze na muratorze i innych takich i szukam różności. a ostatnio nawet origami próbuje znaleźć z szablonami zeby zająć dziewczynki. Małgosia siedzi ciagle na rekach i nic nie moge robic. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×