Gość mozesz napisac na czym Napisano Sierpień 16, 2009 polega ta psychoterapia. ja robie samodzielnie terapie richardsa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudynka24 Napisano Sierpień 17, 2009 U mnie polega na gadaniu. Nie wiem na czym polega terapia richardsa, ale caly sukces polega na znalezieniu dobrego psychologa ktory przekierunkuje twoj mozg. Moj mi wpaja podstawowe wiadomosci: - masz pozwolic aby dlonie ci sie trzesly - masz pokazac swiatu ze to nic wstydliwego. Wrecz mowi tak "niech ci sie trzesa... porozlewaj te kubki.. nie donies tej herbaty, niech sie wszyscy patrza". Wiecie,ze to dziala. Czesto sie z nim kloce ze to wstyd, ze wole umrzec niz to pokazac ale powoli kielkuje we mnie mysl, ze cholera... to czemu poswiecam 100 procent uwagi jest tak naprawde gownianym problemem i nikogo nie obchodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość to podobna chyba jest ta terap Napisano Sierpień 17, 2009 ia richardsa. tam tez mowi sie raczej o zakceptowaniu tego stanu niz walce z tym na sile bo to wtedy jeszcze bardziej poglebia. na poczatku terapii uczy sie stopowac negatywne destrukcyjne mysli. i tak co tydzien uczy sie nowej umiejetnosci ale nie zapominajac o tych starych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Guziak87 Napisano Sierpień 19, 2009 Hej Borykam się z tym problemem minimum 4 lata(mam 22 lata) Na początku myślałam, że to przejściowe .. Po około roku czasu zrobili mi badania na nadczynność tarczycy, ale okazało się, że wszystko jest ok ....Studiuję , a przy egzaminie ustnym mi się tak ręce trzęsą , że nie wiem co z nimi zrobić, i ogromny problem z wypowiedziami ustnymi. Ostatnio byłam w kawiarni z koleżanką na kawie no i podnosząc kubeczek rozlałam połowę kawy na stolik, z koleji jak byłam na pizzy to były sosy chciałam polać pizze ale nie utrzymałam pojemniczka z sosem i wylałam na brata;/ tak samo jest na początku imprezy jak chce kieliszka pełnego podnieść to 2 rękoma.. To jest udręka dla mnie -tak jak i dla was.....Pewnie nie raz widzieliście te wzroki na was jak coś opuściliście z powodu trzęsących rąk itp.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marika77 Napisano Sierpień 19, 2009 Guziak witaj w klubie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość i jak sobie radzicie Napisano Sierpień 19, 2009 piszcie o swoich sukcesach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Guziak87 Napisano Sierpień 20, 2009 ja nie wiem do kogo mam się z tym problemem zgłosić.... Rodzinny nic na to nie powiedział, kazał pić melisę ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aldazira Napisano Sierpień 20, 2009 Do Guziak87 poproś lekarza rodzinnego o skierowanie do neurologa a potem on zadecyduje i skieruje Cię do psychologa albo na terapę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aldazira Napisano Sierpień 20, 2009 miało być terapię ........grupową Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Guziak87 Napisano Sierpień 20, 2009 Dziękuję za wskazówkę bo nie wiedziałam co z tym zrobić ...Mam świadomość że nie jestem sama z tym problemem....A ja Wy sobie ztym problemem radzicie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aldazira Napisano Sierpień 21, 2009 Mam drżenie samoistne to ręce akurat "latają" mi 24 godz. na dobę ( obojętnie czy to sytuacja bezstresowa czy stresowa ) zażywam propranolol łagodzi drżenie ..... jakoś się staram z tym żyć i normalnie funkcjonować choć czasami jest trudno ale nie można się poddawać...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam tak ze Napisano Sierpień 22, 2009 rece mi drza bardzo czesto bo jestem ogolnie znerwicowana ale w niektorych sytuacjach spolecznych to normalnie masakra bo trzese sie cala. wiec to na pewno fobia :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam tak ze Napisano Sierpień 22, 2009 najgorszy jest ten brak zrozumienia wsrod najblizszych. moi rodzice uwazaja ze wymyslam ze to sa moje fanaberie itp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aldazira Napisano Sierpień 22, 2009 Masz trudno jak jeszcze rodzice Ci nie pomagają....to jest najgorsze jak nikt nas nie rozumie... masakra....byłaś z tym u neurologa albo psychologa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam tak ze Napisano Sierpień 22, 2009 kiedys na studiach bylam zapisal jakies leki nie pamietam nazwy ale mi nie pomogly Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aldazira Napisano Sierpień 22, 2009 Czasami trzeba dłużej przyjmować tablety aby pomogły.... może Ci źle dopasował leki?.... ja kiedyś też dostałam na uspokojenie ( jak lekarze niewiedzieli co to za choroba ) ale nic mi pomagały tylko spać mi się chciało..... potem trafiłam prywatnie do neurologa i od paru lat biorę zwykły propranolol naprawdę łagodzi drżenie....;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a czy proplamolan Napisano Sierpień 22, 2009 dziala na drzenie w fobii spolecznej czy tylko na drzenie samoistne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Guziak87 Napisano Sierpień 22, 2009 Mnie też najbliżsi nie rozumieją sądzą że to jest nie normalne i wrzeszczą jeszcze bardziej ż eto moja wina że to wstyd ze mną wyjść do restauracji bo zaraz coś rozleję, i że mam się uspokoić....A nie rozumieją tego, że nie umiem nad tym zapanować ;/ Trzęsące się ręce niezle życie "umilają " :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aldazira Napisano Sierpień 23, 2009 Pramolan to lek przeciwdepresyjny, zmniejsza stany napięcia i lęku oraz znosi przygnębienie .... zastosowanie: stany lękowe, lekkie i średnie stany depresyjne, wyczerpanie nerwowe.....itd... Propranolol oddziałuje na receptory beta w ten sposób, że działanie hormonów stresu na serce ulega zmniejszeniu w stanach napięcia psychicznego lub wysiłku fizycznego. itd... Propranolol z ulotki zastosowanie: nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca, nadkomorowe zaburzenia rytmu serca itd, drżenie samoistne, stanu lęku i niepokoju... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tyle to tez wiem Napisano Sierpień 23, 2009 chodzi mi jak to wyglada w praktyce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aldazira Napisano Sierpień 23, 2009 Niewiem.... Biore propranolol na drżenie samoistne mi pomaga tego drugiego nie brałam więc nie mam pojęcia..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mi też pomaga Napisano Sierpień 23, 2009 mi też pomaga propranolol ale nie wiem czy mam drżenie samoistne czy fobie czy cos jeszcze innegomi też pomaga propranolol ale nie wiem czy mam drżenie samoistne czy fobie czy cos jeszcze innego bo nie byłam z tym u lekarza tzn byłam ale tylko po recepte na propranolol:) bo nie byłam z tym u lekarza tzn byłam ale tylko po recepte na propranolol:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mi też Napisano Sierpień 23, 2009 mi też pomaga propranolol ale nie wiem czy mam drżenie samoistne czy fobie czy cos jeszcze innego bo nie byłam z tym u lekarza tzn byłam ale tylko po recepte na propranolol:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie trzeba isc do Napisano Sierpień 23, 2009 lekarza zeby ustalic czy to drzenie samoistne czy fobia? kiedy sie trzesiesz? caly czas czy tylko w sytuacjach spolecznych? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aldazira Napisano Sierpień 23, 2009 Trzeba iść do lekarza najlepiej neurologa aby wiedzieć czy to drżenie samoistne czy fobia...bo rodzinny raczej tego nie potrafi zdiagnozować... Jeszcze podpowiem że przy drżeniu samoistnym drganie kończyn jest cały czas a najbardziej widoczne jest podczas wyciągnięciu rąk przed siebie. Drżenie jest zazwyczaj symetryczne i nasila się przy obciążeniu rąk, podczas emocji, stresu, wysiłku fizycznym, przenosząc kubek z płynem, podczas wykonywania ruchów dowolnych np. podnoszenie łyżki....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to jest na Napisano Sierpień 23, 2009 pewno fobia aczkolwiek czsami mi drza bez powodu ale przez te fobie jestem ogolnie znerwicowana wiec pewnie dlatego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marika 77 Napisano Sierpień 23, 2009 Uwierzyc w siebie, cenic siebie i szanowac to podstawa by pozbyc się tego cholerstwa.Wiem, że to bardzo trudne niemniej jednak pracuję nad sobą, też to mam i przerobiłam już wszystko łącznie z psychiatrą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość i co marika jakies efekty Napisano Sierpień 24, 2009 masz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mi też Napisano Sierpień 24, 2009 trzęse się gdy się stresuje przy jedzeniu piciu z innymi osobami przy których zależy mi dobrze wypaśc to wtedy trzęsą mi sie ręce. nie mam problemu z robieniem zakupów czy mijaniu ludzi a to jest chyba typowe dla fobi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mi też Napisano Sierpień 24, 2009 znam bardzo nieśmiałe osoby i im rece się nie trzęsą a ja raczej jestem śmiałom osobą i czemu tak strasznie mi sie ręce trzęsą dziwne... to chyba musi być jakaś choroba a nie fobia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach