Poczekalnia - dla pań po 40-stce

no i minęła 14 godzina a fachowca od kluczyków nie ma. Miał byc między 12 a14 a ja czekalam. Niby wszystko sie zmienia - wiadomo klient nasz pan, ale są takie dziedziny naszej gospodarki, które są odporne na wszelkie przemiany, a 1,50 za usługe zaplacilam :) :) :) :) I znów czeka mnie wizyta na poczcie, odstanie swojego w kolejce i ... jestem ciekawa co usłyszę.

Widzę, że znowu się pojawil temat wyborow prezydenckich ;-) Ja też nie jestem zachwycona ich wynikami, niestety nie głosowalam 23 października bo nie było mnie wtedy w Polsce. Mam dziś dużo wspólnego z tym góralem z kawału ;-) Jak wczoraj wracalam do domu, to spotkala mnie przykra niespodzianka - juz na miejscu zobaczylam, że mam kapcia zamiast opony na prawym przednim kole a na dodatek felga mi sie wygięła :-( I znowu wydatek a z kasą, jak to z kasą - nieciekawie:-( Dziś w ogóle mnie dopadly jakieś doły i zmęczenie.

hej Na poczatku powitam wreszcie naszą ZU-zię Ktosienko u mnie w klatce wszyscy mamy ten sam kluczyk pewnie i u Ciebie jest tak samo.Dlatego nie pytali o numer mieszkania. Bossi pytasz dlaczego Jezusicka wzywam ?:DNo dlaczego ja to robiłam o godzinie5.30?:D:D Mówi koleżanka do koleżanki -jakie ty masz piękne zęby -to po babci -coś ty,pasowały? Buziaki dla piszących i niepiszących.

I jak tu sie smucić,jak Wy tak pięlnie umiecie pocieszyć.:) Ja też mam takie podejście do pracy jak ten górol,ale widzę,że prawie każda z nas.Ale zawsze ponarzekac można.:( Forevku,tak wcześnie wstajesz? Współczuje Ci. Ja jak mam na 8 oo to wstaje o 7 15,bo mam bliziutko.A jak na póżniejszą to też tak troche przed. Ale jak mam cos do zrobienia to wiadomo.Wtedy dużo wcześniej.Tak jak dziś musiałam ugotować zupę,taki mały kociołek.Dużo warzyw trzeba poobierać itd.itp.Same wiecie........:( Zuziu,Ty podobnie jak niektóre koleżanki z naszego topiku ,nie pracujesz.Za to masz dużo wolnego czasu,tylko dla siebie.Ale Ci zazdroszczę;) To na razie dziewczynki,muszę juz kończyć.....Jeszcze wrócę.

Witam zostane z wami napewno za kwiaty też dziękuje aż się lepiej zrobiło na duszy widząc tyle kwiatów :D niezawsze mam czas się wpisywać bo pracuje na zmiany ale będe pomiętać o tym topiku jest tu taka miła atmosfera:D dzięki wszystkim

przeczytajcie co robia , jak pracuja i ile , i za ile nasi posłowie. Z pamiętnika posła PONIEDZIAŁEK Znów do roboty... Zaledwie zakończyła się poprzednia sesja parlamentu, pamiętam, śpiewaliśmy kolędy i dawaliśmy sobie podarunki pod choinkę, a tu znów już trzeba do roboty. Dzieciaki się śmieją, bo akurat zaczynają się im wakacje a ja muszę kisić się w ławce. No ale nic, trzeba przecierpieć te dwa albo i trzy tygodnie. Chyba wystąpię o dodatek za pracę w nadgodzinach. Kto to widział tyle tyrać. WTOREK Jak gorąco! Odparzyłem sobie pośladki o ławę. Wkurzyło mnie to i rzuciłem pomysł strajku. Oflagowaliśmy się, założyliśmy Poselski Komitet Strajkowy i ogłosiliśmy listę 22 postulatów, bez spełnienia których nie przerwiemy strajku. W razie niespełnienia postulatów zagroziliśmy głodówką rotacyjną, tzn. głodować będą po kolei wszyscy posłowie w godzinach 8 - 8.15 rano i 02 - 02.30 w nocy, oraz wszyscy w przerwach między posiłkami. Ci z ZCHN głosowali \"za\", bo w starszym wieku dobrze jest się czasem przegłodzić, ale pod warunkiem żeby głodówkę nazwać postem, bo poszczenie jest jak najbardziej zgodne z wartościami chrześcijańskimi. Cdn................

C.d pamiętniak posła............. ŚRODA Zachorował kolega z naszego klubu. Mówiłem mu, że langusty z kawiorem nie popija się litrem koniaku! Wysłaliśmy mu życzenia do szpitala: \"Drogi kolego, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. 34 za, 5 przeciw, 2 się wstrzymało\". CZWARTEK Wczoraj na balandze doszliśmy do wniosku, że właściwie zapomnieliśmy o jeszcze jednym postulacie: Żądamy podwyżki diet do przeciętnej płacy kongresmana i wypłaty jej w dolarach. Fuck! Okazało się, że kongresman zarabia mniej niż my. Wycofaliśmy postulat i nagłośniliśmy to jako wyraz naszej troski o społeczeństwo i jako przykład skromnych wymagań materialnych parlamentu. PIĄTEK Kupili mi Mercedesa 500. Moi wyborcy przestaną się wstydzić, że jeżdżę jakimś marnym BMW. SOBOTA Obudziłem się zlany potem, ale po chwili okazało się, że to tylko sen. Nadal mam przy sobie - jak każdy mężczyzna - narzędzie gwałtu. Ufff. Cdn................

:D

Ofke trzeba zawołać bo juz jej nie ma kilka dni Ofka przybyyyyyyywaj

Czy jeszcze nie jesteście znudzone? Bo to troche przydługi pamiętnik Spineczko,przyślij jeszcze cos dla ducha.Takis,wróciłaś? MarMi,czy koło prawe przednie juz w porządku? Kubusiu,a to ciekawe?Jeden kluczyk w całej klatce schodowej? Forever,czy to prawda?Przecież sąsiedzi mogą wyciągać jeden drugiemu,tak dla kawalu pocztę.;) Ofko,co tam u Ciebie? Gdzie jesteś?Wyjechałaś?:D ŚRODA Zachorował kolega z naszego klubu. Mówiłem mu, że langusty z kawiorem nie popija się litrem koniaku! Wysłaliśmy mu życzenia do szpitala: \"Drogi kolego, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. 34 za, 5 przeciw, 2 się wstrzymało\". CZWARTEK Wczoraj na balandze doszliśmy do wniosku, że właściwie zapomnieliśmy o jeszcze jednym postulacie: Żądamy podwyżki diet do przeciętnej płacy kongresmana i wypłaty jej w dolarach. Fuck! Okazało się, że kongresman zarabia mniej niż my. Wycofaliśmy postulat i nagłośniliśmy to jako wyraz naszej troski o społeczeństwo i jako przykład skromnych wymagań materialnych parlamentu. PIĄTEK Kupili mi Mercedesa 500. Moi wyborcy przestaną się wstydzić, że jeżdżę jakimś marnym BMW. SOBOTA Obudziłem się zlany potem, ale po chwili okazało się, że to tylko sen. Nadal mam przy sobie - jak każdy mężczyzna - narzędzie gwałtu. Ufff.

Z kluczykami to prawda ale u nas nikt nikomu nie wyciaga bo i po co?jak zgubiłam swój to korzystałam z kluczyka sąsiadów. Bossi skąd Ty klikasz?:D

Wybaczcie,bo strasznie skopałam.Ale juz wysyłam dalszą część.;) NIEDZIELA Pod oknami wrzeszczeli rolnicy albo nauczyciele. Jeden motłoch, chuj z nim. Przeszkadzają w mszy i nie usłyszałem kto załapie się na kolejną wycieczkę do Rzymu z prezydentem. Wedle listy z naszej partii powinien jechać teraz szwagier ciotki mojego szofera, ale jak znam życie to pojedzie znów stryjenka wuja tego elektryka od maszynki do głosowania. Facet powiedział, że albo ją poślemy albo przestanie dodawać nam głosów. PONIEDZIAŁEK Po paru piwkach jechałem sobie środkiem chodnika (przecież nie pojadę ulicą, bo o wypadek nietrudno) i jakiś palant potrącił mego Merca. Rodzinę ofiary obciążono kosztami naprawy. WTOREK Spotkanie z wyborcami. Obiecałem emerytom po 130 milionów renty. Bili brawo. Potem nazwałem prezydenta agentem. Bili brawo. Potem rzuciłem hasło \"precz z żydostwem\". Bili brawo. Potem powiedziałem, że solidaryzuję się z nimi, bo też zarabiam zaledwie 20 milionów. Bili - ale mnie. Okazało się, że oni wprawdzie zarabiają 20 mln lecz rocznie. Muszę uważniej czytać notatki jakie mi robią w biurze. Cdn...................

FOREVKU,JESTEM W DOMCIU. I tak sie odprężam czytając pamiętnik posła. Tak mi sie spodobał,że postanowiłam Wam wysłać. Co mi zależy? A Ty gdzie jesteś?

Też cię witam Forever Ja juz sie pogubiłam , mam problem z zapamiętaniem WAS wszystkich. Bosanowa - masz rację , mam dużo czasu , ale większość poświęcam mamie / ma 86 l /, wiesz ma swoje humory , robię co mogę, chciałabym żeby była zadowolona , ale różnie bywa . Pmiętnik przeczytałam , tez mi sie podobało

Cześć dziewczyny!! Bosanówka- śmiałam się do upadłego z tego pamiętnika:D:D:D. Jak to dobrze, że ta Twoja wnusia taka grzeczna i cichutka. Fajnie masz- odpoczniesz sobie od \"kaziczka\":D. A mój nie chce nigdzie wyjeżdżać. Do jego rodzeństwa też razem jeździmy, jaka by to nie była uroczystość!! Zuzia- ja też lubię spać- i to bardzo- słynę z nieograniczonych możliwości-realnych szans tylko mniej. Dosia- a to s...... ten administrator. Tak sobie lekceważy!! Forever- rozumiem Cię dobrze- to wzdychanie o 5.30.Tak wstawałam, jak pracowałam w W-wie- teraz już nie muszę- a i o 6.30 tak samo wzdycham. Spinakerku-dziękuję za przesyłkę!!! OFKA!!! Gdzie ona jest???? Jutro jedziemy na ślub i na wesele mojej koleżanki- zapomniałam Wam napisać.Będę jak wrócę i się wyśpię:D:D:D Dla Ktosi,Jamniczka i MarMi- pozdrówka i całusy.

To ja jestem po lekturze pamiętnika i tak mysle .... może jakiś strajk tylko by trzeba dobre postulaty wymyslic. W końcu ileż mozna pracować - 5 dni w tygodniu!!!!! Oj zapomniaalm ja na zwolnieniu jestem, tak mnie bojowo nakręcił ten pamiętnik. No ale cóż czegóż to człowiek nie zrobi dla innych ?! Ale jak tak uważnie poczytać, to marne życie tego posła, ciągle tak myslec tylko o sobie - to takie monotonne :) Kluczyk juz mam. Poszłam na poczte i okazało sie, że fachowiec nie przyszedł bo nie miał numeru mieszkania, więc nie wiedział, u kogo ma dorobic kluczyk. Ponadto zadzwoniłam do córki i podała mi numer kluczyka i to wcale nie był ten numer, który panienka z okienka chciala mi dać, ale go akurat nie było tylko zupełnie inny i inna panienka z okienka dziś mi go dała od ręki i moja korespondencja jest już na stole.... A to Polska właśnie. Co do wyborów , a własciwie do władzy, która mamy po wyborach to..... szkoda nawet klikać - ksiądz pana wini, pan kiędza a nam biednym ze wsząd nędza.. to napisano tak dawno temu a jakie aktualne MarMi masz racje temat wydawania kasy, to nie jest przyjemny temat. Doły przejdą i znów zaświeci sloneczko w duszy Witaj Forever ja też nie lubię rannych pobudek, wspólczuję, a ja dziś też rano wstałam juz ok. 9 :) :) :) , ale mi sie to niedługo skończy. No tak gdzie ta Ofka OOOFFKKAA. HAAALLLO GDDZIE JEESTEŚ Witumaziz atmosferka miłe, bo tu same fajne babki klikają Zu-zia jeszcze troche i nie bedzie pomyłek, choc sama widzisz, że my troche podobne jestesmy do siebie same młode czterdziestki+. Kubusiu baw sie dobrze i przywieź troche tortu weselnego. Ja dziś byłam na obiedzie u teściów na babce ziemniaczanej - dostałam troche gościńca, kto ma chęć - zapraszam.

Babcia przychodzi do urzędu skarbowego. Urzędniczka sprawdza dokumenty i mówi: - Brakuje pani podpisu. - Ale jak mam się podpisać? - pyta starsza pani. - No, tak jak zazwyczaj się pani podpisuje. Starsza pani wzięła długopis i napisała: \"Całuję Was mocno, babcia Aniela\"

Jak sobie przeczytałam ten dowcip to myśl mnie taka naszła czyzby i na naszym forum czytano Szekspira, że tak nam sie rymy układają. Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy: - Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi! - Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić! Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi: - Ale ten pan ma krzywe nogi! Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia: - Jasiu, ile mam ci powtarzać, że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira. Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi: - Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe ja... nosić w nawiasach.

Zuzia witaj - ja Ci jeszcze nie mówiłam dzien dobry. Jesteś czwartą babcia w tym gronie. I zaraz bedziesz Nas odróżniać wszystkie. Spinki Maile piękne i możemy być dumne że to Nasz rodak i pewnie większego nie będzie. Choć jak zobaczyłam tytuł to chciałam lecieć po jakaś setkę co by mi się lepij śpiewało! Ktosiu Ty naiwna kobieto! za 1zł 50gr chciałaś fachowca punktualnie???? Oszczędzaj się z pracą , bo ja poszłam po chorobie z powrotem do roboty i czasami żałuję. Własnie przyniosłam sobie troche do zrobienia na weekend, bo nie mogę się wyrobić. Więc używaj zwolnienia ile sie da. Bosanowa o posłach prawda taka że aż strach. A kiedy nam wkleisz zdjęcie Marcelinki? I jak dobrze że taka grzeczna, chyba za babcią Bosanową? Marmi ,Forever,Ofka, Boja, Kubuś Witumazis można Cię nazywać Wisienką?

Zuzia - mój tato ma 89 lat i mieszka sam my jeździmy z siostrą do niego na sobotę i niedzielę. A może tak małe swaty zrobimy????? I właśnie sie chciałam odmeldować i powiedziec że będę w niedziele wieczorem. A jutro jedzie ze mną do niego moja przyjaciółka i będzie nam gotować biały barszcz , bo gotuje najlepszy na świecie. A tata dla niej zrobił wafelki z kajmakiem bo ją bardzo lubi. zajrzę jeszcze wieczorem jak mój M wróci i go nakarmię Całuję Was mocno - babcia Ewa

Biedna babcia Aniela.:D Chciałam zrobic jakiś szybki obiad na jutro i robie :naleśniki:D Kubusiu ale Ci fajnie potańczysz sobie jutro.Baw sie wesoło i wracaj do nas szybko.

Ewcia jedź szczęsliwie. Nie objadaj sie wafelkami kajmakowymi, one pyszne sa ale kaloryczne, że ho ho... Oj swaty i byłoby znajome wesele. ewcia ja nie chcialam fachowca za 1,50, ja tylko malutki kluczyk chcialam, a Ty myslisz, że za duzo wymagam ???? :) Może i tak - w dwa dni chciałam temat zalatwic, a zgodnie z KPA to termin rozpatrzenia 14 dni, a gdy trzeba wyjasniać ( a przecież nie znali nru mieszkania) to może się przedłuzyc do 30 dni. O tak ja to naiwna jestem.

Witaj Ewa , a wiesz z tymi sfatami to moze i niezły pomysł jest. Latem jak mama wychodziła z domu to miała kolegę, gawędzili sobie na ławeczce i nie przykszyło jej się . Kurcze skończyły mi się papierosy, muszę iść do kiosku Na razie

Wafelki przywiozę dla Was bo ja nie jem z powodu bardzo" dużego podwozia". A może byś podała przepis na taką babkę ziemniaczaną?

Oj , ale mi się humor poprawił :D:D:D Pamiętnik i kawały bomba - kto nie wierzy, ten trabą :) Myślę, że kto wejdzie do naszej poczekalni, musi zwyczajnie, tak po ludzku się uśmiechnąć :D * Boja Tobie również wysyłałam,to samo co innym. Nie wiem dlaczego nie doszło, spróbuje jeszcze raz :) ....no właśnie gdzie Ofka ? * Bosanova jak będę miała coś ciekawego, napewno podeślę :) Dla Marcelinki i dla wszystkich babć :) Dla nie-babć również :)

Wróciłam..ale wybaczcie dzisiaj nie będę pisać...dzisaj..\" kac morderca..nie ma serca.\" odwiedziłam kuzynowstwo i trochę się że tak powiem..zasiedzieliśmy i troszkę za dużo \"poczytaliśmy\" a jak nam brakło już lektury to poszłiśmy do najbliższej biblioteki i dokupiliśmy parę\"książęk\".Jak się okazało za dużo \" przeczytaliśmy.\"..i efekty są dzisiaj...:D:D:D:D Informuję tylko..że chandra...poszła sobie..i jest już w porządku,bardzo dziękuję że sie o mnie troszczyłyszcie...i za pocztę też dziękuję:) Całuję bardzo mocno...jutro się zobaczymy... WSZYSCIUTKIE POZDRAWIAM i ...bardzo tęskniłam...

W końcu trafiłam na dorosłe kobiety :) Witam wszystkich serdecznie. Trochę poczytałam żeby Was poznać i zobaczyłam fajne kobiety z poczuciem chumoru. Ale dlaczego poczekalnia? Napisze trochę o sobie - mam 2 synów 20, 18 lat, rozwiedziona od 10 lat z nowym partnerem, prowadzą własną . Jakoś nie czuję tych swoich 41 lat ale ja co parę lat się budzę znienacka i uświadamiam sobie , że latka lecą. Ostatnio taki zryw miałam w 37 roku życia gdy nagle przypomniało mi się, że przekroczyłam magiczną datę 35 lat. pojęczałam z dwa dni i zapomniałam :). Ostatnio gdy byłam ze straszym synem u lekarza to pani z rejestracji powiedziała, że jak mąż wyjdzie to jamogę iść po receptę. Nooooooo może nie wyglądam na swoje lata ale pani przesadziła i jeszcze miała dziwną minę gdy powiedziałam, że to syn. Takie śmieszne historie czasami mi się przytrafiają które nas bardzo bawią. Zauważyłam, że moi synowie z dużym uwielbieniem zwracają się do mnie mamo w miejscach publicznych :) Muszę dodać ,ze to wielkie chłopy 194 i 185 jak z nimi idę to jakbym szła z ochroną. To trochę o mnie. Jeszcze raz witam wszystkich.

Witajcie jeszcze raz! Witaj 41-latko- moja rówieśniczko- ja tę magiczną liczbę skończę w październiku- ale, że mamy luty, to sobie liczę. A propos - wywołuje u ludzi przygodnie poznanych- mój wiek i wiek dzieci- bo pani taka młodziutka, to kiedy zdążyła pani mieć te dzieci! To już teraz fajnie się słucha. Ktosiu- naiwność to miła cecha, świadczy o młodości!!!:D:D:D Co to babka ziemniaczana i jak się to je? Zapraszam się na tę babę!! Witumzis- przyjmij Wisienkę, coooooooo????? Ktosiu! Baaardzo mi się podobał dowcip z babcią. To mój ulubiony styl dowcipu. Oj, potańcujem sobie jutro z moim \"kaziczkiem\" Mareczkiem, oj !!! Jamniczku- jak to dobrze,że już Ci chandra minęła- nie ma jak to tęga popijawa w miłym i życzliwym gronie.

Takisku jak to dobrze ż e chandra odeszła a głowa przestanie boleś nie martw się. Latka a po co te cyferki z przodu. Witam w imieniu własnym .

Kubusiu,jedz , nie martw sie o nas.Baw sie wybornie,a i gościńca weselnego jakiegos przywież.:) Bedziemy czekać niecierpliwie na Ciebie.A z tym kluczykiem to cała długa historia,aż sie wierzyc nie chce. A to tylko 1 mały kluczyk.:P Spinko,co tak malutko i skromniutko piszesz? Nie-babciu ,napisz co porabiasz ?Tak malutko klikasz teraz o sobie. od Marcelki. Takisku,a ładnie to tak czytać duzo książek?Oczy będą Was bolały.Trzeba sobie powoli serwowac,a nie tak jednym cięgiem. Koniecznie trzeba babcie z dziadkiem poswatać. Zuzia sie zgodziła. Ale jaka odległość Was dzieli. Bo to może być problem.Kto będzie dowoził ich do siebie?:D Dosieńko,wreszcie zawitałas na wąteczek.Ten wstrętny facet od fal radiowych zagrał sobie w bambuko.Nie płać za abonament,jeśli taki opłacasz. A co? Niech se nie myślą!!!!Draństwo.:P A nowa koleżanka pod nickiem 41 latka niech sie nie krępuje.My jesteśmy bardzo gościnne i przyjmujemy do naszego klubu każdą\"zbłąkaną owieczkę\".Witam Cię serdecznie.