Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Witam wieczorkiem.....:) ....ale pospałam. Wróciłam z pracy, zrobiłam niezbędne minimum i padłam jak kawka.....:) Nie było siły na nic.....Teraz robię gołąbki i trochę się obawiam, że się w kuchni stopię.....tam na termometrze 31 st. pokazuje.....ale obiecałam to zrobię. Co do rannej kawy Bosa, to nie ma siły, żeby ją sobie darować, pomaga się obudzić, więc pozostaje mi być rannym zaparzaczem....ale to miłe, że mogę Was poczęstować kawką jak wstajecie ;)

halo czy śpita?:D Ewciu podziwiam gołabki w taką temperaturę.Naprawde Ci sie musiało chcieć.

Forever....;) ....nie da się ukryć, gdybym nie miała wielkiego smaczka na te gołąbki to nawet bomba atomowa by mnie nie ruszyła......;).......gdzie reszta? :)...czyżbyśmy zostały znowu same?

działamy w podziemiu ze względu na upały

Ewciu,nie obrazaj sie na mnie za tego zaparzacza porannego. Ja też mogę nim być,bardzo chętnie. Ale teraz wstaje o 8 oo,bo mam jeszcze wakacje. A Wy tę kawke pijecie wczesniej..........A na dodatek moj komp wariuje. Przegrzal sie i ja pewnie tez. Ksymciu, niech tam sobie popisuja u Ciebie w biurze. Moze dołączą do nas???Przeciez nic zlego sie nie stalo. Zapraszam Was na placuszek z wisienkami. Pyszny jest.Dalam duzo kruszonki.Forevku,jutro do kawki podam.Mysle,ze jeszcze zostanie.

Bosa - ja przecież się nie gniewam, nawet nie chciałam żeby moja wypowiedź tak zabrzmiała

....napisałam, że lubię Was budzić poranną kawą i tak jest :D:D:D, nic z obrażania się..........:):):) absolutnie jak mówi pani Surmaczowa

No dawajcie szybko bo zaraz mnie od kompa odstawią. Spinakerku Ofka mi przypomniała o Stanie Borysie:D W Twojej skrzynce lezy uwięziona jaskółka-uwolnij ją.To na te 5000 tysięcy. Ja sie z boku popatrze jak walczycie o wpisy.:D

.....Bosa chętnie załapię się na placuszek z wiśniami, potem zapraszam na gołąbki...:)

Nie mam wyjścia więc... UWAGA UWAGA ogłaszam pełną mobilizację - za chwilkę, za minut pięć, będziemy wznosić kieliszki - ciekawa jestem która z nas, zdobędzie złoty laur za pół -tysieczny wpis. Do biegu gotowi START :D

ale chętnie WAM POLEJE i pokroje placuszka z wisienkami od Bosanówki

...żeby go rozwiązac głosujcie 1)gin 2)ksiądz z3) weterynarz przewiduję nagrody Tygrys zaczynaj!

.... kto szczęśliwie dobiegł do mety :)

sto lat ,sto lat niech żyje Spinki nam niech nam zyje ,z nami pije ,niech żyje naaaaaam

...ponoć to ja jestem tym szcześliwcem ....nalewam prosze nadstawiać kieliszeczki - kurcze ogóreczki jeszcze nie ukiszone, ale co tam ważne aby scypało po języku ...na zdrowie :D

Nadejszła wiekopomna chwiła.... Spinkusiu kochany....tak sie ciesze... Bedziemy dalej pisać do nieskończoności i o jeden wpis więcej.... Wszystkiego najlepszego dla wszystkich....

.....wielkie gratulacje Spinky za jubileuszowy wpis, ale dziewczyny jest okazja

a ja się dalej zapytowywuje gdzie menopauza?

......zdróweczko kochaniutkie.....święto na całego.....zaraz idę po gołąbki......chociaż przy tym upale.....

- Ofeczko wszystko przed Tobą ... chyba, że....;) - Ewcia gąłabki z chęcią, nawet przy tym upale, nie pogadzę :) Bosa ciasto przyniosła, Ewcia gołąbki, ja wiadomo napój wyskokowy ...to balujemy ....no to pyrsk, żebyśmy wspólnie doczekały 1000 wpisu :) Dobrze, że jesteście :D

Fajniutko......jesteśmy na dobrej drodze do 1000......może więcej :D:D:D......

Ale mi wstyd - chyba zaczęłam pić przed jubileuszem :O Oczywiście, że świętujemy 5000 wpisu .:O

Witam wieczorową porą - wieczorowo ale nadal duszno - oj jak duszno. Zeby choc przy tej duchocie ten mój tłuszczyk sie skurczył, ale nie - brzuszysko jeszcze wiekze, bo ciagle woła pić. A ja dzis wybrałam sie po zakupy. Chciałam kupic spódniczke i bluzke. Oj namierzyłam się ja tych spódnic i wszystkie jakos źle szyte - we wszystkich ten mój brzuszek tak jakos dziwnie wyglądał. :) :) :) (a miałam na urlopie schudnoś - o naiwności moja ogromna!!!!) Spianakerku pomysły były różne tylko z realizacja nie zawze wychodziła. Pojechalismy z córcią i bratnica do ostródy coby troszkę stateczkiem popływac po jeziorach i śluzach i co... i nic bilety kupione i oddane z powrotem gdyz mimo pieknego słońca wietrzysko ogromne i stateczek z portu nie wypłynął. Tyle naszego co przejechałysmy się w upale samochodem 2 razy po ok. 40 km. Ale jutro mamy plany piekne i musza sie udac. Jedziemy z córcią, przyjacióka i jej dziećmi na spływ kajakowy rzeką Krutynia. Musi byc super. Ksymciu marzenia trzeba realizowac. zapraszam na Mazury. Spinakerku gratuluję i własnie popijam realną nie tylko wirtualna naleweczke. A w domu gorąc a od naleweczki jeszcze większy. teraz wiem dlaczego Forever kazała mi podsatwiac kieliszek. A ja niestety wtedy nie moglam, bo córcia opanowała komputer, dopiero teraz moge cos \"skrobnąć\". Bosanowa zaraz sparwadzam pocztę i dam znać czy są zdjęcia. Ksymciu - kobieta w ciązy to piękny obrazek. Lecę sprawdzic pocztę. Ciekawa jestem z kim \"ja a\" jest w zmowie. Tak nabila licznik naszego forum :) :) :)

Bosanowa dziękuje za zdjecia. Wysłałam wam swoje zdjęcia z urlopu. mam nadzieję że doszły. papa

Dobranoc wszystkim

Spinky, gratuluję 5000 wpisu !! Chyba już się dla mnie z nalewek nic nie ostało, ale może i dobrze, bo za ciepło i bez tego. Ktosiu, pozdrów ode mnie Krutynię bardzo serdecznie :) Kiedyś , jak byłam młoda i piękna , spędziłam tam piękne dwa tygodnie i mam co wspominać . Wszystkim życzę wspaniałego dnia, bo nie wiem , czy będę miała czas jutro/dziś ? coś napisac , cmokasy

Krosiu, ja zdjęć nie dostałam , a pierwsza się o nie dopominałam....

Ktosiu, ja zdjęć nie dostałam , a pierwsza się o nie dopominałam....

Halo .....budzimy się......otwieramy piękne oczy......słoneczko juz świeci a wy śpicie.......;););) .......kawa na dzień dobry gotowa.......zapraszam..:D Ktosiu, sprawdziłam, ale nie mam Twoich zdjęć, może spróbuj raz jeszcze....

Dień dobry! Ewcia a ja mogę dostać herbatkę z cytrynką? Bosa a od Ciebie placuszka z wisienkami jak jeszcze coś zostało....i z kruszonką....och...mniam,mniam...... 5000 wpis Spnki uczczony to ja juz tylko pogratuluje! Ktosiu kochana dziekuje za zaproszenie,ja włanie kilka dni temu wróciłam z Mazur i juz za nimi tęsknie,ta ciepła woda w jeziorze....godzinami mogłam grac w piłke w wodzie!!!! Czy wiecie gdzie podzial sie Takisek? jakos nie mogę sie doczytac.... Miłego dnia Wam zycze i pozdrawaim mocno Wszystkich !