Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Chyba z powodu małej ilości wpisów zaczęła działać kalka;:D:D i tak przynajmniej objętościowo jest duzo, inna sprawa ,że Foreverek tak sie nam rozpisała że hoho:P ......z upalnego Podhala pozdrowienia

Niby taka zwyczajna, wirtualna poczekalnia, kilka latek w niej czekały, w końcu, na Podhalu się spotkały :D Pozdrawiania i cmoki wszystkim przesyłam :)

Niby taka zwyczajna, wirtualna poczekalnia, kilka latek w niej czekały, w końcu, na Podhalu się spotkały :D Pozdrawiania i cmoki wszystkim przesyłam :) Kolejna próba...coś szwankuje, czas na zmiany ;)

Niby taka zwyczajna, wirtualna poczekalnia, kilka latek w niej czekały, w końcu, na Podhalu się spotkały :D Pozdrawiania i cmoki wszystkim przesyłam :) Trzecia próba...coś szwankuje, czas na zmiany ;)

Niby taka zwyczajna, wirtualna poczekalnia, kilka latek w niej czekały, w końcu, na Podhalu się spotkały :D Pozdrawiania i cmoki wszystkim przesyłam :) Trzecia próba...coś szwankuje, czas na zmiany ;)

czesc, bardzo proszę o kliknięcie w link. dziękuję :) http://www.3dwhite.pl/?click=56b92e7628e31e76fb5ccf4ef7db8a2e

Niby taka zwyczajna, wirtualna poczekalnia, kilka latek w niej czekały, w końcu, na Podhalu się spotkały :D Pozdrawiania i cmoki wszystkim przesyłam :) Trzecia próba...coś szwankuje, czas na zmiany ;)

Malowany świat otacza nas jak pajęczyna swą ofiarę i przypomina raz po raz jakim dla nas jest darem. Zanurz się w zieloności drzew pobiegaj po zielonej trawie spójrz na zielony krzew przeżyj zielony sen na jawie. Popływaj w niebieskości nieba podziwiaj piękny lazur morza poszukaj błękitu, gdzie tylko się da przez niebieskie okulary popatrz. I kwiaty niech cię oczarują różnorodnością swych kolorów, że nie sposób będzie ująć w słowa żadne ich walorów. Świat malowany kolorami tęczy. Świat dobrze znany i taki piękny. Pozdrawiam serdecznie i słonecznie !!

Malowany świat otacza nas jak pajęczyna swą ofiarę i przypomina raz po raz jakim dla nas jest darem. Zanurz się w zieloności drzew pobiegaj po zielonej trawie spójrz na zielony krzew przeżyj zielony sen na jawie. Popływaj w niebieskości nieba podziwiaj piękny lazur morza poszukaj błękitu, gdzie tylko się da przez niebieskie okulary popatrz. I kwiaty niech cię oczarują różnorodnością swych kolorów, że nie sposób będzie ująć w słowa żadne ich walorów. Świat malowany kolorami tęczy. Świat dobrze znany i taki piękny. Pozdrawiam serdecznie i słonecznie !!

:D sie rozmnożyło...dobrze, że nie próbowałam dalej wysyłać :D

mówiłam że to kalka:D:D:D

Żeście się rozpisały!!!!:D Ja nadal brykam do pracy i do domu . Urlop pewnie znowu będzie w styczniu:) No ale nie lubię spoconych ludzi , ciepłej wódki i roztopionych lodów..tylko się cieszyć:D Pożarło mnie wczoraj przy robotach ogródkowych . Drapię się i drapię i nie pomaga. Rzekłabym że gorzej. Róże zżera jakiś grzyb. W lesie za to ani jednego....no>>>3 koźlaki i 3 podgrzybki. Tyle znaleźliśmy 4 osobową rodziną . okna powinnam pomyć , ale liczę że spadnie z nieba i mi umyje. Idę znowu podjeść agrest z krzaczków . Im więcej zjem tym mniej będzie do przetworzenia:D:P Miłego wieczoru

Oj , rozpisała sie nam poczekalnia że hej:D

Ofeczko,nie narzekaj... Moze poczekalnia się nie rozpisala,ale dziewczyny dzielnie trwają przez cale lata na strazy i nie pozwalają naszej poczekalni na agonię.........choc czasem to tak wygląda.. Juz chyba po urlopach jestescie. Co dobre to sie szybko konczy. Ela wrocila z wojaży kajakowych..ma cudne zdjecia... Naszatko,ja tez jestem tego zdania,ze im więcej zjem tym mniej musze przerobic..choc ostatnio roznie z tym jest.. po prostu sie nie oplaca i sil brak...Na pewno zdrowsze domowe przetworstwo...:) Odzywajcie sie powoli...dajcie jakies znaki,ze zyjecie i że fajnie jest... Taj jak Ofka i Forever,Spineczka,Wiktorka.Ksymciu,Basiu,Lidziu, co z Wami????? mysle,ze slychac mnie ..staram sie glosno wolac...do uslyszenia...

Bosiu Obecnie walczę z zastałym brudem--takie kątki co są w każdym domu i nikt od czasu jego zbudowania nie miał serca do nich zajrzeć . Zaliczyłam już 2 . Znalazłam zgubioną drabinę , kilof , 10 łopat do naprawy i tyleż grabi , zlew , płot , kanister bez benzyny i dna , karnisze i tonę przydasi do remontu który nigdy nie nastąpił .I musiałam to wytaskać do śmieci. Równocześnie pani myje okna i walczy z brudem domowym . Ten to zawsze się pojawia bez względu na okoliczności. urlop pod znakiem zapytania nadal. Pewnie znów wypadnie w styczniu i wyciągnę Ofkę na kawę . Ofeczko- teraz jestem mobilna więc może to ja cię najdę , bo jak się znam to trasy wypadu nie zmienię :D Buziaki dziewczyny . Miłego dnia

zjadło znów:O:)

a jednak się udało :D:D

Naszatko , bardzo chetnie bo ja zimą to wolę ciepełko:D a co do walki z bałaganemto z góry skazana na porażkę,nawet sie nie obejrzysz i znów bałagan, czasem tak mysle że krasnoludki są wredne Bosanovo ,ja nie narzekam ja prowokuję:D Ja bardzo mało robie w tym roku słoków , bo pozostawały mi zeszłoroczne. Pozdrowienia dla zagladających......

mam depresję pourlopową A do następnego urlopu jeszcze 11 miesięcy. Zrobiłam 50 słoików ogórków:) Buziaki dobranockowe dla poszukiwaczy przydasi,zwolenników i przeciwników krasnoludków oraz wszystkich poczekalnianych sympatyków:D

Witam z rańca!! Kawusię stawiam!! Wczorajszy dzień mnie wykończył . Końca nie widać . Zaliczyłam dopiero połowę . Następna poczeka do......nie wiem . Już mam dość takich " dni wolnych". Prasowanie czeka- mam nadzieję że leci jakiś ludzki film---jedyny czas by coś oglądnąć . Ogóreczków całą beczułkę kamionkową MM nastawił. W słoikach nie robię . Jakieś takie zwykle przenawożone i się psują . Nie podejmuję się więcej tego zadania . Powiesiłam firankę -pada!! buziaki

Tygrysku nie marudz, praca uszlachetnia:D:D:D:D Naszatko pogoń krasnoludki Ja tak wypoczywam z doskoku,ale ogólnie jest ok, pogoda dopisuje pozdrowienia

Wróciłam cała i zadowolona z urlopu, jeno ciutke za krótki był.Ale było pięknie pod każdym względem ..jest cudna pogoda to musi byc super:-) .Oczywiście po powrocie...pozamykałam troszke lata w słoikach :-) , no i pomyłam okna /naszatko ja juz dawno przestałam liczyc na cud/:-D , zrobiłam też troszke porzadku w ogródeczku..No i tyle :-) , a i w pracy mlyn sie zaczyna i spore zmiany , wiec..zaniedbałam Poczekalnie , głowe popiolem posypuje .Ach , Forevciu jak ci zazdroszcze tych hulanek podhalanskich ! O Ofce nie wspomne :-).Na stoliku stawiam herbatke ze świeżymi malinami , i kawusie na rano.Bosiu kochana i CAŁA reszto ,JO! , dla was

Hej! No nareszcie odezwala sie nasza zguba..Ewelinko kochana,dobrze,ze jestes.. Zauwazylam,ze dobijasz sie do mnie na gg, a ja do Ciebie..ale jakos nie mozemy sie zgrac..w jednym czasie...Ostatnio komp mi szwankuje..i wogole mam trudnosci z wejsciem do neta. Dobrze ,ze wypoczęłyście trochę Elus..i to sie liczy.. A najlepiej to z doskoku jak Ofeczka.. Dzieki Silkus za zdjecia..Sa naprawde piękne... Jeszcze lato..wiec bierzmy z nirgo ile się da..bo niedlugo zimno i trzeba bedzie przesiedziec gdzies w kątku pod kaloryferem ...Oby do wiosny! Pozdrawiam Was i caluski sle.. Dzieki za herbatke...z malinkami mniam... Ja pije z miety i rumianku brrrrrrrr. ostanio,bo dopadla nas jelitowa..wszystkich w rodzinie..Nawt Marcelinka pokrzywdzona.....i cierpi...przez bakterie... grypy. Ale juz jest lepiej..... Basiuniu,,odezwij sie czasem... wszystkie dziewczyny z poczekalni pozdrawiam.

niestety,nie udalo mi sie wyslac.. zżarlo znow...:) pozniej zajrze..moze jednak? :) :) :)

Bosi, nic nie zeżarło:D bylismy dzisiaj na grzybkach, takie śliczne ok 5 cm , akurat do słoików, u nas zaczyna się wysyp grzybów czyli raj dla mnie.

Hop, hooop....koleżanki, sama będę tak czekać ?

Ofa, posiedzę chwile z Tobą...chcesz? :D Dla zabicia czasu, opowiem dowcip: - Stoi facet na brzegu jeziora, w którym tonie kobieta, a że nie umiał pływać, więc woła na pomoc do wędkarza: - Ratuj moja żonę. Dam ci stówę. Ja nie umiem pływać! Wędkarz wskoczył do wody uratował babę i mówi do faceta: - Dawaj stówę, którą mi obiecałeś, a facet na to: - Jest jeden szkopuł. Kiedy była pod woda myślałem, że to moja żona. Teraz widzę, że to teściowa. - Rozumiem - mówi wędkarz sięgając do kieszeni. - ile ci jestem winien? ...i jeszcze jeden Żona do męża: - Kochanie, a wiesz, że mamusia była wczoraj u tego słynnego dentysty? - Taak? A co, kanały jadowe jej udrażniał? Zmykam już, nie mam ochoty oberwać :) Serdecznie wszystkich pozdrawiam

Spinki, super dowcip i przypomnienie żem teściową:D Chyba wszystkie zaganiane, wekują, sprzatają albo szykują się do szkoły, to przypomina mi że lato się kończy , złota polska jesień szybko minie a potem nastanie "cudowna" zima. Już sama myśl budzi u mnie zniechęcenie.........ale pozdrawiam jeszcze cieplutko i słonecznie

Znowu tragedia na moim niebie:( Całuski dla wszystkich.

PRZEPIS NA DOBRE DNI Składniki: ? Mnóstwo zdrowia ? Fura szczęścia ? Trzy garnce przyjaźni ? Garść wiary w siebie ? Optymizm i śmiech do smaku Sposób przyrządzenia: Szczęście starannie przesiać przez gęste sito; pozostałe na sicie drobinki pecha wybrać i zamknąć w szczelnej puszce. Miłość mocno podgrzać. Wszystkie składniki połączyć i dokładnie wymieszać. Jeśli pojawią się grudki problemów, dorzucić nieco przyjaźni i optymizmu. Na koniec doprawić poczuciem humoru i śmiechem. Podzielić na 365 porcji. Podawać codziennie po śniadaniu, wraz z dużą porcją radości i słońca