Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Arrrr! Ja na pewno nie jestem romantyczna! Sama proza życia i stąpanie twardo po ziemiii, no, może czasami....... Jamniczku! Cieszę się wraz z Tobą, że ten czarny scenariusz o cukrzycy wziął w łeb. Anemia - no, trudno, ale dobrze, że tylko to- dobrze się leczy natką pietruszki- sprawdziłam na sobie- nawet w przypadku kiepskiego wchłaniania żelaza. Aaaaa- pocztę już od Ciebie dostałam- fajne to! Ktosia- nie chowaj się w kącie z płaczem, choć tu do nas- w kupie raźniej!!!Pocieszam Cię, kochana Ktosiu- zobacz- ząbek Cię nie boli, po operacji wracasz do siebie, córa może nie najzdrowsza , ale i nie ciężko chora.......Poczytaj sobie od początku i wyciągnij wnioski...... Buziaczki dla Ciebie!!! Wiktoria i Bosa- licytujecie się dowcipami? Uśmiałam się, dobre kawały!!! Dosia! nareszcie!Zawołaj mnie następnym razem, to udusimy tego facecika od netu, ok?

jestem znowu,jak obiecałam..... Arrrr -ja tak sobie myślę (o co nie podejrzewa się blondynki) :)) ,że tu są same romantyczki ,bo zważywszy ,że każda -o ile jest zamężna- tyle lat z jednym facetem - to o czymś świadczy,prawda? Myślę ,że każda pielęgnuje ,i czasem zaskakuje,swoich menów,dlatego jeszcze z nami są! Oni z resztą też muszą być jedyni w swoim rodzaju!! prawda? Ktosiu !! mają rację poczytaj sobie tekst wcześniej!! naprawdę z każdego drobiazgu trzeba się cieszyć, bo jak zabraknie i tych drobiazgów to życie będzie do bani,znajdz chociaż jeden na dziś i to już będzie świetny powód żeby się cieszyć np.zamiast powiedzieć mam doła ,powiedz sobie ,jutro tłusty czwartek!! hura !! będą pączki!! albo faworki!! Naprawdę nie smuć się jutro będzie napewno lepiej!!!

Witam miło po pracowitym dniu :) Spinky, ja także łażę po blogach , bo lubię czytać rymowanie innych osób. Są niektóre naprawdę ciekawe i ślicznie napisane. Wolę jednak rakie bardziej rozrywkowe :D . Ale to już kwestia mojego charakteru i podejścia do życia. Foreverku, widzę w Tobie także fankę tego co dziwne i czasem niezrozumiałe... Mnie także fascynuje wszystko, co czasem trudno pojąć :) Jest stronka w onecie nt feng shui i tam sa podstawy , a także porady jak należy postepować , aby zachować to co najlepsze w domu, czyli dobry nastrój i energię . No i chyba się rypło kto jest zxy :) Bossi, jakoś tak się wczoraj zasiedziałam trochę spać nie mogłam i dowcipów Wam szukałam. I nie pamiętam , czy światło zgasiłam, czy świeciło dię do rana :). Taka chyba na tym topiku moja rola, aby sprzątać jak Wy wody i śniegu naniesiecie :) A może ja się tutaj tylko na sprzątaczkę nadaję :)) Ktosiu , Kochana weź się mocno w garść, zakop te wszystkie doły. Życie jest za piękne i za krótkie, aby się dawać chandrom !!! Może Ciebie przesilenie wiosenne już dorwało ??? Usmiechaj się do ludzi, oni odpłacą Ci tym samym , a wówczas naprawdę łatwiej żyć .Kobiety należą do najbardziej cierpliwych istot chodzących po tej ziemi, Ty naprawdę masz się z czego cieszyć . Zobaczysz , że wszystko się dobrze ułoży i będziesz się śmiała ze swego zmartwienia. Pomyśl jak bardzo różni ludzie mają ciężko i wcale się nie załamują, chociaż chwile zwątpienia także miewają . Uwierz w siebie i swoich bliskich, jak będziesz siebie kochała, inni także będą Ciebie kochali. My Ciebie kochamy i będziemy wspierać, wyrzuć z siebie co Ciebie gryzie, zobaczysz jak Ci ulży, już sam fakt powiedzenia tego głośno. Najgorzej gryżć się sama ze swoimi kłopotami , wówczas dół robi się coraz głębszy. Życzę Ci samych radosnych chwil, a te mniej radosne tłumacz sobie jako dodatkowe doświadczenie i unikaj ich w przyszłości. Boja pięknie Ci to napisała, weż sobie do serca Jej słowa i nie daj się chandrze. !!! Takisku, wielką radość mi sprawiłaś, ze juz tę cholerę wyeliminowałąś . Teraz już będzie ok. Nawet jak coś się jescze przyplątało, zwalczysz to z pomocą medyka :D Arrrr, a Ty sam jesteś romantykiem ??? W każdej z nas drzemie roamtyczna dusza, ale nieraz trzeba ją rozbudzic :) Pozdrawiam wszystkie panie serdecznie, życzę pogody ducha i dużo radości Nie wiem czy dzis jeszcze zajrzę i nie chcę konkurować z Dajenką z dowcipami, więc narazie nie będę wklejać ... Może już się Wam znudzily ????

Późnym wieczorem do drzwi mieszkania pewnej kobiety zadzwonił pijany mężczyzna: - Przepraszam czy ja tu mieszkam? - Nie. Po kilku minutach znowu dzwonek, a za drzwiami ten sam mężczyzna. - Czy ja tu mieszkam? - Nie! Kilka minut później znowu dzwonek, ten sam mężczyzna i to samo pytanie. Kobieta krzyczy: - Ile razy mam powtarzać, że pan tu nie mieszka! - To pani mieszka wszędzie, a ja nigdzie? Wnuczek do dziadka: - Dziadku, a czy ty masz jeszcze pociąg do kobiet? - Pociąg to ja mam, ale lokomotywa już odjechała... Rozmawia dwóch dziadków o tym, jak im sie rece trzęsą; jeden mówi: - Dzis to rano kawe wylałem na stoł. A na to drugi: - To jeszcze nic. Jak dzisiaj byłem sie w kiblu odlać, to trzy razy doszedłem do orgazmu. Wczesna wiosna, a może koniec zimy... W grocie budzą się dwa niewdźwiedzie (samce) po zimowym śnie. Wygłodzone patrzą na siebie i mówią: - Może byśmy się pokochali, stara niedźwiedzica jeszcze śpi, nie będziemy jej budzić ??? No i jak uradzili, tak było. Kopulują ostro.... Nagle do groty wpada zajączek, staje jak wryty i w nogi. Niedźwiedzie na to: - Za nim!!! To największa papla w lesie, jutro wszyscy będą wiedzieli... Gonią zajączka po lesie, gonią,... nagle zajączek wpadł do bagienka gdzie siedział krokodyl... Niedźwiedzie podbiegają tuż za nim i pytają: - Gdzie zając? - Zjadłem... A tak wogóle to z pedałami nie gadam... W domu spokojnej jesieni trzech dziadków toczy rozmowe przy sniadaniu: - Mam kamienie czy co? Nie moge rano zrobic siku. Wstaje o 7-ej i pól godziny musze sie meczyc aby cos polecialo - mowi pierwszy Drugi mówi: - Ja wstaje tez o 7-ej, siadam na kiblu i nie moge zrobic kupy! Po godzinie wreszcie cos zrobie! - Ja nie mam zadnych problemów. Wiec tak: sikam o 5-ej, wale kupsko o 6-ej, a budze sie o 7-ej. - odpowiada trzeci dziadek.

Ofka, kawaly bombowe, ale się uśmiałam :D

cześc dziewczątka ,głowa do góry wiosna idzie i jak mówi przysłowie nie martw się jutro może być gorzej:D widzę ,że nie jestem na bieżąco w temacie ........... ale co mi tam pozdrawiam wszystkie ,wszysciutkie pa

Znalazłam w szkrzynce, pięknie uśmiechniętego kota :D Znalazłam również zdjęcie Zuzi z córką i wnusiami - dziękuję :D - Ktosiu w stopce Forever umieściła słowa \"W życiu piękne są tylko chwile\" Bojka ujęła to bardziej szczegółowo - samo życie. - Takisku okazało się, że nie taki diabeł straszny ...:) - Ofka doooobre :D Viki, Bosa ale z Was nocne Marki - czy poszłyście za przykładem MarMi i po nocach pracujecie ? hmmm albo wypartujecie jakiegoś zbłąkanego Maciusia ;) Mówiłam, że jak Tygrysek dobrze pobryka, to Dosia do nas zawita :) Muszę i ja, zawieruszyć się na jakiś czas ;)

moje kochane!!! Najpiękniejsza wiadomośc od Takiska. Jak sie bardzo cieszę,ze jesteś zdrowa. A anemia to taka dolegliwośc,która wynika z naszego niedbalstwa przede wszystkim. Od dziisiaj Basia przestaje palić papierochy,zaczyna dobrze sie odzywiać i spożywać dużo naturalnych witamin.Masz Takisku pić sok z burakow i marchewki.A także inne soki i owoce.Prosze dbaj o siebie!!!!::):):):):) Wreszcie jesteś Dosieńko.Juz stęskniliśmy sie tutaj za Tobą. rozpraw sie z Tym facetem raz a dobrze.Bo bez internetu sie nie da na dłużej.Myślę,że już Twoje kłopoty się skończyły!:D:D:D Ktosiu,bój Ty się BOga. jak Ty tak możesz? przeszłas ciężką operacje,już prawie wyzdrowiałaś,córcia też jest prawie zdrowa,masz wspaniałą rodzinę.A to ,że czasem dzieje sie coś nie po naszej myśli to jest zwyczajna kolej rzeczy.Jak w tym wierszu: Pamiętaj,że: życie nie jest różami wyściełane A szczęście nie samo przychodzi Bo szczęście kwitnie miedzy cierniami, a życie we łzach się rodzi. Musimy tych cierni troche odczuć na własnej skórze,żeby je jeszcze bardziej pielęgnować. Bojeczko,ale Ty jesteś wspaniałą psycholożką.Tak pięknie Ktosi to napisałaś,że miałam łzy w oczach.Ktosiu,proszę pomyśl nad tym chwile.A chandra powinna przjść jak ręką odjał.Na razie papa. Dla Was Jeszcze napiszę.

hej dziewczyny !!! mam nadzieję że nie zapomniałyście o mnie , przyszłam powiedzieć że żyję ,że wszystko u mnie w porządku , chociaż orobiłam się wczoraj jak bury osioł. Mama miała dużo gości i z nadmiaru wrażeń mało nie wylądowała w szpitalu ,w nocy dwa razy wzywałam karetkę. Takis -a nie mowiłam że zdążysz zamartwiać się jak faktycznie będzie powód ku temu ? Ktosiu - ja też nie jeden raz miałam w życiu dość wszystkiego , doskonale rozumiem jak to jest , wiele trzeba przejść żeby uświadomić sobie że najważniejsze w życiu jest nie to , co nam się przydarza , ale nasza wobec tych zdarzeń postawa .Wiesz Takis ?- było naprawdę ciężko, jeden Bóg wie,to dzięki Niemu zrozumiałam że, zadowolenie z życia to nie przypadek tylko coś co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego , cały czas się tego uczę . NA RAZIE KOCHANE DUSZYCZKI ! ps. widzę że tu nie tylko nikotyną ale i \"SKARPETKAMI \" zajeżdża .

aha , zapomniałam podziękować Tygryskowi że znalazłam się w tak pięknym wierszyku i oczywiście za SUPER kawały.

Dziękuję Kochane za słowa wsparcia. Ja to wszystko wiem, tylko między teorią a praktyką to czasami bardzo duża przestrzeń. Musze to przetrawić i mam nadzieję że szybko wrócę do zycia. Dzis na pocieszenie córcia namówila mnie na smażenie faworków. Nasmazyłysmy dużo więc zapraszam, może wtedy znajde mój zgubiony dobry humor. dla wszystkich Ja to po prostu wszystkim sie przejmuję i denerwuje za siebie i innych , \"żeby dobrze wyszło, żeby sie udało, żeby wszyscy byli zadowoleniu, żeby ....\" i potem nie śpię po nocach i nie wypoczywam i jestem jeden wielki stres. A głowa za mała i nerwy wychodza na zewnątrz i sama nie wiem nic... Och kończę, bo znów zaczynam ... Jutro tez jest dzien, jutro bedzie lepiej.... :)

Ktosia - jeśli chodzi o faworki to ja chętnie. a co do naszych zmartwień to staram się OLEWAĆ . Kiedyś młodszy syn powiedział mi - mamo , jak będziesz tak wysiadywac swoje problemy , to ci się wylęgną . Często przypomina mi , że każdy potrafi cieszyć się z czegos, prawdziwą sztuką jest , cieszyć się bez powodu . pozdrawiam

Ojejku ! a co tu tak cicho ? . Co się dzieje , zaczynam się martwić , dowcipów brak , może to z powodu \"skarpet\"???. Wprawdzie bawełniane, ale kto wie ........?. Otwieram okno .

Mnie długo nie było ale już mówię dlaczego . Zablokowano mi internet - okazało się że nie opłacony był . Na wszelki wypadek - dobrych snów i miłego czwartku /bo chyba jutro czwartek jest ?/

Ja jestem, Zuzia dzieki za maila ze zdjeciami. wietrzycie poczekalnie?swiezego powietrza nigdy dosyc ale nie za zimno ?na wietrzenie?a te skarpetki to nie z owczej wełny przypadkiem są?:D

- Bosanówko przestań się bawić nową, śliczną komóreczka wracaj do starej poczekalni :D - Ktosiu jest takie powiedzenie , słuszne zresztą - jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził.Choćbyś nawet na rzęsach stawała, to i tak ktoś, będzie niezadowolony.Jak to mówią młodzi - wrzuć na luz :) Wpraszam się na faworki :D - Forever jak minął, pracowity dzień ? :)

Bossi a ja mam starą Nokie nie jest wprawdzie śliczna ale dzwoni:D

Ktosiu, nastroje mamy chyba podobne - ale - grunt to się nie dać i się z dołów wygrzebywać. Zuziu ja też poproszę o zdjęcia;-) Pozdrawiam wszystkie miłe Panie

No...przyszłam...:) KTOSIU..mam nadzieję że juz lepiej ..czarne chmury minęły..a jak nie ..to ja przyjdę na te faworki jutro i je przegonię.:):):) Uśmiechnij...się..proszę..uśmiechnij się..:):): DOSIA,,no wreszcie..gzdize TY byłaś ,,jak Cię nie było?? Gdziekolwiek nie byłaś..dobrze że juz jesteś :):):) Wiem..wszystko czytałam....:):) WIKTORIO..czytałam Cię kilka razy..jestem pod wrażeniem.Wydaje mi się że pomogłaś nie tylko ..KTOSI..ale i mnie przy okazji..dziękuję :):) OFKA..przez Ciebie..o mało nie udławiłam się ze śmiechu.Kawały boskie..zwłaszcza o dziadkach...bomba :):):) SPINECZKO..ale fajnie że dostałaś pocztę.N a to wygląda że mi się udało..ale nie do końca.Miałaś rację..nie taki diabeł straszny..:):): BOSA..no cóż..Ty jesteś dla mnie jak słoneczko..po ciemnym,pochmurnym dniu..jesteś kochana.Dziękuję Ci skarb ie za te słowa..buziak Zu-ziu..Twoje słowa też mnie wzruszyły.Bardzo pięknie i mądrze napisałaś..zgadzam się z Tobą..Też mam za co dziękować Bogu.. Wogóle to muszę WAM coś napisać!! Bardzo,ale to bardzo WAM dziękuję..za wszystko..za to buziaczki dla WSZYSTKICH Ja tez mam starą nokię..i tez dzwoni:P:P:P:P Ale cieszę że BOSA dostała od\":Kaziczka\"nową !!!!!!!! Dziewczynki..do jutra...idę tam gdzie Anioły mówią szeptem..spać :):):):)

Jestem jeszcze u Was z gościną.Cieszę się jak brzdąc , który dostał śliczną zabawkę. Taka malutka ,a tak bardzo cieszy. Nazywa się SAMSUNG E-700 .Ma zgrabną klapeczkę i bardzo dużo funkcji. Najbardziej mnie cieszy aparat fotograficzny i dyktafon. Zrobię z nich użytek w szkole. Niech nie myślą uczniowie,że nauczyciele sa zacofani............ Do dzisiaj miałam NOKIĘ 3330,wysłużyła sie już około 5 lat, i obdaruję nia męża ,bo ma jeszcze starszą.On się cieszy,bo NOKIE mają duze ekrany i są bardzo proste w użyciu. Wybaczcie mi,powiecie,że jestem próżna,ale ja reaguję jak dziecko na każdy prezent. Wiktorko,Ty z nikim nie konkurujesz,ani z Dajenką ani z nikim innym. Po prostu umilasz nam czas.A te kawały sa naprawdę świetne. Często uśmiecham sie siedząć przed kompem,a czasem śmieję się jak dzik,aż domownicy patrzą na mnie z politowaniem albo śmieją sie razem ze mną . Często im czytam Wasze kawaly,dziewczynki. Gdzie sie podziała nasza Ewunia???A Seelena to gdzie???Dziewczynki,nie dajcie sie prosić.Piszcie.Dla Was

Kubusiu,a dlaczego nie jesteś romantyczna???W każdej z nas jest troche romantyzmu.Przecież lubisz dostawać kwiaty bez okazji, Na pewno lubisz być adorowana przez mężczyzn,calowana w dłoń???? Na pewno kochasz swojego męża na zabój ,jesteś o niego zazdrosna. Bo ja uwielbiam to wszystko powyzej.Ale jestem stała w uczuciach i nie szukam nikogo ,nawet romantycznego Kaziczka.To było do ARRRRRRa. Jutro tłusty czwartek. To dopiero będzie sie działo. Te kolejki po pączki................:P:P:P Ofeczko,jak tam u Ciebie???Czy zima już sie szykuje do odlotu???? Czy widać już pierwsze zwiastuny wiosny???? Kawały o dziadkach superowe.:)Ale ostatnio coś wyskoczyłaś z obiegu,prawda???? Tygrysku,pobrykaj nam jeszcze. Tak rzadko to robisz. Już myślałam sobie o tym,że zniknę na jakiś czas,a Ty mnie brykaniem ściagniesz znowu na naszego forum łono.:D:D:D Spineczko, ja tam Maciusia nie szukam. Przecież wiesz,że Maciusie to fajne chłopaki. Ale mój Kaziczek to też super chłop.;) Zuziu,uważaj na mamę ,bo już nie powinna tak się emocjonalnie angazować w wizyty z duża ilością gości. To jest dla niej już trudne przezycie. Dozujcie jej te przyjemności.Zuziu,dla mnie proszę o meila ze zdjęciami. ja Ci wysłałm więc>>>>>>>>>>:D:D:D Ktosiu,główeczka do góry,uszy po sobie..........jutro będzie lepiej.:D:DForever,Nokie sa najlepsze.:):):) Gaszę światło,serio. Nie kręcić sie proszę ,bo od świeczki można pożar spowodować. Radzę uważać. Bojko,nasza strazniczko domowego ogniska,dla Ciebie Takisku,dużo śpij,wypoczywaj i sie odzywiaj. Papapapa

MarMI a Ty to już w kulki lecisz od dłuższego czasu.Co sie kochanie dzieje????Wpadnij na te faworki,bo wiem,że pączków nie lubisz. Ktosia zaprasza.Ja też Cie zapraszam.Jutro kupię dla całe rodzinki pączki i faworki,więc i dla Was wszystkich wystarczy.papa spać idę.............

No i pewno tradycjnie, jak wszyscy spać idą , ja musze posprzątać i pozamiatać :D Nie zamknę prawdopodobnie poczekalni, bo nawet mieszkania czasem zapominam zamkąć :) No i aby się Wam z rana humor poprawił, może coś dla \"ducha \" wkleję, chociaż oczy już mnie sie kleją :) Córka do matki: - Wiesz mamusiu, wszyscy mężczyzni są jednakowi. - Masz rację kochanie, ale to nie znaczy, że musisz to codziennie sprawdzać. - Panie kierowniku, chciałbym z panem pogadać w trzy oczy... - Jak to w trzy oczy? Chyba w cztery oczy? - Nie, tylko w trzy, bo na to co zaproponuje jedno oko trzeba będzie przymknąć - Chcę rozmawiać z dyrektorem! - Dyrektora nie ma. - Przecież przed chwilą widziałem go w oknie? - Dyrektor też pana widział. Na zakładowym jubileuszu, przemawia szef wydziału. Na zakończenie wznosi kielich ze słowami: - Za wszystkie panie, które mamy pod sobą... Leci wróbel nad autostradą potrącił go samochód.Kierowca wychodzi z samochodu, bierze wróbla i jedzie do domu, gdy przyjeżdża kładzie go do klatki. Na drugi dzień wróbel budzi się myśli: O matko! Wsadzili mnie! Chyba go zabiłem! Bokser stoi na dole i szczeka na owczarka, którego widzi w oknie na trzecim piętrze: - Zejdź na dół! - Nie mogę, jestem zamknięty! - To zeskocz! - Coś ty, żeby wyglądać jak ty! Lew zwołał wszystkie zwierzęta w dżungli i zarządził: - Każdy po kolei ma opowiedzieć dowcip. Jeżeli choć jedno z was nie będzie się śmiać, zabiję opowiadającego. Na pierwszy ogień poszła małpa. Gdy skończyła opowiadać, roześmiały się wszystkie zwierzęta oprócz żółwia. - Żółw się nie śmieje! - ryknął lew i rozszarpał małpę. Potem zabił słonia i żyrafę, bo ich dowcipy też nie rozśmieszyły żółwia. Gdy tygrys zaczął mówić, żółw zachichotał. - Żółw, co ty? Tygrys jeszcze nie skończył! - zawył lew. - Tak, ale kawał małpy jest po prostu super... Na środku oceanu spotykają się 3 rekiny. 1 rekin mówi: - Psiakrew, zeżarłem jednego Francuza. Był taki wyperfumowany, że eppp... do tej pory czkam wodą kolońską. 2 rekin mówi: - To nic, ja, cholera, zeżarłem jakiegoś Rosjanina, chyba to był generał, do tej pory w brzuchu mi jakieś żelastwo, dzyń dzyń... niby te jego medale... brzęczą i ryby płoszę... A trzeci rekin na to: - To jest wszystko nic, koledzy! Ja zeżarłem tydzień temu jakiegoś polskiego posła, taki miał pusty łeb, że się zanurzyć do tej pory nie mogę... Dwa koguty przystają przy sklepie mięsnym. - Ty! Chodźmy do środka, popatrzymy na gołe babki! Idzie sobie zajączek przez polanę i pali sobie cygaro. Zobaczyła to krowa i mówi: - Taki mały i pali cygaro! Na to zajączek: - Taka duża, a nie nosi stanika! No i chyba dość na dzisiaj :) Spokojnej nocki, kolorowych snów, i miłego dnia jak noc przeminie

Dobrze że jeszcze zajrzałam , bo Viktoria jak zwykle kawałami sypie. Jeszcze raz przeczytałam humory Ofki , śmichu nigdy za wiele . Bosanovaczko droga zdjęcia oczywiście wysłałam ,nie wiem dlaczego nie otrzymałaś, Przepraszam że nie posłuchałam i jeszcze światełko zapaliłam. A teraz już gaszę i zmykam pa-lu-lu . Wesołrgo \"tłustego czwartku\" życzę .

cześc wszystkim z rana !! chyba jestem dziś pierwsza!! Kawały sypiecie niemożliwe,uśmiałam się ,że ho,ho narazie nikogo nie ma ............ internet działa to najważniejsze!!! jeszcze coś pózniej naklikam..........narazie zmykam -

cześć własnie sobie \"Ja wam pokaże\"ogladam

Pracuje od niedawna i chwilowo wykonuje protezy zebowe dla ludnosci stolecznej. Ostatnio takiej przejetej pani oddawalam gotowe protezy, pani zasypywala mnie gradem pytan, na poczekalni tlum zombie rusza szturmem, jak tylko pielegniarka chce wejsc, albo wyjsc. Usiluje pacjentke wypchnac juz za drzwi, kiedy pada kolejne pytanie: - Pani doktoooor, ale jak pani mysli, czy mi one beda bardzo przeszkadzac? Czy ja bede mogla w nich chodzic? No wiec nie wytrzymalam w koncu: - Mysle, ze siedziec i lezec tez pani bedzie mogla, a chodzic to juz na pewno. W chodzeniu to na 100% nie beda przeszkadzac! Na co mój doktorek zza sciany szeptem dodaje: - No chyba, ze nie pod te wargi zalozy...;)

Z udokumentowanych badan wynika, ze kazda minuta cwiczen przedluza nam zycie o minute. Dzieki temu w wieku 85 lat mozemy spedzic dodatkowych 5 miesiecy w luksusowym domu opieki, za kazdy miesiac placac ciezka kase. U lekarza: - Niemozliwe, zebym miala az taka nadwage, jak pan mówi. - Moze zatem zechce pani spojrzec na to inaczej. Wedlug tej tabeli jest pani o jakies 25 cm za niska. A te 2 to jakby o mnie bo ruszać się za bardzo nie lubię, a i okazuje sie za na dodatek za niska jestem;) Pozdrawiam mysle ze po dzisiejszym obzarstwie troche sie skurczymy.

Nie radzisz sobie ze stresem? Wkurzyla Cie jakas menda? Jest sposób na ukojenie nerwow... Wyobraz sobie siebie nad strumieniem. Ptaki cwierkaja w swiezym, gorskim powietrzu. Nic Cie nie rozprasza. Jestes calkowicie oddzielony/a od tego, co nazywamy \"swiatem zewnetrznym\". Cichy dzwiek wody z oddalonego wodospadu spada lagodna kaskada.... Woda w strumieniu jest idealnie przejrzysta. Bez trudu dostrzegasz twarz osoby, która trzymasz pod woda.... MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ!;)

No cześc..Witam.. Faworki gotowe..przyjdziecie..naprawdę sie udały..zapraszam..mniam..mniam..ale się dzisiaj doładuję..:):):) Pączki kupiłam..za dużo zachodu z pieczeniem..a i tak nie wychodzą tak jakbym chciała!!!! Jestem sama w domku..dzieci w szkole..Kaziczek wyjechał służbowo..a ja mam komp dla siebie..ale luzik..niech trwa: :):):):): Idę teraz poszukac kawałów..zaraz powinnam cos przesłać..narazionko..papapa