Czy on mnie zdradza, czy mówi prawdę?

to jest tak naprawde straszne bo pewnie nigdy nie bedziesz znala odpowiedzi na to pytanie. Musisz odpowiedziec sobie sama.... i w to uwierzyc.

pewnie gawedzil z nia dluzej niz tjeden miesiac..........i nie wierze w to ze cie nie zdradza bo jagby sie kochal to by niedzwonil............i jeszce ma to tego okazje czesto wyjedza itp zastanow sie i pilnuj go!!!!!!1ja tam bym od razy postawila spawe jasno........nie bylo by zadnego zdzwonienia jagby mnie kochal to by to zrozumial.........

"nie wiem ale jesli ona odebrała od ciebie sms-a, to pierwsze co zrobiła to telefon do niego. Teraz sie głowią co z tym zrobić i jak wybrnąć. Uważaj na śmieszne wykretyOpanuj emocje i drąż temat do końca. Możesz nawet przy nim do niej zadzwonić. Oczywiście nie z wyzwiskami, bo to zachowanie bez klasy, ale w sposób opanowany możesz doprowadzić do konfrontacji." Posłuchajcie, dzwoniłam do niej. Szczerze mi powiedziała, że on jest tylko jej kumplem, że widzieli się raz, i że jest lesbijką.... Kiedy spytałam kiedy ostatnio rozmawiali to powiedziała, że dzisiaj po moim SMSie. Czy to możliwe żeby wymyślili takie perfidne kłamstwo? Wydała mi się bardzo szczera, przepraszała itp. ???????????????????

Nie wmawiajcie tej dziwczynie że facet ja zdradza.Jeśli tak jest to powiem wam z własnego doświadczenia ze prędzej czy pozniej sam sie przyzna albo sprawa ewidentnie wyjdzie na jaw.Moj były mnie zdradził na drugim końcu swiata gdzie był miesiac sam w delegacji i przyznal sie sam po pół roku.Ja nic nie podejrzewałam bo był normalny a nie mogłam sie od nikogo dowiedziec bo był tam zupełnie sam.I co wyrzuty sumienia mu nie dawały spokoju i choc wiedział czym to sie skonczy sam sie przyznał. Także Mike trzymaj sie i zobaczysz ze sprawa sama sie wyjasni predzej czy pozniej pozdrawiam:)

Do Kasi 100 Cóz, u mnie trwało to baaardzo długo. Były takie drobne sprawy, które napawały mnie niepokojem, ale mój mąz pytany zawsze miał jakieś logiczne wytłumaczenie, które ja kochając i chcąc wierzyć przymowałam za dobrą monetę i za logiczne wytłumaczenie mojego problemu. Przyszedł wręcz moment kiedy zaczęłam uważać się za wariatkę i paranoiczkę, bo wszędzie węszylam podstęp, a on był przecież taki kochany i prostolinijny.... Dopiero potem odkryłam, ze mnie zdradzał i łgał w żywe oczy.... co więcej, chyba przychodziło mu to łatwo, znał moje słabe punkty, byłam zawsze uczciwa w relacji z nim, więc wiedział, w którą strunę uderzyć.... Żyłm wiele lat z określonym niepokojem w duszy wmawiając sobie, że czepiam się szczegółów, a tu proszę, taki wspaniały mąż, deklarujący miłość na każdym kroku. Paranoiczka. Był zbytnim tchórzem, żeby \"wywalić mi prawdę w oczy\", co to, to nie. Sama to odkryłam, zostawił kiedyś na kompie otwartą pywatną skrzynkę mailową, o której istnienieniu nie wiedziałam, a w niej zapis rozmów z kochanką .... Zachowałam się jak Scherlock - nie przyznałam się, że wiem, ale zaczęłam rozmowę. To było dobre posunięcie - pokazało mi, kim jest mój mąż. Łgał w zywe oczy. Zmieniał zeznania. Ja przecież wiedziałam, co robili, gdzie był. A on łgał nawet przyparty do muru, nie przyznając się do samego końca. A jakie wykręty wymyślał (!) Po naszym rozstaniu wysyłał do mnie maile o miłości i tęsknocie, które pamiętałam z jego skrzynki do niej. Po prostu chyba je kopiował i forwardował do mnie. Taki typ. Od takich z daleka dziewczyny, bo tacy niszczą życie, jeśli jest się wobec nich uczciwym, to jednocześnie jest się bezbronnym. Pozdrowienia!

dzięki aaaaaaaa trochę podparłaś mnie na duchu. Ale co myślicie o tym, że ona mi powiedziała, że jest lesbijką, on niby o tym wiedział, więc dlaczego mi nie powiedział, o lesbijkę nie byłabym chyba zazdrosna ? Wierzyć jej ? Wierzyć jemu.... tak bardzo chcę wierzyć !!!!!!!!!! :(

W tą lesbijkę bym nie uwierzyła ale nie dlatego że zdadza cie i tak wymyslił.Pomysl oni naprawde moga sie tylko przyjaznic, lubia sie i tyle.Powiedziała ze jest lesbijka bo wie ze wtedy dasz spokoj i nie bedziesz zazdrosna a oni nadal beda mogli romawiac.ale zaznaczam ROZMAWIAC to nie oznacza ZDRADY!!!!!

dziewczyny jestescie naiwne i tyle!!!!!!!! jezeli facet kocha to powinnien dostosowac sie to twojej sytuacji, ja bym mu zakazala ...jezli zalezy mu to poslucha...trzeba krotko trzymac facetow ........tylko pozniej nie placzcie.........ktory ci sie facet przyzna ze zdradza,........................1 na 10........rob co chcesz twoje zycie

to co np jakby ona byla lesbija , ktora napewno nie jest ale dobra nie wnikam........moze nawet cie z lesbijka zdardzic........... a do aaa dziwne ze wybaczylac zdrade dla mnie juz facet bylby skreslony..........znalazlabym innego i tyle!!!!!!!!!

No to mu sie udało Cię wreszcie przekonać ,że to jest zdrada. LESBIJKA....!Taki wykręt oznacza kłamstwo w żywe oczy !To już jest zmowa jego i jej . Więc wcześniej czy później pójdzie z nią do łóżka - żeby spróbowac ,jak to jest z lesbijką...tak będzie isę tłumaczył... a ty mu wierz dalej ......!to dojdzie do tego ,że wejdą ci we dwoje do twego łóżka !Oni nie mają nic złego na myśli ! tylko tak się bedą pieścili ...to tylko kumpela ,a z nią można ! Dziewczyno przejzyj na oczy ....albo to jest zaufanie albo nie...... Chyba ,że spotkacie się we trójkę , oni odegraja koemdie :My dobrzy kumple ! a ty uspokojona będziesz wybierać mu numer telefonu do niej ! On będzie opowiadał jej o intymnych sparwach was łaczących , tych spraw będzie coraz mniej a jego coraz więcej będzie łączyło....ale z nią! ALBO ALBO

do kasi100 - a wiesz, że naprawdę zapraszała nas do siebie? Ja już sama nie wiem co mam mysleć co robić. Jeżeli naprawdę jest tak jak mówisz to dlaczego po prostu mnie nie rzuci jak ma inną? Ta dziewczyna naprawdę wydała mi się wiarygodna i szczera! Ja już nic więcej nie chcę tylko prawdy choćby miała być najbardziej okrutna !!!!!!!!!!

A kto powiedział że mu wybaczyłam????? Nie jesteśmy już razem i bardzo sie ciesze z tego powodu :)

Jesteś Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna Naiwna

no mi sie tez wydaje ze Cie omotała i jestes troszke naiwna , wymyslili to tak jest ,

Dzięki Traktorzystko - bardzo mi pomogłaś !

wiej póki jeszcze możesz ...

mike34 musisz sobie odpowiedziec na pytanie na czym powinien opierac sie zwiazek...,mnie wydaje sie ze na zaufaniu...a tobie???...skoro mu nie ufasz,a z tego co napisalas masz ku temu powody,to chyba narozsadniej byloby to skonczyc. Pisalas,ze on obiecal ci ze juz nie zadzwoni do tej panny,a jednak to zrobil.Czy w takim razie mozesz na niego liczyc??..mozesz mu zaufac??? Klamstwo jest klamstwem i nie probuj tego inaczej tlumaczyc.Ten koles cie nie szanuje...widocznie nie zasluguje na ciebie.Gdyby nie mial nic na sumieniu to powiedzial by ci o tej dziewczynie,kim jest co robi i kim jest dla niego.Sprobuj porozmawiac z nim jeszcze raz,spokojnie,ale stanowczo.Pamietaj,ze nie da sie kochac za dwie osoby,a do zwiazku potrzebne sa wlasnie 2 osoby.Jezeli rozmowa nie poskutkuje daj sobie z nim spokoj...czas leczy rany,a przynajmniej nie bedziesz dziewczynka ktora chlopak bezczelnie robi w balona. Dasz rade...wiele dziewczyn przeszlo przez to przez co ty przechodzisz.

Dlaczego nie odszedł ,nie wybrał? Powodów może być parę .Kilka z nich. 1/ bo ona nie ma wolnej chaty 2/bo go rajcuje taki uklad (adrenalina skacze) 3/ bo mu wygodnie na razie - a nikt nie ma ochoty na wyrwanie z cieplego domu do...niepewnej przyszłości 4/ bo sam nie wie ,czy co do tamtej sie nie rozmyśli ,a tu ma ciepłą metę . 5/ bo kumple mu mówią ,że głupio robi rzucając cie ,bo jesteś babka extra 6 trochę mu po prostu ŻAL ,że inny cie może mieć 7/ bo może tamta nie ma zupełnie kasy a on teraz wie że nie wydoli finansowo itp inne głupie i mądre powody ale jak widzisz mało w nich tego co byś chciałą usłyszeć BO MNIE KOCHA TO MNIE NIE RZUCIŁ JESZCZE Tego ci nie powiem ,bo to nieprawda ,a ty chesz prawdy choćby najgorszej . Widze ,że masz szansę na dalsze szczęśliwe zycie .Bo umiesz spojrzec w oczy życiu !!! Powodzenia

Oowiem ci o sobie. Kiedyś zadzwonił kumpel i powiedziłą,że jego żona sika po nogach za moim mężem , mój mąż przesiaduje u niej w pracy ,raczą sie koniaczkiem i mój kumpel jest pewien,że ona go z moim męzem zdradziła. Zrobiłam tak : pogadałam z jego dobrym kumplem o tym ( zaprzeczał ,ale jakby mniej przekonująco). Pojechałam do niej ( spotykaliśmy się wcześniej we 4-kę) . i wygarnęłam o wszystkim. ZACZERWIENIONA zaprzeczyła. Udałam ,że uwierzyłam .Nigdy więcej się nie spotkałyśmy towarzysko. Przyjechałam do domu i wyrąbałam prawdę męzowi. Zaprzeczył wszystkiemu . Nie chciałam kończyć naszego zwiażku ale postawiłam warunek : NIGDY WIECEJ NIE BĘDZIESZ NAWET KOŁO NIEJ SIE POKAZYWAŁ i NIGDY NIE POSTAWISZ MNIE W TAKIEJ SYTUACJI Z JAKĄŚ INNĄ !!!Albo ja albo inne .... Od tej pory czuwam strasznie nad wszelkimi objawami odchylenia od tej normy ,nie ma pokus ,jeździmy na urlopy razem itp . JAk tylko mi coś podpada , od razu ucinam - on to wie i jakoś to działa. Ale czuwać trzeba . Chyba moje poprzedniczki to ci też uświadomiły.

kasia100 zgadzam sie z Toba. Niektorych facetow trzeba trzymac krotko...bo jak dasz im palec to wezma cala reke

dlaczego ma chłopaka. Tak ci podobno przecież powiedział twój chłopak. Ale naiwna jesteś.

Czytajac to co napisalas to mialam wrazenie jakby to byl wycinek z mojego zycia. Ja tez jestem z facetem 13 lat, mieszkamy razem ale... Ja tez wybaczylam, ona mnie przepraszala a za chwile pisala do niego sms-y z wyrzutami, ze nie odpisuje. Pozniej byla nastepna i ja tez wybaczylam. Gdy zapytasz czy jestem szczesliwa odpowiem, ze nie, poniewaz w tym zwiazku brak jest najwazniejszej rzeczy zaufania, sprawdzanie telefonu, ubran itp. Najbardziej boli mnie to, ze nie mialam odwagi, dosc sily by odejsc. Uszanuj siebi i zacznij nowe zycie bo inaczej stracisz szacunek do samej siebie tak jak ja stracilam. U mnie tez ten zwiazek trwal dlugo byl takim reliktem dla mnie i mojego otoczenia: pierwsza milosc, pierwszy raz, tak dlugo razem ale to traci swoja poswiate, wyjatkowosc. Jezeli raz sie odwazyl to pozniej bedzie latwiej. Gdy bedziecie mieli kryzys to powie, ze byl samotny, ciagle bedziesz sluchac takich wykretow.

nika27 podziwiam cie ze tyle lat wytrzymalas...no ale wkoncu lepiej pozno niz wcale

Chociaż głównie podpowiadałyscie mi żebym sobie dała spokój, że jestem naiwna itp. To i tak wam dziękuję. To mi naprawde pomaga bo nie mam nawet z kim pogadać. Próbowałam z nim ale ... brak słów ma doła i nie może się jeszcze bardziej przezemnie dołować! Wiecie co mam już kurwa tego dość!!!!!!!!!!!! Pierdolone życie zakochanej głupiej naiwaniaczki. A dzisiaj już miałam lepszy humor. Teraz liczę tylko na siebie. Nie chce mojej czułości niech sam sobie radzi. Ja chyba jestem od niego uzależniona. W dupie mam już wszystko.......................................................................................................................................................................... :(

że tak potrafisz myśleć i pisać, takie wyładowanie emocji prawdopodobnie pomaga, mnie na to nie stać, a też mam prze zfaceta totalnego doła, i też mam dość, i też mam przebłyski lepszego humoru wtedy mówię sobie, że konńczę, bo ja jestem najważniejsza, że nie będę się dołowac przez faceta bo nie warto, że szczęscie nie jest uzależnione od niego itp. bzdety jednym słowem - dużo to wszystko kosztuje i chyba dam sobie spokój z facetami, libido mi osłabło więc będzie świięty spokój :-D

dziewczyny na co wy liczycie??????? olejcie palantów! TEGO KWIATU PÓŁ sWIATU!

Olejcie palantów! Łatwo powiedzieć - trudno zrobić... Ja już postanowiłam. NIe rzucę go bo jestem za słaba. Bedę z nim bo go kocham. Teraz nie mam innego wyjścia. Muszę tylko przestać o tym myśleć bo zwariuję. Wysiadam już psychicznie, biorę jakieś prochy na uspokojenie, nie jem, nie mogę spać po nocach. Koniecznie muszę jeszcze z nim porozmawiać. Dzisiaj, jutro, za tydzień, nieważne kiedy ale muszę... bo się wykończę...

Musisz porozmawiac i to jak najszybciej.... jak niewyjasnisz szybko to bedziesz sie meczyc bardzo... ja juz postanowilam....bedzie rozmowa.......jak ON przyedzie.. pozdrawiam i powodzenia

Wiesz, że w tym momecie rozmowy o ślubie i że tak bardzo kocha robiac przed tym maślane oczka to psychologiczne myślenie. Mówi nam to o czym my myśli, marzymy i tym samym łamie Cię bo mówi to co Ty chcesz usłyszeć. Jak byś sobie wymarzyła kup mi auto i czesto z nim rozmawiała, to mówił by o aucie......oszukuje Cię. Ale to od Ciebie zależy, czy nadal będziesz trwała w tym związku.

Będę trwała w tym związku, bo nie mam innego wyjścia.