naiwne żony

Słuchajcie .... rozejm ;)))) Czasami są winne żony.., czasami ..mężowie, nie ma reguły :D Poza tym zależy od sytuacji

Za zdradę odpowiada ten kto zdradza. Co ma druga osoba (w związku) do tego. Za kryzys odpowiadają oboje.

? winne są te żony, które zdradzają ! jeśli wierzycie,co wam kochanek gada o żonie, to dlaczego wielu z nich nie chce się rozwieść i być z wami? (chociaż nie zaprzeczam,że tacy też są)Nie wmówicie mi,że są z nimi tylko dla dziecka/dzieci :o

Mówię o \"zdradzających\" żonach i \"zdradzających\" mężach ;)

o własnie ! czemu winę za to ponoszą dzieci ?

jest osoba zdradzająca ale ta z którą się zdradza,też doskonale wie co robi! Wie,że ma romans z żonatym,mężatką! Z kims, kto już jest zajęty, ma rodzinę .

Dzieci nie są oczywiscie niczemu winne........ i cokolwiek się złego w związku dzieje, trzeba uchronić je , żeby jak najmniej \"niekomfortową\" sytuację odczuły :(

tu własnie jest problem...wszystko odbija się na dzieciach. Ludzie to egoiści.

Magdaleno! ;)

Przecież to oczywiste , że zdradzają sie dorośli ludzie, więc...wiedzą co robią ;))))

o i juz sie rzuciły na dzieci !

kochanica...jeśli coś ci nie pasi to nie czytaj

:o choćby nie wiem ,jak piękny i wspaniały był :o i nie piszcie mi,że życie jest przewrotne i że jak nie mam romansu z żonatym, to nie wiem jak to jest. Czasami trzeba się jednak zastanowić w jakie g.....o się włazi. Może warto pomyśleć głowa a nie d........? :o

zdradzjąc żonę/męża zdradza się też dzieci, i nie wybielajcie sie kochanice/kochankowie !!!!!!!

podobają mi się Twoje wypowiedzi szacuneczek :)

a mera już olała topik

przyglądam sie temu co piszecie. A jeżeli sytuacja jes poważniejsza i ci dorośli ludzie nie chcą być ze sobą, a mają dzieci. Uważam, że lepiej aby rodzice sie rozeszli niż byli ze sobą z przymusu, tylko dla dzieci, przecież te dzieci mają o wiele gorzez w nie kochającej sie rodzinie niż być z jednym zrodziców

ales ty mądra mera jestes, pfuj ....

na koniec moje zdanie jest takie:jeśli facetowi jest źle w związku, nie kocha żony to i tak odejdzie z kochanką czy bez niej. to są słowa pewnego lekarza psychiatry: jak kocha to i tak odejdzie

MERA! masz rację. Dzieci z perspektywy czasu same ocenia i podsumują związek rodziców. Dzieci to tylko niewidoczna barykada, którą zastawiają się dorosli. Moja córka miała 13 lat jak dorosła do tego by podsumować moje byłe małżeństwo - chory związek. Dzis jako 18 latka rozumie i szanuje nasza decyzję. Mój były mąż zostawił mnie dla kochanki!

czy zdradzie? bo to chyba nie to samo?! :o jak jest źle w związku, ludzie przestali się kochać, szanować, to należy wziąć rozwód a nie pakować się w romans z innym żonatym/mężatką! czy robicie to na zasadzie-"mi się nie udało, to rozpieprzę małżeństwo innej/innemu? " :o

co nie ma nikogo?

mera, wszystkim znudzilas sie juz

zdrada nie bierze się sama z siebie, tylko z tego, że w związku jest coś nie tak takie mam zdanie i uważam że jak facet szuka kochanki to przeważnie dlatego że z żona się nie układa

tak tak, i wychodzi na to ze wszystkiemu winna jest zona, a faceta nalezy wybielic

tak tak, i wychodzi na to ze wszystkiemu winna jest zona, a faceta nalezy wybielic

tak tak, i wychodzi na to ze wszystkiemu winna jest zona, a faceta nalezy wybielic

nie oni są winni, a nie jedynie facet:P

a kochanka nie! szczególnie mężatka-kochanka! :p

Ale dobry tekst tu wyczytałam: "pewnie że ma powody do zdrady chetną która się rozkraczy który nie skorzysta z takiej wspanialej okazji? nawet jeśli kocha żonę i ona mu daje, to i tak skorzysta, bo w takiej sytuacji będzie myślał fiutem a nie głową a już napewno nie sercem" A to któraś z was ma fajnego mężulka, nie ma co!!! Która mu się tylko rozkraczy, to on bierze!!! Ha ha ha dobre!!!!!!!! :D