Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona na maxaaaaa

Ten cholerny cellulit !!!!!!!!!! musze go zwalczyc ale jzu nie wiem jak, w sumie

Polecane posty

Gość pytam z
ciekawości, bo na jednym temacie wyczytałam, że masz tendencję do tycia, a tu i przed i pod schudnieciu jesteś szczupła, no teraz może szczuplutka. Gratuluję. Ja ćwiczę, 20, 30, 40 min., godzine dziennie, to zależy od dnia, czy też o rodzaju treningu np. czy areobik (tbc, tae-bo), pilates, a może moja ulubiona joga. I jedno Wam powiem, nic tak nie działa na ciało, jak rozciąganie się i zróżnicowane treningi. To tak ode mnie. Ale ja nie na schudnięcie, tylko dla przyjemności. Różnica jest jednak znaczna, pomiędzy tym co było gdy tylko robiłam nudne powtórzenia standardowych ćwiczeń, a kiedy wzięłam się za swój, że tak powiem "ruchowy rozwój".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiorekkkLudzie bezdomni jak
dziewczyny jestem :D kurcze,ale mi was brakowało;) byłam na kilka dni u chłopaka i oczywiście się troszkę zaniedbałam,ale chodziliśmy na długie spacery,więc zawsze to lepsze niż siedzenie w domu przed tv,prawda? ;) a od jutra startuję na maxa i już bez wykrętów;) wasze wypowiedzi naprawdę bardzo zachęcają! yasmin-super,że jesteś-to co napisałaś kilka dni temu że też miałaś momenty załamki i dołka naprawdę pociesza,bo uświadamia mi że każdemu na początku może być ciężko a najważniejsze to przełamać własne słabości i zrobić coś dla siebie i wyglądać super! mili20-jesteś niesamowita,widzę,że sie ostro wzięłaś i nieźle ćwiczysz!:) od razu się od was zarażam energią i od jutra się nie oszczędzam!:D trzymajcie za mnie!całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie wiem czemu mi sie wkleili ci ludzie bezdomni:D mój brat coś wcześniej majstrował przy komputerze i coś wyskoczyło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiorek witaj ponownie!!:D Trzymam cię za słowo-jutro godzinka treningu minimum!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mili-a żebyś wiedziała!:D jutro daję z siebie wszystko-mam tylko nadzieję,że mi tego zapału wystarczy! jutro się melduję! mili-napisz mi jeszcze jakie ty ćwiczenia dokładnie wykonujesz?a te półprzysiady to jak robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seila
Hej kobietki :) przeczytałam wszystkie wypowiedzi i wiecie co Wam powiem? podbudowałyście mnie :) i deklaruję, że dołączam się =) nie jestem ani gruba ani chuda.. wszyscy mówią że szczupła, ale niestety nawet tym szczupłym przybywa czasem troszke tłuszczyku ;) także i tak wiem swoje :) zaczynam od jutra bo dziś już późno na ćwiczenia (wcale się nie tłumaczę ;) ) Głównie chodzi mi o to, aby wyszczuplić nóżki no i brzusio ( który kiedyś był płaski :P ) no i ten cellulit wrrrrr Zachęciłyście mnie, żeby sobie sprawić gąbkę do masażu także jutro biegnę po gąbeczkę i jakiś kremik wyszczuplający teraz to kładę się spać i wypiję przed snem tylko zieloną herbatkę mimo iż tak bardzo lubię w nocy podjadać :) odezwę się jutro i napiszę kilka moich spostrzeżeń i porad :) jestem z WAMI ! nie poddawajcie się i myślcie optymistycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!!🌼 Mój zestaw cwiczeń wygląda mniej więcej tak: 1.połóż się na boku-podeprzyj jedną ręką.Wyprostowaną nogę unosisz 50 razy do góry i zmiana nogi.Powtórzyc.Ważne ,żeby nogi były proste!! 2.połóż się na plecach Wyprostowane nogi zozciągasz na boki,wytrzymujesz jak najdłużej.Powtórzyc 100 razy. 3.Kładziesz się na plecach,z uniesionymi kolanami i wyginasz biodra(napinając mięśnie) jak najdalej.Powtórzyc 100 razy. 4.Półprzysiady- stajesz w małym zozkroku- stopy na zewnątrz i zchodzisz w dół do momentu kiedy poczułesz ból- zatrzymujesz sie w pól przysiadu:D Powtórzyc 100 razy. Dodatkowo jak mam siłę to staram się robic inne cwiczenia z www.modeling.pl Ten zestaw powtarzam rano i wieczorem.Na początku nie miałam siły robic wszystkich powtórzeń -teraz po tygodniu jest już ok. A co więcej-ważyłam się dziś rano i ....zchudłam kilogram przy normalnym jedzeniu!!!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3MO
czesc dziewczyny! kurcze,ale sobie pozwoliłam w ten weekhend,ale wybaczcie,w koncu urodziny ma sie raz w roku. ale obijac to tak do konca sie nie obijałam,regularne spacery z czteronogiem i cwiczonka co drugi dzien.mam zajefajna płytke ,z czadowymi piosenkami,jak sie zrobi głosniej to nogi normalnie same niosą. jak dopadnie mnie lenistwo połoze sobie na srodku podłogi 2 pary spodni jakie wczoraj dotarły do mnie od mojej młodszej siostrzyczki/jak ja sie ciesze,że tak szybko nudza sie jej ciuszki,a ze ma czadowe to tylko z druga siostra czekamy kiedy znowu bedzie robiła remanent w szafie/.spodnie maja 36 rozmiar,wiec musze sie pilnowac. wiecie co ,zauwazylam,ze wszystkie wykonujemy podobne ćwiczenia.znaczy sie,że sa dobre! miłego dnia,narka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no dziewuszki!!!! jakze jestem z was dumna!!!!! widzę prawdziwe postępy!!!!!!!! oby tak dalej. Ja własnie niedawno wstałam ;-)....jestem śpiochem. Zjadłam sniadanko i zabieram sie za rozgrzewke. Trzymam forme, nie ma co, mam nadzieje jednak ze juz nie schudne znacznie bo mój chłopak zaczyna się na mnie wydzierać. :-) A co tam, bardzo chciałam schudnąć..........tyle o to walczyłam.............ale juz bardziej nie chcę.......wczoraj spojrzałam w lustro i stwierdzam ze jesli zrzuce znowu to bede wyglądała jak patyk....a tego nie chcę. Niestety piersi bardzo mi spadły:-( I to jest ten minus w odchudzaniu. Całe szczęście ze nie utraciły swojej jędrnosci, jednak to nie jest to samo co przed odchudzaniem :-( Cóż.....coś kosztem czegoś. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki!!! śledzę na bieżąco kazde wasze wypowiedzi. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yasmin--->marzę o takim stanie,żeby spojrzeć w lustro i stwierdzić,że już nie chcę chudnąć...chyba mi to nie grozi bo jak się dziś popatrzyłam na swoje odbicie to...szkoda gadać :( naprawdę schudłaś tak na samych ćwiczeniach?jeśli tak,to jeszcze bardziej chce mi się ćwiczyć-start o 17:00 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yasmin nie cwicze na silowni i nie wiem co jest grane mialam schudnac choc troszke a tu co mam potworne miesnie...chyba zmniejsze ilosc powtorzen ...normalnie siasc i plakac..pozdrowienia dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani z góry
Pani z góry:) Moja wypowiedź została niezauważona a szkoda. Jaką rozgrzewkę robicie przed tymi ćwiczeniami dziewczyny, rozciągacie się w ogóle? Moim zdaniem owszem te zestawy przysiadów, brzuszki dadzą wam powiedzmy jędrne ciała, ale nic poza tym, o kontuzjach nie wspominając. Dawno temu zaczynałam podobnie, chcąc zachować sprawność, ale wierzcie mi to bardzo złudne. Działacie ciągle na te same partie mięśni inne zaniedbując. Ale tyle wiemy o sobie na ile nas sprawdzono, u mnie to pięknie wyszło w praktyce. Poza tym zapewne lekceważycie siłę stretchingu. Nie tylko wysmukla ciało ( bez rozbudowywania mięśni), ale przygotowuje nas do wysiłku, wzmacnia staw etc. Więc tak. Po pierwsze nie można ćwiczyć codziennie i to tak intensywnie, mięśnie potrzebują również regeneracji inaczej trening nie będzie już tak efektywny. Zresztą ćwicząc regularnie poprawiamy swoją przemianę materii i tu do „Yasminki”, jeżeli miła istotko nie chcesz chudnąć, zmień swój rozkład ćwiczeń. Dodaj może do niego dwa dni jogi, ashtangi- płyty możesz znaleźć nawet na allegro. Same mięśnie to nie wszystko, trzeba zadbać o ogólną kondycję ciała, wzmocnić je, ta zabawa czasami może boleć, ale przyda się to w późniejszym wieku. Nie mówiąc o tym, że poprawisz wygląd nóg, ramion, nawet pupy. I wyciszysz się, a może nawet polubisz, świetnie działa na kręgosłup/ Po drugie NALA ( o ile dobrze zapamiętałam) przerzuć się np. na pilates, nie są to łatwe ćwiczenia, ale bardzo efektywne. A dlatego, że nie zawierają elementów siłowych wyszczuplisz ciało nie wyrabiając sobie przy tym niepotrzebnych „nadprogramowych zgrubień”. Wierz mi, a że pilates zawiera również ćwiczenia z baletu niemalże każda pozycja opiera się na sile mięśni brzucha, przez co stanie się naprawdę płaski. A to wszystko bez wyczerpujących skłonów i przysiadów. Zresztą to jest przede wszystkim metoda na rutynę, która Was dopada. Mnie by się codziennie nie chciało ćwiczyć tego samego, dodać raz na jakiś czas kilka powtórzeń więcej, lub ćwiczeń. To faktycznie nie mobilizuje. A tak rozwijając swoją sprawność, delikatnie, krok po kroku Wasza sylwetka stanie się taka, jaką chciałyście mieć, a trening nie będzie nudny, poza tym staniecie się nie tylko jędrne, ale i sprawna:) To tak ode mnie, na szybko. Nikt się oczywiście nie musi tym sugerować. Bawcie się sportem jeśli chcecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3MO
pani z góry,dziekuje za wypowiedz,bardzo madra.ja sie rozciagam,ale na koniec ćwiczen,zreSzta bardzo lubie rozciaganie.a moja rozgrzewkla to po prostu 40 min podskoki.czy to mozna nazwac rozgrzewką???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani z góry--->nie bardzo rozumiem to wszystko,bo piszesz,że te ćwiczenia dadzą tylko jędrne ciało,ale przecież yasmin pisała,że dużo straciła i na wadze i w centymetrach dzięki samym ćwiczeniom,które zresztą wykonywała codziennie. poza tym napisz coś więcej o pilatesie-juz dawno o nim słyszałam,że pięknie wysmukla ciało,więc byłabym zainteresowana by włączyć go do codziennego treningu-może znasz jakieś fajne stronki,gdzie są te ćwiczenia? i jeszcze jedno-który wpis był twój?bo teraz masz inny nick. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiorrrrrku........ćwiczenia naprawde wiele dają.........rzezbią sylwetke........ubywa ci powoli cm tu itam:-) Poza tym musisz tez pomyslec o lekkiej dietce.........jesc mało ale często! to jest najwazniejsze! nie zagładzac sie bron Boze.....jesc regularnie bo wtedy idealnie pracuje twój metabolizm i spala sie tłuszczyk. No i trzeba zrezygnowac z wysokokalorycznych posiłkow, po co sie np zapychać normalnym białym pieczywem jak mozna przejsc na zdrowsze, pełnoziarniste? Ja tak zrobiłam. Ze słodyczy w ogóle zrezygnowałam, to zbędne kalorie, po co w siebie wrzucac niepotrzebne węglowodany? mamy ich dosc w normalnych posiłkach. Jesli dietke połączy sie z cwiczonkami to o rezultaty nie bedzie trudno! asiorrrku musisz byc jednak cierpliwa. A ile wazysz teraz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie całkowicie z panią z góry;-) masz racje- regularne, ale urozmaicone cwoczonka są swietne!!! A znasz moze jakis link do cwiczen pilates? nigdy tego nie cwiczyłam, chciałabym sie z tym rodzajem cwiczen zapoznać:-) Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:D Ja zazwyczaj przed cwiczeniami szaleję w rytm dyskotekowych hitów:D poza tym jędrne ciało całkowicie mnie zadowala( to do pani z góry),mięśnie jako takie mnie nie interesują,gdyż nie chcę wyglądac jak Pudzianowski:D Właśnie skończyłam swój dzisiejszy trening,mięśnie już nie bolą i czuję się świetnie. Buźka👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yasmin--->nie mam w domu wagi,ale jak ostatnio sie ważyłam to było ok.60 kg,a mam 167 cm.Ale tłuszczyku mam zdecydowanie za dużo,zwłaszcza na brzuchu:P yasmin-napisz jeszcze jak urozmiaicałaś ćwiczenia?ćwiczyłaś codziennie?i te same zestawy czy coś zmieniałaś-przepraszam,że tak drążę,le pani z góry wrowadziła mnie w pewien zamęt i teraz nie wiem jak mam w końcu ćwiczyć:( poza tym nie robię rozgrzewki i rozciągania przed-co proponujecie?jak to powinno wyglądać? całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani z góry
Oj źle mnie zrozumiałyście. Oczywiście, że to wszystko wyszczupla, nawet zdecydowanie lepiej, ponieważ po pierwsze działacie na całe swoje ciało, po drugie poczujecie się lżejsze, a po trzecie nie będziecie cierpieć na zbędny przyrost tkanki mięśniowej;) (joga i pilates temu nie grozi, nawet tae-bo, które jest mega spalaczem tłuszczu, wierzcie mi, spróbujcie ściągnąć sobie billego blanska) Można wierzyć mi na słowo. Mam 1,76 cm wzrostu, a ważę 55 kg. Wcześniej ważyłam 64 kg. Nie miałam zamiaru się odchudzać, jem bardzo dużo, szczególnie makaronów, kebaby, pączki itp. itd. :)jestem smakoszem wszystkie co dobre;) Chodzi mi tylko o zbędną monotonię i Wasze zdrowie:) Wierzcie mi, że część z tych ćwiczeń może nadwerężyć szczególnie u osób nie mających wcześniej styczności z większym wysiłkiem fizycznym mięśnie, stawy, ale po co? Regularna inwestycja w swoją kondycję procentuje. A jeżeli dopasujesz styl gimnastyki do samej siebie, będziesz się w tym rozwijać i ćwiczenia nie będą przez to nudne. Rano przed praca, a po pracy sesja jogi to zbawienie dla kręgosłupa, a rozciąganie mięśni pośladków znacznie je podnosi, wysmukla nogi= wyszczupla, łydki między innymi, a je ciężko rzeźbić- nie mylić z rozbudowywać) Polecam płytki z pilates, vcd, dvd (allegro), książki. Strony też się pewnie znajdą, ale ja zaczynałam właśnie od tego. A teraz mata do jogi, torba treningowa i dobre obuwie sportowe to mój nieodłączny atrybut. I wyobraźcie sobie, że czasami to tylko 30 min. dziennie, czasami godzina, ale organizm się przyzwyczaja, teraz aż chce mi się biegać, bo jestem elastyczna, zwinna, lekka, a przede wszystkim przygotowana do takie wysiłku i nie męczę się. A brzuch, co ważne, mam bardzo płaski, jędrny, ale nie mam kaloryfera, przez co nadal jest kobiecy. To dzięki pilates tak nawiasem mówiąc:) Ja to mam jeszcze basen i od grudnia salsę:P I na wszystko znajdzie się czas, bo to przyjemność. P.S. Moja wypowiedź to ta pierwsza z 5 strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani z góry
Tak w ogóle, to za wszelkie niejasności przepraszam, śpieszyłam się na basen. A teraz właśnie uciekam pod prysznic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani z góry
Aha, jest taka książeczka o stretchingu, dobra, proponuję zakupić jeżeli kogoś interesuje. Przed ćwiczeniami ( chyba, że z instruktorem lub z płytą) proponuję zatańczyć, rozgrzać ciało, potem się zabrać za rozciąganie, powolne, to nie musi trwać długo, ważne, żeby było dobrze wykonywane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do pani z gory
A jak dlugo ćwiczysz ze takie efkety uzyskalasz?? pewnie dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani z góry--->nie wiem czy dobrze zrozumiałam,ale ty schudłaś tyle i pięknie wymodelowłaś sylwetkę mimo,że jadłaś TAKIE rzeczy i niczego sobie nie odmawiałaś???Na samej jodze i pilatesie? Poza tym boję się,że musiłabym się nieźle wykosztować na to wszystko-książki,płytki,basen... nie mam tyle kaski:( wiem,że cos za coś,przyznam,że ten pilates bardzo mnie zaintrygował,juz zadzwoniłam do jednego klubu w moim mieście-godzinka kosztuje 7 zł,więc może się skuszę choć kilka razy i podpatrzę co i jak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani z góry
Nie na samej jodze ( ashtanga, to ważne, gdyż jest to jej dynamiczna odmiana) i pilates, ale głównie:) Przeplatam to jeszcze tae-bo i tbc, ale dodatkowo ok. 3 h łącznie. Basen raz w tygodniu, ze względu na plecy:) I taniec dla przyjemności, po 45 min tygodniowo. :) Ja tam bogata nie jestem, do wszystkiego dochodziłam stopniowo. Kupowałam gazetki vita, cena 5 zł, najpierw było tbc, potem pilates, gdzieś tak zakupiłam świetną płytę do jogi. Poszukaj na allegro z atonią kidman:) Tae-bo ściągnęłam z kaazy, billy blanks, wystarczy wpisać to nazwisko i szukać filmów jego autorstwa. Zaznaczam to spalacz tłuszczu. Wydawałam naprawdę małe sumy, ale od czegoś się zaczyna. Basen kosztuje mi za godzinę 3 zł, taniec miesięcznie ok 50 zł. Teraz odłożyłam na akademię jogi, a hip-hop zamieniam na salse:) Czasami, żeby poznać jakieś nowe pozycje wybieram się na pojedyncze zajęcia do jakiegoś klubu. I dalej czytam książki gdyż jestem samoukiem:) Tak, jadłam, i jem to wszystko. Lubię gotować. Mało tego przeważnie po 20:) Ale nie przesadzam ze słodyczami, jadam różnie. Czasami małe porcje, lekkie, a czasami jem więcej. Nie jadam jednak rzeczy bardzo tłustych, ciężkich, ale dlatego że nie lubię. Wolę makarony z sosami i jakimś drobiowym mięskiem. :P Poczytaj jeszcze o pilates. To naprawdę znana rzecz w świecie sław, właśnie ze względu na efektywność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani z góry
Tak w ogóle, to ja nie chcę nikomu nic sugerować, no może tylko rozciąganie;) Każdy robi to co lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani z góry--->jestem pod wrażeniem,to ty chyba cały czas jesteś w ruchu?musisz mieć super sylwetkę :) zazdroszczę,bo ja jednak nie mam ani tyle czasu ani chyba zapału,który często jest niestety słomiany,choć teraz wiem,że muszę schudnąć!bo jak nie teraz to już nigdy! spróbuję chyba z pilatesem,a do tego ćwiczenia w domku,i jakoś to pójdzie,mam nadzieję! kurcze,właśnie sobie wyszukuję pilatesa na emulu-może sobie coś ściągnę,tylko sporo tego tu jest;) no i muszę zbadać co to jest to tae-bo... a jakie polecasz książki?i gdzie ich szukać-są w zwykłych księgarniach? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja ćwicze tylko w domu.........takie cwiczenia które lubie najbardziej. Nie wysilam sie za bardzo, duzo się rozciągam, jesli jestem juz bardzo zmeczona to robie 5 minutek przerwy i maszeruje sobie w miejscu albo truchtam. Nie korzystam tez z windy (oczywiscie jesli nie mam na sobie szpilek;-) )Mieszkam na 8 piętrze wiec robie sobie maraton na samą górę:-) Oczywiscie bez żadnej zadyszki bo juz sie przyzwyczaiłam. Ćwicze teraz codziennie po 20, 30 minut, nie mam ostatnio za bardzo czasu zeby cwiczyc częściej. To wystarczy. Ja jeszcze sie odchudzałam cwiczyłam po godzince rano i wieczorem, na basen chodzę bo mam problemy z kręgosłupem (tak jak pani z góry chyba) ale tez dla przyjemnosci bo uwielbiam pływac. A nic tak pięknie nie rzeźbi ciała jak woda! Ćwiczę głównie te cwiczonka z modellingu, są bardzo fajne i skuteczne.Nie potrzebuje jak narazie zmiany, jedynie to poczytam sobie o tym pilates i poszukam jakiegos fajnego linku. jak cos znajde to podrzuce.:-) Brzuszek wyrobiłam sobie szybko spinaniem jego mięsni.....to nie męczy tak jak wykonywanie pełnego skłonu. Bardzo szybko uzyskałam płaściutki, ładny brzuch. Często tez ćwicze spinając miesnie brzucha np jadąc tramwajem czy autobusem.:-)Wykorzystuje kazdą okazje dosłownie! Przeciez to sama przyjemnosc- dbac o własne ciało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani z góry
Tak yasmin, mam problemy z kręgosłupem stąd ten ruch w ogóle i basen. Nie myślałam o odchudzaniu jedynie o kondycji. Wręcz chciałabym tak sobie przytyć z 3 kg:) Ale stało się jak się stało. Co do figury to wymiary mam niezłe, 89, 60, 89 :) Ale to właśnie dzięki bioderkom, które bardzo lubię. Nie zamieniłabym ich na mniejsze, bo nic tak ładnie nie wygląda na zgrabny brzuszek i wcięcie w talii. Tylko, co to komu mówi;) Na pewno nie mam problemów z cellulitem, uda mam napięte, ale przed tym wszystkim już miałam jakieś poważne zaczątki tego paskudstwa. Ruch to radość. Czasami ćwiczę przed pracą, czasami po, wieczorami, różnie, dlatego mam także czas na naukę, ukochanego, spacery, wyjścia:) Staram się dużo ćwiczyć z moim przyszłym mężem. Oboje kochamy sport i nam to nie przeszkadza, a raźniej jest ćwiczyć w parze. To również zbliża. Piszę to, ponieważ obserwuję temat i choć padam już dzisiaj, pragnęłam podzielić się swoimi myślami z sympatycznym gronem dziewczyn. Widząc ten zapał Wasz nie mogłam sobie odmówić takiej przyjemności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yasmin-mi właśnie najbardziej zależy na zlikwidowaniu tego strasznego brzuszyska myślisz,że te ćwiczenia na brzuch z modelingu wystarczą?bo czasami to mi się wydaje,że z płaskim brzuchem to j już się mogę pożegnać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hrabina
Masaże ,masaże i jeszcze raz masaże no i oczywiście ćwiczenia ,ale bez przesady .Wszelkie inne środki typu Guam itp używać jako środki WSPOMAGAJĄCE . M a s a ż e ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×