Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OKTIABRINKA

wczoraj narzeczony zdradzil mi ze ma dziecko..i oficjalnie zone...ktorej nigdy

Polecane posty

Gość czuję że muszę wkroczyć
wszystkim w tym wątku. Ta historia wszystkich powinna czegoś nauczyć - zwłaszcza studentki poszukujące miłości zamiast wiedzy. A życie jest tak prymitywne, że składa się z: a. umowy o pracę na czas... b. aktu własności mieszkania c. paszportu d. aktu ślubu czy aktu narodzin a także zgonu oraz chrztów i I komuni w międzyczasie. 7 dni na 30 - no no - rzeczywiście znacie się jak łyse konie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktiabrinka
pomaranczowsza...dziekuje, dziekuje za optymizm, wlasnie tak staram sie teraz....nie jestem zaslepiona, gdybym byla.....nie zaczynalabym tego topiku...po prostu bym mu od razu bez slowa wybaczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję że muszę wkroczyć
pomarańczowsza - oczywiście żył z tą żoną w innym państwie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktiabrinka
czuje ze musze wkroczyc: przykro mi ze zycie Cie tak potraktowalo, bo teraz piszesz mi tylko czxarne scenariusze. Ale dzieki tez za zdrowy rozsadek ktorym uwazalas ze powinnas sie podzielic tutaj. Mam jednak nadozeje ze wszystko sie ulozy. ze zapomne kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie jesteś zaślepiona :o dziewcyno, ty wpadłas jak śliwka w kompot :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omotal ja dokolo palce....zmanipulowal..... Dziewczyno, to ze on planuje kupic jak bedzie z Toba samochod, to Cie tak raduje, jako dowod ze on cie kocha i mysli o przyszlosci ? Dziecko kochane, ocknij sie.... Ja bym pojechala tam, gdzie on jest i sprawdzila relacje maz-zona (on i ona)....To jest Twoje zycie.... Nie traktyj zycia tak nieodpowiedzialnie....bo zycie Ci odda.... Zycze w sumie wszystkiego dobrego. Jakos tak...wydaje mi sie, ze rodzice malo wiedza..... Ty robisz wszystko, aby przedstawic go jako bohatera i ideal.... faceta o ktorym nic nie wiesz, za wyjatkiem tego, co ci sam powiedzial....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktiabrinka
co ma inne panstow do tego!!!! juz nie czeiaj sie wszystkiego proszee:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję że muszę wkroczyć
ja też mam nadzieję, że jego dziecko już żyjące zapomni, że oprócz mamusi tatuś jest w życiu potrzebny albo że mamusia raz dwa znajdzie nowego tatusia i wszystko będzie cudowne i pięknie jak w słodkiej bajeczce rozpieszczonej laleczki z cukru. Naprawdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
nie ma za co :) pewnie, ze ludziom najlatwiej ejst radzic, ze jak cos nie jest na tip-top wedlug regul i przepisow spolecznie preferowanych, to od razu mieszaja ludzi z blotem itd., Ciebie wyzywaja od glupich i naiwnych. przemysl wszystko no i oczywiscie idealnie byloby, gdybys mogla a nim jak najdoglebniej te sprawy przegadac, al to pewnie nie mozliwe, bo mieszkacie tak daleko ... ale nie zalamoj sie :) takie historie, jak Twoja, lub moja, sa dowodem na to, ze nie wszystko jest czarne lub biale i niestety wiekszosci ludzi naprawde BARDZO potrzeba wiekszej dozy tolerancji i otwartosci umyslu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję że muszę wkroczyć
Odda jej życie - odda. Powinno jej w pracy kiedyś oddać, jak i mnie oddało bo taie juz to życie jest:(. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktiabrinka
dziekuje CI , P. Trzymaj kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
czuje ze musze wkroczyc, to bylo pytanie do mnie? panstwie iinnym od czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, i jedna napisała, to co chciało dziewczę usłyszeć (zobaczyć) i juz cała szczęsliwa, żeby trzymac kciuki :o ale nie, Ty nie jestes zaślepiona, wcale. Ty patrzysz realnie na to wszystko :o a sprawdzisz chociaż jak to jest z ta jego żoną, czy nadal będziesz czerpac informacje tylko z tego, co on uzna za stosowne Ci powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktiabrinka
wierze....ze to juz co mowi teraz...jest szczere...on nigdy nie plakal...przy mnie na pewno. Tego wieczoru gdy wyjawil to...juz czul ze mnie straci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
Oktiabrinka, kciuki bede trzymac na wszelki wypadek i przyznam szczerze, ze nie czytalam wszystkich wpisow, takze pare szczegolow pewnie umknelo mej uwadze, ale tak czy inaczej nie poddawaj sie i zbadaj sytuacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktiabrinka
ciezko bedzie zbadac ze wzg na odleglosc, ale poznam tak czy owak jego matke i w ogole rodzien, to mi cos da tez chyba, no a skoro on mnie z nimi zapona sam (jesli nie to ja sama-wiem gdzize mieszkaja), to znaczy ze chce byc ze mna prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona z zycia
jak sie poznaliscie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczowsza, własnei nie czytalas od poczatku i umknelo Ci nie tylko pare szczegółów ale duzo FAKTÓW ktore zmieniaj postac rzeczy i myslenia. Wic przeczytaj to i wtedy napisz swoje zdanie byloby bardziej obiektywne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marusia... ona rowniez \"czerpie informacje\" od jednej ktorej sie udalo (pomaranczowa pozdrawiam ;) ) Jezusiku....dziewczyna jak beton....uparcie nie chce zobaczyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję że muszę wkroczyć
wszystkim raz jeszcze... samochód jej kupi... ale wielka miłość ... ja rozumiem samochód - ale ona ma złudzenia... 40 latek żonaty z dzieckiem uniesiony jak 17-latek. jest naiwnością nieskończoną sądzić, że to ma szanse przetrwac. ale każdy ma prawo do ślubu i rozwodu. dzieci do rodziców. a panowie do wzwodu na przykład. hahaha:( No a pieniądze... 40 latek... nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktiabrinka
wcale nie:( nie wierzycie w to ze moge bbyc jeszce szczesliwa! dlaczego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję że muszę wkroczyć
kobiety mają prawo do ciązy... pieniądze...pieniądze...pieniądze... ps. za czyje pieniądze kupowaliście w tych sklepach do których tak lubił z Tobą chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego że
myślimy i wyciągmy wnioski, w przeciwieństwie do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIERZYMY w to i kazda tutaj tego Ci zyczy. Jednak fakty jakie przedstawiłas mówia same za siebie ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
jak_jedwab - poczytalam, poznalam te dodatkoe fakty i nie zmieniam zdania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktiabrinka
jestes dokuczliwa "czuje ze musze wkroczyc". wiesz? nie mnie kupi, ale NAM, irp iitp nie chce mi sie juz potwierdzac jego milosci. Mi tylko chodzilo o nieszczerosc w zw z momentem ogloszenia mi ze jest zonaty,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oktiabrinka
prod spozywcze - za JEGO PIENIDZE< bo ja ni e zarabiam to oczywiste. ale swoje kaprysy spelniem w 90prc sama nawet gdy on jest obok! Nie jestem glupia by sie uzalezniac i nie jestem materialistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak!!!! w takich zwiazkach on starszy , ona duzo mlodsza zazwyczaj chodzi o kase. jak by jej nie mial nie zainteresowalabys sie pewnie nim, a tak zakupy, gadka o samochodzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolona z zycia
OKtabrinko, gdzie poznalas swojego mezczyzne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
oprocz tego wypowiedzi wielu pan na tym tipiku brzmia jak rady z przyjaciolki, z zy cia wziete itp.i tym podobnych magazynow kuchennych, gdzie takie sensacyjne historie sa podnieta i :ostrzezeniem" dla szczesliwie zaczytanych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×