Grzesznico Magdaleno! Gdzie Tyyyyyyyyyyyyyyyy?

witaj o Grzeszna Magdaleno! u mnie w pracy raczej wiecej pracy niz mniej... a do Trenty znosi nas? a nie jest czasem tak ze to ja troszke steruje? albo Ty? albo Grzesznica? i nie wyważaj tej odrobiny rób tak jak Ci namietność dyktuje miauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!

Jest ...własnie tak ...ale musisz przyznać, że ja \"robię za ocean, fale i sztorm\"....i próbuję dzielnie stawiać opór i wypłynąc na inny obszar morski ;) ...a wszystko delikatnie, bez sterowania ręcznego ;)...doceń, że bardzo się staram schować pazurki i robić za potule kocię ( oj jakie to trudne )

doceniam ;) miauuuuuuuu... niech noc w ocean sie wlewa albo i odwrotnie...

tuuuuuuu jesteśmy zniosło nas ale wracamy... Grzesznico aleś Ty Magdalena!

a teraz wyjawie prawdę: jestem kobietą, fajną laską i was wszystkie nabrałem, nabrałam ;)

Od początku mówiłam o moim braku pretendowania do jakiejkolwiek z przypisywanych ról…:) a nabrać to można bitej śmietany na łyżeczkę i delektować się aksamitnością smaku, delikatnością odczuć smakowych i poczuć się przez chwilkę …dowartościowanym przynajmniej w tej materii… Mam tylko jedno pytano : laską-- w rozumieniu bardzo drewnianą ??(sorry ale niecierpię tego słówka )...proponuję - piekną kobietą :)

że to....:)

Można zareagować tylko uśmiechem :D , bo na forum (vel:w internecie) wszystko jest możliwe Ja polubiłam Facecika-czy też Facetkę ;) , ale też nigdy nie wykazywałam zainteresowania \"nim, nią\", jako obiektem ... woecie o co chodzi :)))))) Mimo wszystko wszystkich pozdrawiam, miło było i ... zapewne będzie :D Gratuluję wyobraźni i...poczucia humoru :D :D :D Jak dla mnie Facecik (vel:Facetka) , jako \"Facecik\" był ssympatyczny, ale jak na mężczyznę zbytnio gadatliwy :D , wolę konkretnych, momo wszystko serdecznie pozdrawiam :D Mam nadzieję, ze topik nie umiera ;)

wyjawiam prawdę: jestem facetem wczoraj miałem głupawkę albo kryzys tożsamości... tak Trenty ;) to po rozmowie z piękna kobietą tak mi się zrobiło ;) to ja poproszę o fale i sztorm... no jest drobna sensacja i o to chodziło witaaaaaaaaaaaaj Grzesznico! spokojnie to tylko dla spopularyzowania topiku, który nie umrze bo...

Jestem mężczyzną, do tego zakompleksionym, oto ja , cała(y) JA :D :D :D

Na tym właśnie polega to cudo -internet- nigdy do końca nie wiemy z kim rozmawiamy, wszystko moze stać się nagle ułudą, jakimś majaczeniem, złudzeniem, nieprawdą i ...rozczarowaniem :((((((

tak od dłuższego czasu podejrzewałam/łem ze jesteś facetem Madziu... ;) jak to teraz sie porobiło człowiek wychodzi z domu kobietą i wraca mężczyzną, albo odwrotnie... która godzina? och nie zarzucaj mi gadatliwości! z wami tak miło sie rozmawia, a z Tobą Magdaleno... ;) KONKRETNE konkrety też mam...

jaką nieprawdą o Magdaleno! odchodzisz..? tu dramatycznie łamie mi się głos...

Ha ha :D No proszę, ledwie człowiek z di=omu wyjdzie, ledwie zasiadzie do kompa w pracy, ledwie na forum do znajomych (czy nieznajomych) i BUM !!! ...... Ale takie życie, zreszta nie wiemy kim jesteśmy, nie dowiemy sie do końca, choć udawanie przez internet mnie dziwi , przecież właśnie tutaj możemy byc naprawde sobą...., więc po co to ? :((((

Nie wiem, głupio mi się zrobiło i jeszcze muszę dojsć do siebie, chyba ???? .............. :(((((((( Starałam sie być sobą, byłam sobą...tak mi sie wydaje ...

ale się porobiło ale numerrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Magdaleno? chyba nie myślisz ze jestem kobietą? :)

jeju nie masz poczucia forumowego humoru, Magdaleno?

Nie wiem już co myśleć, zraniłeś mnie w samo serce ;) Nie znam Cie do końca, nie znam nikogo i...nikomu nie ufam ... ;(

aaaaaaaaaach Magdaleno! twe krwawiące serce... idę skończyć ze sobą z honorem... tak trzeba.......................

Proponuję dla rozwiania wątpliwości dotyczących bytu- filiżankę mocnej aromatycznej kawy najlepiej espresso ;)...bez dodatku w postaci mleczka ...bo nadmiar wapnia może rano oszołomić ;)...i nagle, okaże się , że wszyscy nie istnieją …a ja tu sama siedzę i gadam do siebie ...;)...

Nie, nie rób tego, moze innej niewiaście sie przydasz... :( , tylko nie zrań jej , jak mnie :D

witaj Trenty ;) ja teraz z niebytu ze świata co jest poza albo pozą? (może)... tak wiem Magdaleno zraniłem Cię mocno ;) ale czyż temat: zbyt długie pożycie z jedną kobietą/mężczyzną pociąga za sobą narastanie elementów onanistycznych... (cytat za Witkacym) nie jest interesujący?

Kochana Trenty-dobry pomysł z ta filiżanką kawy :) Jestem za,a Ty Faceciku, może jako ostatnia przyjemność, zanim ze sobą skończysz :((((( Nie wiem już, czy posiadasz damskie czy też męskie usta (staram się wierzyć, ze jednak męskie) więc pozwól, że złożę na nich ostatni pocałunek ......

i niech ten pocałunek prowadzi mnie przez Styks na samo dno Hadesu albo i gdzie indziej ;)

Wolałabym jednak, żeby zaprowadził Cię na jakieś przecudne przestworza, a nie tak mroczne klimaty, o jakich piszesz.... :D

niech mgła spowije w mroku nicość by złuda czegoś wzrok mamiła Magdaleno! jam jest niezdrów...

grzesznica, to jakiś transwestyta, daj sobie z nim spokój, ja się toba zajme ;) tak już jest na topikach ,rozni dewianci sie pojawiaja, zeby uleczyc swoje kompleksy, albo sie wyladowac

Facet : temat jest bomba ...a nie tylko interesujący ;) może zaczniesz i omówisz to od strony przedstawiciela obojga płci ;);) hihihi

Dodaję, że chodzi o temat: zbyt długie pożycie z jedną kobietą/mężczyzną pociąga za sobą narastanie elementów onanistycznych... (cytat za Witkacym) :)

A cóż Tobie Faceciku dolega? .... :(((