Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tati_

zmotywujcie mnie, bo inaczej nie wiem co będzie

Polecane posty

Gość Dorrka
Cześć kobitki no już jestem dieta jst ok mineły smaki na słodkie weszłam do spodni które kupiłam i były za małe ale strasznie mi sie podobały. Tati bedzie dobrze wystarczy sie wygadać ja mam cały taki tydzien tylko bym spała i spała a w pracy to chcą żeby robić i i robić. Dorotko fajnie ze tak chodzisz na te różne zajęcia też bym poszła ale jestem spukana a pozatym zbieram juz powolina wakacje. Lushinka uwazaj na te herbatki i czopki bo jak cie ruszy gdzieś w knajpie to koniec przesiedzisz cały wieczorek na klopie. Tati nie wiem co to jet te CLA ale na necie bedzie coś o tym. A tak szczerze to umiecie mi naładować akumulatory jak tak mówicie o lecie i jak to bedziecie fajnie wyglądać to stwierdziłam ze teraz sie pomęczę a potem bede super wyglądać wy też. Moja mama też powiedziała że bedzie miec diete ale zaczyna od postu. ciekawe jak jej pójdzie pa pa pa całuski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej kochane u mnei ok , zaraz lece do pracy ale chcialam wam zycyc udanego weekendu buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zycze udanego weekendu :D zaraz lece na siłke tzn. 17,ale mam jeszcze troche roboty. Wpadne jutro lub wieczorkiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej to byl ciezki dzien ...w pracy doslownie pieklo tak duzo roboty bylo... tati postanowilam ze w soboty i w niedziela jak pracuje po 8-9 bede robic pol glodowke przez 1 2 dni ale na sokach ( swizo przygotowanych )plus rano jogurt!! bo tylko tak dam rade bo nei che jesc po 18 a wracam do domu po 18 dlatego jutro wlasnei tak zrobie. w przyszlym tyg bede 4 razy na silowni a moze nawet 5 ...ale z tych 4 razow to bede 3 razy po 2h( na dwa zajecia jedne po drugim) bo tak bylam ostatnio i czuje ze cwiczylam ....wiec po 18 nie jem ...ale jem 4-5 razy dziennie i jzu sobie zaplanowalm jedzonko na najblizsze 3 dni!!i tak wlasnei bede robic..bo tak miedzy nami to czuje jak mi rosnei brzuch ... moze zle nei wygladam ale ja mam w udach ( w najgrubszymi miejscu z 55cm!!!!!)...chce zejsc do ok 48cm!!! o ile sie da , w lydkach mam 35,5cm, a tyz nad kolanami 38cm ...wiec same widzicie nei jest dobrze ( w ramionach 28cm) pisze to bo pod konic marca zmierzes ei i zobacze jak poszlo chce do konca marca zgubic 5-6kg( mam na to 5 tyg!!) narazie waze straszne 63( a bylo juz 60kg) wiec moze pod koniec marca bedzie 57-58kg ..a pozneij mam 3tyg przewry na uczleni wiec na silowni bede znowu caly czas....do konca kwietnia pragne 52-53kg ale tak naprawde to centymetry mnei interesuje ...biodra mam 93cm( a daze do 88cm)...takze taka moja spowiedz dla was.....i w pon 27 sie zwaze...to moze byc bardzo stresujacy dzien wyniki wszystkich egzaminow sie ujawnia!!! zobaczymy jak mi poszlo......denerwuje sie tym ....a 28 do domu !!!na 3 dni !! ale sie rozpisalam..czas na mnei do spania bo jutro tez do pracu zasuwam ..wiec juz sie z wami pozegnam ...i ebde dawac oczywiscie znaki zycia i jak mi tam idzie i ile mnie ubywa:) buziaki ps moze napiszccie ile wam brakuje do waszego idealu i jak bedziecie walczyc...tati wiem o twojej diecie i ze ok 10kg chce zgubic ...ale jak to wyglada w cm i w ogole buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny!!:) dorotka, nawet nie wiesz, jak mnie zmobilizowałaś swoim mierzeniem!!! Zmierzyłam się i OD RAZU uzmysłowiłam sobie, że czas!!! schudnąc. Już Ci piszę jakie są wyniki mierzenia... tragedia:o jest tyle ---> a rok temu było tyle:/ (i znowu ma być!!! ) talia: 82cm. ---> 64cm. biodra : 95cm. ---> 83cm. udo: 57cm. ---> 46cm. łydka: 41cm. ---> 35cm. Dacie wiarę?:( załamałam się, bo porównałam wyniki (miałam zapisane te sprzed roku) Po prostu muszę schudnąć, bo jak nad tym nie zapanuję, to niedługo w drzwiach się nie zmieszczę:o lushinka, to pewnie teraż będziesz sobie śmigać po ulicach:) jak tam czopki, pomogły? ja to maślanki w ogóle pić nie mogę, bo mnie żołądek od niej boli, tylko kefir:) Dorrka, jeszcze przed wakacjami wymienimy się fotkami, żeby się pochwalić jakie z nas laseczki:) ile czasu Twoja mama planuje być na poście? to będzie taki zupełny, tylko woda? A Ty co planujesz?:) dorotka, napisz jakie jedzonko sobie planujesz. To moze skoro założyłaś sobie koniec takiego 1go etapu chudnięcia na koniec marca, to ja się do Ciebie przyłączę i oficjalnie podsumujemy swoje wymiary za 5 tygodni, żeby zobaczyć, jak nam idzie:) Mnie to na 100% zmobilizuje:) Tylko muszę zacząć ćwiczyć, bo Ty schudniesz, a ja wciąć będę nosić nadmiar kg:P:D a w ogóle to czemu będziesz mieć 3 tygodnie wolnego na uczelni, szczęściaro?!:) Też tak chcę!! 😭 ok, to wtedy rób w weekend dzień oczyszczający, a ja pozostanę przy czwartku, bo mam wtedy zajęcia do 19:o Buziaczki dla Was!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tati bierz się do roboty :D ja jutro bede robic ta diete co tutaj kiedys zamieściłam z gazety. Mam 60,5kg a do końca tego tygodnia chce mieć 58kg i w następnym schudnąc drugie 3 i mieć już 55,a później powoli do skutku :D jestem coraz bliżej celu i musi sie udac :D a co :P a czopki + tabsy pomogły i odrazu mi lepiej,bo brzuch to miałam taki cięzki twardy a teraz jest płaski i ładny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorrka
Cześć Piekne i silne Ja sie dzis dowiedziałam że juz jutro mogę iść na ten kurs o którym wam pisałam bo jakaś laska zachorowała i jest wolne miejsce no wiec ide. Bedzie super. Przeraż mnie ze dostane tam obiad dwu daniowy opbawiam sie ze przytyje chyba bede jadła tylko ten obiad i to połowe porcji. Bo wyjeżdzam o 8 rano a w domu bede ok 18 a ja juz nie jem po tej godzinie a śniadania tez nie jem. Jak myslicie czy to wypali dodaje że niejem kartofli. Dorotko faktycznie spowiedz jak sie patrzy. ja nic nie planuje na dłuzszy czas. poprostu 1 kg w tydzień. w sumie bardziej zależy mi na centymetrach. Tati masz szczypłe biodra miski tyle mają. Fotkami sie wymienimy moja mam nie chce jesc słodyczy a co dalej to niewiem ostatnio jak nie jadła myślałam ze padne ze śmiechy bo zamiast tego wcinała 2 kromki chleba z miodem co moiom zdaniem jest jeszcze gosrsze. bede was informowac jak jej idzie. moje wymiarki sie kurcza ale to jeszcze nie jest to. podaję 3.02. 10.02 19.02 waga 68,30 67,80 66,80 udo 57,00 56,5 56,0 biodra 97,5 97,5 97,0 talia 77,0 76,0 74,0 Tak to wyglada, chciałabym dojsc do wagi 60kg i wtedy zobaczyc jak bede sie czyła i wuglądał no i jak tam moje wymiarki. tak więc do dzieła. Lushinka ja też mam twardy i cięzki brzuch z regułu jak zjem coś po 18 dlatego staram sie jesc mało i a po 18 to wogóle odpada. U mnie jest taki problem że ja wogóle nie ćwiczę. Musiałabym zacząć. Pozdrowionka trzymajcie sie całuski paa paa paa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny dziś dietka jak ta lalka idzie jak po maśle. Ten tydzień jest decydujacy i musze zwalić jak najwięcej,bo chodze w 2 parach spodni na zmiane i musze się wcisnąć w moje 3 pary jeansów,które leżą w szafie więc ile się da na maxa musze zwalić waże się w następny poniedziałek i zobaczymy jak będzie dzis lekkie sniadanko, 35min orbitreka, sprzatanie i byłam na zakupach i miałam jeszcze troche roboty. Jestem padnięta. jutro z rana postaram sie wpaść i przeczytac co tutaj napisałyście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogłaszam oficjalnie, że 1szy dzień diety mam za sobą:) nie poddam się!!!!!!!!!! To jednak prawda, że odchudzanie zaczyna się w umyśle, musi się po prostu coś przestawić, taki mały \"klik\" i nagle okazuje się, że wcale nie jest tak ciężko zacząć:) oby tak dalej. Dziś nie chciało mi się w sumie wcale jeść, przestałam siedząc na wykładzie myśleć o czekajacym mnie na przerwie batoniku i bardzo mnie to cieszy, bo miałam wrażenie, że w mojej głowie ciągle przewijają się myśli o jedzeniu:P To dopiero 1szy dzień! ale jestem pełna nadziei:) Dziewczyny, trzeba wierzyć, na pewno nam się uda:) szkoda życia na ciągłe szarpanie z jedzeniem, chcę, żeby to juz był ostatni raz kiedy się odchudzam, a potem już nigdy nie doprowadzę się do takiego stanu jaki jest teraz - nie warto 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej dziewczyny widze ze wszystkie sie zawziely i ja tez .....caly dzien bylo ladnie, kupilam sobie maly notatnik gdzie narysowalam wykre plus waga i bede ladnei co tydzien kreslic plus pisac codziennie co mam zjesc i na jakie zajecie ide plus moje odczucia bo ostatnio ak robilam i wszystko mi wyszlo plus pisanie tutaj do was moej kochane kobitki !!!!ja cche zdrowo sie odzywiac i moc od czasu do czasu sobie na cos pozwolic ......i nei rzucac sie bez ograniczen...ale naarzie dieta czyli bez pozwalania sobie ...ahhh fajnei tu powialo optymizmem ciesze sie ze wam sie udaje .....to do jutra kochane ...lushinka, tati i dorrka .....buziaki , ja bede sie co tydzien wazyc i mierzyc i pisac jak mi idzie ps dostalam okres ale i tak poszlam na step

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co tam słychać Dziewczynki?:) Dorrka, napisz jak wrócisz co ciekawego było na kursie!:) Wystarczy, że zrezygnujesz ze słodyczy, chleba i ziemniaków i już schudniesz:) a czemu nie jesz śniadań? Mówisz, ze mam szczupłe biodra, no coś Ty:) mi się zawsze wydawało, że szerokie właśnie i cieszyłam się, że przy porodzie będzie łatwiej;) lushinka, ja też chcę już nosić moje mniejsze spodnie!!:) już sie nie mogę doczekać dnia kiedy ubiorę wszystkie moje mniejsze ciuszki:) chciałabym, żeby to już jutro najlepiej było:D ale powoli... ;) i osiągnę swój cel. Tobie też tego życzę:) dorotka, fajny pomysł z tym wykresem:) kurcze, też mnie rozłożył okres i wczoraj leżałam plackiem:P na szczęście cała ta wątpliwa przyjemność trwa kilka dni, więc jakoś przeżyjemy:) Dziś zjadłam sobie jajko na twardo, ogórka świeżego i gotowanego kurczaka z brokułami:) i nie jestem głodna, nie wiem jak to możliwe:D ale na serio!:) a jedząc brokuły delektowałam się smakiem, po kilkutygodniowym słodyczowym maratonie smakowały po prostu bosko:) Już czuję, że spodnie są troszkę luźniejsze i od razu aż mi się buzia śmieje:D Nie dopuszczam już opcji, że tym razem się nie uda, myślę tylko o tym, jak cudownie będzie ubrać latem króciutki topik:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej u mnei ok , tati zrobie w czwratek glodowke bo czuje ze musze plus caly dzien bede bardzo zajeta wiec tylko soki ze swizych owocow....troszke mam pracy bo mam w czwartek mini obrone pracy dyplomowej wiec sie przygotowywac powinnam a dzis caly dzien w pizamie i ogladalam filmy z moja kumpelka wiec jutro bede sie uczyc caly dzien buziaki i do uslyszenia ( po czwarku bede wiecej pisac obiecuje) trzymajcie sie dziewuszki:) przyszle laseczki:)( choc i tak pewnei juz jestescie)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotka, to powodzenia jutro!!:) Napisz też jak Ci minęła czwartkowa głodówka:) Piszę, żeby wyciągnać nas na pierwszą stronę:):) a za chwilę idę zjeść gotowanego kalafiora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu takie pustki??:) UWAGA! Dziewczyny, jutro robimy strajk przeciwko pączkom i faworkom!!!:D Mi akurat wypada dzień oczyszczający i gwiżdżę na Tłusty czwartek:P:D Mam nadzieję, że Wy też nie dacie się skusić słodkościom:) a tak z innej beczki, to tak mnie ząb boli, że ledwo żyję:o w piątek do dentysty.. już 2 razy miałam zatruwany i nie wiem co teraz:/ pomijam fakt, że boję się dentysty panicznie:( cholercia, stara d... ;) i żeby się TAK bać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej tati masz tak samo jak ja moj zab byl zatruwany juz dwa razy bo nerw jest srosniety i kanalowo musi moj dentysta zatruwac dlatego jade do domu znowu by w koncu wlozyl plombe ale najgorsze ze juz od tyg mnie boli ten zab i napuchlo mi dziaslo i ropa...no nei wazne z dieta super wczoraj nic prawie nei zjadalm bo takei nerwy ..cala noc nie spalam a do tego nogi i rece mi sie trzesly chyba jak pojade do domu to poprosze a tabletki upakajace...bo nadal sie trzese..fakt ze zbytnio to nei umiem jak sie zapytak cos skmplikowanego ale ja glupia sie denerwuje a to jest mini obrona tzn nie liczy sie do calkowitej oceny powiedza mi jaka ocene by mi dali ale sie to nei liczy ale i tak nei chce siedziec i nic nei odpowiedziec na pytania..... straszne newry do tego mam dopiero to o 5 a jeszcze dzis pracuje od 12 do 3 ale po spotkaniu co ma trwac 20 minut ( chco pewnei sie przedluzy ta obrona jak bede stekac) lece na step by sie rozluznic....sciska mnie w zoladku nei jestem w stanie nic zjesc ale jakis owoc wszumam ..bo poznij to i tak nic nei zjem .... caluje was wszystkie...od jutra juz bede normalnie psiac tylko o diecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorotka, ale właśnie nie ma być tylko o diecie, tylko o wszystkim, co u Ciebie i w ogóle!:) Tak właśnie się obawiam, że mogę mieć kanałowe leczenie, nigdy jeszcze czegoś takiego nie miałam, ale wiem, że nie jest wcale fajnie:( jeny, chyba padnę tam na tym fotelu:/ Tak samo reaguję na stresy jak Ty, od razu jestem cała rozdygotana i w ogóle nie mogę nic jeść wtedy:/ Powodzenia! będę trzymać kciuki:) Na razie mam na koncie wodę i herbatkę ziołową, muszę skoczyć po jakąś nową, żeby mi przyjemniej zleciał dzisiejszy dzień oczyszczający:) oby tylko nie natrafić na te wszystkie kolejki po pączki:D (tak swoją drogą, to będę mijać 2 cukiernie:D ale to nic:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie dam. Tym bardziej,że od poniedziałku trzymam sie diety, jem nie za dużo, ćwicze brzuszki i orbitrek a przytyłam 1,5kg i mam teraz 62,a juz myslałam,że bedzie 59 dzis po 4 dniach :( wiecie,że własnie się dowiedziałam o tłustym czwartku :P dziewczyny ja robie w sobote i niedziele głodówke- musi pomóc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam grzeczna:) Przez cały dzień zaplanowana głodówka (choć nie było łatwo! oj, nie było:P ) Na pączki itp. nawet nie spojrzałam:P Już powiedziałam, że po przebojach po Świętach bożonarodzeniowych, to ja mam dość takich tradycji i jedzenia \"bo tak trzeba, bo to święto\" już się nie dam 2gi raz zrobić na szaro:D Jutro warzywa w różnej postaci:) i... dentysta:o Co tam u Was?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAKA32
poocy sama nie dam rady jak walczyc z SADELKIEM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej to znowu ja....dzis rano byl jogurt a wieczorem zrobilam sobie zmootie z banan mango i jablko...pychotka.. dzi duzo sie dzialo bylam w pracy po pracy an egzaminie( zaliczony an 5!!!tzn tutaj mowi sie na A!!) potem poszlam na ulubione zajecia step po stepie zostalam na zajecia ze sztanga...przysiady , bicepsy brzuszki przez godzine z trenerem myslam ze padne..pozniej pobieglam na saune na 15 minut prysznic i juz jestem w domku . stresy okropne ale juz za mna....dieta u mnei idzie cala para... lushinak nei marwt sie moja mam jest na diecie teraz i po tyg jedzenia warzy i owocow przytyla 2kg!!! czasami tak sie dzieje...ja tak duzo cwicze ze po 5kg bde sprawdzac centymetry bo mam nadzieje ze tuszczyk sie zamieni w miesnie jesli chodzi o kanalowe leczenie to nei tak zle.bo jak ci zatuje kanal to pozneij nic nei boli tylko jak tam wiruje tymi dlugimi iglami ...ten widok boli...ale ja po raz pierwszys ie wyleczylam z fobii dentystycznej mam super dentyste na tyle ze specjalnei lece do domu by isc do niego jutro uczlenia i pojde na silwonei pobiegac...albo na dance aerobic jescze nei wiem , a sobote niedziele to tez bede na pol glodowce soki (tzn smoothies) trzymajcie sie kochaniutkie , caluje was mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tati gratuluję dorotkastokrotka dzieki za pocieszenie,ale mam dobrą wiadomość :) zaparcia robia swoje,ale ja mam jeszcze tabsy od lekarki i dzis weszłam na wage i co 60kg czyli brzydko mówiąc to wszystko było w mojej d... :P ale juz nie ma :) czyli do wtorku 59 jak nic. dzis ostatni dzień jedzenia i jutro głodówka,a w niedzielę ugotuje rosół i z rodzinka wypije :) lub jeśli jutro nie dam rady 100% głodówki to oczyszcanie z warzywami gotowanymi :) a co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka laseczki:) Właśnie skończyłam ćwiczyć, trochę abs, szóstka i ćwiczenia rozciagające, pewnie codziennie nie dam rady i nawet tego nie zakładam, ale chciałabym chociaż co 2gi dzień coś sobie poćwiczyć:) Czuję, że chudnę:) talia się troszkę wysmukliła, w poniedziałek się mierzę i będę tak co tydzień. Wczoraj troszkę kiepsko się czułam, zwłaszcza po ćwiczeniach, ale jakoś dam radę, to tylko 1 dzień oczyszczający w tygodniu:P a dziś zrobię w Gdyni na hali zakupy warzywne:) jakąś sałatę, pomidory, może kalafior. Za chwilę zbieram się do dentysty:( dorotka, ja też chodzę tylko do jednej dentystki, nikomu innemu bym nie pozwoliła sobie nic zrobić:o dentystka jest super kobietą i ma takie podejście, że nawet mnie umie uspokoić, a na dodatek jest naprawdę dobra w tym co robi:) ciekawe jak dziś będzie.... :/ Dam znać jak to przeżyłam;) lushinka, te zaparcia w czasie diety są okropne, mi też dają się we znaki:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa i jeszcze jedno!:) Co myślicie o piciu soku z kiszonej kapusty? jest taki w butelkach. Właśnie się zastanawiam czy nie spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej Ja też potrzebuję
motywacji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorrka
Czesc kobitki tu pisze zapracowana kosmetyczka - przyszła Tati ja uwielbiam koszona kapuste a sok to pychotka zawsze w domu kisilismy gdzies 2 lata temu w niedziele napiłm sie pł szklanki a po godzinie siedziała w kibelku z super biegunką dobrze ze mnie wzielo w domu bo troszke póżniej jechałam na zakupy do atowic ale by byo od tego czasu jej nie spozywam nie wiem jak na ciebie bedzie działał. Nie jem sniadan bo po wypiciu kawy zbozowej głód mija tak wiec stwierdziłam ze nie ma sensu nic jesc. na kursie jest super umiem juz manicure biologiczny i na ciepło pericure, zakładanie tipsów na akrylu henne na rzezy i brwi a w piatek wyrywałysmy sobie włosy woskiem super tak wieć coraz lepiej. Mam nadzieje ze wasze dietki sa ok moja ok waga 66 kg nie ma zle wreszcie sie ruszyła. pozdrowionka dorotko gratulacje za A pozdrowionka tati dorotka buziaki lushinka niedługo matura pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej kochane ja strasznie zapracowana bylam w ten weekend ze nawet laptopa nei milama wlaczonego dzis w nocy lece do domu ( na 3 dni) wiec fajnie......a tak w ogole to wszytsko ok , ale 40 dni totalnego postu ....tzm( slodyczy oczywiscie nie) ale tez nie bedzie chleba i conajmniej 3 razy w fittness clubie( 3 razy po 2h zajec!!) przez te 6 tyg chce z 8-10kg zgubic weszlam dzis na wage i spodziewalam sie 62kg a bylo 64..nie wiem dlaczego ale tak wlasnei pokazala waga i nei jestem w cale zadowolona ale optymistycznie chce myslec bedzie dobrze dorrka super ze tak ci sie podoba ten kurs lushinka i tati odzywac sie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Gdzie jestescie? tematu znalesc niemogłam :( no ja mam na wadze 58,5kg czyli 7,5 za mna :) wiosna za oknem,a ja nauka do maturki :P jaeszce 8tyg zostało :0 a co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nie odzywam jak Wy się nie odzywacie;) Dorrka, zazdroszczę, że uczysz się tylu fajnych rzeczy, napewno nie raz i nie dwa będziesz wykorzystasz nowe umiejętności:) to super, ze waga leci Ci w dół, byle tak dalej:) dorotka, jakoś przeżyłam tego dentystę, ale znowu jestem umówiona:P Nie trać zapału do diety:) ja też bym chciała schudnąć 10kg. od ręki, ale lekko nie ma:P a tak juz by się chciało być szczupłą:) lushinka, gratuluję utraconych kg:) na serio to już tylko 8 tygodni?? z czego zdajesz?:) Od tygodnia jestem na diecie, ale takiej już naprawdę:) Nie ukrywam, że lekko nie jest, bo narzuciłam sobie reżim, ale przynajmniej spodnie są luźniejsze:) jejku, ale mi się już marzą obcisłe koszulki, czekam na chwilę kiedy w koncu założę coś takiego!:) Dodatkowo codziennie ćwiczę sobie w domu, ale tyłek tak mnie już boli, że chyba zrobie sobie dziś 1 dzień przerwy, tym bardziej, że miałam ciężki dzień i jestem padnięta:( Marzy mi się gorąca kąpiel, ale obecnie mogę sobie tylko pomarzyć:P Czemu nie można zasnąć i obudzić się szczupłą? :D takie cudo zbiłoby fortunę :D no po prostu niecierpliwa jestem no:P Buziaki! :) piszcie Dziewczyny plisss :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotkastokrotka
hej moje kochane siedze sobie w domku, mam lekkiego dola a to dlatego ze wczoraj bylam na zakupach i nic nei kupilam sobie....chciallam jakis fajny sweterek i spodnie( oczywiscie rozmiar mniejsze przynajmnhiej ) ale nic nei bylo co mi sie podobalao i w ogole jakos nei tak sie czulam , jutro juz lece z powrotem do anglii spotakm sie z ukochanym .... rezim dietowy jest bo mysze chudnac jak najwiecej i juz,,najgorsze ze te leczenie kanalowe troszke trwa i niestety na poczatku kwietnia znowu do domu wiec praktyczxnie mam 4 tyg by wrocic nchudsza o tyle ze zauwazqa....narazie czuje sie gryba mowiac szczerze .....boi nie cwiczylam od pon .... mam nadzieje ze wam idzie lepiej niz mi i humor lepszy ....wiec jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×