Polki mieszkajace na stale w Niemczech

bremenka ja wpadne chyba po Ciebie, bo po co mamy sie wracac. to zaszalalas wczoraj ;)

haha Marta ja mam dla ciebie jeszcze ta gazete:):)bedziesz ja chciala??ona juz troche nieaktualna:) Wiewiorki nakarmie,bo glodomory przychodza na balkon:)

nie, ja juz nowsza mam przeczytana :D:D:D :P ale dzieki za dobre checi :)

Hey dziewuszki :-)) sloneczko przesliczne ale pöjdzie znowu sobie.Grad, snieg........przyjda. Ja mam troche aktion z moim dözym. Bremenka i marta a wy to dokad tak same?????? Co do kart to wam poklade i zobaczymy co wyjdzie.Musze sie zastanowic jak to najlepiej zrobic. Dzien dalszy z bölem glowy:-(( mam.Nawet to slonko niepomaga.A stron naprawde znowu mniej.

Kassay sprawdz poczte :) a my z Bremenka wybieramy sie do kwiaciarni :)

Kassay do kwiaciarni,jedziesz z nami?? Kobietki pomozcie mi prosze bo nadrabiam zaleglosci z kursu:)i nie mam w slowniku slowek:abgekratzt,geschüttet,abgelöst,gewerkschaft,erkämpft,aufgestellt:)

Marta poczte przeczytalam.....ale jaja.Dzieki. Nie do kwiaciarni chyba z wami nie pöjde:-)) Mam tez zaraz dözo do roboty.telewitor nareszcie przyszedl.Oj jak sie ciesze:D abgekratzt - oddrapany geschüttet -od schütten-sypac,wysypywac,lac,wlewac(masz to w formie przeszlej tak ze mozna powiedziec \"ich habe geschüttet\" czyli to zrobilam abgelöst-od ablösen-oddzielac,odlaczyc( jest juz zrobione w tym wypadku) czyli oddzielone ,odlaczone gewerkschaft-zwiazek zawodowy erkämpft- wywalczone aufgestellt-ustawione

W zasadzie jestem obrotna kobietka. Dzialalam tez na allegro pod nickiem : abbypl,ale moj brat nawalal z wysylakami, wiec musialam tego zaprzestac. Do tej pory sprzedawalam: perfumy vanilal musk, vanilla fields, oui-non kookai ( rarytasy od lat niedostepne w sprzedazy), odziez i akcesoria esprit, kosmetyki PUPA ( produkuje ta sama firma na tych samych surowcach co Lancome - to sie nazywa Tochtermarke), tego ostatniego bylo calkiem sporo __cienie, palety do makijazu, blyszczyki itd. I ostatnie co mialam spraye Sally Hansen Airbrush Legs tzn. takie rajstopy w sprayu.. rozne odcienie.. fajna sprawa, gdy sie nie ma czasu chodzic na solarium, a przed nami jakiejs duze wyjscie, bo skutek w kilka minut :D Najzabawniejsze jest to, ze pomysly na moje interesy czerpie z naszej kafeterii. Po prostu czytam gdziesc cos , proownuje w paru krajach i sprowadzam. Jedyny minus clo i przepakowywanie, wystawianie aukcji, znow adresowanie przesylek. Nudne to smiertelnie, ale nie biore sie za nic, jesli nie bede miala z tego mniej niz 50% zysku. Z czegos trzeba oplaty allegro placic, a te niestety sa dosc wysokie ( za wysokie jak na polskie realia!).

Bremenka nieznalazlas bo jest juz zmienione: abgekratzt - od kratzen geschüttet-od schütten abgelöst-od lösen erkämpft-od kampf aufgestellt-od aufstellen :-))

hej! Dopiero wlaczylam komputer:-) hm..Marcia tez mam takie wrazenie, ze coraz mniej stron mamy...

Wysylka ubezpieczona tez do tanich nie nalezy, a nawet z tych zdarzaly mi sie kradzieze i skaplam sie za pozno na reklamacje.. Kradnie tez polska poczta z listow poleconych ( nawet tych priorytetowych), a i klienci probuja cie zrobic w bambuko, bo te dostal tylko jeden zamiast zaplaconych dwoch, a drugi dostal sama pusta zaklejona koperte albo podaje jakas wade z palca wyssana usw.. Historie dlugie, a nerwow w trzy ciorty stracone.

bremenka Z tym kupowaniem to jest tak, ze duzo zalezy od jakosci materialu, bo z kiepskiego i dobry krawiec cuda nie uszyje.Tak sie na body malej juz przekonalam. Zadne marki, wzory itd tylko bawelna gruba i bez dodatkow syntetycznych.Nie musi byc H&M, bo tam body kosztuje 7,90e.Liczac chocby juz 7 szt wg. takie miniumum, bo nie mam suszarki w automacie to pi razy oko 55e. Ludzie przeciez to przesada!! W zimie byla w NKD przecena body po 1e kupilam trzy sztuki i dzis zaluje, bo moglam wziasc wiecej. No trudno..Teraz po kilku praniach wiem, ze ta bawelna jest grubsza niz ta z H&M. W Polsce udalo mi sie pare razy w realu zanlezc fajne rzeczy i teraz po paru latach dalam je dalej, a stan nadal b dobry.

dziekuje Kassay:)kurna kiedy ja sie z tym wyzstkim polapie:)Tez bym chciala juz miec to wszystko w glowie:) Ja ide sie szykowac na kurs ijakas zupke skonbinuje:)Dzis warzywko:) Iwonka nowy telewizor:)super:)To teraz Alex moze mecze w nowym telorku ogladac;)Rafal tez by sie cieszyl:)

kto ma dla mnie pomysl na spedzenie dnia... moj maz dopieron wyszedl, a byl od 6 aktywny (teraz bedac w ciazy moge powiedziec zrob to i to i tamto :D:D:D:D ) wiec nie mam nic do roboty :P dzis zadnym gotowaniem, spruzataniem sie nie zajmuje :D

limes- chyba nie wyrobie sie do 18, bo wtedy mam wsadzic obiad do piekarnika :D:D:D ale moze innym razem ;) dziecko zaraz sopac poloze, to bede miala chwile dla siebie, jakas kapiel z olejkami zeby mi na ten katarek pomoglo, i ksiazka.... hmmm, skonczy sie pewnie nja szybkim prysznicu i komputerze :D:D:D no ale chociaz sobie lampke z olejkami zapale ;) nadchodza chmury..........

sarra ten list jest swietny, u mnie pogoda beznadziejna zimno strasznie a ja dzis ide do dentysty,zrabal mi zeba zak mi przypilowal ze nerwa mi nadruszyl i teraz ciagle mnie boli nie moge na tej stronie nic jesc,popapraniec,az teraz boje sie zeby znowu mi czegos nie zepsol,tak samo likwidowal mi przedzialke i juz kawalek matetialu odpadlo,normalne partactwo za ta cene. no milego dnia oby slonce wyszlo:)

Witam we wtorek. Troche zimno sie zrobilo i grypka nas atakuje. Wlasnie tej chwili trenuje cierpliwosc i biegi dlugodystansowe bo od dwoch godzin probuje uspic syna, ktory wychodzi z lozka i wogole nie chce tam zostac i mam ochote go za to udusic. Corka zdazy sie wyspac a ten nawet nie zasnie. A co tam bede go klasc nawet i do 17-tej jak bedzie trzeba. To jest jakas paranoja. Klade ich obu o tej samej porze jedno zasypia i przesypia 2-3 godziny a drugie biega przez ten czas. Ale sie nie dam dzisiaj i nie wymiekne po trzech godzinach odsylania do lozka. Co do wizyty u wrozki to bylam kiedys, jak jeszcze bylam mloda, piekna i powabna i szczuplejscza o jakis 4 rozmiary. Duzo powiedziala mi o tym co bylo wtedy aktualne w moim zyciu. I wiecie co? Powiedziala mi ze bede miala dwoje dzieci i wlasnie w takiej kombinacji jak mam. I tylko wg niej mialam wziac slub w przeciagu paru miesiecy od wizyty u niej a faktycznie wyszlam za maz dokladnie 10 lat pozniej. Wtedy widocznie nie bylam na zadnym \"skrzyzowaniu\" i pewnie mialam jasno postawione cele bo nie dawala mi zadnych wskazowek co do wyborow w przyszlosci.

A i jeszcze jakies 5 lat temu, moja kolezanka postawila mi karty. Tez wtedy powiedziala mi duzo ciekawych rzeczy. Tylko ze ja chyba zasugerowalam sie tym co powiedziala i zmienilam troche swoje postepowanie. Wtedy bylam w zwiazku z facetem z ktroym planowalismy slub i wspolna przyszlosc, ale potem jakos nam sie nie skleilo. Za to teraz jestem szczesliwa mezatka Pozdrawiam.

efeme ja naleze do ludzi ktörzy wierza w to ze nasze cale zycie jest juz zapisane.Niewierze w to ze mozna cos zmienic wiedzac o tym. Ja juz tyle rzeczy wiedzialam i tak nic niezmienilam.Bo zawsze jest wiele osöb z pewna sytuacja zzytych czy cos podobnego. nasze zycie tutaj kazdy z nas sam wybral i musi je do konca przejsc. Sa kobiety ktöre klada karty i möwia ze to co w kartach jest mozna zmienic.Nie wierze.Jedyne co sie dzieje jest to ze interpretacja byla zla i dlatego wyszlo cos innego.A ze ta twoja wrözka pomylila sie o 10 lat , no cöz.Normalnie to niemozna czasu podawac bo na kartach nie jest napisane w ktörym roku cos sie stanie lub cos podobnego.tez nie jest na nich napisane jak sie maz bedzie nazywal :-)) A tutaj slonko swieci:D Möj maly w koncu spi.na spacer bylo juz za pözno.

wiecie co, cos wam powiem.... a ja to jestem w najlepszej sytuacji, jezeli chodzi o polozonie kart....:P bo jestem \"sasiadka\" Kassay :D:D:D:D:D ;) ja tez kiedys bylam u wrozki, powiedziala mi, ze kogos bardzo pokocham, bedziemy krotko ze soba, ale on tez mnie bedzie kochal, z niezaleznych nam przyczyn rozstaniemy sie... i ze on po kilku latach zginie... :( i wiecie co, to wszystko sie sprawdzilo, w tamtym roku, dostalam wiadiomosc od znajomych, ze On wdal sie w bojke i zostal postrzelony, zmarl pare dni pozniej... zaczelam wtedy wierzyc w przeznaczenie, i ze niektorzy moga nam je odczytac. i powiedziala mi tez, ze bede czesto sie przeprowadzac, z kraju do kraju,k to juz 3 razy sie sprawdzilo, a jak zapytalam czy wroce do Polski, to powiedziala, ze nigdy na stale, i wydaje mi sie ze to tez sie sprawdzi.

Kassay moja Madleen sie wlasnie obudzila i ptzydaloby sie wyjsc na spacer... ladnie niby jest ale co to za 5 minut bedzie? z tym gradem mialas racje, ja spawdzalam pogode ale z moich \"zrodel\" nie wyczytalam nic o tym

witam kobitki, a u nas cieplej, ale nie mówię tego głośno bo się jeszcze przestraszy i ucieknie ja też kiedyś byłam u wróżki, powiedziała mi prawdę do pewnego momentu, a potem szybko przerwała i kazała już iść, powiedziała ze poznam chłopaka starszego, o jasnych włosach pobierzemy się, a potem będzie smutno u nas przez długi czas, i wiecie, że tak było, ten smutek trwał przez ok 5 lat, a potem urodziła się Paula, chciałaby jeszcze kiedyś iść i posłuchać co ma i do powiedzenia, tak zupełnie z czystej ciekawości, niebo zaczęło się churzyć, z pewnością popada troszkę...

Wróż Tomasz Wróż, jak doświadczony taternik, pokazuje ludziom bezpieczną ścieżkę między przepaściami ich życia. Nie namawia do wyboru. Mówi: jeśli pójdziesz w prawo możesz spaść, droga w lewo jest bezpieczna, ale długa. Pójdziesz prosto, dogoni cię ten, którego masz za plecami. Wybieraj sam. Ścieżka zaczyna się w przeszłości i biegnie w przód do pół roku, do roku. - Dalej jest przyszłość, której nie przewiduję- mówi Tomasz Gocłowski. Wróżenie to zawód, ale wymaga talentu. Trzeba go odkryć, potem rozwijać. Tylko jasnowidzenie jest darem. Do wróżenia nie trzeba sięgać aż po ów dar, wystarczy używać intuicji. Ale ją również należy rozwijać. Jak każdą sztukę. Zwyczajnie trzeba się nauczyć znaczenia kart, linii na dłoni, interpretacji horoskopów. Dodajmy do wiedzy i intuicji doświadczenie, a otrzymamy przewodnika po kłopotach życiowych. Tarot i komputer Ogłasza się jako Wróż Tomasz. W pokoju przyjęć stoi komputer, drukarka i faks. Na ścianach wiszą dyplomy ukończenia różnych kursów. Ma telefon komórkowy i bibliotekę z fachową literaturą. Najpierw patrzy w horoskop klienta, komputer oblicza go od ręki. - Od razu wiem, z kim mam do czynienia - mówi. Planety ukazują jedynie możliwości, nie przesądzają o naszym życiu. Potem z talii Tarota ustawia układ siedmiu czakr, który jest aktualną "fotografią" życia i duszy klienta. Karty i intuicja wróża muszą to samo wskazywać, jeśli nie, przerywa wizytę. A jeśli tak, wówczas pyta, co skłoniło klienta do przyjścia? Wystarczy powiedzieć, że sprawy zawodowe, lub rodzinne. Wróż nie wertuje całego życia człowieka.

CD http://www.telepatia.pl/WrozTomasz.htm

bremenka- bylam w kwiaciarni...

wiecie co to już chyba przesad, co tu wejdę to o stronę mniej!!!!!!!!!! ciekawe czyja to zasługa??????????????? moje zdanie jest takie CHCĘ ABY TO FORUM ISTNIAŁO I NIE INTERESUJE MNIE ZDANIE chyba moniki bo już nawet nie pamiętam kto tą wojnę rozpętał dowiedziałam sie tu wielu potrzebnych rzeczy i poznałam fajne babki, a jak tak dalej pójdzie to za chwilę włącze forum i będziemy na 311 stronie gdzie się z wami witałam o zgrozo brrrrrrrrrrrr............

witam wieczorowo... ja jestem po obfitej, nawet bardzo obiado-kolacji, dzis sznycel w sosie holenderskim i szparagi... bardzo mnie to sponiewieralo ;) a co do ubytku stron.... no coz nic wiecej na ten temat nie mowie...

brunetka wiata wieczorową porą fakt -stron coraz to mniej :-( czyżby jakaś DEZYNSEKCJA lub jaka inna DERATYZACJA ? :-p

a gdziez Ty szaparagi kupila???

no cóz słonko miało miało dziś moje odludzie głęboko w swej świetlistej ......||.................................|| ....||.......................................|| ...\\\\..................||....................// .....\\\\.............//....\\\\...............//.. .......\\\\\\\//////...........\\\\\\\/////. :-p