Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Peter Gragelmann

Polki mieszkajace na stale w Niemczech

Polecane posty

Gość Glitter To styl Zycia
ja tez chcialabym cos o niemchech wiedziec, co sei zaltwia itd dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam... Asia... z tego co wiem, musisz otworzyc dzialalnosc gospodarcza, okreslicz, czym sie zajmujesz itd, musisz sie oczywiscie pierw zameldowac. i szukac pracy. Ja iestety szczegolow nie znam, ale zycze powodzenia!!! A wszystkich pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glitter To styl Zycia ale o co konkretnie chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia_k po pierwsze, glowa do gory, nie poddawaj sie, pamietaj ze prawie kazdy z nas przeszedl tu taka szkole ;) po drugie, jezeli moge wtracic cos- nam jak moj maz sie tutaj zameldowal tez powiedziano, ze papierki z urzedu dla cudzoziemcow przyjda poczta.... czekalismy czekalismy i nic, zadzwonilam tam po kilku tygodniach a zdziwiony pan powiedzial mi, ze trzeba przajsc osobiscie, wystarczyl akt malzenstwa, paszport, moj dwod i moj maz dostal od reki pozwolenie na pobyt... nieograbiczony... z tym poszlismy do Arbeitsamtu i dostakl w ciagu dwoch dni pozwoleie na prace, tez bez ograniczen. powodzenia, buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WSZYSTKICH Barabag....JA NAPISALAM, ZE JAK BEDZIE CHCIALA MIEC PRACE. A wizy ja nie mam , wiec jak to wytlumaczyc???? I nic wbitego w paszport? Zreszta powiedziano mi wyraznie, ze przeciez nie musze sie nimposlugiwac, a moge dowodem osobistym. MartaHB.......inaczej jest jak wspolmalzonek jest obywatelem Niemiec. A inaczej jak oboje sa polakami tak jak Kasia i jej maz. A co do tych papierkow poczta przychodzacych-to dostalam takie trzy ,z trzych roznych miast, gdzie bylam zameldowana. I za kazdym razem naprawde poczta. A propos tych papierkow...ja tez wyszlam za \"Niemca\". A i tak musialam pokazac ostatnio mnostwo papierow. Jedyne co dobre to, ze mam pozwolenie (od reki ). Tak, ze same widzicie, co LAND to obyczaj. Inajlepiej samemu isc i sie przekonac. A le watro tez cos wiedziec. Zeby urzednicy glupoty nie wciskali.:-) Pozdrawiam z cieplej Jeleniej Gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, to juz wam mowie jak to zrobilam, dzsiej rano pojechalam do tego urzedu, mialam farta, bo nie bylo ludzi i czekalam tylko 5 min, pani jak na niemiecka biurokracje byla przemila, poprosila moj dowod i paszport mojej corki, dala po 1 egz druku na glowe, ja to wypelnilam, pani sprawdzila i od reki wydala dwa dokumenty, sa to pozwolenie na pobyt dla mnie i dla corki na czas nieograniczomy ze wzgledu na to, ze jestesmy czlonkami UE, potem poinformowala mnie, ze jesli chce podjac prace, to musze udac sie do biura pracy, a ponad to poinformowala, ze w razie klopotow zawsze moge do niej wrocic i ona w miare morzliwosci pomoze no wiec ja jej grzecznie podziekowalam i ze zdziwienia ze ona taka mila wyszlam bez torebki wszystko trwalo z zegarkiem w reku 15 min czyli jestem krok do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i widzisz załatwiłaś bezproblemowo, a swoją drogą to naprawde bez sensu te pozwolenia, skoro można bo jesteśmy w unii , to po co nam te papierki? A co do urzedników to my trafiamy zawsze na bardzo miłych , jeszcze się nie zdarzył jakiś naburmuszony czy coś w tym stylu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agbar77
Witam,poczytalam troche wstecz zeby wiedziec o co \'\'kaman\'\';) i postanowilam sie dopisac do Was:) Nazywam sie Agnieszka, mam 30 lat i razem z mezem oraz psem mieszkam w Ober-Ramstadt...jesli chcecie wiedziec cos wiecej o mnie-pytajcie:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia Hamburg
Dlaczego moje pytanie zostalo skasowane??? ponawiam pytanie, czy ktoras z was moglaby mi w skrocie objasnic, za co musze sie zabrac po przyjezdzie do Hamburga? zamierzam wyjechac do HH z narzeczonym za jakis miesiac, jestem mgr fizjoterapii i chce szukac pracy w zawodzie, moj narzeczony ejst elektronikiem po politechnice i tez chcialby pracowac w zawodzie. gdy przyjedziemy juz do hh, gdzie musze sie najpierw udac? czy jesli znajde prace w zawodzie duzo ejst klopotow dalszych z zalatwianiem wszystkich pozwolen itd? dzieki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wszystkie zawody
wyuczone w polsce sa uznawane w niemczech, niektorych nieuznaja wogole, a co do innych trzeba sie doksztalcac, chodzi o specyficzne pojecia i terminologie niemieck.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiu napisz takze czy macie
obywatelstwo niemieckie, bo to takze ma kolosalne znaczenie przy osiedleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia Hamburg
oczywiscie nie mamy obywatelstwa, inaczej nie pytalabym o rade bo wszystko byloby duuuuzo prostsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec z
pozwoleniem na pobyt nie powinno byc zadnego problemu, chociaz zalezy jak sie trafo na jakiegos zawzietego urzednika to zadaje mnostwo dziwnych pytan, typu : po co pani tu przyjechala, czy miala pani prace w polsce, czy ma pani majatek w polsce, dlaczego pani zrezygnowala z pracy w polsce itd itp, no i wlasnie zeby dostac pozwolenie na pobyt trzeba udowodnic ze jest sie w stanie w tym kraju samemu utrzymac (ewentualnie ze utrzymuje maz, rodzina ). No z pozwoleniem na prace jest tez roznie, jedni wydaja od reki, drudzy chca aby przynies oswiadczenie od pracodawcy ze bedziesz u niego miala te prace, no a w najczestszych przypadkach pracodoawca ktory chce zatrudnic obcokrajowca sam musi postarac sie o pozwolenie na prace dla ciebie, nie jest to tez takie proste gdyz musi udowodnic ze nie moze znalesc na to miejsce pracy rodowitego niemca, dlatego zmuszony jest zatrudnic obywatela innego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec z
z mieszkaniami nie ma zadnego problemu, tyle ze w duzych miastach ceny kolosalne, no i oczywiscie kaucja za mieszkanie okolo 1000-2000 e, najczesciej 3 razy czynsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec z
z praca roznie, jezeli znasz bardzo dobrze niemiecki , nie powinnas miec problemu z jej znalezieniem, niemiecki jest wazny gdyz nastaly czasy ze i do sprzatania wymagaja j.niemieckiego b.dobrego w mowie i pismie, zaznaczja czestow ogloszeniach o prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec z
pracy tez trzeba sie naszukac, bo jest masa, ale to masa ofert na Basis czyli niepelny etat za 400 e , pracodawca bardziej oplaca sie zatrudnianie w tym systemie gdyz nie placa podatkow,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec z
dokumenty - oczywiswcie wszystkie, akty urodzenia , malzenstwa, najlepiej nie skrocone ale zupelne , gdyz pani w okienku zachce sie zupelnego i bedziesz musiala pedzic do polski , akty najlepiej na drukach unijnych, swiadectwa szkolne tlumaczone przez przysieglego oczywiscie , dobrze jest miec wymeldowanie z pl, teraz zdarzaja sie przypadki ze urzednicy zadaja wymeldowania i zaswiadczenia ze nie ma sie w polsce majatku , domu mieszkania ( nie wiem kto takie cos wystawia w pl) no ale takie maja zachcianki niemieccy urzednicy czasami, zalezy na jakiego trafisz bo kazdy inaczj interpretuje przepisy , no i co land to obyczaj jak to mowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec z
acha z kontem w banku jest maly problem tutaj, musisz miec konto bo bez niego nic nie zalatwisz, czynsz , prad i rachunki , przy podpisywaniu umow na wszystkie uslugi, musisz podac numer konta, ale prawie zaden bank nie chce zakladac kont jezeli nie bedzie mial dowodu ze beda comiesieczne wplywy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec z
Niedocenieni obcokrajowcy praca, obcokrajowcy | Joanna @ 15.10.2007 9:30 | Skomentuj Przedsiębiorcy skarżą się na brak specjalistów i chcą sprowadzać ich z zagranicy. Tyle tylko, że oni już od dawna są w Niemczech. Wielu zagranicznych absolwentów szkół wyższych nie może pracować w swoich zawodach i na odpowiednich stanowiskach, ponieważ ich dyplomy nie są uznane. Skutek jest taki, ze informatycy pracują jako kierowcy, a inżynierowie budownictwa jako pielęgniarze. Tysiące emigrantów pracuje w Niemczech pomimo ukończonych studiów wyższych jedynie jako pracownicy pomocniczy. Z analizy wykonanej przez Instytut Badania Rynku Pracy (IAB), blisko 19 procent posiadających wyższe wykształcenie obcokrajowców, pozostaje bez pracy. W przypadku przesiedleńców ilość ta wynosi aż 43,6 procent. Jest to potencjał kompletnie niewykorzystany i stoi w sprzeczności ze skargami na brak inżynierów czy informatyków. Brak specjalistów kosztuje gospodarkę 20 miliardów euro rocznie. A tymczasem osoby wykształcone, często z praktyką, będące już na miejscu, mają ogromne kłopoty ze znalezieniem pracy. Niektórzy z nich są już tak zniechęceni, że wręcz odradzają własnym dzieciom kontynuowanie nauki na studiach wyższych. Winę ponosi system uznawania dyplomów w różnych landach, który decyduje czy zagraniczny dyplom odpowiada niemieckim standardom. Problemem jest przy tym często brak podobieństw. Wiele grup zawodowych, jak nauczyciele czy prawnicy, praktycznie nie mają najmniejszych szans na nostryfikację dyplomu. Inni mogą, co prawda nosić przyznany za granicą tytuł naukowy, ale dla wielu pracodawców jest on mało istotny. Pomocny jest w tym wypadku program akademicki Otto Benecke Stiftung (OBS), który zapewnia roczne uzupełnienie dla zagranicznych absolwentów. Co roku korzysta z niego 3150 wysoko wykwalifikowanych osób. Kursy obejmują wykłady w ograniczonym zakresie i praktyki w dziedzinach od informatyki po budowę maszyn. Zapewniają certyfikat, dzięki któremu 70 procent osób w przeciągu roku dostaje pracę. Często decydujące o uzyskaniu pracy jest wykazanie się odpowiednim doświadczeniem. Wiele z biorących w kursach osób nie było w stanie uzyskać wcześniej trzymiesięcznej bezpłatnej praktyki. Przedsiębiorcy często podchodzą do zagranicznych praktykantów jako kosztujących zbyteczny czas i uwagę. Niewątpliwie szkoda, biorąc pod uwagę determinację ludzi chcących pracować na stanowiskach odpowiadających ich kwalifikacjom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwoneczekk33
kobitki jak powiedziec u ginekologa ze ma sie"palmienie" nie moge znalezc w slowiniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W SLOWNIKU TO TAK
PLAMIC -BEFLECKEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym powiedziala
Zwischenblutungen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black-eyed-peas
Ausfluss to uplawy plamienia to Zwischenblutungen !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomocy!!! Pisałam juz wczesniej o swojej sytuacji na innym forum i ktos zyczliwy skierowal mnie tutaj, moze wy mi cos doradzicie co mam robic i od czego zaczac. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze pomimo, ze tu mieszkam kompletnie czuje sie tu obco. Obydwoje z mezem jestesmy obywatelemi polskimi, ale mamy staly pobyt w Niemczech i tu mieszkamy od 20 lat. Wczoraj po 20 latach malzenstwa maz mi oswiadczyl, ze poznal inna kobiete, zakochal sie i zamierza rozwiesc sie ze mna. Wyprowadzil sie do niej. Zostalam sama - nie mamy dzieci. Zawsze siedzialam w domu i podejmowalam sie tylko dorywczych prac. Bylam i jestem calkiem od niego uzalezniona. Dzis wiem, ze zle robilam, ale on byl o mnie obsesyjnie zazdrosny i dla swietego spokoju siedzialam w domu, nie mialam przyjaciol, o podjeciu jakiejkolwiek pracy z mojej strony nie bylo mowy, bo ciagle podejrzewal mnie, ze mam kochanka. Koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijem rzeki nie zawrócisz
... ale zycie nie konczy sie w momencie odejscia meza. Nie ominie cie nauczenie sie na nowo aktywnego zycia, byc moze nowej pracy. Poznanie nowych znajomych, ksztalcenie nowych przyjazni. Hobby, o ktorym zawsze marzylas, a na które nie bylo nigdy wlasciwie czasu, badz maz krzywym okiem patrzyl. Czy tez "bezczynne" lezenie na kanapie, i jedzenie, kiedy poczujesz glód, a nie, bo maz akurat wrócil i o obiad wola. Wiesz, pokolorkuj pare wizji, i nie bój sie na zawczas. Podejrzewam, ze masz niewiele ponad 40 lat, a wiec jestes kobitka w sile wieku i zycia, i nie za stara, aby jeszcze swietnie pozyc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za pocieszenie, faktycznie musze sie pozbierac, na razie od dwoch dni rycze w poduszke i nie chce mi sie zyc. Moze i faktycznie dam sobie rade, bo przed przyjazdem tutaj jeszcze w Polsce bylam calkiem niezalezna kobieta, jednak przez 20 lat gdzies ta niezaleznosc wyparowala. Tylko, ze narazie nie mam sily sie podniesc i nie wiem od czego zaczac. Jestem starsza niz myslisz i dlatego jest to tym bardziej trudne. Dzieki za dobre slowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadziejka 444444444444444
Witam drogie Panie, przybyłam na wasz topic bo myślę o wyjeździe do Niemiec, niestety nie w celach turystycznych tylko za chlebem. Skończyłam studia wyższe i już rok jak nie mogę znaleźć pracy, po prostu bez placów ani rusz chociaż przestałam już nawet szukać w zawodzie. Myślę o Niemczech bo mam tam kogoś kto mi ułatwi start, a to już duży plus niż jechanie w ciemno. Jest tylko jeden problem- nigdy nie uczyłam się j. niemieckiego myślę o jakimś kursie jeszcze tutaj w Polsce. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do limes inferior: Latwo powiedziec trudniej zrobic, ale jutro postaram wziasc sie w garsc i bede musiala przez to przebrnac. Tylko cholera jest mi strasznie ciezko pogodzic sie z ta sytuacja. Na razie tylko to siedzi mi w glowie Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwoneczekk33
dzieki kobitki za przetlumaczenie :) jeszcze jedno pytanko jak jest -matki karmiace piersia -przychodzace fale goraca(mam na mysli potliwosc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kobitka123
gdzie mieszkasz w Niemczech-miejscowosc , piszesz ze masz przyjaciol , wiec moga Ci pomoc? Jaka masz znajomosc jezyka niemieckiego? Twoja obecny sytuacja jest ostrzezeniem dla nas kobiet ktore siedza teraz w domach wychowujac dzieci , z mezem roznie bywa jak widac , dzis jest jutro grzeje lozko innej. Tobie zycze by zycie znow sie do Ciebie usmiechnelo, a mezulkowi solidnego kopniaka w tylek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×