Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lost highway

pieniądze w drugim związku

Polecane posty

Gość sama jestem pomarańczką
pomyłka, na przewodniczącą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lwicy
ty stuknięta jakaś jesteś?długo tak można?!Lwico,forgive me,to nie do Ciebie!!! Sprubój walnąć sie głową o kaloryfer.Wierzysz że są ludzie którzy mogą cie kiedyś za twoją upierdliwość upierdolić?Ale awaria z ciebie. kwiatek,kwiatek,kwiatek Ona żyć bez ciebie nie może. Moderatorze pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jestem pomarańczką
Dobrej nocy innym pomarańczom. Jutro poczytam co u ...oj, nie napiszę kogo, bo się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak napisz...
wszyscy czekają i za darmo kabaret mają ;);):):) W sobotni wieczór też w Internecie?Myślałaś o oddaniu się do adopcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jestem pomarańczką
nikt mnie nie chciał, chociaż próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmuś się
jak schowasz te długie kręcone żeby i łapy wyciągnięte schowasz-może jakieś szwedzkie małżeństwo cię wezmie.To będzie drugie małżeństwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jestem pomarańczką
co to są długie kręcone żeby, ty piszesz w innym języku ? A ja tak chciałabym zmienić swój tragiczny los. Napisz co miałaś na myśli, tylko jakoś tak łopatologicznie, bo jak za trudno, to ja nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmuś się
żęby mają takie poza ziemskie wampiry,pijawy.Tam w Szwecji lubią egzotyke.Bedziesz pasować kwiatek,kwiatek,kwiatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem pomarańczką
dzięki za wyjaśnienie, tylko proszę nie puszczaj bąków, smród się rozlazł po topiku. Dobrej nocy. Nie pij więcej naparu z kopru. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem pomarańczką
Aha, pozaziemskie pisze się razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pije luksusową
i jestem w pracy.Mam dyżur i moge wyżyc się za cały tydzień.A ty jesteś tak głupia ze az się prosisz o dyby.Nie,nie jestem chirurgiem :) Wódy sie napij.Zobaczysz wtedy jak marny masz żywot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem pomarańczką
wódka luksusowa wyostrza optykę ? Nie wiedziałam. Wg mnie zawsze powodowała bełkot, mam nadzieję, że nie masz dyżuru w radiu, chociaż może szkoda ? No ale pa, lecę na erotyczne, nie wysilaj się na odpowiedź, i tak nie warto czytać, jesteś nudna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik
i doszłam do wniosku,ze Kalika jest porządną i mądrą kobietą. Dba o swoją rodzinę i ładnie mówi o dziecku męża.To się nazywa kobieta z klasą!!!Tak trzymaj Kaliko.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem pomarańczką
dzięki za powyższy wpis, bo już myślałam, że portierka na dyżurce w trakcie dyżuru, pijąca luksusową to norma. Sama też ze 2 strony wcześniej podziękowałm Kalice. Trzymajmy się dziewczyny, starajmy się widzieć " niebo gwiaździste nademną, prawo moralne we mnie ". Buziaki Diabli, nade mną czy nademną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebo gwiazdziste
masz w necie.Nie mieszaj z błotem poetów,nie rzucaj kamieniami w ludzi.Przebrnęłam przez cały ten topik i mam nieodparte wrażenie że ty go zniszczyłaś.Zaczęło się dobrze i konstruktywnie,potem zaczęły się ataki i argumenty poniżej pasa.Bo jak nazwać argument o łożeniu w głównej mierze przez ojca?Wyjechałam z Polski w 89roku jako rozwódka.Tu rozpoczęłam nowe życie z dwójką małych dziewczynek.Z ich ojcem miałam znikomy kontakt,bo nie musiałam mieć.Miały go dzieci.Płacił na dziesiejsze pieniądze około 500 złotych(na dwie dziewczyni)Było ciężko,ale nigdy nie przyszło mi do głowy indagować goo jeszcze i jescze.Sama dbałam o pioeniądze na fryzjera.To byłoby opkarzające tak wyrywać mu z rąk jego pieniądze,kiedy ja też pracowałam!Teraz jestem mężatką po raz drugi.To nie jest Polak.Ma syna.18letniego.Jest u nas rzadko bo ma swojeżycie.Mąż płaci co dwa tygodnie w dwóch ratach.Daje to mniej więcej w skali miesiąca 400 złotych.Chłopak na wakacje zarabiał sam sprzątajac w hinduskiej restauracji.nie ma w nim oczekiwań.Ma duży szacunek wobec ojca a mąż nadal jest obecny w jego żyiu.Np na spotkania z nauczycielem tzw zebrania chodzi mąż. Jak można dziwić siędrugim żonom że chcą spokoju,że bronią swoich dzieci?Widać że nie byłaś w tej sytuacji.To moje dziewczynki są moimi dziećmi.Mąż stara się o tym pamiętać.Życie po rozwodzie jest inne niż za ślubu.Pojmij to wreszcie.On dla niej jest już obcym mężczyzną.Bardzo szkodza że tyle tu fermentu,ostrych słow.Ale to nie wina broniących drugich.Nie niszcz bo w końcu ktoś zniszczy tobie.Bardzo nie miła jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebo gwiazdziste nade mną
Zgadzam się z Tobą.Kobieta ma jakiś problem i nie pozwala na dyskusję.Jesli ktos jest bardziej kontrowersyjny jest wymiatany.Czyli nie radzi sobie w walce na logiczne argumenty.Wszyscy są kwiatkami.Tragedia!Bardzo szkoda że nie ma zasadniczych już głosów,tylko jakieś wódki luksusowe albo inne pomazańce.Dzięki Tobie.Moja sąsiadka ma psa,sarenkę.Jak nic chapnie kogos raz dziennie w łydkę jest chory.Ty jestes taka sama. Do nieba gwiazdistego A dlaczego płaci w dwóch ratach?Tak chcieli czy tam gdzie mieszkasz tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie o co wam chodzi ? Mój mąż też ma zobowiązania do syna z poprzedniego małżeństwa ( alimenty , prezenty okolicznościowe , słodycze , zabawki ) ,ale oprócz alimentów nie daje żadnej kasy byłej , bo to byłoby już przegięcie z jego strony . Nie wyobrażam sobie też sytuacji ,gdy zdecydowalibyśmy się na drugie dziecko i w tym czasie zmniejszyły by nam się zarobki amyśmy mieli rezygnować z dziecka tylko dlatego ,że nasza córeczka i jego syn mają zachcianki ( finansowe ) ,przecież takie myślenie to obłęd . Czy poprzednia żona nie może troche poskromić apetytu na kieszeń byłego ? ja uważam ,że w takiej sytuacji powinna , a dziecko kocha niezależnie od tego czy chodzi w firmowych ubrankach i ma nowe gry do kompa tylko dlatego ,że jest czyimś dzieckiem i aspekt materialny nie jest argumentem.!!! Dziecko nie powinno odczuć ,że w życiu tatusia pojawia się nowe dziecko co za bzdura ,kto to wymyślił ? powinno i już przecież to jego rodzeństwo czy chce czy też nie .Drogi poprzednie nie jesteście pępkami świata i skoro tak walczycie w imię dobra dziecka to pomyslcie czy takim postępowaniem nie krzywdzicie innych dzieci ,bo jako matki powinnyście mieć już instynk macieżyński i opiekuńczy a co za tym idzie nie powinnyście krzywdzić innych dzieci , czy chciałybyście aby ktoś okradał wasze dzieci w taki hamski sposób argumentował ,że to dla dziecka dobra te pieniążki i tamte pieniążki bo temu dziecku się należy ? paranoja , weżcie się do roboty i zapracujcie na dodatkowe luxusy dla swych pociech , a tym samym nie odbierajcie szczęścia i spokoju nowym rodzinom już nie waszym . A tak na marginesie trzeba było wcześniej starać się o to aby tatuś waszych dzieci od was nie odszedł , bo on odszedł tylko od was a nie od waszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wszystko ok oprocz
"A tak na marginesie trzeba było wcześniej starać się o to aby tatuś waszych dzieci od was nie odszedł , bo on odszedł tylko od was a nie od waszych dzieci" i wszystko by sie w sumie zgadzalo w Twojej wypowiedzi, oprocz tego zdania...zlosliwosc i jeszcze raz zlosliwosc, tylko dlaczego? Przeciez Ty bardzo dobrze wiesz ze faceci nie odchodza tylko dlatego ze zona sie nie stara...zreszta co to znaczy starac sie zeby nie odszedl? Dziewczyny, skaczecie sobie do gardel, wybielacie jak sie da facetow, zycze Wam zeby zycie ukladalo sie Wam tak jak planujecie, marzycie, ale otworzcie szeroko oczy i zobaczcie ze Wasi faceci to tez ludzie i maja wady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co masz robić??? Jeżeli byłaś przyczyną rozbicia tego małżeństwa - to chyba wiedziałaś moja droga w co się pchasz...? Jeżeli On był wolny jak Go już poznałaś...wytrzymaj jeszcze rok. Chyba nie musicie mieć od razu dzieci? Możecie z tym te 12 miesiecy zaczekać? Cierpliwości i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Witam jestem z ta Czym Ty kobieto się cieszysz??? Tym, że teraz kochankę z dzieckiem zostawi dla Ciebie? To machnij z nim sobie jeszcze dzieciaczka... Stać Go bylo na kopnięcie Cię w dupę to dlaczego łudzisz się, że nie zrobi tego po raz drugi...? Naiwna jesteś...Współczuję. Nie wyciągasz wnioskow z lekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Mądrej Iwony Z Jakie piękne i \"mądre\" słowa...szczególnie ostatnie zdania. Chyba Ci nie życzę...ale kto wie, co jeszcze Tobie się przytrafi i co wtedy powiesz? Byłe żony mogły się starać???? Sorry ale głupia jesteś. Tu nie chodzi o starania. Przeważnie: znudzenie związkiem (tylko mi nie pisz o sex shopach i zmianach pozycji w łóżku - to jest przeważnie przerobione). Wybacz ale możesz się jeszcze zdziwić i być drugą a mąż pozna trzecią Cudowną Wspaniałą kobietę, która da mu dziecko...;-)) Ciekawe, co powiesz wtedy? i jak będziesz skomleć o m.in. pieniądze \"Wspaniała, zarozumiała Iwono Z \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do iwony z
nie bądż taka mądra i pewna siebie bo czasami tak bywa, że mozna stawać na uszach, facet moze mieć w domu wszystko absolutnie i wtedy biedaczek znudzony szuka rozrywki dalej. To czasami w ogóle nie jest wina tych pierwszych, że faceci odchodzą, problem jest w nich i jesli twoj mąz jest z gatunku takich to żebyć nie wiem jak się starał bedzie ta trzecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie słowo BAJTEL
ja spotkałam się z nim 2 razy. Na ALIMENTACH cz II 20.10 10:18 kWIATEK 74 (...) zmyć naczynia bez wiszącego na nodze bajtla (...) i tutaj , na pieniądzach 01.12 23:10 nick pomarańczowy ALE POJEBANE JESTEŚCIE (...) też nie mógł tatuś mieć tego jenego bajtla bo mp3 pierwszemu (... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
Przeczytałam tylko początek i koniec topiku, bo naraz nie dałabym rady 47 stron :) Pozwólcie, że się wtrącę jako osoba totalnie z zewnątrz, tzn. singiel bez zobowiązań. Z Waszych wypowiedzi wynika, że coraz częściej mężczyźni zrywają dotychczasowe związki z zaczynają nowe. I - jak rozumiem - najczęściej to żona zostaje z dziećmi, a mężczyzna zakłada nową rodzinę, najczęściej z kobietą, dla której jest to pierwszy związek. Współczuję obu tym kobietom i zastanawiam się z przerażeniem, która rola mnie czeka. Porzuconej z dziećmi, która już raczej nie ułoży sobie życia? Czy "nowej", która musi żyć ze świadomością, że facet ma już pewne zobowiązania? Mam wrażenie, że to mężczyźni pogrywają coraz głupiej i coraz gorzej. Najlepiej - choć gorzko - rzecz podsumował(a) Latoszek na pierwszej stronie tego topiku: "chciał mieć 2 rodziny to musi mieć 2 etaty i pracować podwójnie.Trzeba ponosić konsekwencje swoich decyzji".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
dwa etaty - a dlaczego niby tylko on? a szanowna mama to za swoje dzieci nie jest odpowiedzialna i jeżeli im czegoś brakuje to nie powinna wziąć drugiego etatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rację
KAŻDA MATKA powinna zadbać. Tak 'pierwsza' o potrzeby dzieci z pierwszego związku, jak i 'druga' o potrzeby dzieci z drugiego związku. A tata tych dzieci po równo o ich potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
już dawno ktos powiedział "sprawiedliwie to nie znaczy po równo". sprwiedliwie, to znaczy każdemu według potrzeb i możliwości - co zresztą potiwerdza nasze prawo kochane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreszcie coś rozsądnego
każda mam dba o swoje pociechy, a tata o pociechy obu mam. Ojcem jest się do końca życia i nie ma zmiłuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żalutek
matką też nie jest się tylko wtedy, gdy ojciec kasę do domu przynosi.albo płaci alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
żalutek --> każdemu wg potrzeb to komunizm :) Obawiam się, że mama nie może wziąć drugiego etatu, jeśli poza tym, że ma już jeden, to jeszcze opiekuje się dziećmi, które po rozpadzie związku zostały przy niej. Zgadzam się z przedmówczynią: każdy normalny rodzic dba o swoje dzieci i chce dla nich jak najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×