Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magadalena

czy wiazek z 30letnia roznica wieku...? KOCHAM bardzo/ jestem tą młodsszą

Polecane posty

hej 🖐️ juz jestem i ratuę się kawą 💤 mój weekend był baaaaardzo nieprzespany, a dzisiaj tyle roboty........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu nieprzespany? czyzbys sobie poimprezowala? :) Ide dzis do gina..brrr :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imprezka nie była taka długa, ale potem zagadałam się z moim bratem i bratową - rzadko ostatnio ich widuję, zEszło nam prawie do rana.... a ponieważ nie nocowałam u siebie, to nie umiałam się odespać w dzień:( zresztą wróciłam do domu dopiero wczoraj wieczorem, jeszcze po drodze byłam na zakupach w supermarkecie, bo już wszystkeigo zaczynało brakować w domu i jeszcze musiałam pomyśleć o prezencie mikołajkowym da mojego słoneczka, które JUTRO WRACA!!!!!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gina.....ale chyba na rutynową wizytę, czy dzieje się coś niedobrego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie..ty masz jutro mile i dlugie powitanie :) my w piatek troche zabalowalismy.. w sumie do rana :) Dzisiaj tak mi sie nie chce pracowac ale to jak zwykle w poniedzialek..:) ide po kawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gina rutynowo..zastanawiam sie czy nie wrocic do pigulek anty..odstawilam pol roku temu bo zle sie czulam ale wszyscy zachwalaja teraz te nowe YASMIN wiec chyba sie skusze..zeby miec spokoj co miesiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uzywałam \"minulet\" 6 lat - dobrze się czułam, ale one coraj więcej kosztują.....jakiś rok temu zrobiłam sobie przerwę (z czystego lenistwa, bo nie chciało mi się isc do gina) i tak juz zostało. teraz jak wróciłam do tabletek, to miałam wrażenie, że zacząły mi bardziej wypadać włosy, więc odstawiłam. ale chyba i tak wróce, bo to jednak niesamowita wygoda i nie chodzi mi jedynynie o ich działanie anty, po prostu dobrze się czuję, nic mnie nie boli, okres jak w zegarku, a tak..to lepiej nie mówić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie...ja bralam novynette i mimo ze na poczatku czulam sie bardzo dobrze to po 8 miesiacach cos zaczelo sie chrzanic..zle sie czulam a o totalnym spadku libido nie wspomne, wiec odstawilam..teraz chce wrocic dla swietego spokoju bo okres mi sie bardzo wyregulowal dzieki tabletkom..sprobuje..jesli nie bede sie czula dobrze to znowu odstawie..echh kobiety to maja ciezkie zycie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak naprawdę to odstawiłam tabletki, bo zaczęły się rozmowy o dziecku (a przy okazji nie chciało mi się isc do gina)......ale od rozmów wstępnych do czynów jeszcze długa droga, narazie temat jest odłożony, aż uporamy się z innym problemem, finansowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam to ;) niestety wyszlo tak ze na razie nie mamy po prostu czasu na dziecko wiec temat na razie nieaktualny :) wstepnie ustalilismy ze zaczniemy myslec za rok heh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirsten, żyjesz jeszcze:) Już prawie nikt nie odiwedza tego topiku, oprócz nas.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikica zyje zyje :) wlasnie mialam spotkanie ale juz sie skonczylo :) Zdominowalysmy topik..coz...pogadamy same :P A ty chyba tez jestes bardzo zapracowana co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tak bardzo, mam dużo czasu, więc wszystko robię na zwolnionych obrotach i sobie jakoś radzę. kontroluję sytuacje przed komputerem, a w międzyczasie jakies małe porządki, właśnie zmieniłam pościel, żebyśmy mieli jutro świeżutką i pachnącą:)l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To mój mały problem...
Cześć Od razu napisze, ze problemem nie jest to ze miedzy nami roznica wieku wynosi ponad 20 lat. Ja mam 20 a on prawie 45 Jestesmy razem 3 lata. Wszystko byłoby ok gdyby nie te krepujace sytuacje z jego rodzina. To swietni ludzie, na luzie, od razu mnie zaakepctowali. Z tym, ze jak jestesmy razem na imprezie to nie wiem jak mam sie zwracac np. do jego szwagra. Kiedys jak sie poznawalismy przedstawil mi sie jako "Tadek" czy tak mam go nazywać? Czy może per pan? Strasznie to krepujace. Jak to wyglada by 20letnia dziewczyna mowila do 50letniego faceta po imieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To mój mały problem...
O widze ze ktoś wpisał się za mnie. To mój topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3154729&start=0 odpowiedzcie jak możecie, może nawet tu bo widze ze ktoś się pospieszył i podszywając pode mnie przeniósł temat :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikica tylko opowiedz mi potem ze szczegolami wasze powitanie ;) :P a co do problemu to uwazam ze nie ma problemu..bo jesli ktos zyczy sobie zeby zwracac sie do niego po imieniu to czemu nie? zreszta osoby starsze czuja sie odmlodzone dzieki temu ze traktuje sie ich jak dobrych znajomych a nie \"per Pan/Pani\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikica---> ty chyba juz zyjesz waszym powitaniem ze tak cicho siedzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady...ale faktycznie jestem trochę zajęta. a powitanie pewnie nie będzie bardzo huczne, bo po długiej podróży trzeba trochę odpocząć......ale winko już kupiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jaka pogoda na slasku??? I pamietaj pozdrow ode mnie swojego mezczyzne ;) O której do Ciebie wraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj nawet ładnie, wyjrzało snoneczko na chwilę, ale w nocy napadał śnieg i jeszcze trzyma, czyli mróz musi być:) a mój wraca jutro po południu, nie pamiętam dokładnie o której ale na pewno się jeszcze dowiem - wydajemy majątek na smsy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie ma sniegu, w nocy byl mroz, w dzien swiecilo slonce a teraz juz zbliza sie wieczor wiec jest beznadziejnie szaro... a twoj luby gdzies daleko wyjechal??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on tam pojechał do pracy, a nie na wakacje, poza tym to przecież kosztuje, bilety, hotel....nie mówiąc już o tym, że tez mam co robić, nie jestem jedną z tych kobiet, które byłyby zadowolone, gdyby mąż je utrzymywał, sama tez chce coś osiągnąć w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pełni rozumiem :) ja tez wole pracowac niz mialabym siedziec w kieszenie u faceta..tym bardziej ze w naszej sytuacji bylalbym narazona na docinki typu:poleciala na kase.. ale nie powiem ze nie mialabym ochoty pojechac do USA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie do Stanów jakoś nie ciągnie, nigdy tam nie byłam, ale dla mnie to mało interesujący kraj, a jeszcze mniej interesujący ludzie - może trochę uogólniam, ale coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
len mnie dopadl chyba...zaczynam sie psychicznie nastawiac na wizyte u gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dzisiaj troche nerwowy dzień \"w pracy\", co zrobie to źle, lepiej nie mówić.......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może pogadacie sobie na GG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi rozmowa na forum nie przeszkadza :P ale w sumie gg to niezly pomysl..bylybysmy bardziej anonimowe ;) co ty na to nikica? I juz na zawsze tajemnice naszych zwiazkow beda utajnione :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×