Praca w Banku

Jakieś 5 miesięcy temu byłam na rozmowie w lukasie i mnie nie przyjęli. Teraz znowu chciałam wysłać oferte bo są przyjęcia w tym samym mieście ale do innego oddziału i nie wiem czy wysyłać, bo może mają w bazie moje CV, a co jak będzie ta sama osoba rekrutująca skoro wtedy mnie nie przyjęła to czemu by teraz miała to zrobić. napiszcie co sądzicie. z góry dzięki

do ja byłam - na pół etetu dadzą ci pewnie 950 brutto. Przez telefon na pewno powiedzą ci ile będziesz zarabiać, oni mają taką taktykę, jeżeli ci nie będzie odpowiadać wynagrodzenie to na rozmowę cię nie zaproszą

Sisi222 ---> jeśli twoje CV wzbogaciło się o nowe doświadczenia zawodowe albo nauczyłaś się czegoś nowego to startuj. jeśli wiesz jakie błędy poprzednio popełniłaś na rozmiowie przygotuj się lepiej. dokształć się z technik sprzedaży tak aby na rozmowie czymś zabłysnąć. do odważnych świat należy

Hej! Ponawiam moje zapytanie odnośnie braku doświadczenia w bankowości.Czy mam szanse skoro nigdy nie pracowałam w banku?Skończyłam studia zarzadzanie finansami i pracuje jako kierownik w sklepie.Proszę dajcie znać to dla mnie bardzo ważne a widzę że jest tu sporo osób które orientują sie w temacie.Pozdrawiam

Dzięki Guder, w moim cv nic się nie zmieniło ale na rozmowie pewnie inaczej bym sie zachowała niż wtedy. Jak mówisz do odważnych świat nalezy, wysyłam.

Dziękuje ci jota. A 950 brutto to jakieś niecałe700 netto? Mam rację?

Wiecie coś o pracy w Fortis Banku? Stanowisko jakie mnie interesuje to Inspektor ds. Operacji Bankowych.

Katarinka27 ---> jak nie złożysz CV to sie nie dowiesz :) jeśli masz doświadczenie w sprzedaży i wiesz co to jest produkt bankowy to kto wie. zresztą w ofertach banków żadko kiedy spotkać można wymóg doświadczenia w bankowości. ja jestem z wykształcenia historykiem a doświadczenie w sprzedaży to 1,5 roku sprzedawania ubezpieczeń i OFE i jakoś na rozmowy mnie zapraszają (choć puki co bez efektu ;))

znalazłam oferte pracy do eurobanku i jest tam więcej miast do wyboru do których można wysłać cv. Mnie odpowiadają 2 miasta. Czy wypada wysyłać do obudwóch miast czy raczej trzymac się jednego?

Możesz wysłać do obu..... A różni się adres emailowy czymkolwiek ?? Moęzsz w samym mailu (jeśli jest ten sam adres) napisać że interesują Cię dwa miasta.....

Jest ten sam adres ale inne numery referencyje no i nie wiem bo rozmowa pewnie będzie w każdym mieście osobno, są oddalone od siebie o jakieś 90 km. No i co ja mam zrobić?

Nie koniecznie będzie w każdym mieście osobno. A Ty już się martwisz :)

Wyślę do jednego, a jak by w razie mnie zaprosili na rozmowę to powiem że w ogłoszeniu było jeszcze jedno miasto które mnie interesuje. Co ty na to SunsetSuit? Nie to chyba głupi pomysł.

napisz o obydwu miastach bo np do jednego beda mieli duzo chetnych i ciebie nie zakwalifikuja a do drugiego mniej i bedzie im odpowiadac :)

Zaznaczyłbym w mailu, że interesuje mnie również drugie miasto.

na czym polega praca suppliera w banku, orientuje sie ktos? :( co to jest?

Witam Mam pytanie do wszytskich pracujących w eurobanku, mam zamiar otworzyc punkt eurobanku w moim miasteczku tylko przed tem chce się zorientować jak jest z wykonalnością planu w waszych placówkach, proszę wszystkich serdecznie o odpowiedz. aha i ogólnie jak z ruchem w takim banku tzn sprzedawalnośc produktów. Dziękuje z góry za odpowieź.

do Guder Dzięki wielkie za odpowiedź i podtrzymanie na duchu bo powoli już traciłam nadzieje na zmiane pracy.Jak mawia ojciec dyrektor COCOJAMBO i do przodu:))) Pozdrawiam wszystkich gorąco

To ja Cię też pocieszę.... Aby zdobyć praktykę w banku, trzeba kidyś zacząć pracę bez praktyki w banku ;) Spoko - sam mam kilka dizewczyn które wcześniej nie pracowały w bankowości...

Ech! ja po bankowości ale nigdy w banku nie pracowałam a wiedza ze studiów już dawno zapomniana, wysłałam cv i czekam na rozmowę, ale i tak nie mogę zrozumieć jak na rozmowie można przedstawiać scenki sprzedażowe jak nie ma sie o tym pojęcia... Aż się boję !!!

do:katarinka27 Ja jestem zywym dowodem na to ze mozna zaczac prace w banku bez doswiadczenia w bankowosci. Zycze powodzenia grunt to wysylac cv i nie tracic wiary:)CARPE DIEM...

Ja pracuje w banku. Obecni jestem na zwolnieniu z powodu ciazy. Ktos pewnie powie, ciaza to nie choroba...jasne ze nie choroba, zgadzam sie, ale uwierzcie mi stala by sie nia gdybym kontynuowala prace w banku. Praca jest nader stresujaca i nie doceniana, mozna by powiedziec niewdzieczna. Ja akurat jestem kasjerem to cos niecos o stresie wiem, to nie praca w hipermarkecie na kasie gdzie obracasz drobnymi...tu juz jest ogromna kasa codziennie obroty rzedu miliona zlotych(przynajmniej w moim banku, w mojej placowce) Praca na tzw ladzie, czyli sprzedawanie produktow, troszke lepsza ale za to strasznie wyczerpujaca...no ile mozna namawiac klientado czegos, wlazic mu w dupe i ogolnie mowiac kajac sie jak pies, zeby tylko kupil produkt bo wlasnie musisz nadrobic plan. Jak nie nadrobisz to nie bedzie wykonania i nie dostaniesz premi nie mowiac juz o reprymendzie od szefa. ja osobisie z dwojga zlego wybralabym jednak kase. Moze dlatego ze nienawidze ludzi. A wkasie wiadomo za duzo sobie nie pogadam. I o to chodzi. Tyle ze jak juz znajdzie sie ktos chetny do rozmowy to jest to przewaznie tzw trudny klient , ktory akurat ma zly dzien i musi sie na kims wyzyc...a prstekstow jest wiele, chociazby dluga kolejka w kasie(dodam ze jestem sama jedyna kasjerka). I jeszcze jedno wam powiem. Nienawidze tej pracy i mam nadzieje ze jak juz urodze to znjde inna prace, juz na pewno nie z klientami i kasa. No to wywalilam wszystkie zale:)

Tak przegladam te stronki i nadziwic sie nie moge ile ludzi marzy o pracy w banku... Wy chyba naprawde nie wiecie co was czeka. Ja wytrzymalam 7 lat, choc zaczelam sie wypalac po roku... rynek pracy nie byl zbyt obszerny wiec musialam sie meczyc. Zreszta podobnie jest teraz. No ale coz zycze powodzenia:)

CZY KTOŚ WIE JAK WYGLĄDA SYSTEM PREMIOWY W ING BANKU NA STANOWISKACH DORADCY KLIENTA JAKIE SĄ TO KWOTY CZY FAKTYCZNIE CAŁY ODZIAŁ PRACUJE NA PREMIE MIESIĘCZNĄ? PROSZE O INFORMACJĘ

Tak, na premie pracuje cały oddzial z tym że premia jest przyznawana nie co miesiąc tylko co kwartał, ogólnie nie za fajnie!

Angela24 możemy porozmawiać na gg? Mój numer 1140086 zależy mi

Witam! Być może praca w banku nie jest szczytem marzeń,ale myslę że to zawsze cos lepszego niż praca kierownika w centrum handlowym.W banku są przynajmniej normalne godziny pracy,a w c.h. rypie się od 9ej do 22ej i gdzie tu czas na życie prywatne?!Poza tym święta a co za tym idzie walka kto będzie miał wolne,a kto bedzie składał sweterki.MASAKRA.Poza tym nie chce pracować w sklepie do emerytury:-)Dlatego też na lepszy początek można zacząć od banku,jeśli oczywiście dostanie się taką możliwość. Pozdrawiam wszystkich i nie tracę wiary w lepsze jutro:-)

katarinka-jest wiele wiecej roznych firm, ktore rowniez nie pracuja w swieta i weekendy. Sa tez budzetowki. Wiem ze nie mozna tam zbyt wiele zarobic ale masz prace od 7 do 15, weekendy wolne swieta wolne.nagrody sa rowniez. Sa 13-tki i najwazniejsze petenci, a nie klienci:) A wiadomo nastepuje tu inna zaleznosc. Odwrotna. To petent stara sie byc dla Ciebie mily, zeby cos zalatwic(przynajmniej wiem to z doswiadczenia osob ktore tam pracuja) Po za tym np w US daja calkiem niezle pensje(przynajmniej w moim miescie) O wiele lepsze niz w banku. Ja dalej obstawiam przy swoim. Ale moze dlatego ze po prostu jak juz wspomnialam wypalilam sie i poszukuje szczescia gdzie indziej. Jeszcze tylko jedno. Znam naprawde duzo osob :zaznaczam jednak z dosc sporym stazem w bankowosci, bo te ktore pracuja krotko nie maja jeszcze na co narzekac. I mozecie mi wierzyc lub nie, rotacja jest naprawde ogromna. W wywiadzie ktorey przeprowadzilam kazdy deklaruje chec zmiany pracy... smutne ale prawdziwe. Szczesciarzem jest ten kto jednak znalazl powolanie w tym zawodzie. I zycze mu zeby sie spelnil w tej pracy, czego zreszta nie moge zrozumiec ale podziwiam.

do Alutos_80 Jasne że praca w banku to marne pieniądze i kupa nerw,ale uwierz ja juz nie daje rady z tymi babsztylami w sklepie.Najchętniej zamknęłabym się na zapleczu z papierami do zrobienia i ograniczyła do minimum mój kontakt z klientem.No ale niestety kierownik jest przecież od wszystkiego.Chciałabym dostać normalną prace w administracji,bankowości,kadrach,płacach - byleby nie w handlu.Pożyjemy zobaczymy może jeszcze nie nadeszła moja kolej...hehe.Pozdrawiam gorąco:-)

praca w banku może być ładnym epizodem do CV. mam kolege który zaczął prace jako doradca klienta, potem został kierownikiem placówki a jak zebrał dość doświadczeń przeskoczył na kierownicze stanowisko w całkiem innej branży i zarabia więcej robiąc mniej niż w banku. ja natomiast dostałem ciekawą oferte z WBK na mobilnego doradce - tzn naganiacza na kredyty gotówkowe i karty kredytowe. praca wredna ale warunki płacowe całkiem niezłe. czekam na drugie spotkanie na którym poznam dokładnie tabele prowizyjną.