Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wewerka

wydzielina z gardla

Polecane posty

Gość Dżo
Byłbym zapomniał. Jeśli chodzi o problemy ze śluzówką, to wskazane jest, by pić dużo wody (min. 2 litry dziennie), fundować sobie 6 łyżek stołowych oliwy z oliwek (virgin) i popijać siemię lniane. Na niektórych to działa. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dźo
och, zapomniałem, woda morska w aeorozolu doskonale nawilża i oczyszcza., słyszałem to od anetara, gdyż robi badania w tym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżo: Ja byłam u chyba 3 laryngologów, z których dwóch nic nie widziało u mnie podczas badania i raczej chyba stawiali na osobowośc histeryczną. Jeden zlecił wycięcie migdałków i od tego zaczęły się niesamowite problemy, które utrudniają mi strasznie życie. Kaszel, drapanie w gardle, duszności, katar zanosowy i uszy mam zatkane, na przenikliwe hałasy reagują mi cały czas takim pykaniem, strzelaniem i przelewaniem się. Obecnie leczę się prywatnie u alergologa-laryngologa, biorę codziennie siateczkę leków: Claritine, Alvesco, Beclonasal /spray do nosa/, Singulair, Cirrus. Ostatni dołożył leki na refluks: Gasprid i Controloc /niby, że też od tego mogą być takie objawy/. Ostatnio brałam steryd doustnie: Encorton i nic nie pomógł. Dał mi inny: po którym objawy ustąpiły na 50 procent. Tylko uszy mi strasznie przeszkadzają, normalnie nie mogę wytrzymac - taką mam nadwrażliwośc na dżwięki. Ta gula w gardle, o ktorej myslalam, ze to ta flegma jest przyklejona i nie moge jej przelknac to okazal sie byc obrzek gardla. Lekarz robil mi RTG zatok i sa niewielkie zmiany, ktore raczej nie moga tego powodowac. Stawia na alergie -ale mimo zrobionych testow -nie wiadomo na co i byc moze dochodzi ten refluks. Oglnie lekarz nie wie co mi jest i jak steryd przestanie dzialac to objawy raczej wroca. Tak, ze ostal sie ino sznur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi niestety zadne wody morskie i siemie lniane nie pomagaja. Lekarz powiedzial, ze mozna to robic ale to tylko higieniczne zabiegi. Tez plucze gardlo, ale taka mikstura robiona w aptece, raczej nie daje efektow. Na dzien dzisiejszy najbardziej dokuczaja mi te uszy, a lekarz nie widzi innych sposobow ich leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżo
Jak pod nickiem Dźo nie występuję gwoli precyzji. Widzę, że masz - niestety - nie lada problemy. Z laryngologów mogę Ci z czystym sumieniem polecić dra hab. Jerzego Kuczkowskiego (szczególnie ze względu na problemy ze słuchem) oraz prof. hab. Waldemara Narożnego. Obaj pracują na Akademii Medycznej. Nie ma lepszych w Trójmieście - wiem z długiej, mozolnej autopsji. Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrozumiałam z tym nickiem. Sorry, ale chyba nie kumam zbytnio przecież tak się podpisujesz tu na forum: Dżo.:) Zresztą nie ważne. Odnośnie profesora Narożnego /nie uwłaczając autorytetom/ byłam u niego i nic nie pomógł, oprócz zapisania jakiejś nieskutecznej mikstury do płukania gardła. Najbardziej pomógł mi obecny laryngolog dr Chełmiński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Tobie powiedzieli laryngolodzy Dźo lyb Dżo /czyli jak mam się zwracac?/ Jestem ciekawa diagnoz leczenia i objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetara
lolalempicky jakie testy na alergie miałaś robione? skórne czy z krwi? Mnie też faszerują mieszanka na wszystkie choroby .To jest metoda: a może coś zadziała. Alergia też jest brana pod uwagę :( Robiłam testy skórne ale podobno te testy są bardzo nie dokładne. Latem jak pojadę do domku zrobię sobie testy z krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robiłam testy skórne /wyszła mi alergia na kota, trawy i żyta/, ale objawy mam od stycznia więc te rośliny jeszcze nie pylą, a zkotami nie mam w ogóle do czynienia. Więc na co ta alergia nie wiem, lekarz też nie, podejrzewa że niby na roztocza, ale testy tego nie potwierdziły. A jakie i na co bierzesz leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżo
Ktoś podpisał się wyżej Dźo przez "ź" i to nie byłem ja. :-P No cóż, myślę, że każdy może mieć inne przyczyny i objawy. Mi osobiście Ci lekarze pomogli przy zatokach, a dra Kuczkowskiego polecam ze względu na Twoje problemy ze słuchem - być może co do innych objawów również będzie miał trafne sugestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżo: Pewnie jest tak jak piszesz i lekarze często nie potrafią zdiagnozowac przyczyny i próbują leczyć objawowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżo: a jak u ciebie z objawami, diagnozą i lekami? Czyli jednak, jak wnioskuję, Twoim Panom Doktorom coś udało się wyleczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis palant podszywa się
nie zbyt to miłe ale ktoś podszywa się pod niektórych, i pisze w ich imieniu. z przeczytanych postów podejrzewam kto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ż ź
Ź a Ż to dwie różne litery, zatem Dżo a Dźo to dwa różne nicki. W związku z tym nikt pod nikogo się nie podszywa. Jak widać, grasują tu same nietrole, dziecinne, niepiśmienne w dodatku plujące flegmą. Radziłabym zająć się diagnozą i leczeniem choroby a nie ubliżaniem. Poza tym załóżcie se czarne nicki chronione hasłem, wtedy żaden pomarańczowy trol nie będzie Wam psuł krwi. Trochę mi przykro, że muszę, mimo Świąt, Was zrugać. Pozdrawiam i życzę zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżo
Ależ masz źródła; mniemam, że nie masz już miejsca na półkach, by dostawiać kolejne słowniki. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżo
ja go olewam świeżym strumieniem moczu; a niech ma, niech się cieszy ze śmigusa-dyngusa. Cholera, gorzej jak to będzie trolka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przestańcie
wreszcie se robić jaja z Topiku i z choroby, proszę, błagam. Ja naprawdę przez tę gulę w gardle nie mogę mówić i pisać, a Wy się tutaj, zamiast pomóc, wygłupiacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posty
nie mają sensu, jeśli j Admin będzie pozytywnie reagował na "usuń" i je w ciemno usuwał. To niech lepiej usunie cały topik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetara
ostatni post nie jest napisany przeze mnie. ten Idiota myśli ,że jest zabawny bo podpisuje się za nas. teraz masz moją oficjalna zgodę ,żeby pisac sobie do siebie i podpisac sie jako ja, JEŻELI SPRAWIA CI TO PRZYJEMNOŚĆ .Nie udzielam się już na tym forum!!!cała reszta ma moje gg więc zapraszam. Ale Cię wy.....śmy hehe ZOSTAŁEŚ SAM ALEŻ MI PRZYKRO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Anetki
nie musisz kochanie się już denerwować i martwić, Admin skasował Twoje i do Ciebie posty. Jeśli chcesz od "idioty" coś dostać, to podaj nr GG lub e-mail. Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Anetki
a skąd Ty kochanie wiesz, że masz do czynienia z idiotą? Czyżby działało prawo: uderz w stół a nożyce się odezwą? Widzisz, sama nas***łaś do topiku, ubliżając innym a teraz uciekasz, bo Ci przykro i sumienie Cię gryzie. Zamiast uciekać, lub wsadzać łeb w piasek, przeproś PT Forumowiczów za nietaktowny język i pozostań.Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochanie masz swój czarny nick, hasłem twoje zdrobniałe imię. Wejdź w preferencje i w przeciągu 3 dni zmień hasło. Nara i nie nazywaj mnie już idiotą, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że zmiana hasła będzie łatwiejsza niż ubliżąnie, Zatem, powodzenia i pisz już z czarnego nicku, wtedy żaden Trol nie będzie Ci psół krwi, no chyba, że powtórzysz numer z nietaktownym językiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingarrow
cześć wszystkim, ja się borykam z tym ścierwem od ponad dwóch lat. całe dzieciństwo jechałam na antybiotykach, bo byłam bardzo chorowita, póxnie psikałam się bioparoxem przy byle zapaleniu gardła - bo przechodziło. widac organizmowi się to nie spodobało i coś przestało grać. Zaczęło się od tak gęsto opisywanej przez Was - flegmy/śluzu, który musiałam co jakiś czas odpluwać. Po napiciu się piwa, nad ranem zajmowało mi parę godzin zanim organizm wrócił do normy, to znaczy usunęłam zwały śluzu zalegające w gardle (gardle?) Zaczęłam sypiać w dzień, zmęczenie, ogłupienie, niechęć do wszystkiego, rozdraznienie i kłopoty z koncentracją. Co parę tygodni łapałam infekcję gardła, potem nawracające problemy z zatokami. Odwiedziłam laryngologa (chciał robić zabieg przegrody - w wieku 22 lat nagle mi się przekrzywiła?), gastrologa ("to dziwne prosze pani, nie wiem co z tym zrobić?"), zrobiłam alergiczne testy, wykonałam też badanie w laboratorium - próbki plwociny. Niestety przed nim zasięgnęłam porad z neta i przed badaniem przepłukałam jame ustna, badanie wyszło w normie a lekarze pukali się w czoło. Zresztą wszyscy się pukali. Co zrobiłam? Zakupiłam Paraprotex (drogo, ale nie było wyjścia), odsunęłam alkohol, cukry, drożdże, chleb jadłam tylko razowy. Jaki efekt? Schudłam 5kg, odzyskałam siły witalne i przestałam pluć... Za każdym razem gdy zignoruję diete, choroba powraca- błyskawicznie! naprawdę czujna jest. Ostatnio żyłam w stresie, sięgałam po ciacha i znów zaatakowała mi zatoki. Poszłam dziś do lekarza rodzinnego (nie spię 3 noc, bo mi żółte zwały flegmy spływają i każą kaszleć)i - po wysłuchaniu mojej litanii - przepisała mi antybiotyk (sic!), słodzony syrop i vit. C w słodoznej powłoczce. KPINA! Czekam az mi przejdzie, najem się czosnku (doskonały zabójca tych drożdży) i biorę się za diete, na poważnie. Planuję też odwiedzić zielarza. Dbajmy o siebie, jak sami o siebie nie zbadamy,m to kto zadba o nas? Pozdrawiam wszystkich! I zycze powrotu do zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kulfon-ka
Zrobiałam wymaz z gardła i nosa i nic nie mam :/ nie wiem czy sie cieszyc , inaczej zrobilabym to autoszczepionke i byloby po sprawie, teraz zastanawiam sie nad refluksem zoladka : ...Dolegliwości w przebiegu choroby refluksowej można podzielić na objawy ze strony układu pokarmowego, układu oddechowego, laryngologiczne oraz ze strony układu sercowo-naczyniowego. Do najważniejszych dolegliwości należy zaliczyć: ból przy połykaniu, trudności w połykaniu, odbijanie, cuchnący oddech, uczucie suchości w gardle i ustach, uczucie pieczenia w gardle i przełyku (zgaga), uczucie ciała obcego w gardle, częste pochrząkiwanie, uczucie ściskania w gardle, nadmierne odksztuszanie, zachłystywanie się, okresowo chrypka i załamywanie się głosu, obłożony język, kaszel (szczególnie w nocy), w niektórych przypadkach może nawet nastąpić odruchowy skurcz mięśni krtani. Pojawić się mogą również dolegliwości ze strony trąbek słuchowych i ból ucha... http://www.tg.net.pl/blog/lisowska.php?id=438

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×