Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta dojrzała

Pogaduszki na werandzie

Polecane posty

Wieczór, puźno już! jestem zmęczona, ale tak lubię tę werandę. wstąpiłam tu na chwilę. Ja też lubię pomarańczowe świece. Lubię towarzystwo Linki, Aurinko, Aleks, Mani, Ewikka, de Mello. Wogule - lubię werandę. Pozdrowienia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie Panie z Werandy, witam wieczorową porą. Za chwilę zrobię coś, czego nie robiłam nigdy przedtem. Zacytuję Kawunię2, jedną z pań z sąsiedniego topiku :\"Zapraszam na kawę panie po pięćdziesiątce\" - . wpis z 15.09, godz. 21:41 Jest to przypowieść, którą znałam dużo wcześniej, ale Kawunia2 mnie uprzedziła, cytując ją w odpowiedzi na ataki pomarańczowego nika. Już kilkakrotnie chciałam tę przypowieść na naszym topiku przedstawić,ale reraz nadarzyła się szczegulna okazja. \"Było to daleko stąd na pewnej farmie. Któregoś dnia osioł farmera wpadł do głębokiej studni. Zwierzę krzyczało żałośnie godzinami, podczas gdy farmer zastanawiał się, co zrobić. W końcu farmer zdecydował. Zwierzę było stare a studnię i tak trzeba było zasypać. Nie warto było wyciągać z niej osła. Zwołał wszystkich swoich sąsiadów do pomocy. Wzięli łopaty i zaczęli zasypywać studnię śmieciami i ziemią. Z początku osioł zorientował się, co się dzieje i zaczął krzyczeć przerażony. Nagle, ku zdumieniu wszystkich, osioł uspokoił się. Kilka łopat później farmer zajrzał do studni. Zdumiał się tym, co zobaczył. Za każdym razem, gdy kolejna porcja śmieci spadała na ośli grzbiet, ten robił coś niesamowitego. Otrząsał się i wspinał o krok ku górze. W miarę, jak sąsiedzi farmera sypali śmieci i ziemię na zwierzę, ono otrzepywało się i wspinało o kolejny krok. Niebawem wszyscy ze zdumieniem zobaczyli, jak osioł przeskakuje krawędź studni i szczęśliwy, oddala się truchtem! Życie będzie zasypywać cię śmieciami, każdym rodzajem brudów. Sposób, aby wydostać się z dołka, to otrząsnąć się i zrobić krok w górę. Każdy z naszych kłopotów to jeden stopień ku wolności... Dzięki dziwacznym postom pomarańczowych ników zajrzałam na wskazany przez nich topik i przypomniałam sobie tę przypowieść. Bardzo mi się podoba. A Wam? Przesyłam nocne pozdrowienia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzo sie mozna nauczyc na topiku \"pogaduszki na werandzie\" na przyklad: slowo \"marzenia\". Dziekuje, powiem wszystkim znajomym Polakom. Przeciez to takie warzne.;) Juz niedlugo zaczyna sie festyn. Za kilkanascie godzin. Zeby tylko ludzie przyszli. Tyle bylo pracy z przygotowaniem wszystkiego. Nasz dom zaraz bedziemy ozdabiac. Bedzie kolorowo i wesolo. Pomagaja dzieci i starsi ludzie. To tak jakby wspolzawodnictwo. Zrobie zdjecia i przysle. A czy to z pokojem mojej corki dotarlo do werandy, czy sie otworzylo? Jeszcze swieci slonce, wiec - dowidzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę spać tej nocy... Ból staje się nie do wytrzymania.Ból fizyczny.Przejdzie na pewno.. .Znam ja inny rodzaj bólu,który raz doznany...nigdy już nas nie opuści...Dobrze,że jest takie miejsce,niby daleko a jednak blisko.Weranda - wirtualna,a zapełniona ludźmi..Ludzie są różni.. Potrafią przytulić,gdy ci źle ; potrafią też zadać ból.Tak,ale muszą być z krwi i kości ..i bliscy ..Obcy człowiek może tylko zadrasnąć. A ci co zostawili takie wpisy ? Co chcieli ? Zadać ból,chociaż w ten sposób ? I to jest ten cel w życiu ? A może ja źle myślę ? Może ich życie boli tak,że dopiero po zadaniu ciosu - ulga .I pewnie jest to odpowiedź.Tylko czy ciosem jest wpis o aspiracji ? Nie dziwię się,że młodzi się śmieją.. ASPIRACJA - wielkie słowo -zupełnie nie jest w korelacji z tematem kawy.Z żadnym tematem,których setki powstają dziennie na internetowych forach...Bo to nie bieg na długim dystansie.Tu nie ma zwycięzców ani przegranych.Bo to nie jest prawdziwe ŻYCIE...Jest to tylko forma kontaktów między ludźmi - jak dawniej poczta i listy.Różnica jest w szybkości dotarcia do adresata i możliwości wejścia niejako do jego domu....a paszkwile i anonimy to pomysł stary jak świat. No i nic nie zmieniły się kryteria oceny ich nadawców ! Ale czy to obchodzi użytkowników nowych mediów,przeświadczonych na ogół o swej anonimowości ? To tyle... Ewik,Twój pokój zobaczyłam; ciekawe jak go urządzisz i czy córce się spodoba.Gdzie jak gdzie,ale w NY z urządzeniem mieszkania nie będzisz mieć kłopotu.No i ten festyn ...jak on może wyglądać w Stanach,bo jak na polskiej prowincji to ja wiem... -Zaraz,zaraz - wszak ja też wiejska baba,jak Aurinko..:):) Tylko pomóżcie mi rozwikłać pewne zagadnienie :miejscowość w której mieszkam,miała prawa miejskie ...ho..ho....za Piastów,gdy Warszawa była mazowiecką osadą i gdzie jej tam było do Płocka ! -A Nowy Jork ? ..Ba..do odkrycia Ameryki brakowało jeszcze 100 lat z okładem.. Prawa miejskie utraciła jakieś 200 lat temu i jest to niby wieś z rynkiem,kościołem i ratuszem.Czyli jestem tą wiejską babą ,czy nie ? - A jeżeli tak,to niech mi ktoś wytłumaczy - racjonalnie -dlaczego to określenie ma taki wydźwięk pejoratywny ? Pozostając w zadumaniu - Aleks...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌻 Aurinko🌻wspaniała jest ta przypowieść o mądrym ośle i jak najbardziej na czasie.Dzięki wielkie,że ją dla nas znalazłaś:D I także pozdrowienia dla Kawuni i podziękowania🌻🌻 Jak miło,że MODERN działa i zanim się pokiwa głową nad głupotą ludzką,a może zawiścią?to już ta głupota zostaje zliwkwidowana,no po prostu w mgnieniu oka. Nawet nie potrzeba reagować na to jadowite pisanie,bo samo znika i dobrze. Dzięki MODERN🌻 Ewik🌻pokój Twojej córki jest bardzo ładny!I bardzo jasny!Może meble mogłyby być nieco ciemniejsze wobec tego? Moja córka lubi mebelki z IKEA.Są bardzo proste,obie lubimy takie i bardzo wdzięczne do przestawiania:D w razie czego.:D Aleks🌻czy już mniej boli? Zastanawiałam się,czy mieszkam już na wsi czy jednak w mieście? Historia Poznania mówi,że jeszcze nie tak dawno temu miasto kończyło się na ulicy Polnej(sama nazwa na to wskazuje),a to w tej chwili są 2 przystanki od centrum! Nasze rozległe obecnie osiedle powstało daleko za miastem,na terenie wsi Ławica! A to daleko zrobiło się bardzo blisko,10 min.do Targów. Ale ciągle jest tu nieco wiejsko,jest dużo zieleni,dużo powietrza i przestrzeni,tak jak lubię. Pozdrawiam👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam... Odpowiem Ci ... Ty nie jesteś naćpaną małolatą.Poprawnie piszesz i myślisz,więc poświęć mi trochę czasu i przeczytaj.. Nie tolerujesz błędów u innych,dlaczego więc wymagasz tolerancji ode mnie.Przecież zauważ,że do Twojego wpisu się odniosłam,a tamte póżniejsze ,grubo po północy poleciłam skasować. Mam prawo nie oglądać tu bełkotu ? Mam .. Jesteś inteligentna;czytając te wpisy przyznałabyś mi rację ... Twoja ocena obu topików.. Powiedz,dlaczego robisz to nie proszona ? Jesteś krytykiem literackim na emeryturze ? Masz to we krwi i musisz ,nawet jak Ci za to nie płacą ? No to faktycznie,oczy przyzwyczajone do czytania dzieł ,muszą oglądać coś takiego... Pytanie : czy na pewno MUSZĄ ? Co jest takiego,że jesteś zmuszona to czytać ? Sposób na życie ? Taki kogiel -mogiel,gdzie real miesza się z wirtualem,z coraz większą przewagą tego ostatniego ? Nie znam odpowiedzi. Ty ją znasz,a także wiesz ,dlaczego nie chcąc się przyłączyć i gardząc nami,tak uparcie wszystko czytasz. A może spróbujesz ? Może nadasz inny ton temu topikowi,jeżeli masz doświadczenie. Jeżeli nie chcesz- odpuść sobie. Świat realny jest taki piękny.Spojrzyj na słońce ,na drzewa ,na ludzi i zwierzęta... Wejdź na stronę internetową fundacji \"OCALENIE \".. Zobacz,jak młodzi ludzie,zmagają się z okrucieńswem innych ludzi.Po takiej szkole żaden z nich nie wejdzie na netowe forum,aby dokopać innemu człowiekowi.....mimo wszysko....bo wiedzą już,że ludzie są różni.. To chyba Ciebie prosiłam kiedyś - \'nie niszcz nas\'...daj nam spokój. Pozdrawiam - Aleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja odpowiedź była przeznaczona dla nika \"jestem rozżalona\".. Ps.Linko ,mniej boli ale czuję się ,jakby po mnie przejechał walec.. To ja jestem rozżalona,że tylu turystów chodzi z plecakami,a ja muszę siedzieć w domu i patrzeć co dalej. Oranżowy niku,zeźliłeś mnie nieco ...ale Ci tego nie życzę..:)..tego rodzaju rozżalenia... Uściski.. Odezwę się dzisiaj - Aleks..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 To pozwól sobie na słabość !!! Na wybaczenie innym ich przywar i błędów !!! Ja powiem Ci coś wyłącznie od siebie.. ...Wchodząc już w smugę cienia,mam w swym sercu wyłącznie wybaczenie,bo nie wiem kiedy - ale za niedługo - ja będę musiała prosić o nie,jeżeli oczywiście jest prawdą to,w co wierzą całe narody. Nie należy mylić tego z pozwalaniem na brak szacunku do swoje osoby i nadstawianiem tzw.drugiego policzka...o nie ! Okazuję SZACUNEK wszystkim,ale tego wymagam również w stosunku do siebie. Zawsze byłam silną kobietą; obecna słabość - fizyczna,spowodowana chorobą - przygnębia mnie. Nawet jak na tym forum zrobię sobie wędrówkę w czasie i przestrzeni,to komu to przeszkadza,skoro wiele kobiet lubi to robić. Pisałaś - wnuki czytają.:) Zazdroszczę Ci.Ja mam dwoje dzieci,ale wnuków nie widać - a czas po temu już dawno...Te osoby ,co wpisały się po połnocy,stanowczo mogłyby być moimi wnukami.Ta agresja - budzi strach.Nie,nie o siebie.O innych,którzy spotkają się z nimi w świecie realnym.Mnie,mam nadzieję,to nie spotka... Jeszcze raz proszę- nie bój się słabości.Tu nie masz wrogów,a tylko im nie wolno jej okazać. Pozdrawiam -Aleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz niech i ja coś skopiuję.:) Ta poetka nosi moje ulubione imię ...EWA...może ktoś ją rozpozna ? Wiersz dedykuję wszystkim Ewom,zarówno lokatorkom Werandy,jak i gościom... Co by to było Stale ogrzewam się wspomnieniami doznań, uniesień, uroczych pejzaży. Wtedy znanymi wędruję szlakami, w których są miejsca, gdzie można pomarzyć co by to było, gdyby się inaczej życie potoczyło. Lecz inną drogą na jawie wędruję i na niej inne koloryty losu. Jak na blejtramie myślami maluję barwy jesieni z krzewinkami wrzosów wraz z tym, co było i co bardzo wiele tu, dla mnie znaczyło 🌻 Miłego popołudnia - Aleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór już nie pomarańczowa Werando🌻 Ktoś ćwiczył pisanie na klawiaturze,ale miałam tego dosyć. Przecież można kupić sobie maszynę do pisania:D Kochane🌻 Proponuję w takich sytuacjach przeczekanie:D No i teraz mamy monolog Aleks🌻:D Ale wiemy dobrze o co chodzi i tylko to się liczy! Oj,stoi ta nasza śliczna weranda komuś kością w oku:D A przecież każdy może mieć taką,p[rzy dobrych chęciach:D Oj,przepraszam,ale taką to chyba nie. Pozdrawiam wieczornie👄trzymajmy się🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Ewikkk obejrzalam zdjecie pokoju do urzadzenia. Ciekawe wyzwanie, ale zbyt malo informacji mam z obrazka. Ze zdjecia widze 2 waskie, wysokie okna, ktore powinny zostac przysloniete, poniewaz widok z nich nie jest zbyt atrakcyjny. Moim zdaniem warto okna skrocic \"optycznie\" przez zastosowanie poprzecznych podzialow. Moga to byc firanki skladajace sie z dwoch czesci. Mysle o podziale poziomym (przypominajacym troche zazdrostki w kuchni). Czesc dolna bardzo zageszczona, czesc gorna luzna, wycieta w trojkaty lub polokregi. Mozliwosci jest bardzo wiele. Duzo zalezy od tego, czy pokoj jest widny, czy tez ciemny. Mozna zastosowac drapowanie zachodzacych na siebie firanek, rozchoczacych sie na dole ukosnie. Mozna podzielic okna polkami z roznych materialow: drewna lub szkla. Mozna rowniez zastosowac uszyte z tkaniny polki lub kieszonki - to w ramach pracy recznej w wolnym czasie. Jednym slowem mozna zrobic duzo projektow. Mysle, ze najwazniejsza sprawa jest to, zeby corka w pokoju czula sie \"u siebie\" i zeby go wspoltworzyla. Nie wiem, czy dobrze zrozumialam intencje, moze projekt juz jest a ja tylko niepotrzebnie sie wtracam? Tak czy inaczej temat wydal mi sie bardzo ciekawy. A teraz pare slow na temat imienia Idalia. Jest to imie, ktorego etymologia nie jest jednoznacznie okreslona. Byc moze pochodzi z jezyka greckiego od nazwy gory Idalion, znajdujacej sie na Cyprze. W mitologii byl to przydomek Afrodyty. W literaturze imie to wystapilo jedynie w tworczosci Slowackiego (Fantazy) i Mniszkowny (Tredowata, Ordynat Michorowski)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Przyszłam odpocząć na WERANDZIE. Nie bedę nic mówić tylko poleżę na leżance, jestem strasznie zmeczona po wczorajszych wykopkach. Dla mnie zbieranie ziemniaków to istne galery. Nie mieszkam na wsi i nie mam treningu w tej dziedzinie. W ogóle praca fizyczna to tyle co w domu. Bolą mnnie mięśnie nóg, bolą mnie palce ( rękawiczki nie pomogły), bolą mnie palce stóp. Bedę tu na WERANDZIE leżeć chyba cały dzień, nie chcę jeść, tylko trochę płynów. Może być woda mineralna niegazowana, woda gotowana wystudzona z cytryną , albo jedna flizaneczka herbatki, już obojętnie jakiej. Możecie przyjść do mnie, będzie mi milej, tylko ja nie wstanę i nie reagować na to. Może pod wieczór jakaś energia wstąpi we mnie i podniosę się. Proszę opowiadajcie o wszystkim a ja będę z otwartą buzią chłonąć przecudne Wasze opowieści. Please! Zapraszam Was wszystkie i mocno szanuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkch delektujących się wspaniałym aromatem kawy na tej przepięknej , gustownie urządzonej werandzie. Trafiłam tu przypadkiem i zostałam od dwóch tygodni śledzę rozmowy toczące się na werandzie , dzięki nim , sięgnełam pamięcią do swojego dzieciństwa Przypomniałam sobie dziewczynkę najwyższą w klasie i chyba najszczuplejszą , pełną marzeń i zwariowanych pomysłów.............. Teraz jestem dojrzałą kobietą , ale w mojej głowie jest jeszcze ciągle pełno marzeń i zwariowanych pomysłów. Chciałabym się nimi z Wami podzielić , dlatego mam nadzieję , że będę się mogła od czasu do czasu wprosić na kawę. Teraz idę na spacer , życzę wszystkim miłej niedzieli , wpadnę jeszcze wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meqa
Witam!!!:) Super temat.Będę tu napewno zaglądać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór,ja tylko na chwileczkę🌻 Weszłam,aby przywitać nowe miłe panie Edwigę🌻co za mocny nick:D Jeśli od dwóch tygodni śledzisz werandę,to dzięki,napatrzyłaś się przecież na mnóstwo skasowanego zresztą pomarańczowego złośliwego koloru. Chyba że tak jak my przymykałaś na niego oko:D? Zapraszam na werandę,wpadaj ze swoimi opowieściami🌻 Witam również Megę🌻,cieszę się już na Twoją obecność! Czy Borowinka jeszcze leży?:D Czy Aleks czuje się lepiej?🌻 Czy Aurinko już wróciła?🌻 A gdzie jest Wiosna,która była?:D A Mania🌻? Dobranoc teraz🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lineczko 58. dziekuję, że obudziłaś mnie. Tak byłam zmęczona, że dzień minął a ja jakby przez mgłę słyszałam Wasze rozmowy. Czuję, że kocykiem mnie okryłaś, dobrze mi było. Niestey już muszę pozostawić WERANDĘ, ale nie gaszę świecy bo tak pięnie roznosi się jej zapach po całej WERANDZIE. Wrócę tu jutro, pełna wigoru i nowych sił witalnych. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam tylko na chwilkę , sprawdzić czy zostałam zaproszona na pogaduszki na werandzie nie wiem jak to się stało , ale wizyty na werandzie weszły mi w krew jak narkotyk. Dziękuję Linko 58 za miłe przyjęcie. Byłam chora , prawie przez miesiąc leżałam w łóżku , najpierw byłam zła że czas ucieka ,a ja bezczynnie leżę . Wszystko zmieniło się jak trafiłam do Werandy. Zaczełam wspominać , zastanawiać się nad własnym życiem i zobaczyłam pewne sprawy w innym świetle. Poczułam się z tym dobrze. Często wydawało mi się , że moje życie było nudne , że je zmarnowałam , że teraz przeżyłabym je inaczej ale to nieprawda teraz kiedy o tym myślę wiem , że pomimo to że było trudne , że musiałam zrezygnować z wielu rzeczy .................. Jestem zadowolona Życzę wszystkim werandowiczką kolorowych snów Dobranoc do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z nowym dniem🌻 I znowu weszłam tylko na chwilę,również żeby zrobić porządek:D Zaraz wychodzę,czas najwyższy bowiem przedłużyć legitymację na Uniwersytecie Trzeciego Wieku!:DChodzę do nich na jogę,a zajęcia zaczynają się już za dwa tygodnie. Polubiłam to ,przez całe wakacje bardzo mi brakowało tych ćwiczeń,trochę próbowałam sama,ale to nie jest tak jak w grupie. Polecam wszystkim,kto tylko może.Joga uspakaja,wycisza,tworzy dystans do kłopotów i zmartwienia. To teraz pa:D,bardzo się spieszę🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak,Linko🌻... Samemu nie jest tak ,jak w grupie .. I ja tak myślałam. A teraz - nie rozumiem zupełnie ,komu może przeszkadzać grupa kobiet po pięćdziesiątce,która sobie gada o różnych rzeczach.. Moje długoletnie doświadczenie zawsze mi mówiło,że jak nie rozumiesz o co chodzi - to chodzi o pieniądze. Ale teraz będę zmuszona zrewidować swoje poglądy. Nic z tego nie rozumiem.Czy to mozliwe,żeby jakaś kobieta - a tu piszą przecież kobiety - była tak bezinteresownie zła ? To co pisał mi jeden pomarańczowy nik - o rozwalaniu topików - skopiowałam i czytam,ale widocznie moja zdolność pojmowania rzeczy takimi jakie są,jest mocno ograniczona. Jura Krakowsko -Częstochowska,piękna,słoneczna....może mając w zasięgu ręki i oka coś takiego,nie powinnam spoglądać w ogóle w monitor. No tak...ale teraz...i ten widok za oknem,to też taki monitor - dla mnie- przez krótki czas,mam nadzieję ! Pozdrawiam wszystkich,szczególnie nowe werandowiczki .Myślę,że osoba o tak wyrazistym niku - Edviga - zostanie tutaj i nie da sobie \'w kaszę dmuchać\'. :) - Aleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Aleks🌻 Uśmiechnęłam się czytając Ciebie:D Uwierz mi,Twoja zdolność pojmowania rzeczy takimi jakie są dotyczy relacji między normalnymi ludżmi. Nie wzięłaś pod uwagę różnego rodzaju dewiacji? Przecież to dlatego nic z tego nie rozumiesz,bo tego zrozumieć się nie da. Wyrzuć do diabła ten skopiowany post. Sama napisałaś,że to jest jeden wielki bełkot. Wydawało Ci się,że nie ma takich ludzi na świecie?Teraz widzisz,że są,ja przekonałam się o tym dużo wcześniej i ...przeszłam do porządku dziennego. Jura Krakowsko-Częstochowska,dlaczego mnie tam nie ma? To chociaż sobie o niej zamarzę na werandzie!!!!!!!!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, to ja, ta styrana sobotnimi wykopkami. Oj bolą udka, bolą, napewno to minie? Chęci do zycia już mam, tylko jeszcze siły brak. Przyniosłam Wam pełną tacę winogronu. Bardzo słodki, nie jest kwaśny. Wystarczy dla nas wszystkich, ................ O.. była tu Linka..Aleks..Edviga.. może jeszcze Ktoś. Proszę się częstować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już wyraziłam się jasno: wszystkie! pomarńczowe posty będą kasowane. To w ramach ,haha,naprawy atmosfery na werandzie,niestety pies i kot pilnują:D Nie podoba się,nie wchodzić i nie marudzić,bo to już nudne się robi. Dzięki Borowinko za pełną tacę winogron:D Choć muszę Ci się przyznać,że u nas z wirtualną konsumpcją to kiepsko,raczej preferujemy coś dla ducha. No,ja na przykład dodatkowo się odchudzam:D:D A dla ducha dziś malutko na werandzie.Pewnie dlatego,że nie było jeszcze Aurinko🌻 Kocham czytać jej posty,zawsze robi mi się wtedy miło na ❤️u. Pozdrawiam wszystkie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy naprawdę musi być zawsze jakaś walka ? Mało agresji w życiu codziennym ? Boimy się wyjść wieczorem na ulicę,aby gromada wyrostków nie wyrwała nam torby,w której mamy portfel,telefon ,klucze... Ja zostałam kiedyś napadnięta w swoim samochodzie,gdy stałam na czerwonym świetle.Od tego czasu zawsze mam zablokowane drzwi... ....A wychodzi na to iż trzeba mieć również zablokowane serce,bo jeżeli otworzysz się na innych,to wcześniej czy później dostaniesz po głowie. Weranda była spokojnym miejscem,ale już od dawna ten spokój był zakłócany.Przeczytałam wiele stron wstecz...To naprawdę wyjątkowy topik,i taka pewnie była intencja założycielki... Nadal nie rozumiem tej potrzeby walki na internetowym forum... ..Przecież tu nikt nikomu nie musiał nic udowadniać..Wystarczyło tylko być. Nie wierzę w te insynuacje osób niezalogowanych.... Mam nadzieję,że założycielka topiku \' kobieta dojrzała\' nie zlikwiduje go... Pozdrawiam wszystkich.....Aleks... Na wszelki wypadek zapalam świecę.Może jej ciepłe światło,złagodzi nieco srogie serca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌻 Edvigo🌻,miałam nadzieję na Twój częsty pobyt na werandzie:D Cieszę się,że pomogłyśmy Ci wytrzymać chorobę. Przyznam się,że mnie też dużo pomogła Weranda w wypłakiwaniu nieszczęścia. Mam nadzieję,że już jesteś zdrowsza,skoro piszesz o chorobie w czasie przeszłym❤️ Cóż,życie,ono przeważnie jest trochę nudne i często z tych nudów.....wiadomo co się dzieje na naszej werandzie:D Aleks🌻 blokuj drzwi:D,ale nigdy nie blokuj serca. Przecież z zablokowanym sercem nie da się żyć! Widać to jest w sfrustrowanych wpisach. Jasne,że te wpisy są śmieszne,ale nikogo nie biją po głowie:D Po głowie biją nieszczęścia,choroby,o i to jeszcze jak bardzo. Wszystkim Wam więc życzę zdrowia,sobie też przy okazji:D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linko 58 ciekawe jak mozna skasowac pomaranczowy post. Wczoraj tu sie wpisalam na pomaranczowo i zostalam skreslona prze ciebie. Potem ktos po mnie tez sie wpisal i tez nie ma tego postu. Czy ktos na topiku zyczy sobie aby skreslac pomaranczowe posty? Czy to jest tylko twoj wymysl? Czy ty zalozylas ten topik? Dlaczego decydujesz za innych? Czy wpisywanie sie na pomaranczowo jest niezgodne z regulami Kafeterii? Oj dyktaturo dyktaturo a myslalam ze juz cenzura to przezytek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już raz pisałam, że nie jestem Linka, Alekss czy inną osobą na tym topiku. Jestem Borowinka, samotna i spokojna Borowinka. Nigdy nie staram sie ranić osób z pomarańczowym lub czarnym nikiem. Jeśli jest wypowiedż krzywdząca mnie czy inną osobę, nie odnoszę się do tej wypowiedzi, nie komentuje jej. W ten sposób nie mam wojny. Nigdy nie jestem za tym aby kasować wypowiedzi z pomarańczowymi nikami bo właśnie regulamin tego nie zabrania. Też uważam, że nikt tu nie ma własności na ten topik. Wszyscy mogą tu pisać, byłe nie obrażać. Posty chamskie, wulgarne należy natychmiast kasować. Myślę, że cenzura sama powinna to robić, nie dopiero na interwencję osób tu piszących. Powiem tyle, że ten topik, czyli WERANDA był spokojnym miejscem, gdzie można było poczytać wiele przepięknych opowieści. Zmieniło się tu od momentu gdy między stałymi bywalczyniami zaczęła się wojna. Tak, tak się zaczęło. Więc nie zwalajcie, że przez pomarańcze topik umiera. Pozdrawiam i chciałabym aby było tu znowu spokojnie, przytulnie i Panie z weną twórczą mogły znowu opowiadać swoje historie. Dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż... Wszystko przemija... ...fakty,ludzie,wydarzenia... ...ta godzina o której to piszę,już nie wróci... Zostawię tu wiersz mojej ulubionej poetki Ewy Willaume-Pielki...o kimś,który już jest przeszłością... Był sobie Idol --------------------- pamięci Zbigniewa Cybulskiego ------------------------------------------ Pamiętasz , Starenia - tak stale mówiłeś i zawsze w oczy głęboko patrzyłeś wnikając w czas i w jego problemy. Potem grywałeś swe role bez tremy wiedząc dokładnie, że jesteś Jedyny. A na widowni wpatrzone dziewczyny pragnęły znaleźć objęcia z diamentu pośród popiołów historii zakrętów. Wielbiłeś dysputy, biesiady i żarty, często w \"Monopolu\" rozgrywałeś karty Maćka i tych, co niedawno polegli, albo, co właśnie znów na peron wbiegli, by w porę uciec od samotności. Lecz nie zdążyłeś - i nie masz już gości, którzy z uwielbieniem Cię witali w każdej kinowej sali.. ....Aleks... ps....Warto było ? Pisać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleks, ja do ciebie napisalam wczoraj ale poniewaz bylam pomaranczowa wiec ktos skasowal moj post. Zapraszam cie do moich pogadanek na balkonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×