Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta dojrzała

Pogaduszki na werandzie

Polecane posty

Witaj miła dziewczyno dwojga imion 🌻 Alicjo -Danuśku.. Schowaj jęzorek,bo nie jesteś żadnym intruzem,skądże by znowu ? :) Rozgość się i jak znajdziesz wolną chwilkę ,napisz coś .A jutro ,w Wielką Sobotę musisz być koniecznie,bo mamy na werandzie URODZINY.Wprawdzie dostojna jubilatka siedzi cichutko,jak myszka pod miotłą,a także prawdą jest iż pięknym kobietom nikt czasu nie liczy,ale przykro mi bardzo....MY PAMIĘTAMY... Pozdrawiam - Aleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌻 Sofko🌻jesteś nam bardzo bliska,tylko tak rzadko jesteś na werandzie,ale w sercu zawsze:DWesołego Alleluja dla Ciebie! Witam Alicję🌻 Przybywaj z krainy czarów na werandę! Tą myszą pod miotłą to jestem JA! Siedzę póki co cicho,chociaż jutro powinnam być Linką 60 i to ma być piękne? Już lepiej pozostanę sobie tą Linką 58 na wszechczas:D internetowy. Dostałam wiele książek do poczytania od moich sąsiadów,głównie Denikeny i jemu podobne.Frapujące to jest,szczególnie w takiej ilości. Jeszcze ostatnie zakupy i pomniejsze drobiazgi i już u mnie święta. Jak tam u Was z tymi rzeczami?:D Pozdrawiam wszystkie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Sofko kofana bardzo przepraszam za pominięcie na liście bywalczyń. Moja wina jest baaaardzo wielka. Taka kofana dziolszka, pisząca ida poatrzeć nie może zaginąć wśród nas w żadnym razie. Jest też moja prośba do dziosłzki, żeby częściej z nami bywała; nie tylko z okazji wielkich akcji (Weranda Budka) i pocieszycielki wpadających w dołki. Sofko, odwiedzaj nas częściej i pisz tym pięknym językiem, dla mnie mało znanym ale fascynującym. 🌻AlicjęDanutę, Panią z werandy pełnej ptasich śpiewów witam serdecznie i już się cieszę na spotkania na naszej Werandzie. Profilaktycznie \"na zapas\" 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 życzę Panim Wesołych ciepłych rodzinnych świąt. Jubilatce składam specjalne życzenia wszystkiego najlepszego. 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Mam nadzieję, że jutro spotkamy się na Werandzie - a jeśli mnie nie będzie to tylko dlatego, że mój komputer nie chciał się dziś otworzyć. Jesli to tylko kaprys, to mu wybaczam. Jeżeli natomiast sytuacja powtórzy się jutro to będzie mi bardzo przykro. Jestem jednak optymistką. Do jutra Werando. Benigna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff! udało się! Internet uległ i się otworzył :D Mogę pobyć trochę z Paniami z Werandy:D Wiem, jak bardzo jesteście zajęte przed Świętami. Miba 🌻 tak pięknie opisała gotowanie bigosu. Kurcze, ale chciałabym się poczęstować tymi pysznościami, płasuchawać odrobinę :) Właśnie wróciłam ze spaceru z moimi milusińskimi (znowu...) i przyniosłam wiosenne trofea - zdjęcia pierwszych maleńkich jeszcze listeczków. Po drodze pozowała mi forsycja. Ta się już świątecznie wystroiła. Chociaż wiatr mało mi nie urwał głowy, to i tak spacer bardzo poprawił mi samopoczucie. Oby taki świetny nastrój ostał mi się przez całe Święta. Bardzo się cieszę, że na naszą Werandę wstąpiła Alicja Danuta 🌻. Witam i serdecznie zapraszam na aromatyczną kawę, tę, którą mi przysłał zięć zza oceanu. I zięć jest zza oceanu, i kawa jest zza oceanu, bo z Kastaryki. I to z ekologicznej plantacji w dżungli. Smak ma ta kawa niepospolity, aksamitny, czarowny. Naprawdę. Zapraszam wszystkie Panie 🌻 - wystarczy dla każdego, bo ekspres do kawy sprawuje się doskonale, a mocnego trunku nie pije się litrami ( jak Finowie na przykład). Proszę, napiszcie jeszcze o przygotowaniach do Świąt. Pasjami lubię o tym czytać. Udaje mi się wyobrazić sobie wszystkie te zapachy, widoki i smaki. Proszę.:) Linko58🌻, stawię się jutro na Twoje urodziny, choćby nie wiem co. Mam Twoje zdjęcie i mogę zaświadczyć wszystkim Paniom z Werandy, że masz lat tyle, co Twoja dusza uskrzydlona i serce wielkie jak stodoła. Naście! :D Jutro złożę stosowne życzenia, a dzisiaj dla Ciebie Linko🌻 i dla Pań z Werandy🌻 życzenia miłego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo!!!!a czy ja jestem jaki wół roboczy :O przepraszam ...najpierw dobry wieczór! Ale dzis czuje sie jak sponiewierana przez zycie staruszka :( w nocy łupała mnie niemiłośiernie moja watroba ...wiec spanie z głowy. rano kieracik kuchenny ...i mimo piasku w oczach jazda do przodu a wieczorem popakowałam w małe słoiczki własnoręcznie zrobioną ćwikłe ...no dość .... witam nowa werandowiczkę Alicję-myslę ,że zostaniesz z nami na dłużej? -Linko -widzę ,że jestesmy pod tym samym znakiem zodiaku!!:) --obie \"baranice\":D Moje dziecko straszliwie zawiedzione .. -dlaczego nie może do święconki włożyc smażonego jajeczka tylko gotowane :D :D No to widze ,ze jutro dopinamy wszystko na ostatni guzik i SWIETA!!! 🌻 linko-jutro tez sie stawiam na werandzie:) :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, między przygotowaniami świątecznymi wpadam, do was aby się przywitać. Witam Alicję 🌼 Widzę że u was prawie święta?? ja dopiero dziś zaczęłam się przygotowywać, dobrze że ciasta mam z głowy, ale mięsa i sałatki zrobię jutro+sprzątanie. Jutro obowiązkowo stawię się wśród was, aby wypić lampkę szampana.:) Kochane zmykam, pomimo późnej pory postaram się jeszcze wyprasować kilka rzeczy - chociaż te które będą mi potrzebne w czasie świat. Całuję mocno👄.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LINKO..zawsze i nieustająco 58 ! Niech ja będę pierwsza . .. Życzę Ci Dnia Urodzin, który przyniesie to, co najlepsze - ciepłe uśmiechy, pogodne myśli i nadzwyczajne szczęście. Życzę Ci Dnia Urodzin tak miłego jak tylko miłym być może ten Dzień - spędzony w otoczeniu pełnym miłości, przyjaciół i rodziny.. I piosneczka z naszych młodych lat,którą niedawno przysłała mi pewna przemiła Basieńka.. Głośniczki na full...iiii...uczitielka tanca... http://www.speedyshare.com/776562313.html 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodziny i święta Już, już, już!!!!! Minęła północ i mamy dzień urodzin Linki. Witajcie na Werandzie, musimy przygotować Werandę do takiej uroczystości, jednocześnie trzeba też uwidocznić zbliżającą się Wielkanoc. A więc do dzieła. Wstawiamy stoliki o blatach przeróżnych kształtów, które można zsuwać i rozsuwać jak układanki dla dzieci. Połączone w jeden wielki stół, stanowią oryginalną figurę geometryczną o nieznanej a więc nieustalonej nazwie. Krzesełka mamy dość duże z miękkimi oparciami i podłokietnikami, tapicerowane fioletowym aksamitem, wykończone taśmą ozdobną z kremowym tłem i główkami fiołków z zielonymi okrągłymi listkami. Stół nakrywamy obrusem kremowożółtym dekorowanym motywami kwiatowymi - oczywiście są nimi fiołki. Jedno krzesło jest znacznie większe: szersze i wyższe; jest to właściwie fotel, na którym zasiądzie szanowna Jubilatka - Linka. Rano ozdobimy ten fotel żywymi pachnącymi fiołkami. W oknach mamy zasłony dwuwarstwowe z delikatnego materiału przypominającego szyfon w intensywnym fioletowym kolorze. Rozświetla je od spodu warstwa białej lekko przezroczystej tkaniny. Całość jest bardzo lekka, delikatna, przy każdym ruchu powietrza zasłony poruszają się a wpadające światło rozświetla ciemny fiolet i rozbiela go drugą warstwą. To prawie balet, bo on właśnie mnie zainspirował. W czasie koncertu noworocznego filharmoników wiedeńskich zobaczyłam tancerki ubrane w stroje w tym kolorze. Kolor i tkanina przykuły moją uwagę, i postanowiłam więc zapamiętać i wykorzystać to połączenie. Nie wiedziałam, że zbliżamy się do urodzin naszej Linki. Jak dobrze. Aby ukwiecić naszą werandę ustawiłam wazony z żółtymi tulipanami i żonkilami oraz powstawiałam wiklinowe kosze z kolorowymi bratkami - to też są kwiaty z rodziny fiołków. Jaki kolor przeważa - widać od razu. Dodałam też sporo dwukolorowych bratków fioletowo- i niebiesko-żółtych, w celu połączenia urodzin ze świętami. W lewym narożniku werandy stoi olbrzymi kosz. Na kolorowym, ostro pomarańczowym \"sianku\", piętrzą się malowane jajka różnej wielkości. Są tu jaja strusie z fermy w Łodzi, dekorowane techniką decoupage, kolorowe jaja kurze i najmniejsze, nakrapiane w przeróżny sposób jajeczka przepiórcze, niektóre z nich - intensywnie turkusowe - zostały ufarbowane, te szarozielone i szarobrązowe mają kolory i wzory naturalne. W szafce znajdują się akcesoria przydatne do dekorowania jajek, jeśli panie będą miały na to ochotę. Koło kosza stoi duża bawełniana kura i kilka żółtych kurczaków. Obok znajduje się donica z okazałym bukszpanem. Powracamy do fotela Jubilatki; kładę na nim miękką pelerynkę, ozdobioną delikatnymi złocistymi motywami, w której Linka będzie wyglądać bardzo uroczyście. Na stole stawiam słoik z konfiturą fiołkową. Nie znam jej, nie próbowałam, ale wiem, że jest bardzo poszukiwana i trudna do kupienia. Będzie okazja do degustacji. I jeszcze jeden szczegół: odtwarzacz z przygotowanym nagraniem \"Sto lat\" w wykonaniu profesjonalnego chóru żeńskiego. Dlaczego jest nagranie? Bo melodia jest na tyle trudna, że rzadko można ją usłyszeć w czystym brzmieniu, a my nie miałyśmy okazji, żeby nasze głosy wyćwiczyć i dostroić. Pozostawiam Werandę do chwili, kiedy zjawią się pierwsi goście i Jubilatka. Wszystkiego najlepszego. Benigna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANA LINKO!!!!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 👄👄👄👄👄👄👄👄 To dla Ciebie !!!!!!!!!!! Zyj nam sto lat i dłuzej !!! pogody ducha,uśmiachaj się częściej,niech dobry duch nigdy Cię nie opuszcza!!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DROGA BENIGNO! jak znajdziesz miejsce to wciśnij jeszcze pęk kolorowych krokusów... mam ich trochę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Droga Mibo Kolorowe krokusy włożyłam do szklanego wazonu w kształcie kuli i ustawiłam na szklanym kwadratowym blacie przezroczystego mebelka - otwartej gablotki ze szklanymi półeczkami. Wyglądają bajecznie kolorowo. Niżej ustawiłam wazon z żonkilami, które przywiozłam ze swojego ogrodu. Zachęcam przybywające Panie do ustawiania na półkach kolejnych bukietów, miejsca jest bardzo dużo. 🌻Linko kochana, wszystkiego najlepszego: pogodnego ducha, uśmiechu od ucha do ucha, zdrowego ciała, takiego jakie byś chciała, kolorowych myśli i wszystkiego dobrego co tylko Ci się przyśni. Przybywaj na Werandę lotem blyskawicy i ustawiaj nas-załogę na swej szachownicy. 450 +++ ten symbol pojawił się nagle bo wskoczyła kotka. Wcisnęła klawiaturę, zabawna istotka. Nie wien co to oznacza słodka tajemnica. Z pewnością coś dobrego, co kotkę zachwyca. Życzymy Ci więc obie w Twoje urodziny wszystkiego najlepszego i do pracy pędzimy. 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
******* ******* ********** *********** ************* **************** ******************************* *************************** ************************* ******************** *************** ********** ****** ** * -linko jeszcze raz duuuuuużo zdrówka !!!!!! ---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pękiem żółtych tulipanów przybywam na werandę aby życzyć naszej jubilatce wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń, pogody ducha i kochana Linko życzę Ci zdrowia - abyś nigdy na nie nie psioczyła 👄🌼 Benigno Tobie dziękuję za to że pomimo tych wszystkich świątecznych przygotowań miałaś czas na przygotowanie stołu urodzinowego dla Linki 🌼 Kochane z okazji Wielkanocy życzę wam spokoju, abyście te święta spędziły w rodzinnym gronie oraz wśród przyjaciół, życzę wam żeby uśmiech nie opuszczał waszych twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benigna..mnie opierniczyła ,,no to jestem ,,a co tam ,,lubie WAS!:D,:D:D,ale ,ale ,,gdzie jubilatka ?,,wpadła w jajeczka ?karmi kurczaczki ?? ,,a moze złapała zająca?? juz wiem !eureka !,kociaczki figlowały i pouciekały ,,,,Linko !! ❤️ ❤️ bądz jak fiołek wśród ukrycia ożywiony tchnieniem wiosny, tak Ty miej każdy moment życia szczęśliwy i radosny![kwiatek🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kochane,dopiero teraz zjawiam się z winkiem darowanym chyba chorwackim,z tortem serowym,makowczykiem i mazurkami! Dzięki wszystkim za życzenia takie kochane i radosne,a Benignie specjalnie za ten fotel,na którym zasiądę aż do lata? a wtedy ktoś inny mnie zastąpi:D Dzień dzisiejszy się jeszcze nie skończył,ale do tej chwili był bardzo fajny! Przede wszystkim NIE BOLI! Drzwi się nie zamykały i telefony dźwięczały z życzeniami świątecznymi,więc przy okazji i z buziaczkami urodzinowymi. Dopiero co wyszło Jagusiowe szaleństwo ze swoim państwem:D Moja córeczka kochana obdarowała mnie serduszkiem z białego złota z 26 diamencikami. Ten drobiazg to jej serce dla mnie,jej pomoc w trudnych chwilach,jej miłość.Możecie sobie wyobrazić jak bardzo byłam wzruszona. Tak jak Aleks🌻 chciałaś,był to miły i kochany dzień,a i tak dla Was pozostaję Linką 58! Życzę Wam takich właśnie fajnych świąt Wielkiejnocy! Kocham Was🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam już kwiaty🌻 dla Linki. Gdyby to było możliwe, przesłałabym całą kwietną łąkę. Zrobię to, ale latem.:D Teraz mnóstwo najlepszych życzeń przesyłam. Zdrowia - Linko Nasza Kochana! Zdrowia! Benigna 🌻 tak pięknie przybrała Werandę. Jak zawsze zresztą. Pięknie, z sercem i z pomysłem. Dzięki. Cieszę się, że nasza Jubilatka znalazła chwilkę, aby się z nami spotkać. Toć to szczególny dzień. Każda z Pań zajęta przygotowaniami, zapewne niewiele ma czasu na pogaduszki na Werandzie. Linko, częstuję się poczęstunkiem i uśmiecham do Ciebie radośnie :D :D :D :D :D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej,dziewczyny🌻 ale miałam zdziwienie:D Przed godziną zadzwonił do moich drzwi posłaniec z pękiem,chyba ze 25 czerwonych i herbacianych róż! Nie,nikt mi się nie oświadczył,to kwiaty od mojej starszej córeczki z dalekiej Anglii. Nigdy w życiu nie otrzymałam kwiatów przez posłańca,poczułam się zupełnie jak w amerykańskim filmie:D Wspaniałe uczucie.Jestem szczęśliwa! Oczywiście chłopcy,moi dwaj zięciowie:D również w tym szczęściu biorą udział:D I jeszcze jeden bukiet internetowy od Aurinko🌻 Dzięki wszystkim za te kwiatki,są tak samo ważne jak te,które stoją teraz w wiaderku pełnym szczęścia. Mocne 👄 dla Was👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze raz,bo się wczytałam:D Aleks🌻 za piosneczkę śliczną,która mi się nie otwiera:D Benignie i Milce🌻 za piękny wierszyk:D Mibie🌻 za chyba pół serca? Emilce🌻 za pęk żółtych tulipanów, Sofce🌻za wierszyk fiołkowy:D Aurinko🌻 za całą kwietną łąkę! Ach, jak przyjemnie,kołysać się wśród fal:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pora już późna, Jubilatka szczęśliwa cała w kwiatach, ja zadowolona, że jajka już kolorowe. Najładniej wyglądają przepiórcze; kolorowe w plamki i ciapki. Pora przejść do życzeń świątecznych. 🌻 🌻 🌻 Wszystkim piszącym, czytającym, podczytującym jawnie i w ukryciu życzę wspaniałych rodzinnych świąt i pogody sprzyjającej spacerom, bo tej pięknej, zapowiadanej od dawna chyba się tym razem nie doczekamy. Ale i tak przecież najważniejsza jest pogoda ducha. Wesołych Świąt 🌻 Benigna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
/pavol_hammel_%26_prudy__ucitelka_tanca.mp3 Linko🌻...a może teraz się otworzy ? Co jest ? Mnie się otworzyło ? Byłam trzeźwa ,przecież . To tak jakbym podarowała Lince kwiatka bez łebka...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na nic,chciałam dobrze... Moje miłe ,wybaczcie wobec tego i przyjmijcie ode mnie życzenia Zdrowych i Wesołych Świąt.. Cieszę się bardzo,że ta Wielka Sobota była wielka dla naszej Linki.I ta okrągła rocznica została Ci w pamięci ,moja miła,jako dzień w którym po raz któryś przekonałaś się jak Cię kochają Twoi bliscy,i że.....warto było.:) Natomiast ja spędziłam sobotę i swojej Mamusi.Razem z moją córką. Mamusia była miła,nie powiem,bo świeżo po spowiedzi i komuni. Mamusia ławki kolatorskiej nie posiada,zresztą po co jej.Ale swojego spowiednika - owszem. Raczej dochodzącego komunistę...Do tej pory dawał jej komunię bez spowiedzi,myśląc iż siwowłosa ,dystyngowana pani,elegancka nawet w łóżku - grzeszyć nie może. Ciekawe,jakie wrażenia ma po spowiedzi.Szczególnie ,jeżeli Mamusia nie nagięła wyjątkowo faktów do rzeczywistości. Tak jak dzisiaj.. Jako 13-letnia młódka ,zrobiłam aferę rodzinną i szkolną,wylewając sobie na głowę 3 butelki wody utlenionej,co dało moim włosom upragniony kolor -bardzo blond,bo na ekrany wszedł film \'\'Krzyżacy \'\',a ja pragnęłam upodobnić się do Danuśki. Dlaczego nie do Jagienki,która mentalnie była mi bliższa,jako dziewczyna -wicher,jeżdżąca konno w rozchełstanej koszuli i kożuszku przewiązanym rzemieniem,oraz potrafiąca w razie czego podeprzeć swemu mężczyźnie niedźwiedzia...? Ooooo,moje miłe....to nie to co myślicie,że ja myślę...:) Widłami - prawdziwego niedźwiedzia ! Wszak Zbyszko,jeszcze przed bitwą pod Grunwaldem będący,żadnej podpórki nie potrzebował,mniemam... No właśnie.Ale ja chciałam być jak ta \'\' niedomęczona przez Krzyżaków dziewka \'\',tak ślicznie śpiewająca ...gdybym to ja miała .. I byłoby wszystko dobrze,gdyby nie polonistka -wychowawczyni o pięknym imieniu Zofia. Otóż ta Zofia zrobiła straszliwą pomyłkę wybierając sobie zawód pedagoga.O ileż byłaby lepsza,gdyby zatrudniła się jako majtek na bocianie gniazdo.Jej uwadze nie uszedłby nie tylko samotny rozbitek ani peryskop wrażej - czyt.amerykańskiej - łodzi podwodnej,ale nawet samotna szprotka ,która odbiła się od ławicy.. A Zofia miała nadzieje co do mnie,po tym jak na zakończenie roku ofiarowałam jej 100-kartkowy brulion moich wierszy ,ilustrowany kwiatami ,ptaszkami i słoneczkami.Były tam wiersze straszliwe .. Coś w rodzaju...idzie chmura.. ...stoi góra,Kasia zaraz zje ogóra... ....I tym podobne sonety,które wzbudziły jej nadzieje iż może ja pojdę w jej ślady i poniosę kaganiec.Oświaty. A tu blondyna przyszła do szkoły.Wezwana Mamusia wiła się i kajała za mnie.Mój jak zwykle przytomny Ojciec z miejsca wytłumaczyłby rozsierdzonemu ciału pedagogicznemu,że dziecko spadło z czereśni i rozbiło sobie głowę w kilka kawałków i on osobiście przeprowadził dezynfekcję...ale Mamusia wolała się wyżyć na mnie i po prawie 40 i kilku latach wspomnieć tę hańbę dzisiaj ,w Wielką Sobotę. Miało to ten skutek,że pośmiałyśmy się z moją córunią do łez.A uśmiechu wyglądałam jak kania dżdżu po ostatnich tygodniach... Wam też moje miłe życzę uśmiechu.Kłopoty i zmartwienia upchnijmy do szafy a drzwi zamknijmy na tych kilka dni ,chociaż. Pozdrawiam serdecznie - Aleks... ps.Chyba napisałam książkę a nie post.Ale mam nadzieję,że mi wybaczycie miłe...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naskrobałam Lince całe serce ale połowe ktos lub cos mi rąbnęło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołych Świąt Wielkanocnych dla calej WERANDY.LINKO specjalne życzenia dla ćiebie z okazji urodzin. Nuta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam pokropić Was trochę wodą na szczęście:D:D Święta,swięta i już po...widzę że odpoczywacie po trudach... Tegoroczne święta upłynęły pod znakiem Rubika:D Wczoraj wielki koncert z Wrocławia,dzisiaj powtórzony. Moja córka go nie znosi,a ja...bardzo:D Podoba mi się ta cała otoczka,ta popfilharmonia,te chóry,młodość z mocnymi głosami,pan dyrygent szalejący z pałeczką. Podoba mi się ta muzyka Rubika i słowa Zbigniewa Książka. Szaleję przy Tańczącej Hance,i bardzo się wzruszam przy Wrześniu. A \"połóż mnie na swoim ramieniu!\"bardzo,bardzo ładne. I tak leniwie upływają sobie święta i bardzo dobrze,że jutro już zwyczajny,zajęty dzień. Pozdrawiam miło🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w lany poniedziałek! polewam Werandę wodą toaletowa o zapachu fiołków. 🌻 Za oknem kropi deszcz, pięknego słońca i ciepła nie widać, ale i tak nic to w porównaniu z północno-wschodnią Polska, gdzie leży 20 cm śniegu i nadal pada. Podobno dopiero teraz jest tam zimowy krajobraz, którego nie było na Boże Narodzenie. 🌻 Poranek jest senny i rozleniwiony. Za oknem pojawiają sie tylko właściciele psów, z wyższej konieczności wyprowadzani przez swoich czwronożnych przyjaciół. 🌻 Z zakłopotaniem przyjmuję do wiadomości fakt, że trzeba będzie wyruszyć na rodzinny obiad. Żałuję, że nie można go przenieść do nas. No cóż, trzeba się ciepło ubrać, wziąć parasole i .... w drogę. Do zobaczenie na Werandzie. Benigna 🌻 🌻🌻 🌻🌻🌻 🌻🌻 🌻 pisanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ jakże jestem szczęśliwa, że mogę powtórzyć za Stefanią Grodzieńską ... Ja już nic nie muszę... Nie muszę wyprawiać świąt dla wielkiej, wcale nie tak bardzo sympatycznej rodziny; nie muszę już w szaleńczym tempie podróżować pomiędzy Gdańskiem i Warszawą, aby obie mamy nie poczuły się opuszczone na święta; nie muszę się stroić i bliźnich polewać wodą, jak to w naszym domu dawniej bywało, kiedy dzieci były jeszcze całkiem małe. Nic już nie muszę... W Święta robię to co chcę i dobrze mi z tym. Wesołych Świąt :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de Mello
Dwóch panów o chwiejnym kroku czekało niecierpliwie na końcowym przystanku autobusowym późno w nocy, kiedy autobusy przestały już dawno kursować. Kilka godzin upłynęło, zanim się w swoim pijackim otępieniu zorientowali, że odszedł już ostatni autobus. Widząc kilkanaście autobusów zaparkowanych w zajezdni, postanowili pożyczyć jeden i odwieźć się do domu. Ku swemu rozczarowaniu nie mogli znaleźć autobusu, który chcieli. "Dasz wiarę?" powiedział jeden z nich. "Sto autobusów, a wśród nich ani jednego z numerem 36!" "Nie szkodzi!" rzekł drugi. "Pojedziemy autobusem nr 22 do jego ostatniego przystanku, a resztę - te dwie mile - pójdziemy do domu piechotą". Miłych wspomnień po tegorocznych Świętach! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie wielokrotnie myślałam o o zapisanej złotej myśli Stefanii Grodzieńskiej, przytoczonej przez Aurinko. Po powrocie z rodzinnego świątecznego obiadu też mogę pomyśleć, że nic już nie muszę. Ale to tylko część prawdy, bo czas się w miejscu nie zatrzymał, sprawy różne nie załatwiają się same, życie pędzi naprzód i niesie nowe treści. To tylko pozory Aurinko, tylko pozory. Jako kobiety dojrzałe mamy mniej obowiązków, bo wiele rzeczy już wykonałyśmy. Zamiast nich jednak pojawiają się nowe, inne. Dziś ja też już nic nie muszę, ale jutro już tak. Pozdrawiam świątecznie. Benigna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas juz po Swietach :( . W Polsce ochodzi je sie bardzo uroczyscie. Tak pamietam. Tutaj tylko w sklepach jest swiatecznie. Kolor zolty, zielony i duzo zajaczkow i koszyczkow. W domach jest zwyczajnie. Szkoda. To ostatnie Swieta w mieszkaniu na Manhattanie. Niedawno urzadzilam pokoj corce, a tu juz za dwa miesiace przeprowadzka. Tak sie ciesze. Tylko ze od nowa trzeba bedzie urzadzac pokoje. Adalia mi tyle podpowiedziala kiedys. Dziekuje. Szkoda, ze nie moze mi pomoc teraz. Nie znam sie na tym urzadaniu dobrze. Miec wlasny dom w Ameryce to bardzo wazna sprawa. To tak jak jeden stopien wyzej. Caly czas mysle o tym domu i w kazdy dzien bardzo sie ciesze. Dziekuje za wszystkie zyczenia. Mama tez. Ciagle czytamy Werande, jak tylko obydwie mamy czas. Wieczorem. Bardzo to obie lubimy. Dzisiaj wyjatkowo mam w poludnie troche czasu. Tylko chwile, bo mam prace popoludniu. To dobrze, bo teraz bardzo potrzebujemy pieniedzy. Jeszcze napisze nieraz. Pozdrowienia. Czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×