Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie29

mam ochote na romans.............

Polecane posty

Gość taka sobie29

mam dość rutyny w małżeństwie.Marzy mi sie płomnienny romans taki z ikrą.Czy ktoś już miał tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam szklankę wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie29
a może masz rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli masz dobre małżeństwo
a tylko rutyna się wkradła, to nie ryzykuj tego, co masz w domu dla upojnych chwil bo na dłuższą metę nie warto. A iskrę można też mieć z własnym mężem jak się dobrze postarasz. Gdzieś tu widzialam topic o rozpaleniu męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie mam nic przeciw
ech...trudno tu wyrokowac... dobre malzenstwo,wiec nie ryzykowac i probowac wskrzeszac... A jak sie przez lat 10 wskrzesza i stara i nic z tego nie wychodzi? Ja zaryzykowalam..mialam romans...nie zaluje! Nadal jestem zadowolona z mojego malzenstwa(procz sexu ,jest kiepski i nudny) Cala reszta jest zgrana i udana. Od czasu do czasu spotykam sie z moim ''przyjacielem''. To romans z ikrą , namietny,rozkoszny, czuje sie jak kobieta, o ktora sie zabiega,dba,piesci. Bez burzenia istniejacych zwiazkow. Byc moze ktos nazwie to inaczej, to juz wasz problem. Ja jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
jak się nic nie czuje, nie tęskni i nie myśli. Potem same kłopoty, nie polecam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my też
mieliśmy problemy z seksem , tzn. ja , nie podniecał mnie moj partner , ale zaczelismy duzo rozmawiac wlasnie o seksie o swoich fantazjach, pragnieniach i obecnie bzykamy sie znowu jak dzikie norki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywalec czyśćca
Ja też mam, z takich samych powodów, kiedyś spróbowałem i trudno było sie z tego wywikłac - dużo problemów, mimo to czuje, ż wciąż spróbowałbym znów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość preferencje
ja też mam ochote na romans!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
my też --> tylko widzisz u nas to tak się wszystko chrzani, że już nie mam ochoty...a może to właśnie przez romans..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my też
jak masz romans , to niestety nie wiem , co napisać , ja też miałam i to ogromną ochote na małe co nie co na boku , ale za bardzo mi zależało , teraz nie żałuje , a ty no coz kazdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość preferencje
taki ognisty, nieprzewidywalny, zmysłowy taki, że ciary po pleckach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
już nie mam za to żal został

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywalec czyśćca
myślałem, ze mozna mieć romans z własną żoną - próbowałem, jak bóg na niebie, ale za dużo sie nawarstwia miedzy ludźmi przez lata. Jakiklwiek oddech jest mozliwy tylko poza zwiazkiem - ale dużo sie za to zawsze płaci - mimo to myśle, że warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywalec czyśćca
warto po to by ciągle czuć sie mężczyzną - ważnym dla drugiej osoby nie tylko jako źródło pieniędzy i opieki - nawet jeśli to złudzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
ale ma to swój koniec który potwornie boli. Ja już drugi raz bym nie chciała no chyba,że można nic nie czuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez miałam
ochota bywa złudna, czasami romans moze sie odbijac przez wiele lat niesmakiem uwierz mi czasem lekiej odpoczac od siebie i spróbowac jakos inaczej powodzenia > ja mam za soba zdrade ale nie jest to dobry pomysł choc nas neci i szukamy odmiany, mysle ze nie warto. zawsze po trudno spojrzec w lustro.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywalec czyśćca
zgadza sie - boli - nie da się ukryć. jednego jednak mozna uniknąć - oszukiwania kochanki - nie warto robić jednego - obiecywać i mamić - robić gesty - tworzyć pozory. Moje doswiadczenie jest takie, że żony zawsze są silniejsze... a to co najbardziej boli to oszukiwanie obu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
w moim przypadku mamienia nie było, zakochałam się ot co teraz za to płacę..i to sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znaczy
zone lub meza mozna i nalezy oszukiwac , a kochanki czy kochanka nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
nie potępiaj bo tu nie o tym. daj spokój ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arp....rp....p
coz za hipokryzja :D jaka logika, niesamowite :D nie mam ochoty nawet tego komentowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywalec czyśćca
z oszukiwaniem w małżeństwie to jest tak, ze bierze sie ono z wielu lat nieporozumień - unikania rozmowy i uprzedzeń - zawsze wiesz co to drugie powie i przestajesz go lub jej słuchać - z kochankami jest inaczej - to poczatek - po co zaczynac od kłamstw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
kto jest bez winy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywalec czyśćca
niech pierwszy rzuci w niego kamieniem - dzięki "wszystko jest ok"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolza....
masz racje bywalec , ale nawet jesli sie wyjdzie z punktu ze komletnie nic nie obiecujesz kochance , to i tak nikt i nic nie zagwarantuje ze sie nie zakochacie, i potem jest tak jak pisze pani.."wszystko jest ok"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
tak bym chciała, żeby wszystko było ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolza....
zalujesz? nie chcialabys tego nigdy przezyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest ok
żałuje bo tęsknie, jestem przepełniona jadem i złością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolza....
dlugo to trwalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×