Co na katar dla niemowlaka?

Dobre Krople to jest też mleko od matki z piersi odessac sobie troche i 2 kropelki do noska

masc majerankowa, olbas do inhalacji lub ostatnio kropilam na podusie, do tego lekarz polecil psikac woda morska do noska to sie wtedy rozpuszcza, lub inhalacje z soli fizjologicznej

Od 5 miesięcy stosuję olej z czarnuszki. Zaczęłam podawać go córeczce która miała od paru lat problem z nieustannym katarem i przeziębieniami na które zapadała częściej niż inne dzieci w przedszkolu. Od kiedy podaję jej pół łyżeczki dziennie mała praktycznie przestała mieć katar, a jak zarazi się od któregoś dziecka w przedszkolu to kończy się w ciągu trzech dni! W pierwszy dzień cieknie jej z noska woda która powoduje podrażnienia pod noskiem, drugiego dnia katar staje się bardzo gęsty a kolejnego dziecko już swobodnie oddycha. Sama też biorę i muszę przyznać że przestałam mieć problemy ze snem, moje włosy i paznokcie są mocne i cera zrobiła się gładsza i jędrniejsza. SZCZERZE POLECAM OLEJ Z CZARNUSZKI:)

Mój 8 miesięczny synek miał masakryczny katar.. okropnie duża ilość wydzieliny, do tego taki skrzeczący głos.. Lekarka stwierdziła, ze w płucach, oskrzelach nic nie ma.. a katar? Standardowo.. kazała odciągać, dawać cebion, robić inhalacje i krople nasivin. Dziecko mi się męczyło 8 dni.. zero poprawy.. a odciągałam wydzielinę "katarkiem" więc porządnie schodziło, ale bardzo dużo i często musiałam, a dziecko już na widok aspiratora po 5 dniach zaczęło płakać. W końcu się wkurzyłam i dałam mu to, co sama stosuję. Podawałam mu 3 RAZY DZIENNIE KROPLE SINUPRET DO PICIA (po 10-15kropli). Po 2 dniach nie było kataru!!! i żałuję, że tak długo męczyłam dziecko lekami, które nic nie dawały..

moj synek ma 3 miesiace i od 2 dni walczymy z katarkiem :( , robie mu inhalacje z soli fizjologicznej i pod nosek masc majerankowa. Dziewczyny co jeszcze moge zrobic, bo nic nie przechodzi :( ledwo oddycha, wydzielina jest przezroczysta.

pewnie już znalazłaś rozwiązanie, bądź podpowiedział ci lekarz, ale następnym razem spróbuj poszukać w aptece lub rossmanie disnamer. przetestowałam go najpierw na sobie, to fajna, delikatna mgiełka, którą od razu aplikujesz do noska. mój szkrab nawet nie zauważa, jak mu dawkuję podczas zabawy :) pomaga nawilżyć nosek i udrożnić go przy przeziębieniach.

moim dzieciom pomagał Euphorbium S, do tego wietrzenie mieszkania i maść majerankowa pod noskiem. Inaczej nigdy nie leczyłam kataru, ten sposób jest niezawodny. Dwa-trzy dni i katar dużo mniejszy, nie przeszkadza już, wiadomo utrzymuje się nawet do tygodnia, ale pozwala już spać, jeść i się bawić.

Dla rocznego maluszka to rzeczywiście może maść majerankowa pod nosek, a dla starszych dzieciaczków świetny jest oxalin żel. Córka ostatnio jak była przeziębiona i miała katar, to bardzo jej pomagał przespać noc spokojnie.

Jesli któras z Was bedzie myslala o zakupie inhalatora to polecam na pewno tez taki konkurs, bo byc moze uda sie Wam coś wygrac http://www.diagnosis.pl/konkurs-inhalatory.html

Też używam oxalinu i wydaje mi się, że najlepszy jest z dotychczas używanych specyfików na katar. Najpierw psikam do noska solą morską, żeby wzmocnić jego działanie, a potem oxalinem i naprawdę nosek jest odetkany. Tylko że to można stosować u dzieci od 3 roku życia

Powiem wam, że przeczytałam na forum o tym nowym leku na katar w żelu i poszłam do apeki i kupiłam. Testujemy 3 dzień. Mała jest zadowolona, bo nie spływa do gardła :0)

W zasadzie to pełno jest specyfików. Wystarczy skontaktować się z pediatrą. Mój w http://www.ultramedic.com.pl/ doradził maść i sól fizjologiczną. Wiadomo, że każde dziecko jest inne i reaguje inaczej na leki. Nie ma więc takiego, który działa u wszystkich dzieci.

A od jakiego wieku można u dzieci stosować ten oxalin? Mam dwójkę w wieku 2,5 i 5 i oboje teraz kichają jedno przez drugie :(

Na moje dziecko dobrze działa Oxalin. Chociaż jest już dość starszę. Jego główną zaletą jest to, że nie spływa do gardła bo ma konsystencję żelu. To przy zwykłych kroplach zawsze przeszkadzało Piotrusiowi. Ja ze swojej strony mogę to polecić.

Jeśli chodzi o maść to może maść majerankowa będzie dobrym rozwiązaniem? Należy ją posmarować tuż pod noskiem dziecka. Tutaj o tym piszą: http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/noworodek/2014/katar-u-noworodka.aspx i piszą tez o innych sposobach. Myślę, że warto poczytać, wiedzy nigdy dość.

Hej wczoraj natknęłam się na fajny wpis o tym jak zwalczyć katar, pisze go jakaś mama, polecam fajnie zebrane pomysły http://poszukiwaczkarownowagi.wordpress.com/

nasivin soft 1x dziennie (nie wolno stosować dłużej niż 5 dni), inhalacje solą fizjologiczną i woda morska do noska, dodatkowo częste odciąganie kataru. Jeszcze dużo leżenia na brzuszku bo wtedy katar nie spływa tak bardzo do gardła ani niżej, dobrze przewietrzony pokój no i należy unikać przegrzewania.Chorowałyśmy (wyłącznie) po każdym szczepieniu i za każdym razem tak nam kazano robić. Na Oilbasie pisze ze nie wolno stosować u dzieci poniżej 1 roku, sama jak byłam przeziębiona i sobie piżamę skropiłam to potem szybko musiałam ja prac i pokój wietrzyć żeby bobasowi nie zaszkodziło przypadkiem, bo zapach jest bardzo mocny.

Fajnie ze wrzuciliscie link do tego konkursu, bo ja na pewno też spróbuje w nim swoich sił, i licze własnie na to ze mi sie uda. A inhalator jest niezbędnym urządzeniem w domu.

witam podnosze temat muj synek ma 6 tygodni i od dwuch dni ma katarek czy moge zastosowac masc majerankowa,i kropelki nasiwin 0,01?

Sposobów na katar u takiego niemowlaka jest kilka. Jak nie bardzo wiesz jak sobie z takim katarem poradzić to moze ten artykuł http://dzidziusiowo.pl/mamy-dziecko/niemowlak/675-katar-u-niemowlaka jakos Ci to przybliży. Wydaje mi się że łatwiej bedzie Ci dzięki temu podjąć jakieś kroki.

Pod tym względem najlepiej chyba wypadają nawilżacze z Boneco, mam jeden w mieszkaniu, ale kupiłam też rodzicom, bo narzekali na powietrze, jest całkiem prosty w obsłudze, są w stanie sobie sami poradzić tylko czasem zapomną wyłączyć, bo tak cicho chodzi, że go prawie nie słychac:)

Też jestem zwolenniczką nie podawania kropli do nosa. Odradził mi to też mój pediatra Artur Luty. W zamian tego są specjalne nawilżacze do nosa, które można wykorzystać. Jest to o wiele lepsze i bezpieczniejsze. Druga sprawa – trzeba trochę nawilżyć wnętrze mieszkania.

Ja też uważam, że krople do nosa to ostateczność. Mój maluch miał pierwszy katarek jak miał 6 tygodni - wytrwałe stosowanie wody morskiej i soli fizjologicznych skutecznie zwalczyło infekcje. Szczegóły na moim blogu http://www.mamik.online-24.pl/katar-u-niemowlaka-pierwsze-starcie

ja mam sprawdzony lek na katar i na przeziębienie. Podaję mojemu kochanemu Jacusiowi Ibufen, w razie potrzeby. Jest w formie zawiesiny przez co dobrze się przyswaja. Do tego szybko pomaga i daje ulgę

Tak sie nad nim zastanawiam bo w sumie dla mnie byłby odpowiedni. Dzieci ciągle maja infekcję górych dróg oddechowych wiec mysle ze mógłby sie przyadac. No i fajnie ze jest konkurs www.diagnosis.pl/konkurs-inhalatory

Tutaj http://emaluszki.pl/ jest bardzo ciekawy portal parentingowy. Można znaleźć tam sporo informacji o zdrowiu dziecka. Myślę, że warto poczytać, a w przypadku tak małych dzieci skontaktować się również z lekarzem.

W delikatny sposób podaje lek model Baby Sanity. Z jednej strony jest delikatny, ale z drugiej lek jest w na tyle małej cząstce że spokojnie trafia aż do płuc jeśli takie ma być leczenie. Warto coś takiego też mieć w domu na wypadek zwykłego przeziębienia. Szybka pomoc, bez wlewania w siebie jakiś trujących antybiotyków czy łykania innych tabletek.

Tak się sama zastanawiałam niedawno nad wyborem inhalatora i finalnie kupiłam Baby Sanity. Dobry sprzęt, nic się jak do tej pory nie psuje. Zobaczymy jak to będzie w przyszłości. Świetny zestaw dla dziecka, wygląda jak króliczek zabawka, ale rzeczywiście wydajnie transportuje lek do płuc. W zestawie smoczek, torba na wszystkie części, bardzo to fajnie rozplanowali.

Tak się sama zastanawiałam niedawno nad wyborem inhalatora i finalnie kupiłam Baby Sanity. Dobry sprzęt, nic się jak do tej pory nie psuje. Zobaczymy jak to będzie w przyszłości. Świetny zestaw dla dziecka, wygląda jak króliczek zabawka, ale rzeczywiście wydajnie transportuje lek do płuc. W zestawie smoczek, torba na wszystkie części, bardzo to fajnie rozplanowali.

dla dzieci dobry jest spray nozitix, jest gęsty i słodki więc bardzo ułatwia aplikację dziecku, co ważne jest od 2 roku życia, więc można podawać nawet u tych najmłodszych maluszków, których katar też dopada.