Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

livmar - ja sie wybieram do szkoly rodzenia i to w sumie niedlugo wlasnie, chociaz nie wiem, czy na pewno mi sie uda - bo chcialabym wlasnie przed kursem juz pochodzic sobie na cwiczenia wiem, ze w mojej szkole odbywaja sie cwiczenia dla ciezarnych, ale nie wiem, czy oddzielnie czy w ramach kursu, ktory zaczyna sie przeciez pozniej jednak popytam a na sam kurs oczywiscie rowniez sie wybieram - tak czy siak z Miskiem moim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie cholernnie ten implast podoba...hm... ale koniecznie musi byc fotelik i adapter pewnie kupie uzywany. Ja do szkoly rodzenia nie ide na pewno. przy gabrysi bylismy na 2-3 zajeciach i mielismy dosyc :-P Dla mnie to zbedne zupelnie, chociaz nawet chwile sie zastanawialam czy nie pojsc jednak, tym bardziej ze chce rodzic w domu. ale ostatecznie nie bede sie w to bawic :-) juz jedno urodzilam, urodze i drugie, hehehe kurde, musze dzis zrobic zeberka, ale nie bardzo umiem...moze znacie jakis fajny przepis? hm? ja jestem noga w kuchni zupelna, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donn
też mi sie bardziej podoba ten impast jak nazazie to chce właśnie taki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donn
a od kiedy do tej szkoły rodzenia trzeba chodzić, myślałam że jeszcze za wcześnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem od kiedy można chodzić do szkoły rodzenia. Co do seksu to mógłby dla mnie nie istnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwia - kochana jestes, dzieki za zainteresowanie - czytam Was, czytam, ale zakopalam sie juz zupelnie w ksiazkach i nie mam czasu na nic - nawet tych wozeczkow, o ktorych piszecie nie mam czasu sobie w necie zobaczyc, zeby sie do sklepu jakiegos wybrac to nie ma szans - co za zycie:((((( Serdecznie witam wszystkie Nowe na naszym forum Mamusie:) Co do ruchow to ja juz sama nie wiem czy je czuje, czy nie - czasem takie niby kopniecia - ale bardzo rzadko i w zasadzie tylko jak leze na plecach - nie wiem co to moje dziecko jakies takie malo przebojowe - przeciez juz niedlugo koncze 18 tydzien:( Czasem mi przykro jak czytam,ze niektore z Was juz od dawna te ruchy czuja i sa pewne, ze to to! Dobrze, ze niektore z Was pisza, ze nie czuja bo juz bym sie calkiem zalamala. Kasia - u mnie podobnie - ochoty brak i ciagle zmeczenie do tego, usypiam codziennie na fotelu z ksiazkami w okolo - biedny mezus:( Padlinka - poprzednie dziecko tez rodzilas w domu? Czy sie tak do szpitala zrazilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donn - z ta szkola rodzenia to roznie - zalezy od szkoly, w niektorych kursy/spotkania zaczynaja sie juz gdzies w 6 miesiacu, a w niektorych jest to 7 i 8 w niektorych jest tylko kurs przygotowawczy do porodu i pielegnacji dziecka, a w niektorych sa tez cwiczenia dla ciezarnych (panie spotykaja sie na zajeciach osobno i cwicza sobie np raz lub dwa w tygodniu), sa tez czasem kursy psychologiczne o problemach psychicznych w czasie ciazy, o depresji przed i poporodowej, o psychice malego dziecka i o psychice meza/partnera no trudno mi cos jeszcze wymyslic, wiem tylko, ze w sumie wszystkie te rzeczy sa w mojej szkole rodzenia nie wiem tylko, czy na te cwiczenia dla ciezarnych moglabym zaczac chodzic juz wczesniej (w sensie - teraz), bo to niezla sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak jak Wy również chce się zapisać do szkoły rodzenia, tylko nie mam pojęcia kiedy tam się trzeba zagłosić? Czy te zajęcia kosztują? I ile? Zielona jestem w tym temacie:) A dzisiaj czuję się fatalnie, zjadłam rano kawałeczek ciasta i mnie muli cały czas. No i spodnie ciasnawe się robią coraz bardziej, z dnia na dzień się chyba kurczą :) :) :) Pozdrawiam BRZUCHATKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również chciałabym chodzić do szkoły rodzenia, ale nie wiem czy dam radę, bo pracuję od poniedziałku do piątku do 17:00 i jestem w domu o ok 18, więc chyba nie mam kiedy, ale muszę się popytać co i jak. Spodnie zaczynam mieć ciasnawe a myślałam że długo nie będę potzebowała ciążowych :) ale już zaczynam się rozglądać. Z dnia na dzień mam większy brzuch. Nie wiem czy macie tak samo jak ja, ale mi się pępek zmienił, miałam taki \"głęboki\" a teraz mam taki \"płytki\". Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pępek zrobił mi się płytszy, ale wydaje mi się, że to macica idzie do góry i go wypycha. Jak byłam 2 tygodnie temu u lekarza, to powiedział mi, że mam palce poniżej pępka macicę, więc teraz już się wyrównuje powoli ta przerwa między brzuchem a żołądkiem. Zastanawia mnie ciągle ta szkoła rodzenia. Chyba pójdę się zapytać, ale ciekawią mnie również koszty, bo pewnie nie jest to za darmo. Jakby były w tym ćwiczenia dla kobiet w ciąży to super. No cóż, trzeba się w swoim mieście dowiedzieć najlepiej, bo wszędzie może być inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami sa bezplatne, przyszpitalne szkoly rodzenia prowadzone przez polozne z danego szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co oczywiscie nie znaczy, ze kazda przyszpitalna jest bezplatna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula-kruszyna
witajcie Brzuchatki!nie czesto sie odzywam,ale caly czas was czytam.mam prosbe dopiszcie moje 4 kg do KRUSZYNY bo ja nie umiem.co do kasowania z tabelki to sie nie zgadzam,mysle ze czesc z nas nie moze tak czesto sie odzywac.co do szkoly rodzenia to roznie bywa.ja przy pierwszej ciazy troche uczeszczalam ale przestalam-to nie bylo to,zalezy kto i jak prowadzi.ale zawsze warto sprobowac.pozdrawiam wszystkie ciezarowki-te czace sie i ...te z zepsutym kompem:)aha i jeszcze jedno-zastanawiala sie ktoras nad cesarka?ale taka tzw.na zyczenie?co o tym sadzicie?ja wiem ze jest topik o cesarkach ale prosilabym o wasze zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula-kruszyna
mialo byc uczace sie brrr ale ten komp zlosliwy"(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donn
mam nadzieje że tym razem to jest dobra tabelka NICK.................MIASTO..........WIEK...............TERMIN.....KG miki25............Warszawa.............24................01.08.......0,5 Lia.................Warszawa............??.................01.08....(!)2,0 livmar...............Nysa.................28................01.08...... 2,5 agata_27..........Słubice..............27.................1.08.........2,0 doris26.............Kraków..............26................04.08........bz blondi23............Elbląg................23 ................05.08........+2 Elmirka76.......ok.Wadowic...........30.................05.08.........x Aga.B.................??...................??.................06.08.........x insomnia.............??...................24................07.08.......0,0 justyna................................29................08.08........+2 SYNEk donn................Kraków..............27................07.08........1,0 edusia................??...................32................11.08.......1,0 karamijja...........Łódź................28................12.08.......1,0 kasia 30.............Rybnik..............30................12.08.........?? Stokrotka _26......Lubin...............26................12.08........0,0 Agula 30.........zachodniopom.........30................14.08........+1.5 Kruszyna.........małopolska...........30.................15.08.........4,0 madelain.............J.Góra..............29................16.08........0,0 kpiotrowicz.........Warszawa.........23................17.08.......1,00 joanka...............Szczecin...........25.................17.08..........2 jolla80...............Warszawa..........25.................17.08.........? ToYaB................Białystok...........27..............21 lub 23.08....bz jagna25...........Wodzisław Śl.........25................23.08........0,0 marsjanka*........ok. Katowic.........27................24.08...........? roxelka.............Essex,GB............27..................25.08.......4,0 oliwia13............pomorskie...........27.................26.08.........4 agusia2................USA................30..................19.08........?? Lonta..................Rybnik ............21...............27.08........2,5kg padlinka............Warszawa...........24.................27.08........2kg maggiem........zachodniopom..........27...............29.08........ 2,0 kika27...............Kraków..............28................??.............3 kg Kotunia.............Legnica..............27..................25.08.......1kg karola24...........Legionowo.........24.................19.08........?? z daleka ............Anglia...............26..................19.08.........3kg agula- kruszyna wystarczy skopiować tabelke i wkleić do "treści" a jak masz wkleione to możesz zmieniać a potem tylko wysyłasz i już, musisz popróbować, co do pępków to ja mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widze, ze czas sie przyznac do zdobytych kilogramow:) Przynajmniej w tym naleze do czolowki:) NICK.................MIASTO..........WIEK...............TERMIN.....KG miki25............Warszawa.............24................01.08.......0,5 Lia.................Warszawa............??.................01.08....(!)2,0 livmar...............Nysa.................28................01.08...... 2,5 agata_27..........Słubice..............27.................1.08.........2,0 doris26.............Kraków..............26................04.08........4,0 blondi23............Elbląg................23 ................05.08........+2 Elmirka76.......ok.Wadowic...........30.................05.08.........x Aga.B.................??...................??.................06.08.........x insomnia.............??...................24................07.08.......0,0 justyna................................29................08.08........+2 SYNEk donn................Kraków..............27................07.08........1,0 edusia................??...................32................11.08.......1,0 karamijja...........Łódź................28................12.08.......1,0 kasia 30.............Rybnik..............30................12.08.........?? Stokrotka _26......Lubin...............26................12.08........0,0 Agula 30.........zachodniopom.........30................14.08........+1.5 Kruszyna.........małopolska...........30.................15.08.........4,0 madelain.............J.Góra..............29................16.08........0,0 kpiotrowicz.........Warszawa.........23................17.08.......1,00 joanka...............Szczecin...........25.................17.08..........2 jolla80...............Warszawa..........25.................17.08.........? ToYaB................Białystok...........27..............21 lub 23.08....bz jagna25...........Wodzisław Śl.........25................23.08........0,0 marsjanka*........ok. Katowic.........27................24.08...........? roxelka.............Essex,GB............27..................25.08.......4,0 oliwia13............pomorskie...........27.................26.08.........4 agusia2................USA................30..................19.08........?? Lonta..................Rybnik ............21...............27.08........2,5kg padlinka............Warszawa...........24.................27.08........2kg maggiem........zachodniopom..........27...............29.08........ 2,0 kika27...............Kraków..............28................??.............3 kg Kotunia.............Legnica..............27..................25.08.......1kg karola24...........Legionowo.........24.................19.08........?? z daleka ............Anglia...............26..................19.08.........3kg Co do pepkow to czesto pod koniec ciazy pepki moga nawet wystawac calkiem na zewnatrz, ale nie martwcie sie tym, bo po ciazy wszystko wraca na swoje miejsce. Agula-Kruszyna - ja jestem przeciwna robieniu cesarki na zyczenie - to jednak powazna operacja, z punktu widzenia matki - po cesarce o wiele gorzej kurczy sie macica - dluzej trwa jej gojenie sie, brzuch sie dluzej cofa, poczatkowo problemy z karmieniem, czesto robia sie zrosty - ktore przez wiele lat daja szkole - bole itp., macica jest juz zawsze slabsza - zalezy ile sie dzieciaczkow planuje, ale jesli wiecej niz dwa to stwarza to juz ryzyko, trudno idealnie wyliczyc termin - czesto nie czeka sie na poczatek akcji porodowej tylko wyciaga dziecko jak ono jest jeszcze nie gotowe (to znaczy jest dojrzale do zycia pozalonowego, ale rozne procesy zachodza tuz przed porodem i lepiej zeby samo zadecydowalo kiedy na niego czas), z punktu widzenia dziecka wcale nie ma duzo mniejszego ryzyka na uraz - czesto jak lekarz szarpie dziecko przez malutkie naciecie to powoduje rozne otarcia i uszkodzenia(zazwyczaj drobne). Poza tym leki znieczulajace nawet miejscowe(zewnatrzoponowe) nie sa obojetne dla dziecka - bardzo czesto dziecko rodzi sie po cesarce senne, bardziej wiotkie z trudnosciami z oddechem - tylko przez leki - te zaburzenia szybciutko mijaja, ale jaki ma to wplyw na przyszlosc dziecka nie wiemy. Oczywiscie cc ma swoje korzysci - ktore wszyscy znaja:) wiec nie potepiam kobiet planujacych tak rodzic. Decyzje kazdy musi podjac sam, ale trzeba tez sie liczyc z komplikacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie cesarki ze wskazan - np. wady miednicy, nieprawidlowe polozenie plodu, wady kregoslupa, odklejanie siatkowki - jak najbardziej popieram!!! Zawsze trzeba mniejsze ryzyko dla dziecka i matki wybrac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donn ------ dzieki za linka :-) doris -- coreczke rodzilam w szpitalu niestety, chociaz bardzo chcialam w domu, ale mialam cholestaze i nie chcialam ryzykowac...generalnie nie bylo zle, tylko nie lubie jak kto mnie nacina bez pytania i podaje bez tlumaczenia jakies oglupiacze przez kroplowke...i zabrania krzyczec, wrrrrr ehheehheeh :-) bylam przed chwila w przychodni... i jednak nie 2 kilo mam na plusie a 1 w porywach do 1,5, heheh a taka batalie stoczylam, heheheheheh o te dwa kg. ale nic juz nie zmieniam, do 2-ch kilo zaraz dopbije znowu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula-kruszyna
dzieki za odzew:)ja o tej cesarce caly czas mysle bo jak sobie przypomne pierwszy porod to az wyc mi sie chce...i pomyslec jeszcze o nacinaniu,hemoroidach i innych skutkach ubocznych to sie po prostu boje.a niedawno moja przyjaciolka z liceum urodzila syna na 4400!!(ona drobna 156 cm wzrostu i 60 kg wagi) a teraz nadaje sie na plastyke pochwy...smutne ale prawdziwe.super by bylo gdyby nie te wszystkie zle czynniki poporodowe.pozdrawiam BRZUSIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka307
Pozdrawiam wszystkie mamusie, które tak jak ja mają termin na 19 sierpnia!!! :) U mnie brzuszek ciągle bardzo mały(i twardy), a ruchów nadal nie czuję. Ale za to za tydzień zobaczę dzidziusia na USG! Mam nadzieję, że mu tam dobrze i że wszystko jest o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Wróciłam od lekarza. Dzidzia ruchliwa bardzo dała się obejrzeć ze wszystkich stron, a długo leżała skierowana buzią do nas. Widok obłędny, jestem bardzo bardzo szczęśliwa :-) Tydzień wg obwodu główki 14 i 2 dni. :-) pozdrowienia dla wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia2
Oliwia ale ci zazdroszcze ze widzialas swoja kruszyne ja nie moge sie doczekac i sie denerwuje ,maja dzidzia jest naprawde niezle wysportowana jak na swoj wiek:)ale po kim to ?codziennie sie kreci czuje wyraznie to niesamowite uczucie ale jak sie tak kreci to przynajmniej wiem ze sobie tam zyje jak w domku . Wiem ze miedzy 17 a 20 czy 22 tygodniem robi sie badania krwi specjalne i tylko w tym okresie by zbadac czy dzidzia zdrowy ...czy ktoras z was to juz miala ? Pozatym dokucza mi bol kulszowy ,czasem nie moge sie podniesc ,ciekawe co to bedzie jak brzuszek bedzie duzy . Dzwonilam wlasnie pytac o szkole rodzenia jestem zaskoczona bo tutaj w Stanach nie ma nic zadarmo a tu sie okazuje ze szkola rodzenia zadarmo :)Pani bardzo mila stwierdzila abym poczekala jeszcze miesiac ,nie ma regulu mozna isc kiedy sie ma ochote ale on poleca okolo 5 miesiaca lub nawet pozniej blizej porodu . Poinformowalam szanownego malzonka ze mam ochote razem z nim tam pojsc ,wpierw sie smial ale nie zaprzeczyl wiec pewnie pojdziemy razem . Pozdrawiam. Dziekuje za wpisanie terminu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-) agusia a kiedy masz umówione usg? Chociaż ty nie musisz patrzeć, żeby wiedzieć, że jest wszystko w porządku, skoro twoje maleństwo tak się kręci :-) ja chyba jeszcze będę musiała poczekać, żeby poczuć pierwsze ruchy. Ponieważ mam bardzo szybkie bicie serca (przed ciążą miewałam normalnie około 96 uderzeń na min, teraz chyba przyspieszyło lekarz zapisał mi Isoptin. Mówi, że moge brać doraźnie ale on radziłby 3 razy dziennie. Jak myślicie brać te tabletki, czy sie przemęczyć? Ufam mojemu lekarzowi, zwykle nie przepisuje niepotrzebnie tabletek, tu wypisał bez wahania. Może jak mi tak serducho lata to nie oddycham regularnie i on boi się żeby nie było niedotlenienia? Sama nie wiem, ale chyba wykupię receptę i zacznę brać te leki. Napiszcie co o tym myślicie, no i czy znacie ten lek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwia13-widze ze mamy podobny problem:(a mianowicie przyspieszone bicie serca-ja przy prawidłowym cisnieniu potrafie miec niekiedy 110-120 uderzen na minute!!!i to w spoczynku:(nie wiem czy to jest na tle nerwowym czy co:(moja lekarka (pierwszego kontaktu)mowi ze przy dobrym cisnieniu nie ma co przejmowac sie wysokim pulsem-chyba zmienie lekarke!!!-natomiast gin dał mi magnez i łykam ziołowy valerin forte-spowalnia bicie serca-przed ciaza brałam doraznie metoprolol-najgorzej jest ze czasem wpadam w panike jak mi tak załomcze i wtedy jest jeszcze gorzej-ratuje sie naturalnymi sposobami(mudry)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa ja miałam robione echo serca parę lat temu i stwierdzono niewielką wadę serca wiotki płatek w zastawce. Ma to podobno 1/3 społeczeństwa. To niby nie jest groźne, tylko męczące natomiast słyszałam też opinie, że nieleczone tego typu arytmie moga w końcu doprowadzić do zawału. Wcześniej się tym nie przejmowałam, ciśnienie tak jak u ciebie w normie, jak sie robiło gorzej to brałam atenolol, a potem bardzo mi pomogły codzienne ćwiczenia na siłowni. teraz jednak łomot serca potrafi mnie obudzić w nocy i muszę coś z tym zrobić. zastanawiam sie jak to będzie przy porodzie, ponieważ po wysiłku np po 10 min bieganiu tetno rosło bardzo wysokie a przecież się trochę trzeba będzie pomęczyć. Zobaczymy co powie lekarz jak już będzie blizej sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze sobie jakos poradzimy:)u mnie to raczej nie jest zalezne od wysiłku-moge sie zmeczyc i nic mi nie jest a w stanie spoczynku mnie dopadnie-raz juz oczami wyobrazni widziałam karetke przed domem-kołatanie trwało troche dłuzej niz zwykle-nadal jednak krotko ale dla mnie to była wiecznosc-głupie uczucie-badzmy dobrej mysli ja jak byłam mała miałam otwor w sercu-pzniej wszystko sie zarosło i jest ok-brałam lanatosit o czy mam informowac przed kazda nie daj Boze operacja-----moze Doris nam cos podpowie w zwiazku z tym tematem?na forum jest tu pomocna osobka w kwestiach medycznych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×