RODZIMY w SIERPNIU 2006

>

moniap31>> Jasiek super.. :D

hej Donn roześlij zdjęcia Jasia, też chce zobaczyć Evvik duuuuuużo zdróka życze, i kuruj sie bo Dyngus juz w PN, (może cię oszczendzom polewaniem hihi), ja dziś troszeczke zaganiana, jutro jeszcze zkupy musze porobić, Ksenia spać niechciała i nie chce mi sie do łóżeczka zagladać, moze usneła, wirgała nogami straszliwie i juz na brzuchu była pod kołdrą - chyba bawiła sie w chowanego, ale ją pochwale bo spałą rano 2.5h i póżniej 2x po pół godz wiec jest oki, dupkę podnosi coraz to wyżej, i na czworaka pewnie by poszła ale lewa rączka gdzieś sie jej plącze i nadal tylko pełza Kpiotrowicz - Gabunia super dziewczynkabardzo pogodna, fajnie masz że ona juz siedzi, Ksenia tylko przez chwile posiedzi i później bach na podłogę, i chyba musze taki sam nocnik jak Ty kupić, bo w ten co kupiliśmy to jest wygodny dla dzieci wiekszych, a nie dla mojej Kseni nogami do podłogi niedostaej i pupa jej wpada Basia_26 tobie też życzę duuuużo zdróka miłego wieczory życzę, buziaczki na dobranoc dla waszych skarbów

:) Plusiu i tysiąc buziaków na kolejne 30 lecia:) kpiotrowicz - ooo - nocniczek widze - używany zgodnie z przeznaczeniem czy do zabawy? Bo my się zastanawiamy nad nocniczkiem - mały robi kupe o tych samych godzinach i hehe widać to i słychać - więc może coś by z tego było - a jak u Was? moniap - cześć Basia_26 - nie chorować - zdrowieć! Zdrówka dużo życzę ejj - tyż chcę zdjęcia Jaśka U nas horror - dziecku idą górne zęby - i dlaczego cholerka jak jemu idą zęby to ja musze wyglądac jak zombie - nie śię - bo zęby, nie jem - bo praca (hehe jeść można tylko w pomieszczeniu słóżbowym a ono daleko więc sobie darowuje - no cóż bedę piękna, powabna i będę miałą dzięki dziecki interesująco podkrążone oczy Przygotowania świąteczne w d.....e - dobrze, że męża brata syn (;)) będzie chrzczony - to nam odpada świętowanie u nas - w niedziele może nas teściowie przygarną, tylko w sobote generalnie przyłączymy się do tradycji i pójdziemy święcić - zaparłam się i sama przygotuję nasz koszyk rodziny - w końcu tworzymy podstawową jednostkę społeczną i koszyk musi być!;), bo z reszty się wyłamałam - okna nie pomyte, w domu za przeproszeniem burdel (tylko cholerka niedochodowy - kiepska ze mnie burdelmama - błe;). nie nawidze ząbkowania - kocham swoje dziecko ale czy ono nie mogłoby pokochac mnie i dac się wyspać - w sumie nie rozglądam się za beczką tylko dla tego - że rano wyspane dziecko (nooo on wyspany - jemu 2-3 godziny wystarczą - śpi takimi zrywami - 2 godzny - ryyyyyyyyyyyyyyyyk - smarownaie zębów - 2 godziny ryyyyyyyk i td.) jest takie urocze - siedzi sobie w łóżeczku i coś do siebie gada - ja podnosze łep i patrze z byka a wtedy on sie uśmiecha słonecznie podpełza, otwiera buzię w swojej wersjibuziaki i wtedy chce się żyć (hehe do czasu kiedy sobie rpzypominam że 3 kawy w ciągu tego dnia to bedzie o porządne 10 za mało - ech - chiało mi się być matką ( tak po prawdzie nie chciało - ale nie można potem dziecku opowiadać - \"no wiesz synu - w okolicach 30 już nie można mówić - wpadłam - mówi się wtedy - oczywiście że było toplanowane posunięcie;) - no cóż - ile dziecko ma mleczaków - chyba nie tyle co dorosły pełnego uzębienia - bo jeśli tak to ja poszukam sklepu gdzi się sprzedaje kaftany ;( Zycze wszystkim przespanych nocy, spacerowej pogody, zdrowia, cierpliwości do wkładania zabawek w małe rączki:) idę spać - choć w sumie po co - dziecko śpi od 2 godzin więc nadchodzi pora smarowania dziąseł ;)

hej! wcześnie bardzo ale Jaśko nie da pospać[ a ze mnie jest okropny śpioch] -chyba to się zmieni Donn>> dosłałam fotki Jasia, zainteresowanym osobą roześlij prosze masz większą wprawe!! Bernatka130>>my czekamy na pierwsze ząbki Jasia, co to będzie strach pomyśleć, w nocy wstaje do karmienia, czasami też potrafi budzić się co 2 godz.na zęby to chyba wogóle nie będzie spać!!! spadam Jaśko marudzi a matka znowu klika -wredna baba zamiast się synem zająć!!!!

bernatka gabi nocnik ma od 2 dni - jest fajowy dla takich maluchow a kosztowal 10 zl;) Wczoraj siedziala w nim w ubranku(maz psycholog krzyczal ze bede stresowac dziecko i za szybko chche ja w doroslosc wprowadzac;) ) a ona byla tak z tego zadowolona ze smiala sie od ucha do ucha;) Moze sprobuj na te zeby da c na noc Nurofen? Na zabkowanie jest super - staram sie nie za czesto ale jak gaba w nocy placze to juz mi szkoda i daje - usypia prawie oid razu i sie nie meczy... W sumie to po co to dziecko tak stresowac skoro nie trzeba.... Ekino maz dzis znow bierze samochod bo ma ogarnac zakupy po drodze.... chetnie bym sie z Wami zobacyzla! Gabni smieje sie ciagle. Wsiadam z nia do tramweaju a ona do ludzi krzyczy eeeee i smieje sie w glos. Do WSZYSTKICH. cygan z niej wyrosnie;) Jak Ksenia - spala? Moze do mnie ja powinnas podrzucam bo moje dziecie wieczorem usypia w 10 sekund - w dzien tylko na balkonie ;) problem jest jak jade z nia do kogos bo wozek landara zostaje w domu a w spacerowce spac nie chce. W lozku bylym moim tez nie, na rekach nie. efekt jest taki ze nie spi wcale. Chyba kupie 2 lozeko turystyczne i zostawie je u rodzicow..... AAA Ekino jak Ksenia usiadzie to odetchniesz. Gaba sama sie bawi i ciweszy sie ze swojej niezaleznosci;) Buziaki!!

hej laseczki... u mnie przygotowania do świąt w toku :D .... jak widać... :D... czyli nic nie robie bo mi sie nechce.. okna kiedyś tam umyłam... ale ptaki mi osrały.. i więcej nie myje...koszyk szykuje .. byłyśmy wczoraj z Aurorą kupić :D... i tyle w święta będziemy sami i będziemy sobie odpoczywać:)... moniap31 >> dla mnie taka pora to już prawie południe :D... Aurora sobie dzisiaj zabawy od 4 rano użądza... a tak wogóle to czym kolorujecie jajka ???

Donn ja koloruje jajka farbką a pózniej nożyczkami skorbie to co chce Moniap31 Jasio super chłopak zawłaszcza jako zajączek :-) Bernatka130 uwielbiam czytać to co ty piszesz, i jak przespałaś nockę?? u nas niebyło tragedii, wstawałam jakieś 4 razy, to i tak mało bo nie raz to 2x cześciej musiałam Kpiotrowicz - obiecuje że po Świętach Cię odwiedze i razem zabierzemy gdzieś nasze panny, a co do siedzenia to ona tylko chwilkę posiedzi i juz leży, wydaje mi sie że pradzej zacznei raczkować, bo w miejscu to dziecko może jest przez chwilkę!!! a tak to szaleje po całym mieszkaniu i trzeba ją pilnować, bo a to o szafke walnie główką a to o krzesło itd, bedzie chodziłą posiniaczona jak ja, obie mamy taką skłonność zmykam robić co sobotnie porządki, bo przedświateczne mi nieidą ;P ps. zebów nadal nie ma!!!!!!

Witajcie Dziewczynki i najładniejsze Maluszki:) Dawno się nie odzywałam - ale miałam problemy zdrowotne i w związku z tym zupełnie nie miałam ochoty nic czytać i pisać. Naszczęście póki co wyniki badań dużo lepsze i miejmy nadzieję,że kontrolne badanie za miesiąc to potwierdzi. Niestety najprawdopodobniej Swięta spędzę w czterech ścianach.... :(:(:( od wczoraj wieczór Ala ma 38 stopni - a podobno dzieci karmione piersią są odporniejsze:(:(:( złapała od mojego męża, który już cały tydzień leżał z gorączką...smutno mi, bo cieszyłam się na przygotowania, spotkania z rodziną i przyjaciólmi - a tu pewnie nic z tego...zwłaszcza,że moja siostra jest w ciąży i wolałabym uniknąć sprzedania jej jakiegolwiek zarazka:( Donn - ja niestety straszny antytalent do wyzwań plastycznych - więc idę na łątwiznę - najpierw barwnikami do jaj/burakami/łupkami z cebuli a następnie na wierzch termokurczliwe koszulki - efekt dla mnie zadowalający:)

Patryk chory-zapalenie gardła i zaflegmiony jest Spokojnych Świąt!!

Doris to Ty robisz calkiem duzo:) Ja po prostu kupilam piekne drewniane;) Za rok bede malowac razem z gabrysia;) A czy w ciazy jest ta siostra ktora ma juz dziecko? zdrowka Ci zycze :):) I Wam tez dziewczyny - dla Was, dzieci i mężów (tych bardziej i mniej \"robotnych\";) ). Ściskam:) Ps wlasnie wrocilam ze spaceru - Gaba musiala byc pod folia bo straaasznie wieje. dzis tylko 2 straty - gryzak i smoczek. Szkoda troche tego smoczka bo moj Aniolek lubi ssac najdrozsze;)

Justa - masz Ci los:( Trzymajcie sie cieplo!!

Kasiu -- tak - mam tylko jedną siostrę:) Kubuś będzie miał w październiku rodzeństwo:) Trzymamy kciuki,zeby była siostrzyczka:) A jakie smoczki są najdroższe?

Doris gratulacje dla siostry:):) Podziwiam za decyzję - ja chyba sie nie zdecyduje:) Gaba polubiła NUKA - jest duzo duzo tanszych smoczkow a ona lubi te - gubic tez je lubi;) A w związku z tym, że wczoraj upralam pokrowiec od jej fotelika (wlasny ojciec zwrocil mi uwage ze jest brudny;) ) gaba wlasnie postanowila go obrzygac. A co!;)

Cześć laseczki Ja jestem chora i jadę na lekach. Mam nadzieję, że nie zarażę mojego skarba i jakoś przeżyję te święta:) Nawet dziś byłam u lekarza i mam nadzieję, że jego cudowne leki mi pomogą:P Tak więc życzę Wam wszystkim przede wszystkim ZDROWYCH i radosnych świąt, pełnych serdecznej atmosfery I odpocznijcie troszkę:)

Cze laski Moniap,ja kupilam SINLAC jako urozmaicenie diety maluszka.Michas tez ma podejrzenie uczulenia na bialko krowie wiec pani pediatra dala mi ksiazeczke do tego Sinlaca.Moge z niego robic placki,nalesniki,musy owocowe a nawet ciasteczka.I choc Aurusi Sinlac z owocami nie smakuje moj Michas zjadl dzis ladnie mus bananowy a ja sie ciesze,ze mam pare nowych mozliwosci. Oliwia,nie podziwiaj,nie ma czego,plecy mnie tak strasznie bola,on ma juz 11 kilo.A ja dziennie rano schodze z nim i wozkiem na dwor a wracam czesto jeszcze z ziemniakami.Przepraszam ze nie pisze czesto,ale czytam,Zycze wszystkim wspanialych,spokojnych i w tym roku pelnorodzinnym swiat:-)

a ja sie ufarbowałam na czerwoną porzeczke :)

Rozkicanego zająca, uśmiechów bez końca. Wody w butach i w koszyku -jajek smacznych i bez liku. Babki dorodnej i smakowitej i niech te święta będą nadzwyczaj obfite!

Donn i Wam wsyzstkim jeszcze raz wsyzstkiego dobrego (bo wyslalam wczesniej maila) wspanialych, pogodnych pelnych milosci i rodzinnego ciepla Swiat Wielkanocnych!!! Zycze rowniez szybkiego powrotu do zdrowia: basia_26, Evvik, Patryczek i Tobie Doris, zeby juz wszystko z tymi wynikami bylo ok. A dla Kotuni zeby te przesilenie wiosenne szybko minelo i zeby wrocila Ci energia :-) Marsjanka, Oliwia13, Mila102, Bernatka130, Justa29, Ekinio, Roxelka, Evvik, Kpiotroiwcz, Donn, Diann, Be_B, Moniap31, Agata27 i reszcie dziekuje za pamiec i zyczenia urodzinowe!!! U mnie malzenskiej bessy ciag dalszy, niestety. Wlasnie w tej chwili nie rozmawiamy ze soba juz od 3 godzin. Bylam w szoku jak lekko wywiazala sie klotnia a wzajemna krytyka latala w powietrzu jak pileczka od pingponga. I wiecie co? Najdziwniejsze jest to ze mnie to ani ziebi ani grzeje. Po raz pierwszy czuje ze splywa po mnie jak po kaczce... a to chyba zly znak. Boje sie ze odkocham i ze mi pzrestanie zalezec, a przeciez zalezy wciaz. Tylko ze jak sie sprzeczamy to albo ja albo J zaczyna gadac o rozwodzie itp :-( Klapa i tyle. A urodziny minely w miare milo... Atmosfery swiatecznej nie czuje WCALE. Po nocach nie dosypiam, bo najpierw wieki mijaja z usypianiem Maxa a potem jak go karmie w nocy to nie mam sily odnosic do jego lozka (bo po co skoro mi sie dziecie zdazy obudzic jesczze 10 razy z wrzaskiem...) Bernatka ja nie wiem gdzie te zeby, a ma byc ich jescze pewnie 20 (mleczakow). Ludzie sie gapia na Maxa jak ten sie slini na potege i z mina madrali wyrowkuja: \"Zeby mu ida\", tylko ze te komentarze to ja juz slysze od 3,5 miesiaca! Jestem sfrustrowana, prawda, ale to chyba nikogo nie dziwi, bo mi dziecko chce wciaz wisiec na reku, a najlepiej zeby kazda drzemka zaczynala sie od lulania na ramieniu (aaaaa!) Justa, Ekinio, Bernatka dzieki za Wasze poczucie humoru ... Sciskam ile sil. Buziaczki Padlinka (gdzie chodzisz wieczorkiem?), Moniap31, sliczny Jas! A kiedy konczysz swoje 31? Agata27, a Szymek sam chodzi czy w chodziku? Oliwia13, a pasow zabezpieczajacych w wozku nie ma? Ekinio, ja tez nie za bardzo moge co jesc przy Maxiu. Trik jest mianowicie taki,ze jemu sie dostaje najpierw a potem poje i karmie swoj zoladek... w odwrotnym porzadku doszloby zapewne do konca swiata.... Roxelka, ale Vanessa ma apetyt! Basia_26 jak tam humorek u Dominisi, poprawil sie? Moj Max to dzis czysta histeria, jak nam sie rozwyl w samochodzie, o matko!!!! Dziekuje za zdjecia Gabi i Jaska, przecudne dzieciaczki!!! Sama do Was wyslalam swoja pocieche. Dzis zrobilam mu pare szybkich fotek, zobaczcie jakiego amm \"luzaka\" Moniap31, ja mleko modyfikowane mieszam z roznymi daniami i teraz Maxio sie juz do smaku przyzwyczail. Doris, jak to dobrzez ze sie juz odezwalas. Kpiotrowicz, Gabi emanuje samym zdrowiem! Supermenka! Gratuluje zabkow! Zmykam bo juz nie mam sily na wiecej. Tej psychicznej sily brakuje mi najbardziej,a nie wiem gdzie jej szukac. Nie chce sie poddac, ale jednoczesnie czuje ze nie mam energii by moc walczyc o swoje szczescie. Pa. Nie bede juz przynudzac. Donn, czekam na zdjecia z porzeczka!

plusia sa pasy ale to dla Piotrka marna przeszkoda, nawet jak są mocno ściągnięte to potrafi się urwis przewrócić na brzuch jak sie odpowiednio zmotywuje :-) No ale jego tatuś w jego wieku wywrócił wózek (trzymany przez mamusię,co prawda jedną ręką ale zawsze) do góry kołami i wisiał na pasach jak nietoperz, drąc się w niebogłosy a moja teściowa prawie zawału dostała . :-P Moje koleżnki były dziś u mnie i zgodnie stwierdziły, żetak ruchliwego dziecka nie widzialy nigdy a jedna z nich ma rocznego synka, który tez nieźle szaleje :-) No cóż jedno jest pewne, po mnie tej zwinności nie odziedziczył :-) roxelka ach te chłopy ...

Hej:) Ha a u nas noc prawie była przespana - tylko 2 x wstawałam - ale na chwilke - smok do buzi i kimano - hmm bruno tak sie wierci, że w sumie to się obudził nie z zębów tylko dlatego że taks ię skręcił że wsadził nos mmiędzy szczeble i już się dalej nie mógł kręcić - no to się rozryczał - dałam tego smoka ściągnełam w dół łózeczka i spał aż się znowu wkręcił w szczeble - ochraniaczy już nie mam bo zrywał cale ze sznurków i próbował zeżreć sznurki - bałam isę że w nocy zerwie , zje i tyle miałam syna - no to nie ma ochraniaczy i wkreca się w szczeble - mam nadzieję, że sam sobie karku nie skręci - to podobno trudne;) ekinio - hehe - co do siniaków to bruno też chyba ma łątwość w ich anbywaniu bo od raczkowania i obijania się o ściany stołki szczeble szawki i inne wygląda jak ofiara przemocy w rodzinie - dobrze, że ma te znaki pod rajtuzkami bo by mnie kto podał do jakiejs organizacji i by było;) No Doris jak najładniejsze dzieciaczki pozdrawiasz to mojego stanowczo nie - mój nieładny - ma na twarzy stygmaty - jeden od modlenie się do drzwi (centralnie - klęknał przed drzwiami i zaczął udawać że jest muzułmaninem a drzwi są Mekką - strzelił pokłon w kant i została szrama:) - drugi symetrycznie z drugiej strony kiedy stołek nie poddał sie odgryzaniu roga - zęby nie wczepiły się w drewno zbyt dokładnie i walnał w kant szafki - kolejny znak - trzeci na brodzie - nie iwem skąd - nie bylo a potem był - jest sino czerwony i jak do zabawy w indian więc ładny to on mentalnie a na pewno nie wizualnie - więc mentalnie czujemy się pozdrowieni a wizualnie poczekamy do wygojenia - bo teraz to obraz nędzy i rozpaczy :) Ha a sinlak to też bruno uwielbia - wszystko z niego robię - tzn. dodaję wszystko co mi w rekę wpadnie i mały się zażera - Aurora widać nie gustuje w słodyczkach albo świętojański chlebek - czy z czego tam jest ten sinlak - nie podpadł pod gust - jak ona nie chce to ja moge:) - [po Brunku dojadam po Aurorze też moge:))))) Evvik - ZDROWIA!!!!!!!!!!!! - oj coś dużo chorych na forum - wszystkim zdrowia plusia - :( duży uścisk na te małżeńskie rozmowy - tyż po takiej dzisiaj jestem - nam wyszlo że jak tak dalej pójdzie to się rozwiedziemy (mam nadzieje, że taaaaaak daleko aż to może nie) bo nic tylko się albo kłócimy albo milczymy jak dwa wrogi (wieem wrogowie - ale mnie wychodzi że wrogi bo w rogach przeciwnych pokoju siedzimy byle być dalej od siebie i problemów - głupie to - ale czasem to aż nie lubię tej przecież nalbliższej osoby - niby kocham ale nie lubię sobie i Tobie życzę żeby się wyprostowało Monia - śliczny ten Jaśko - a jakie ma rzęsy - oj zawróci tymi oczyskami w głowie niejednej pannie;) Dziękuję wszystkim za karteczki internetowe i życzenia:) kawał chłopa z tego Maxia Plusiu - i przepiękne zdjęcia - super ujęcia - polujesz na takie czy same wychodzą? Uściski dla wszystkich

w te Święta Wielkanocne zdrowia ,szczęścia, humoru dobrego,a przy tym wszystkim stołu bogatego,mokrego dyngusa,smacznego jajka,i wszystkiego co dobre życzę Wam wszystkim i każdej z osobna!! Laseczki, dziękuje za ciepłe przyjęcie, rady,Jasio też dziękuje za miłe słowa!!. jak to mój mąż mówi -jest tym, co wyszło nam w życiu najlepiej. mam też wielką nadzieje ,że poznamy się lepiej!!! i tego życzę sobie samej. Trzymajcie się ciepło! buźka!!

Co do małżeńskich kłótni to mój Grzesiek ostatnio mnie uciszył stwierdzeniem,że i tak go kocham i tak jest dla mnie najważniejszy, bo z żadnym innym mężczyzną nie miałabym takiej najcudowniejszej córeczki jak Ala - i tu nie mogłam mu odmówić racji:) A tak na poważnie - to życie za krótkie na takie przepychanki...ostatnio miałam dużo czasu na przemyślenia i naprawdę zaczęłam doceniać to co mam i każdą chwilkę którą spędzam z Alą - nawet w środku nocy traktuję jako cud życia i prawdziwą przyjemność- przecież nikt z nas nie wie ile jeszcze takich chwil przed nami, to samo tyczy się męża:) Tak naprawdę to mamy szczęście,ze mamy to co mamy i czas zacząć to doceniać:) Moniap31 - to i ja witam na forum serdecznie:) przepraszam, ale dopiero teraz miałam czas doczytać trochę wstecz Bernataka - przecież wszelkie blizny i siniaki prawdziwego mężczyznę tylko zdobią;)

Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego \"Alleluja\" życzą Basia i Dominika U mnie zdrówko troszkę lepiej. Dominisia daje ostatnio popalić, może to w kńcu te zęby a może próbuje nas \"ustawić\". Plusiu... jak czytam co Max wyprawia to zaraz mam Dominikę przed oczami bo ona też ostatnio spać inaczej niż na rączkach nie będzie, jak zasypia i idę z nią do łóżeczka to od razu się budzi i wielki ryk a w ciągu dnia napady histerii też nie są nowością. Normalnie ręce mi momentami odpadają i cierpliwości brak.

Kochane Kobitki:) Spokojnych, roześmianych, rodzinnych, smakowitych, wypopczętych, długich, niezapomnianych, świąt Wielkanocnych Wam życzę. Ostatnio byłam taka świątecznie zaganiana, że nie miałam czasu pisać a i górna jedynka wczoraj się zaczęła pokazywać więc dodatkowe atrakcje (buuuuuuuuuu, yyyyyyyyyyy i inne okrzyki) zapewnione i ani chwilki dla siebie, no ale już święta :) Radujcie się!!!

ALLELUJA! ZMARTWYCHWSTAŁ PAN :D a wiec sie radujmy!!! Wszystkim Wam z calego serca zyczymy wielkiej radosci, spokoju i odpoczynku. Niechaj te swieta napelnią wasze serca nową siłą a Wasze rodziny ożywczą miłością !! Przepraszam ze sie nie odzywalam ostatnio (zwlaszcza Ciebie Kpiotrowicz) ale w wirze przedswiatecznym i przedchrzcielnym po prostu nie mialam czasu:) ale teraz juz wszystko za nami,chrzest super, dzis gosci mamy i jutro wiec pewnie cos wiecej napisze dopiero we wtorek..jak mnie na smigusa dyngusa nie utopia:P Pozdrawiam z calego serca i dziekuje za zyczenia i zdjecia!!!!

I ja wam wszystkm życze wszystkiego czego dusza tylko zapragnie... a Zmartwychwstały Pan niech obdarza Nas miłością, Nasze malutkie szczęścia no i wszystkie Nasze drugie połowy( dla wszystkich obecnych i tych nieobecnych)...Zdrówka tez zycze bo jak ono bedzie to cała reszta jest do zdobycia:) BUZIAKI OD ALUSIA I JEGO CAŁEJ RODZINKI,,,MOJE KRUSZYNKI WEOŁEGO ALLELUJA:):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Witam drogie mamuski.Nie mam jakos ostatnimi czasy pisac jak zaczelam pracowac ale jak juz wejde na kafe to czytam Was i odpisuje tak jak teraz. Plusiu spoznone buzki urodzinowe 100 lat moniap31>>witaj w gronie sierpniowek A u Nas tak Ja juz mam tydzien pracy za soba i nie jest zle.Bywam raz na najmniejszych dzieciaczkach raz na srednich a raz na najstarszych poprostu tam gdzie mnie potrzebuja ale najlepiej mi sie pracuje z maluszkami od 4mies-1roku i od 1-2 lat bo te starsze sa takie glosne i nie da sie ich uspokoic:P Paulinka byla z moja mama a w tym tygodniu bedzie od rana do 13 z moja mama a od 13-16 z tesciowa bo moja mama idzie na 14 do p racy a Ja jak skoncze o 16 czasem o 16.30 to wezne Paule od tesciowej i do domku.Maz powiedzial ze zostawi mi auto i moge nim jezdzic do pracy bo mam kiepskie polaczenie.A mezus zmienil prace i bedzie na miejscu wiec nie bedzie juz nigdy delegacji:):):) i powiedzial ze on ma blisko do pracy to na rowerku bedzie jezdzil i kondyche cwiczyl i chce brzuszek zrzucic he he.W malzenstwie jest ok nie nazekam no czasem nazekam jak jest wypity po imprezie.To chyba na tyle. Wszystkim Wam zycze udanych swiat oraz mokrego dyngusa. A Ja sie zastanawiam kto wymyslil to swieto Smingus Dyngus Jak ja tego swieta nienawidze bo chodze obrazona i krzycze po tych co mnie leja woda grrr:P Dobra zmykam bo na 12.30 ide na chrzciny bo jestem chrzestna(moj debiut)

:) Mokrego dyngusa!!!!!!! Mam nadzieje, że święta upływają Wam spokojnie My też dzisiaj na chrzciny:) Dodał mężulo nową galerię - Wielkanocną - występują na niej świątecznie kuzyn Antonii - ten mniejszy - dziś chcrzcony, i kuzyn Adaś http://www.chemia.uj.edu.pl/~wozniaki/galeria/bruno15/index.html zmykam się szykować

u nas swieta pod haslem \"choroba\"-najpierw Patryk -pozniej ja sie zarazilam-rano prawie 40 stopni goraczki-pojechalam na pogotowie a tam kartka ze dzisiaj nie ma zadnego lekarza!! -normalnie szok- do tego Patryk nie chce lykac antybiotyku bo blee ma wstret do lyzeczki i nic mi nie zjada-mam nadzieje ze to z powodu choroby a nie ze sie zrazil przez to ze lekarstewka ma lyzeczka podawane-buuuuu