Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Hej - ja od 8 w pracy.... im dluzej tu przychodze tym mniej mi sie chce... jestesm 2 dni w tyg a pracy mam jak na 5.... osoba ktora przychodzi w pozstale dni czesciej jest na zwolnieniach niz w pracy :( gabi dalej nie je - toleruje tylko mleko i to tez w mniejszych proporcjach. Nie wiem co robic - chyba zadzwonie dizs do lekarza do boje sie ze dostanie jakiejsc awitaminozy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evvik>>ja również jestem myślami z tobą!!!! przepraszam ale dopiero doczytałam -gapa ze mnie.nie wiem co napisać w takich chwilach trudno o pocieszenie.... ekinio>> mój sport to teraz słodycze -jestem w tym mistrzynią.Na poważnie -teraz brak mi czasu i motywacji. Kupiłam rowerek stacjonarny -to na początek ,ale stoi i zbiera kurz.Dobrze ,że zbliża się lato upał trochę wytopi tłuszczu a pływanie ujędrni skóre no i rowerek obowiązkowo.Mam w planach udzielać się na lekcjach aerobiku ale co Z Jasiem?? Wiem że to wszystko to tylko kwestia zorganizowania ,ale zrobił się ze mnie kawał lenia A i nie bez znaczenia jest też to, że przed ciążą jarałam namiętnie fajki łatwo było trzymać linie. Wrócę do pracy to dostanę po tyłku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Evik -kochana jesteśmy wszyscy z Tobą, życzę Twojej mamusi powrotu do zdrowia. Pomodlę się za twoją mamę w niedzielę w kościółku. Dzisiaj mój Szymuś spał do 7.30. Wstał zrobił siusiu i kupkę do nocnika , a za chwilę osikał mi łózko( coś dużo mu się siuśków nazbierało). Pofisiował 2,5 godzinki i teraz znów usnął. Mam chwilę odpoczynku, bo ten urwis jest taki żwawy, że cały czas muszę go prowadzać i coś z nim robić. Ale to dziecko, tak trzeba. Kochany jest. Wspomniałyście o drugim dziecku. Ja chciałabym , ale nie wiem, czy mam odwagę się zdecydować. Mój Szymek trochę mi dał popalić. Jako malutki noworodek , co powinien spać , to mój Szymuś cały czas płakał. Położyć go łóżeczka ,żeby leżał. A gdzie tam.Dlatego chciałabym , ale chyba się nie zdecyduję. No chyba , że byłaby wpadeczka Evik -wysłałam ci zdjęcia , ale sorrki, wysłałam ci przez pomyłkę zdjęcia z pierwszego dnia świąt , gdzie byłam u rodzinki.Chyba Ci to nie bedzie przeszkadzać. Szymek wstanie zje zupkę z brokuł i pójdę z nim na dwór. Nie wiem czy mam mu śpiworek wełniany wyciągać z wózka. Słoneczko świeci. Wiecie co teraz dopiero jestem zadowolona z mojego wózka. Wyśle wam później zdjęcie jak mój Szymek fajnie sobie siedzi w wózeczku.Naprawdę polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorcia ja już miałam dawno spytać jak wyniki Twojego męża? ania blondi witaj 🌻 lonta miło Cie poczytać 🌻 plusia wy się z J bardzo kochacie a takie problemy jak wy miewa każde małżeństwo, dobrze więc, że burze mijają :-) trzymam kciuki za starania :-) donn http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3788380 :-) kpiotrowicz może Gabi po prostu nie ma ochoty na stałe pokarmy, wydaje mi się, że apetyt sam jej wróci ale jeśli się martwisz to może faktycznie lepiej skontaktować się z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w czwartek :) doris_26 ja też poproszę o wzory na szydełko, kiedyś dziergałam może pora zacząć :) no i o zdjęcia poproszę :) Od wczorajszego wieczora koszmarnie boli mnie głowa i jakos mi źle, zawsze mówią że ciśnienie, moze i tak :( plusia jestem z Tobą starajcie się jak możecie i uśmiech nawet na siłę pomaga wiem po sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za zdjęcia !!!!! Napatrzyć się nie mogę Aurusia śliczna i jak ładnie stoi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Któraś mogłaby podesłać mi listę maili Wszystkich Dizewczyn - najchętniej taką na której jest nick a potem odpowiadający mail???? Bo ja się już pogubiłam, nie wiem co komu wysłałam, komu nic, a komu podwójnie:( i niektóre adresy nie wiem czyje są:( Moj mail - dorota@dabrow.com Bardzo prosze!!!!! Jutro poproszę męża żeby w pracy zeskanował wzory i powysyłam:) Dziękuję za komplementy - ale dla mnie szydelkowanie nie wymaga talentu tylko i wyłącznie cierpliwości:) Ja lubię takie ręczne robótki - wyszywanie, szydełkowanie itp - bardzo mnie to odpręża, nie lubię też tak bezczynnie np.oglądać filmów - no chyba,ze jakieś rewelacyjne...tylko właśnie robię coś równocześnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka102- dzięki . Miałam Cię poinformować o tym ,że Ci też wysłałam fotki . Pisząc posta po prostu zapomniałam twoja ksywkę, bo adres masz inny. Sorki , bardzo cię przepraszam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata>> ja ci wysłałam swojego maila a zdjęć dalej nie widać :D doris >> masz tabelke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz ja. Kotunia_dzięki za zdjęcia Twojego synka . Masz bardzo ładnego synka. Bardzo. Te jego długie włosy. Gorcia -dzięki za życzenia Teraz uciekam, może później zaglądnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn -kochanienka, wyślę Ci tylko ,że ja jestem u mamy i korzystam z innego komputera. W domu mam outlooka i tam mąż odebrał.Ale jak mi zaraz wyślesz na moją inną pocztę to zaraz ci odeślę. Podaje ci moja taką awaryjna pocztę , nie korzystam z niej , ale proszę wyślij mi na nią twojego meila. agata2323@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pelna podziwu dla wszystkich szyjacych,dziergajacych,wyszywajacych etc-ja sie do tego zupelnie nie nadaje-przyszycie guzika jest dla mnie problemem Doris gratuluje zdolnosci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zacerowalam sobie wczoraj skarpetki!!! Milego dnia dziewczyny, a ja biegiem do psychologa na \"pogadychy\"... Do wieczorku! Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
💤 ALE MNIE SENNOSC DOPADLA... yyyyyy......za oknem takie ladne slonko a ja siedze w domu..nie mam fizycznie sily znow wychodzic..czuje sie jak stuletnia babulenka...eh..moze cos z cisnieniem?dwiee kawy juz chlupnelam...a moze powinnam sobie porysowac troche...albo w koncu posprzatac...bleh.. rozmemlana padlinka ze mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...IMIĘ DZIECKA...M-C..KG/CM-UR....KG/CM AKTUALNE...ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.agata_27....Szymon.........8..........2900/51......... 9400 gr/72cm. 2.annaa20 ......Wiktoria......8..........3150/51.............9050g/? ...2 3.gorcia_27....Maciej.........8.......2950g/54cm....... 8100/82cm...4 4.Kotunia.....Aleksander.....8.......3050g/54cm.......95 00g/83cm...2 5.justa29......Patryk..........8.......3470/54cm........ 9400/72cm....4 6.Donn.........Aurora.........8......3190/56cm.......ok 8000/72cm...2 7.Blondi-ania...Jakub..........8....3460g/59cm.........1 0070g/84cm..2 8.Bernatka130......Bruno.....8.......2820/54cm.........8 100/68cm...2 9.Livmar.....Izabelka..........8........3230/53cm...... ...7600/69cm... 10.Justynka307....Igor........8......2800g/50cm........6 560g/63cm... 11.Agula30.......Martyna......8......3060g/55cm........ 8460/?........2 12.Aga2424......Miłosz.........8......3400/57.......... ....9100/........6 13.moniap31.....Jaś..........8........3680g/56cm.......o k.9000/70cm... 14.Jagna25......Marta..........7.......3040g/56cm....... ..5700/........ 15.Stokrotka_26 Wojtuś.......7......3460/58 cm........9120/..........2 16.edusia……….Nelly............7......3 ,540/53cm..........7000/71cm... 17.Kika27......Natalia..........7.....3300/52cm......... ..7000/67cm... 18.BE_B.......Michaś........7.......4550g/59cm........9 130g/72cm...2 19.Evvik.........Bartuś........7.......3090/53 cm..........8280/69cm... 20.Maggiem...Marcelek......7........2260/50cm ............9000/76..2 21.Basia_26....Dominika....7......2750g/52cm...........7 300/68cm.. 22.Diann.........Michaś.......7.......3350g/57cm........ ...8kg/70cm... 23.zuza29.......Pawełek.... .7......3440g/55cm........8100/74cm...4 24.Roxelka.....Vanessa..... 7......2730g/48cm.......... 6770/74cm...2 25.Doris........Alicja.........7.......3460g/57cm...... ...7600/68cm...2 26.Katienka...Weronika.....7......300/56cm........7810g /67,5cm...2 27.agula-kruszyna...Kasia....7...... 2970g/51cm.........8 kg/68cm... 28.ali32.........Szymon..........7...................... ....6680/66cm... 29.Tati 30.Kati75...Maximilian......7....4860g/56cm...........10 400g/73cm... 31.joanka...Marcelina........7.......3150g/58cm......... .......4500g... 32.Oliwia13.....Piotr.........7.....3270/59cm......... .6 965g/69cm... 33.Plusia....Maximilian........7.......3475g/53cm....... .9080g/71cm... 34.agulka28....Kacperek.....7...3490g/54cm..........8300 g/71cm...2 35.Kasia 30..Jakub............7......4820g/58cm.......8200/ok 74 cm 36.Kpiotrowicz..Gabrysia....7........4100/58cm.....8500/ 72cm...2 37.Basia23.....Paulinka.......7.....3400g/56cm....... ..8300g/74cm... 38.ToYaB.........Staś.........7......3400g/55cm........8 500 g/70cm...3 39.marsjanka..Agnieszka.....7......3000g/50cm.......6000 ?............ 40.padlinka.........Emilka......7....3260g/59cm...... 7450/68cm....2 41.z daleka A.....Kacperek....6......2940g...............7890........... 2 42.ekinio.........Ksenia........7.....3160g/53cm....... 7900g/72....... 43.Lonta.........Beatka......7......4150g/58cm........ ..8700g......... 44.agajacek......Roksana......7......3200g/54cm.......61 40g/68cm... 45.Sierp.06.....Zuzia.........7......3665/56cm.......... .7000g........... 46.Pati85......Oliwia........7......3200/55cm........... .?..../..?.....2 46. Milka102...Karolinka...8.......2950/54cm......... ..?.../72....3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten słoneczny dzień, Dziekuję za wszystkie ciepłe słowa. Agata27 dostałam zdjęcia Szymonka, nawet dwa razy:) Śliczny blondynek i jaki duży. Obejrzałam sobie dokładnie zdjęcia i widzę, że od Monip 31 to mi nic nie doszło:( My dziś spędziliśmy na dworze 2,5 godziny. Bartek uciął sobie pół godzinną drzemkę a potem ładnie sobie siedział albo zwisał na poręczy wózka i oglądał ziemię lub swoje buty:) Napiszcie jak sobie radzicie z podawaniem maluszkom \"grubszego\" jedzonka? Ja mam wrażenie, że Bartek wcześniej jadł mi lepiej takie większe kawałki np. ziemniaka w zupce. Może to przez to że podczas wyjazdu miałam słoiczkowe zupki Gerbera, a one mają niezbyt duże kawałeczki w środku? W każdym razie dziś mi się dławił zupką, którą zawsze jadł i nie było problemu. Plusia ja Cię podziwiam za te starania o drugiego maluszka. Ja narazie to nawet nie chcę o tym słyszeć. Ciekawe czy mi się to zmieni? Znikam, buziaczki dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC CIOTKI KLOTKI :P Ja padam na oczy z niewyspania.Wstaje o 7 i na 8 do pracy ale to nic jakbym przespala noc normalnie to bym sie wyspala ale Paula mi nie daje sie wyspac .W nocy dzis wstawalam do niej ze 3 razy grr bo ona sie tak wierci w tym lozeczku ze zawsze wyladuje w poprzek i glowe tak przekreci ze sie unieruc homi i placze bo nie moze nic zrobic no to ja wstaje i ja klade tak jak zasypiala i za chwile znowu to samo.Ostatnio nie umiala zasnac w lozeczku na wieczor bo co chwila ja musialam klasc tak jak powinno i w koncu sie wkurzylam i dalam ja na moje lozko i w momencie spala jak zwykle poskrecana i na opak ale spala nic jej nie zawadzalo a w lozeczku jej szpalki zawadzaja .Macie tez tak??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniap31 w mieście plusa dawno nie byłam, nie wiedziałam ze jest tam galeria:) Wysłałam zdjęcia Alusia:) dziś kupiłam mu spineczke,,,,tak jak dziewczynce a to dla tego ze mu włoski czesto na oczka spadają,,,przewaznie jak sie wygłupia:) i wariuje :) no to mu spinam i wyglada bosko:) i tak jak jak plusia chce mieć już drugiego szkraba.....zresztą mój maz to jak tylko Alus sie urodził zakomunikował ze chce juz drugiego brzdaca,,,,bardzo chciał córunie no a po dwóch miesiacac to i ja juz chciałam wiec mamy nadzieje ze bedzie oczywiście staramy sie ale kiedy bedzie to tylko Sama Góra wie:) my czekamy jak ma byc to wiemy ze bedzie, i moze tym razem córunia:) i bede mogła już spineczki przypinać non stop,,,i nie bede miała o to póxniej pretensji:) ciekawe co Alus za kilka lat powie mi na tą jego babsą galerie:):):) przesyłam moc buziaków i czekam na wiecej galerii waszych pociech:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia24- mój Szymon też wierci sie w łóżeczku w nocy. Jakie on pozy do spania nie wymyśla, ale w miarę śpi. Też go czasem poprawia jak mi sie coś nie spodoba. Jak go przełoże do mojego łóżka to trochę lepiej.przed wczoraj w nocy to mi dał popalić. Wiercił się strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko jak Wy cisniecie z tym pianiem,czytam,czytam i myslami nie nadazam Evvik,duzo sily kochana,problemy zawsze przechodza,nie trwaja wiecznie,pamietaj o tym Oliwka,fajne macie te zabawki,mysle,ze dziewczyny sie beda u Ciebie zaopatrywac. Kpiotrowicz,Michas tez kiedys pil tylko mleko,ale trwalo to 2 dni.Moze chodzi o sposob podania?Dawalas zupke przez smoczek? Baska,Mike tez sie w nocy kreci.Czzasem biore go do siebie,ale ja jak to na saotna matke przystalo mam lozko jednoosobowe i nie miescimy sie razem.Jednak on i tak woli ze mna niz tam,ale coz nie moge ustepowac mu we wszystkim,bo i tak chyba za duzo mu pozwalam.Kiedys sie to skumuluje to bede dzwonic po jaka supernianke czy cus. Plusiu,duzo sily zycze przy dwojce dzieci.Myslisz,ze dasz rade,skoro J jest w pracy??A swoja droga to napisz jak on ma wlasciwie na imie,pewnie jakos egzotycznie,jak nie erotycznie:-) Doris,Ty to wogole fajna babka jestes.Ja sie nienawidze za swoja bezczynnosc,tlumaczy wszystko warunkami,ale to tylko wymowki.Wielkie uklony dla Ciebi i jak sie okazuje innych pan szydelkujacych. Jesli chodzi o wtracanie sie rodzicow to ani mi nie gadajcie,bo u mnie to juz chyba oni maja wiecej do powiedzenia niz ja.Jestem na ich utrzymaniu i wierzcie mi,ze nie mam sil tlumaczyc im jak sie teraz wychowuje dzieci.Nie ma zle,ale szczyt marzen to tez nie jest. Michasia mozecie ogladac na stronce www.kneflicek.bobasy.pl Wczoraj sasiadka przybiegla po mojego tate,bo jen synek roczny oparzyl sie herbatka.Biedne malenstwo.Brak slow jednak jezeli chodzi o NFZ,nie dosc,ze odwiezli jej do domu,to jeszcze jechali do innego miasta,bo u siebie nie mieli pyralginy w czopku.Na tym sie skonczyla pomoc dorazna. Moniap nie przejmuj sie waga,ja walcze i walcze i wciaz przegrywam jak w zyciu z wszystkim.Nawet prawo jazdy zrobic nie umiem,bo stres mnie zzera od sufitu do podlogi.Wiem,ze latwiej przy mezczynie,ale ja juz nie chce nikogo.Nie potrzebnie o tym gadam.Paaaaa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka prośba
Poszukuję książki kucharskiej dla najmłodszych, chyba baby cook. Czy mógłbym prosić o przesłanie jej na adres jar51@op.pl ? Dodam, że zgubiłem ją z komputera jednej mamy sierpniowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znacie ten przesąd ,ze jak dziecko powie najpierw mama to wrozy to siostrzyczke a jak tata to wywoła sobie brata?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotunia fajnie, że staracie się o drugie dziecko :-) Wydaje mi się, że jesteście super rodzicami i tworzycie świetną rodzinę, bo z każdej Twojej wypowiedzi promieniuje spokój, optymizm i szczęście :-) Powodzenia w staraniach 🌻 basia24 Piotrek też się kreci jak fryga, to w poprzek, to na brzuchu, to pcha nogi między szczeble. Najspokojniejsza jestem jak śpi ze mną, chociaż ostatnio też nam prawie z łóżka uciekł. diann sama piszesz, że problemy nie trwają wiecznie, że mijają i jestem przekonana, że Ty też nie będziesz wiecznie samotną matką. Jestem przekonana, że poznasz miłość swojego życia i będziesz bardzo bardzo szczęśliwa :-) 🌻 Ja dziś się przeraziłam, Piotruś podciągnął się w kojcu do stania i tak stał sobie szczęśliwy, ja dumna, jak nie wiem co nad nim, no i się kurde wywrócił tak, że upadł centralnie na buzię. Nie płakał nawet jakoś strasznie długo, szybko sie uspokoił, ale za to ja się trzęsę, bo widok do najfajniejszych nie należał :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×