RODZIMY w SIERPNIU 2006

Plusia :D spała tylko po 20 min, do godz, i chyba koniecznie musze czerwoną wstążeczke kupić moze sie naprawi, bo dziesiejsza noc znów była starszna Be_B to juz po przeprowadzce?? Doris Alunia śliczna panienka, a gdzie czapeczkę kupiłaś?? tez chce taką Bernatka130, Plusia ja kiedyś chciałam mieć 3 dzieci, ale dochodze do wniosku że chyba Ksenia narazie bedzie sama, moniap31 skopiuj tabelkę Ctrl C i wklej Ctrl V Padlinka Kpiotrowicz, Evvik

NICK...IMIĘ DZIECKA...M-C..KG/CM-UR....KG/CM AKTUALNE...ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.agata_27....Szymon.........8..........2900/51......... 9400 gr/72cm. 1 2.annaa20 ......Wiktoria......8..........3150/51.............9050g/? ...2 3.gorcia_27....Maciej.........8.......2950g/54cm....... 8100/82cm...4 4.Kotunia.....Aleksander.....8.......3050g/54cm.......95 00g/83cm...2 5.justa29......Patryk..........8.......3470/54cm........ 9400/72cm....4 6.Donn.........Aurora.........8......3190/56cm......... .ok8000/72cm...2 7.Blondi-ania...Jakub..........8....3460g/59cm.........1 0070g/84cm..2 8.Bernatka130......Bruno.....8.......2820/54cm.........8 100/68cm...2 9.Livmar.....Izabelka..........8........3230/53cm...... ...7600/69cm... 10.Justynka307....Igor........8......2800g/50cm........6 560g/63cm... 11.Agula30.......Martyna......8......3060g/55cm........ 8460/?........2 12.Aga2424......Miłosz.........8......3400/57.......... ....9100/........6 13.Jagna25......Marta..........7.......3040g/56cm....... ..5700/........ 14.Stokrotka_26 Wojtuś.......7......3460/58 cm........9120/..........2 15.edusia……….Nelly............7......3 ,540/53cm..........7000/71cm... 16.Kika27......Natalia..........7.....3300/52cm......... ..7000/67cm... 17.BE_B.......Michaś........7.......4550g/59cm........9 130g/72cm...2 18.Evvik.........Bartuś........7.......3090/53 cm..........8280/69cm... 19.Maggiem...Marcelek......7........2260/50cm ............9000/76..2 20.Basia_26....Dominika....7......2750g/52cm...........7 300/68cm.. 22.Diann.........Michaś.......7.......3350g/57cm........ ...8kg/70cm... 22.zuza29.......Pawełek.... .7......3440g/55cm........8100/74cm...4 23.Roxelka.....Vanessa..... 7......2730g/48cm.......... 6770/74cm...2 24.Doris........Alicja.........7.......3460g/57cm...... ...7600/68cm...2 25.Katienka...Weronika.....7......300/56cm........7810g /67,5cm...2 26.agula-kruszyna...Kasia....7...... 2970g/51cm.........8 kg/68cm... 27.ali32.........Szymon..........7...................... ....6680/66cm... 28.Tati 29.Kati75...Maximilian......7....4860g/56cm...........10 400g/73cm... 30.joanka...Marcelina........7.......3150g/58cm......... .......4500g... 31.Oliwia13.....Piotr.........7.....3270/59cm......... .6 965g/69cm... 32.Plusia....Maximilian........7.......3475g/53cm....... .9080g/71cm... 33.agulka28....Kacperek.....7...3490g/54cm..........8300 g/71cm...2 34.Kasia 30..Jakub............7......4820g/58cm.......8200/ok 74 cm 35.Kpiotrowicz..Gabrysia....7........4100/58cm.......... .8,500/70cm..2 36.Basia23.....Paulinka.......7.....3400g/56cm....... ..8300g/74cm... 37.ToYaB.........Staś.........7......3400g/55cm........8 500 g/70cm...3 38.marsjanka..Agnieszka.....7......3000g/50cm.......6000 ?............ 39.padlinka.........Emilka......7....3260g/59cm...... 7450/68cm....2 40.z daleka A.....Kacperek....6......2940g...............7890........... 2 41.ekinio.........Ksenia........7.....3160g/53cm....... 7900g/72....... 42.Lonta.........Beatka......7......4150g/58cm........ ..8700g......... 43.agajacek......Roksana......7......3200g/54cm.......61 40g/68cm... 44.Sierp.06.....Zuzia.........7......3665/56cm.......... .7000g........... 44.Pati85......Oliwia........7......3200/55cm........... .?..../..?.....2

witam milka102 tak to ten sklep:) wczoraj pierwszy raz zrobiłam Alusiowi na mleku kleik kukurydziany i starlam jabłko dziś zrobiłam znowu bo dziecko sie zajada tym....zjada duża miseczke tej papki, czasami zadziwia mnie jego apetycik:) jak nie chce jeść to też wyraźnie daje znać a jak ma apetycik to jak kawał dorosłego chłopa:) a pro po abeli wystarczy ją zaznaczyć całą i skopiować potem wkleić i sie dopisać tak jak jest w tabelce:) a póxniej ja wysłać zebyśmy wszystkie widziały co też nasze kruszynki osiągają:)

NICK...IMIĘ DZIECKA...M-C..KG/CM-UR....KG/CM AKTUALNE...ZĄBKI ******************************************************** **************************** 1.agata_27....Szymon.........8..........2900/51......... 9400 gr/72cm. 2.annaa20 ......Wiktoria......8..........3150/51.............9050g/? ...2 3.gorcia_27....Maciej.........8.......2950g/54cm....... 8100/82cm...4 4.Kotunia.....Aleksander.....8.......3050g/54cm.......95 00g/83cm...2 5.justa29......Patryk..........8.......3470/54cm........ 9400/72cm....4 6.Donn.........Aurora.........8......3190/56cm.......ok 8000/72cm...2 7.Blondi-ania...Jakub..........8....3460g/59cm.........1 0070g/84cm..2 8.Bernatka130......Bruno.....8.......2820/54cm.........8 100/68cm...2 9.Livmar.....Izabelka..........8........3230/53cm...... ...7600/69cm... 10.Justynka307....Igor........8......2800g/50cm........6 560g/63cm... 11.Agula30.......Martyna......8......3060g/55cm........ 8460/?........2 12.Aga2424......Miłosz.........8......3400/57.......... ....9100/........6 13.moniap31.....Jaś..........8........3680g/56cm.......ok.9000/70cm... 14.Jagna25......Marta..........7.......3040g/56cm....... ..5700/........ 15.Stokrotka_26 Wojtuś.......7......3460/58 cm........9120/..........2 16.edusia……….Nelly............7......3 ,540/53cm..........7000/71cm... 17.Kika27......Natalia..........7.....3300/52cm......... ..7000/67cm... 18.BE_B.......Michaś........7.......4550g/59cm........9 130g/72cm...2 19.Evvik.........Bartuś........7.......3090/53 cm..........8280/69cm... 20.Maggiem...Marcelek......7........2260/50cm ............9000/76..2 21.Basia_26....Dominika....7......2750g/52cm...........7 300/68cm.. 22.Diann.........Michaś.......7.......3350g/57cm........ ...8kg/70cm... 23.zuza29.......Pawełek.... .7......3440g/55cm........8100/74cm...4 24.Roxelka.....Vanessa..... 7......2730g/48cm.......... 6770/74cm...2 25.Doris........Alicja.........7.......3460g/57cm...... ...7600/68cm...2 26.Katienka...Weronika.....7......300/56cm........7810g /67,5cm...2 27.agula-kruszyna...Kasia....7...... 2970g/51cm.........8 kg/68cm... 28.ali32.........Szymon..........7...................... ....6680/66cm... 29.Tati 30.Kati75...Maximilian......7....4860g/56cm...........10 400g/73cm... 31.joanka...Marcelina........7.......3150g/58cm......... .......4500g... 32.Oliwia13.....Piotr.........7.....3270/59cm......... .6 965g/69cm... 33.Plusia....Maximilian........7.......3475g/53cm....... .9080g/71cm... 34.agulka28....Kacperek.....7...3490g/54cm..........8300 g/71cm...2 35.Kasia 30..Jakub............7......4820g/58cm.......8200/ok 74 cm 36.Kpiotrowicz..Gabrysia....7........4100/58cm.....8500/72cm...2 37.Basia23.....Paulinka.......7.....3400g/56cm....... ..8300g/74cm... 38.ToYaB.........Staś.........7......3400g/55cm........8 500 g/70cm...3 39.marsjanka..Agnieszka.....7......3000g/50cm.......6000 ?............ 40.padlinka.........Emilka......7....3260g/59cm...... 7450/68cm....2 41.z daleka A.....Kacperek....6......2940g...............7890........... 2 42.ekinio.........Ksenia........7.....3160g/53cm....... 7900g/72....... 43.Lonta.........Beatka......7......4150g/58cm........ ..8700g......... 44.agajacek......Roksana......7......3200g/54cm.......61 40g/68cm... 45.Sierp.06.....Zuzia.........7......3665/56cm.......... .7000g........... 46.Pati85......Oliwia........7......3200/55cm........... .?..../..?.....2 ekinio >> dzięki za pomoc ja bym pewnie przepisywała taki ze mnie głąb komputerowy. Pozdrawiam!!

byłyście dziś na spacerku, ja jeszcze nie i niewiem jak grubo powinnam ubrać Ksenie? u nas 13 stopni jest

ekinio---u nas cieplo.jak wyszlam po gabe to emi na biodro wzielam w dwa dresiki odziana.ja z rozpieta kurtka.ale praga pd to nie tarchomin ;) powinnam wziasc siezasprzatanie bo tesciowa madzis wpasc, a tak mi sie nie chce...:P

Padlinka dziekuje

Cześć laseczki, Nadrobiłam troszkę czytanie, sporo tego i dobrze. Dzieciaczki prześliczne, ale Diann ja też nie mam fotek:(:(:( W święta lekarstwo od mojej pani doktor zdało egzamin i się wyleczyłam. Niestety święta były podwójnie smutne:(. Nie dość, że niedawno zmarł tata to jeszcze w sobotę rano mama miała wylew. Wciąż jest nieprzytomna i ma sparaliżowaną lewą stronę ciała. A już się zaklimatyzowała w mieście i było jej w miarę dobrze. No cóż, mogę Was tylko prosić o modlitwę... Bartulo nadal nie ma zębów, cały czas myślałam, że wyjdą mu najpierw na górze bo tak to wygladało, ale chyba się myliłam. Ma taką górkę na dole na dziąsełku i może to będzie ząb??? Bartek bardzo się cieszył jak wróciliśmy do domu, bo tak to ciągle nowe wujki i ciocie chciały go brać na ręce:) be_B fajnie, że się przeprowadzasz, może się spotkamy całą piątką? Buziaki dla wszystkich, czytam Was, ale gorzej z pisaniem:)

I dziewczyny nie kłóćcie się o pierdoły ze swoimi facetami. Szkoda czasu, bo nie wiadomo ile go nam zostało. Dobrze pisały Kpiotrowicz, Donn i chyba Doris. Często same jesteśmy w złych humorach i się nakręcamy, a facet akurat się nawinął i już jest winny choćby powiedział i zrobił byle co. Aha i jeszcze w imieniu kolegi z pracy apeluję abyście chodziły na badania ginekologiczne. W sobotę zmarła jego 35-letnia siostra, którą w dwa miesiące wykończył rak. Przepraszam za te smutki, nasze kruszyny na szczęście rozświetlają każdy dzień. Życzę wszystkim ZDROWIA.

Evvik trzymaj sie-trudno mi cokolwiek napisac-za duzo Ci sie skumulowalo smutków:( masz calkowita racje-nigdy nie wiadomo kiedy odejdziemy z tego swiata-nie tak dawno zmarla 23 letnia siostra kolezanki-zostawila 2,5 letnia coreczke- tydzien temu znajomy-29 lat zginal w wypadku razem z 2 letnia corka.... diann-ja tez nie dostalam zdjec

no to zaczynam; 28.10 skończę 31 lat, imieniny obchodzę 04.05 skończyłam Technikum Ochrony Środowiska o specjalności oczyszczanie ścieków, uzdatnianie wody zdawałam na Gorzowski AWF ale zabrakło mi punktów ,później już nie podejmowałam próby wyjechałam za pracą do Poznania (u nas cięko było się gdzieś załapać) Wytrzymałam 1,5 roku ,wróciłam na stare śmieci i tu spotkałam mojego męża ,on również zjechał z Poznania gdzie pracował jako konwojent.To pokrótce moja przeszłość. A teraz teraźniejszość; Na moim koncie mąż Grzegorz lat 34 rencista (po 5 operacjach) choroba zwyrodnieniowa stawów kolanowych ,prawdziwy Misio 100 kg żywej wagi ,ale za to kochany. 21.06 obchodzimy owocową rocznice ślubu (czyli 4) jest z mojej miejscowości.Mieszkamy z moimi rodzicami.I tak ciułamy na własne mieszkanie,chociaż blado to widzę na kredyt nie mamy szans,może za 10 lat coś nazbieramy. Kolejna osoba ,ważna osoba w moim życiu to synek. dziecko planowane choć muszę przyznać ,że głównie za namową małżonka. Ja chciałam jeszcze poczekać ale teraz żałuję ,że wcześniej się nie zdecydowałam. Jasio, nasz przystojniaczek to mały leniuszek, nie lubi leżenia na brzuchu, ociąga się z ząbkowaniem, z raczkowaniem, ale jest oczkiem w głowie wszystkich. ostatnio ma fazę dziwienia się na wszystko co mu się pokaże. Ciągnie cyca i zanosi się,że łatwo z niej nie zrezygnuje. A ja muszę wrócić do pracy bo umowa mi się kończy, będe poza domem 10 godz. Jasiem zajmie się tata . Będzie miał okazję się wykazać. w małżeństwie jest ok.Opieramy je głównie na zaufaniu,dużo ze sobą rozmawiamy i traktujemy się jak przyjaciele a później jak kochankowie. Jestem kinomaniaczką,lubie aktywnie spędzać czas ,główie za sprawą tego ,że od 6 klasy podstawówki czynnie uprawiałam sport Rzucałam oszczepem, biegałam i grałam w kosza. Aktuanie brak mi czasu na sport ,siedze na wychowawczym w domu i obrzeram się słodyczami. Wynikiem tego jest to, że do wagi z przed ciąży brakuje mi 10 kg -masakra. Z rozmiaru 36-38 na 40-42brrrrr. jakoś nie mogę znaleźć motywacji!!!! narazie to tyle!!! i tak się rozpisałam, mam nadzieję, że będzie chciało się Wam to czytać. Chętnym osobą prześlę swój nr GG Pozdrawiam!!!

Justynko co tak słabiutko!? proszę o więcej fotek, twój synuś też kawał przystojniaczka. wysłałam fotki ale nie wiem czy dojdą ,nie mam wprawy,jeśli nie to dośle jutro. Buźka!!!

mam pytanie laseczki; czy przypadkiem któraś z was nie ma numeru w Plusie i jest zalogowana w Mieście Plusa????

monikop ja jestem w mieście plusa i mam tel w plusie

Evvik Słonko trzymaj sie.... Plusia - hmmm ja tam sie tylko dziwie - nie krytykuje oczywiscie i nie osadzam bo w sumie to nie moja sprawa.... Ale jak nie zapytam to moze nie zrozumiem;) wiec pytam;) Jak to jest, ze tak bardzo zle sie osattnio czulas, caly czas jestes pod opieka psychologa, niedawno rozwazalas leki antydepresyjne, w dodatku jak sama pisalam Wasz zwiazek przezywa powazny kryzys a decydujecie sie na kolejne dziecko.... Pytam tylko i wylacznie z troski:):) ja wczoraj ugotowalam G kolejna zupe - zaparla sie tak, ze nie jadla nic przez kilka godzin. Darla sie ze jest glodna a nie chciala jesc - ani tej moje, ani sloikowej, w koncu skobczylo sie na mleku.... dzis to samo - je tylko mleko, wszystko co daje jej lyzeczka odrzuca..... Mam nadzieje ze do jutra jej przejdzie , jak nie to chyba bede musiala skonsultowac sie z lekarzem - ich.... buziaki gorace:)

Evvik masz rację, a tak często zapominamy o najważniejszym o miłości. Trzymaj się mocno, pomodlę się z aćiebie i Twoich bliskich. moniap31 dąż do celu, nie poddawaj się , choć doskonale wiem , że to niełatwe. My też mieszkaliśmy z moimi rodzicami 3,5 roku , balismy sie kredytu, ale choć bywało ciężko daliśmy radę i nie zmieniłabym naszej decyzji :) Powodzenia. Basia_26 śliczna Dominisia jakie ma włoski, moja ma taki jasny mech :) fajne krzesełko i jaka duża dziewczynka.

evvik :-(

KOTUNIU>> wystawiasz zdjęcia w galerii? jeśli tak to pod jakim nickiem?

Dzięki Jstyna za zdjęcie. Patryk ładniutki :) Pozdrawiam

Evvik jesteśmy z Tobą

Dobry wieczor dzoewczyny, ja na chwilke... Evvik , Skarbie, starsznie mi przykro. Nie wiem jak Cie pocieszyc. Badz silna, mocno Cie sciskam. Bede sie modlic za zdrowie Twojej mamy. Kpiotrowicz, dzieki za troske :-) te dziecko to tylko pretekst zeby sie do siebie zblizyc ;-) Jak sie wpadnie sobie w ramiona kilka wieczorow pod rzad to raptem i na duszy lzej i klocic sie nie chce, za to unosisz sie na chmurce beztroski. Takich jasnych chwil jest co raz wiecej, ale kiedy zasypiam, wciaz przylapuje sie ze mam poczucie winy, nachodza mnie czar mysli i obawy i ogolnie walcze z pesymizmem... no ale przynajmniej domowa atmosfera mi sie poprawia, a to bardzo wiele dla mnie znaczy, bo J zawsze byl moim najwiekszym wsparciem. Wiele rzeczy wciaz musi sie naprawic. Czasem nie mam sil, zeby otworzyc buzie i porozmawiac z synem. Potrafie przez pol dnia wydusic z siebie zaledwie dwa zdania :-( ciekawe jak mi dziecko nauczy sie polskiego w ten sposob...

Evik - obiecuję pomodlić się za Twoją Mamę. Biedactwo, tyle ostatnio przeszłaś, czytając jakie masz problemy aż głupio pisać o swoich problemikach Bernatka, Basia26,Ekinio - dziękuję za komplementy stroju chcielnego Ali:) Zrobiłam go własnoręcznie szydełkiem - przynajmniej miałam zajęcie na spacerach z Alą:) Sukienka i buciki mojego projektu, a sweterek i czapeczka według wzoru z \"Bobasa\" Ekinio - jeśli robisz szydełkiem lub ktoś z rodziny to mogę wzór podesłać po zeskanowaniu:) Plusia, Basia24,Padlinka, KPiotrowicz - dzięki za miłe słowa o moim skarbeczku:) Ala przegieła!!!!! Wykupuję karnet na obiady dla Ali u Donn - dzisiaj byłyśmy z Alą odwiedzić Aurusię i Ala dostała na spróbowanie zupy gotowanej przez Donn - i wiecie co otwierała szeroko buzię i zajadała się - mojej zupki nigdy tak chętnie nie zjada, w zasadzie to prawie w ogóle jej nie zjada:( No chyba,że się bała,że jej Aurora zje:D

Evvik>> ja też sie za twoją mame pomodle.. doris>> Ala wie co dobre... a za karnet tanio wezme.. po znajomości :D.. co do Ali to podrzymuje wersje że modelką zostanie :P... a jak.. :D oliwia>> a co można u ciebie kupić :) ?? justa>> a ja zdjęc niedostąłam Basia26>> Dominiczka jak laleczka :).. a krzesełko super... Bernatka>> to mama tego 3 miesięcznego bobaska powinna sie raczej martwić a nie ty... be_B>> ale Michaś duży chłopak

donn bo to stare zdjecie-ja z patrykiem-wyslalam nowym kolezankom dla zapoznania:)

Doris ja to beztaleńcie jestem :p i pewnie z tego szydełkowania wyszła by czapka dla mojego męża a nie dla Kseni, mój K dziś sie zachwycał Aluni urodą, Moniap31 czy nadal jekieś sporty uprawiasz?? czy juz nie?

Evvik - :( , mam nadzieję, że mama dojdzie do siebie - dużo siły dla Ciebie - żebyś mogła wspierać mame - i dla mamy - wsystkie moje dobre myśli i modlitwy Doris - wow!!!! Strasnzie podziwiam wszelkie zdolności manualne u ludzi - mój tato był uzdolniony w te stronę - potrafił robić na szydełku, druytach, szyć ubrania na maszynie (takie od chodzenia - hehe dla ludzi a nie koszmarki które później służą jako ścierki do podłogi jak to jest w moim wykonaniu) próbował mnie uczyć - ale widać wdałam się w mamę - lewe ręce. lewe oko - raz robiłam szliczek - tzn zaczełam szaliczek - w podstawówce ot było do dziś pamiętam - sprulam (sprółam - boże jak to się pisze) najładniejszą czapkę, którą dostałam od babci - taką seledynowo różowa - i zaczęłam robić a wyszedł sznureczek ;( -strasznie zmyślnie to sobie obmyśliłas i pięknie wykonałaś - jestem pełna podziwu:) Co do tego bidnego antosia co ma 8 kg - to nie jest znim nic nie tak chyba - nie nappisałam, ż eon prawie 5 kg ważył przy narodzinach - teraz przybiera szybko ale w normie - po prostu mnie dziwi, że niby podobny ładunek genów, rodzice podobni kubaturą a dzieci tak drastycznie mogą się różnić - no i dziwnie się patrzy na te maluchy - wielkością takie same a 5-6 miesięcy rożnicy :) nie martwię się zbytnio, że Bruno drobny - karmię go normalnie i przepisowo (tzn. ja karmię ale czy on chce to jeść to już inna sprawa - różnie je - czasem wszystko jak mu się da a czasem - no cóż mleka wypija np.200-300 ml za cały dzień - trochę więcej w zupkach, owockach i snilacu), przybiera w nnormie - wisi na tym swoim 25 centylu - nadrobi później - tatuśko jego tez był podobno drobniaczek a teraz kawał mięcha do kochania (jak widac nastórj związkowy w dniu dzisiejszym dobry - tak ok 7 z 10 - nawet 8 może;) Diann - zła ania - a bluzka jaka - pewnie niezła ;) hehe jeśli tylko było warto - jak Padlinka - zazdroszcze spontaniczności - ja to bym najwyżej wróciła z gazetami;) Zostałam zmuszona dziś w pracy do narkomanii -;) - pracowałam pół dnia z rozpuszczalnikiem - i pod koniec to już oprocz bólu głowy miałam taki humorek, że nawet sprzątaczkom się rzedstawiałam - może to i dobrze - tak to niby nieśmiała nie jestem ale zanim bym sama gębe do wszystkich otyworzyła miesiąc by minął - a tak mam to z głowy - czego to nie może dokonać dobry rozpuszczalnik;)

Hejka Witajcie dziewczynki, przepraszam, że się tak długo nie odzywam, ale na prawdę nie mam kiedy zajrzeć na kafe. Sądziłam, że jak dzieci będą starsze to więcej będę miała czasu, a jest odwrotnie poza tym wzięłam się za moje warunki, w tym miesiącu postaram się zaliczyć mikro, a w następnym matmę, rachunkowość zdążę w każdej chwili, bo to czysta teoria. Strasznie mi przykro, że nie mam kiedy spędzić z wami czasu, ale tak to bywa. Mam nadzieję, że uda mi się do was wrócić jak pójdę do pracy (chociaż nigdy nie wiadomo). Ten sezon na pewno będzie pracowity, bo w budowlance wszyscy pracują na 200% normy, przynajmniej u nas-póki jest materiał, ale i z tym zaczyna być ciężko. Wysłałabym wam zdjęcia, ale Maciek popsuł mi aparat i nie mam znów czym pstrykać. Kubuś już zabiera się do raczkowania-bardzo się wyciągnął, szczupleje i dużo gada. Zaczyna jeść domowe zupki, takie jak Maciuś (czyli doprawione do smaku) na widok mięsa aż się trzęsie, nie da spokojnie ojcu zjeść obiadu, bo od razu che się przysiąść. Mleko to już posiłek drugoplanowy-woli wszystko inne, wiec mlecznych posiłków ma do 3 dziennie, reszta to zupki, mięsko, owoce, soczki owocowe, biszkopty, chrupki , a ostatnio skosztował nawet kostki białej czekolady od której nie mogłam go oderwać. Od kilku dni przesypia całe noce-przestał budzić się na karmienie. Je ostatni posiłek między 20.00 a 21.00 i śpi tak do 6.30, 7.00, ewentualnie mam przygotowaną wodę na noc, ale jak dotąd tylko 2 razy zdarzyło mu się przebudzić i po chwili uspokojenia zaraz zasypiał. Ja już 2 miesiąc ciągnę dietę z ćwiczeniami i masażami i póki co tylko rozstępy zbladły i skóra się ujędrniła, a waga ani drgnie. Mało tego nadal nie mam miesiączki tylko jakieś dziwne plamienia (od 3 tygodni). Oczywiście nie mam kiedy odwiedzić laboratorium w celu wykonania wyników na prolaktynę, a bez tego bez sensu iść do lekarza. Evik jestem myslami z toba

cześć dziewczyny znowu mnie z 2 tygodnie nie było, ja nie wiem jak każdy dzień może być tak zajęty, że nawet czasu do Was zajrzeć, a naprawdę miło jest Was poczytać i podzielić się doświadczeniami evvik - plusiu - ja jeszcze pare miesięcy temu też myślałam kiedy drugie dziecko, ale teraz widze, że czym Beatka większa, tym ten termin się oddala, więc jeśli chcesz drugie to jesteś silną kobietą - ja bym nie dała rady no o późnej porze piszę, ale to dlatego, że Beatka ostatnio nie potrafi zasnąć, co dla Was zresztą nie jest nowością, bo czytałam Wasze posty i rzeczywiście to chyba jakiś etap w rozwoju, bo ząbków nadal nie ma... witam nową forumowiczkę moniap31 doris ja uwielbiam ręczne robótki, zdjęć Twojej Alusi nie widziałam, ale chętnie bym spróbowała jakieś cudeńko Beatce na szydełku zrobić, więc jak możesz poślij mi wzór na meila, będę bardzo wdzięczn :) Beatka też w porównaniu ze swoim kuzynem co ma 14 m-cy zbytnio się nie różni i waży tylko 1 kg mniej, bo on ma około 11kg a ona około 10kg (on 50 centyl, ona 97 centyl). Zresztą sąsiadka też ma córkę 13 m-cy i jest prawie taka jak moja Beatka. To dlatego, że Beatka urodziła się duża (już w szpitalu mówili że jak 2 miesięczne dziecko wygląda) Ja mówie że każde dziecko jest inne i byle w normie i proporcjonalnie przybiera na wadze. Bo mi robili uwagi, że Beatka taka grubiutka (ja uważałam i dalej uważam że nie), czym ja ją karmie, że szybko nie będzie chodzić, że dziecku krzywde robie i takie tam ble ble ble (a najwięcej przybrała z początku, jak ją karmiłam piersią przez 4 pierwsze m-ce, więc jadła ile chciała) A ja swoje wiem, bo ja jak byłam taka mała też byłam dużo większa i ciężka od innych dzieci w tym wieku, więc córeczka ma to po mnie i to mnie cieszy :) już Was nie męczę moimi nocnymi opowieściami ide spać pozdrawiam Was i Wasze kochane dzieciaczki - śpijcie dobrze

dziendobry spioszki ja dzis z rana bo idziemy na babytref do mamus i dzieciaczkow troche odreagowac no a po poludniudziadek z babcia wpadna niestety!!! Ostatnio ich wizyty mnie nie ciesza zaczynaja mi sie do wychowania malego wtracac i to co ciekawsze nie moja mama tylko jej partner ktory przyszywanym dziadkiem jest Dziewczeta zdjecia dzieciaczow rewwelacja jak rosna te nasze pociechy i rozwijaja sie Evik moje mysli sa przy was trzymam kciuki za poprawe u mamy doris 26 stroj dla malej przepiekny naprawde ksiezniczka o wzor poprosze Bernardka130 dlaczego piszesz biednego Antosia przeciez to dziecko rozwija sie jak nalezy popatrz w tabelke ile wazy moj Maximilian a potem poogladaj jego zdjecia i zadecyduj czy jest gruby na swoje 10400. Max tez mial prawie 5 kg przy porodzie i do tej pory nikt nie zwrocil mi uwagi ze jest jakis ogromny lub cos w tym stylu.Dla przykladu mojej kolezanki syn przy narodzinach mial 3.500 a teraz ma 8 m-cy i wazy 11kg to jest rekord a nie normalne tycie pieciokilogramowego noworodka Pozdrawiam

dobry-dobry, kobiety:) Net mi sie muli jak diabli ostatnimi czasy.wnerwa zaliczam i wogole ;) nie moge swobodnie sobie kafeterii przegladac, a to juz chamstwo :D hiih emi ssie kciuka w przerwach miedzy jednym \"łeee\" a drugim, i juz dosprawdy nie wiem czy jej go dalej wyjmwac i zastepowac smoczkiem czy nie...ponoc smoczek lepszy ale jak od tego palucha odzwyczaic to ja nie wiem...w sobote widzialam ponadpiecioletnia dziewczynke ssaca kciuka i tak mnie przerazila wizja emi za pare lat z paluchem w buzi ze nie potrafie przestac o tym myslec :) mam nadzieje ze wyrosnie z tego. jutro przychodzi rehabilitantka do emki.zobaczymy co powie. a mnie opryszczylo tak, ze wstyd na ulice wychodzic :D czuje sie jak nastolatka (szkoda tylko ze nie jestem juz tak jedrna jak te pare lat temu,,, hihih) i smaruje te pryszcze namietnie sudocremem,ale widac czyms zasluzylam sobie na tego typu \"rewelacje\" bo nawet on mi nie pomaga.wrrrrr doris:) ja poprosze o wzor tej czapeczki i sweterka,jesli mozesz.kiedys lubilam szydelkowac,moze warto na nowo sobie przypomniec? donn-ja chyba tez przywioze do tego waszego krakowa moja emke, to ja moze nauczysz zupki jesc z apetytem, bo ze mnie marna kucharka i pewnie mala czuje ze jej zyciu cos zagraza jak je te moje produkcje...podejrzliwa jest nawet co do sloiczkow;)hihi w kwestii wagowej to ja sobie przypominam jaka klucha byla z mojej gabuni a emilka to w porownaniu szczypioreczek ;) kazde dziecko inne chociaz z tych samych rodzicow... emka robi \"nieeaaaaeeeaaajejejeje\"wiec ide do niej.buziaki.