Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

oooooo jestem dzis pierwsza:)dziewczyny dziekuje za slowa otuchy...Agula30-Martynka sliczna...o juz popisalam bo Kasia sie budzi..gratulacje dla swiezej mamusi😘 paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ali32.......opolskie................32.....17-19.08...+5kg.......SYNEK zdaleka Anglia..............26.......19.08.......14kg.......SYN! karola24.....Legionowo..........24......19.08........?kg ...SYNEK! joanka.......Szczecin............25...... 20.08..........7kg.........? agusia2.......USA.................30.......21.08..........??.........? ToYaB.......Białystok............28.......21(23).08...+15,5kg..SYNEK sierp.06.......podkarp............24......25.08........7kg...CÓRKA Lonta..........Rybnik ............21........26.08.......17kg.........? padlinka.......Warszawa........25........27.08.......7kg.....Córka ekinio......Warszawa............28....... 29.08...11,5....córeczka Nasze DZIECI: *********************************************************************************** nick...........imie.....data ur.....tc.......waga......dl.....imie....porod *********************************************************************************** 1.agata_27..Agata..15.07.06....38......2900.....51.....Szymon.....SN 2.annaa20..Ania.....20.07.06.....39.....3150.....51....Wiktoria....CC 3.gorcia_27..Basia.....24.07.06....39...2950.....54....Maciej.......CC 4.Kotunia Agnieszka 25.07.06... 37...3050......54.....Aleksander..SN 5.justa29..Justyna...26.07.06....39....3470.......54.....Patryk....SN 6.Donn ....Kasia .....27.07.06 ...38.....3190........56....Aurora....CC 7.Blondi-ania.....Ania....28.07.06....?....3660...59......Michas?....CC 8.Bernatka130............28.07.06.....?.....2830....54......Bruno...CC 9.Livmar ...Marlena ...28.07.06.....40...3230....53.....Izabela.... SN 10.Justynka307........30.07.06....?....2800g....50....Igorek....... SN 11.Agula30……....31.07.06.....38......?.........?.........Martynka....SN 12.Agata2424.......1.08.06.....?.......3400.......57.....Milosz….... SN 13. Jagna25….Asia….1.08.06…..37…..3040……..56……Marta………… .SN 14. Stokrotka_26....03.08.06....?.....3460...58......Wojtus...... ..CC 15. edusia..Edyta..3.08.06…..39……..?......?........... Nelly………. .….? 16.Kika27................04.08.06...........3300...53......Natalia.......? 17. BE_B….Beata….5.08.06……39…….4,55kg……..59…….chłopiec....SN 18.Evvik...............07.08.06....38....3090.......53......Bartus......SN 19.Maggiem..........07.08.06.......36....?............?......syn.......CC 20.Basia_26..........08.08.06.....39.....2750......52.....Dominika...SN 22.Diann..............9.08.06.....40.....3350g......?........synus....SN 22.zuza29.......opolszczyzna......?.....3400......?........Pawelek..CC 23.Roxelka.........12.08.06.......38........2730......48.....corcia....CC 24.Doris.............13.08.06.......40......3460......57cm..córka....SN 25Katienka.........13.08.06......40......3300.......56.....córka...SN 26.Agula-Kruszyna..13.08.06....?........2970......51cm....corcia..CC 27.Tati78...........17.08.06......41.. 3540...52cm...Oliwka.....CC 28.Kati75...........17.08.06......?......4860.........56....Max.........CC 29.Oliwia13 Olga 19.08.06......39....3270.........59...Piotruś.......SN 30.Plusia.....20.08.06......42....3475........53cm....Maximilian...SN 31.Kasia 30 24.08.06.......42......4820........58...Jakub........CC 32.Kpiotrowicz..25.08.06...41...4100.....58cm......córcia.......SN 33. Basia23......26.08.06.....?......?.........?........Paulinka........CC 34. marsjanka*..29.08.06....41...3000...50cm...Agnieszka.......SN ? witam. jestem juz z malym w domu. Lonta, ty lezalas na patologii w Rybniku? ja tez tam lezalam tydzien i zwlekali caly czas z cesarka mimo ze wiedzieli ze naturalnie rodzic nie bede i skutkiem tego mały urodzil sie z infekcja wewnatrzmaciczna i musielismy tydzien lezec w szpitalu bo maly dostawal antybiotyk.teraz jest juz ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no to mamy kolejnego dzieciaczka.. dzisiaj o 8:10 ekonio urodziła Ksenie ma 53 cm i waży 3160 dostała 10 ptk... pisze dopiero teraz bo mi znowu net nie działał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche nie aktualna ta ostatnia tabelka.. ale teraz już powinno być dobrze zdaleka Anglia..............26.......19.08.......14kg.......SYN! karola24.....Legionowo..........24......19.08........?kg ...SYNEK! agusia2.......USA.................30.......21.08..........??.........? sierp.06.......podkarp............24......25.08........7kg...CÓRKA Lonta..........Rybnik ............21........26.08.......17kg.........? Nasze DZIECI: *********************************************************************************** nick...........imie.....data ur.....tc.......waga......dl.....imie....porod *********************************************************************************** 1.agata_27..Agata..15.07.06....38......2900.....51.....Szymon.....SN 2.annaa20..Ania.....20.07.06.....39.....3150.....51....Wiktoria....CC 3.gorcia_27..Basia.....24.07.06....39...2950.....54....Maciej.......CC 4.Kotunia Agnieszka 25.07.06... 37...3050......54.....Aleksander..SN 5.justa29..Justyna...26.07.06....39....3470.......54.....Patryk....SN 6.Donn ....Kasia .....27.07.06 ...38.....3190........56....Aurora....CC 7.Blondi-ania.....Ania....28.07.06....?....3660...59......Michas?....CC 8.Bernatka130............28.07.06.....?.....2830....54......Bruno...CC 9.Livmar ...Marlena ...28.07.06.....40...3230....53.....Izabela.... SN 10.Justynka307........30.07.06....?....2800g....50....Igorek....... SN 11.Agula30……....31.07.06.....38......?.........?.........Martynka....SN 12.Agata2424.......1.08.06.....?.......3400.......57.....Milosz….... SN 13. Jagna25….Asia….1.08.06…..37…..3040……..56……Marta………… .SN 14. Stokrotka_26....03.08.06....?.....3460...58......Wojtus...... ..CC 15. edusia..Edyta..3.08.06…..39……..?......?........... Nelly………. .….? 16.Kika27................04.08.06...........3300...53......Natalia.......? 17. BE_B….Beata….5.08.06……39…….4,55kg……..59…….chłopiec....SN 18.Evvik...............07.08.06....38....3090.......53......Bartus......SN 19.Maggiem..........07.08.06.......36....?............?......syn.......CC 20.Basia_26..........08.08.06.....39.....2750......52.....Dominika...SN 22.Diann..............9.08.06.....40.....3350g......?........synus....SN 22.zuza29.......opolszczyzna......?.....3400......?........Pawelek..CC 23.Roxelka.........12.08.06.......38........2730......48.....corcia....CC 24.Doris.............13.08.06.......40......3460......57cm..córka....SN 25Katienka.........13.08.06......40......3300.......56.....córka.....SN 26.Agula-Kruszyna..13.08.06....?........2970......51cm....corcia..CC 27. ali32..............14.08.06....39......3140......54cm....Szymon...SN 28.Tati78...........17.08.06......41.. 3540...52cm...Oliwka.....CC 29.Kati75...........17.08.06......?......4860.........56....Max.........CC 30.joanka...........17.08.06.....40....3150.........58...Marcelina...SN 31.Oliwia13 Olga 19.08.06......39....3270.........59...Piotruś........SN 32.Plusia.....20.08.06......42....3475........53cm....Maximilian... SN 33.Kasia 30 24.08.06.......42......4820........58...Jakub........CC 34.Kpiotrowicz..25.08.06...41...4100.....58cm......córcia....... SN 35. Basia23......26.08.06.....?......?.........?........Paulinka........CC 36. ToYaB.......28.08.06....3400........41........55cm.......Staś.....SN 37. marsjanka*..29.08.06....41.....3000....50cm...Agnieszka.....SN 38.padlinka.......01.09.06....41.....3260.......59cm....Emilka.....SN 39.ekinio......02.09.06.......40......3160......53cm......Ksenia....SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia 30 ja jutro wracam na patologie i nie wiem dlugo tam jeszcze bede lezec, bo tam ze wszystkim okropnie zwlekaja. Lezy ze mna dziewczyna, ktorej pierwsze dziecko bylo donoszone, ale z niewiadomych przyczyn zmarlo niz sie urodzilo (ulozone posladkowo). Teraz ma miec cc bo dziecko znowu jest posladkowo - wczoraj miala miec cc ale jej przelozyli na po niedzieli (sami jeszcze nie ustalili dokladnego terminu) a dodam ze dziecko ma juz skonczony 38 tydz. Oni zwlekaja a ona strasznie sie przejmuje. Zal mi jej. Ja dopiero bylam na patologii od 28 sierpnia, wiec sie nie spotkalysmy. Zycze Tobie i Twojemu synkowi duzo zdrowia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia30, to dobrze, ze juz wyszliscie ze szpitala, zycze zdrowka! Ekinio, nareszcie! :-) Wszystkiego najlepszego!!!!!! 🌼 🌼 🌼 ❤️ 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 ❤️ 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 ❤️ 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 ❤️ 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 ❤️ 🌼 🌼 A ja przespalam dzis prawie cala sobote, bo w nocy znow mialam maraton ;-) z karmieniem...Czasem mysle, ze Max traktuje moje piersi jak smoczka :-D Ale niech tam, wytrzymam. Przeciez to dopiero niecale dwa tygodnie, a z czasem na pewno karmienie sie ustabilizuje i bedzie milo i przyjemnie, a mamusia bedzie wreszcie mogla zaplanowac cos wiecej niz prysznic, czy sparwdzanie skrzynki mailowej jako glowne atrakcje dnia... Milego weekendu,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekinio - GRATULACJE!!!!!! 🌻 ❤️ 🌻 To już niewiele sierpnióweczekw dwupaku zostało:)) A u nas dziś cięzka noc - ja to niecierpliwa jestem i co noc bym chciała, żeby bruno przesypiał choć 15 minut dłużej - a on jak w zegarku prawie 3 godziny i ani kawałka więcej. nie pomaga zabawa w dzień i krótsze drzemki (hehe krótsze drzemki nam nie wychodzą - w dzień to i 4 godziny potrafi na spacerku przespać) ani obfitsze wie=czorne karmienia - jednym słowem nic co proponuja książki - zostaje uzbroić się w cierpliwość - moja ciocia powiedział, że ani się spostrzegę kiedy przyjdzie taka noc - kiedy zdziwiona obudze się rano i moje dziecko tez - bez nocnych przerywników - ech czego ja od dziecka wymagam - ale to dla tego, że zawsze byłam śpiochem i te noce najbardziej dają mi w kość - reszta - sama przyjemność:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekinio, padlinka GRATULACJE!!!!!! Cieszę się bardzo :-) lonta trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie. diann współczuję złego samopoczucia. Ja plamię w dalszym ciągu ale już bardzo niewiele, myślę, że pomogły przy tym też ćwiczenia (Kegla, napinanie pośladków i wciąganie podbrzusza). Położna mówiła, że przyspiesza to obkurczanie macicy i chyba faktycznie przyspieszyło. Szycie goi sie pięknie, większość szwów usuneła mi położn, teraz już siedzę z zawinietymi nogami a poducha z dziurą nie jest już potrzebna :-) Przy karmieniu mam tylko czasmi problem z bolącymi brodawkami ale pomaga bepanten. Już wczoraj zaczęłam ćwiczenia z Jane Fonda na okres połogu, bo niestety brzuch cały czas mi wystaje, więc powolutku musze się go pozbyć. Fajnie, że pogoda lepsza, cały dzień przesiedziałam dziś z małym na dworzu Ściskam Was mocno :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki.Wreszcie jestem w domku dzis mnie wypuscili:):)Na poczatku dziekuje wam wszystkim za gratulacje i ze bylyscie myslami ze mna.No i teraz Ja gratuluje nowym mamusiom.Z Marsjanka lezalysmy w tym samym szpitalu i dzis obie wrocilysmy do domku.Co do porodu to tak.Pojechalam do szpitala w czwartek 24 i w piatek mieli mi wywolywac porod ale lekarz mnie zbadal i powiedzial ze tu sie samo rozwiaze bo juz jest 1cm rozwarcie,w nocy mialam twardnienia brzucha nie wiedzac ze to juz skurcze:),w piatek mialam badanie i doktor tak porzadnie mnie zbaral ze zaczelam krwawic i to zapoczatkowalo porod.W piatek o godz20 mialam skurcze co 2 minuty chodzilam po korytarzu zmezem i zastanawialam sie czy to juz jest to wiec poszlam na KTG i polozna mnie zbadala i powiedziala ze tu juz jest 3 lub 4 cm rozwarcia wiec zostalam na porodowce.Te skurcze nie bolaly.Potem lewatywka i poszlam sobie pod prysznic co spowodowalo silniejsze skurcze.Dostalam znieczulenie w chwilowe w miesien i zamiast to mialo pomoc to bardziej bolalo bo zaczely sie silniejsze skurcze,po 40min mialam 10cm rozwarcia.Skurcze bolaly mocno ale mialam meza obok siebie i mi masowal kregoslup.O 12.50 w nocy odeszly mi wody i zaczelam rodzic mialam 3 bole parte ale mala nie chciala wyjsc wiec szybka interwencja lekarza .Wzieli mnie na cesarke bo malej zaniklo tetno i dawali jej 10 min na zycie ale na szczescie sie udalo.Na poczatku dostala 3p ale po paru min juz 7p.Ona urodzila sie w zamartwicy ale juz jest wszystko dobrze na szczescie.Jak sobie pomysle ze moglo by jej nie byc to ....Taka kruszynka slodka,a tatus oszalal na jej punkcie.Zmykam pod prysznic bede wpadala tu co jakis czas.BUZIAKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu..gratuluje córeczki i zycze wam wszystkiego wspanialego🌻 ciesze sie ze wszystko u Was zakonczylo sie szczesliwie:) ja jestem 5 dni po terminie i jutro mam isc do szpitala..prawdopodobnie beda mi wywolywac poród, choc nie wiem zcy od razu.Skurcze lekko bolesne ale nieregularne mam od kilku dni i nic. Zastanawia mnie jak to sie dzieje ze dzieciom nagle spada tetno..bo co by bylo gdyby lekarze tego w odpowiedniej chwili nie wykryli???przeraza mnie to, marttwie sie o swojego synka..samego porodu sie nie boje choc zdaje sobie srawe ze wywoływany poród bedzie polal porzadnie...zeby tylko synus urodzil sie zdrowy pozdrawiam serdecznie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki.My mamy pierwsza nocke za soba.Mala przesypia nam prawie cala noc.Budzi sie co 5 godzin wiec w nocy o 12 karmie i potem rano o 4.30.Co do mnie czuje sie dobrze ale jeszcze nie odespalam szpitala ale mam zamiar to nadrobic.Mezus mi pomaga bardzo przy malej chodzi kolo niej jak kolo jajka,szczesliwy jak nie wiem.Ale to do dobrze:):D Moj mezus ma na Nas opieke 2 tygodnie wiec mamy go w domku:) Pozdrawiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile, powodzenia! Basia23, nie wiedzialam ze bylo az tak dramatycznie :-( Chwala Bogu, ze sie wsyzstko szczesliwie zakonczylo... To bardzo dobrze ze tatus jest z coreczka przez pierwsze dni po porodzie, bo to pozwala na szybsze zawiazanie sie wiezi emocjonalnych pomiedzy dzieckiem a rodzicem. Te pierwsze dni sa najwazniejsze, nie mowiac juz o tym, ze pomoc meza przy opiece nad maluszkiem jest nieoceniona :-) Moj J za kazdym razem jak zaczynam karmic biegnie mi po cos do picia sok albo wode, a wypijam po pol litra przy kazdym karmieniu. Karmie ok. 10razy na dobe, wiec pije jak slon, ale przynajmniej mleko jest, Trudno mowic jesczcze o jakims rytmie, ale od godz. 11:00 wieczorem do 1:30 maly jest w nastroju jak najabardziej towarzyskim, zupelnie tak samo jak to bylo w moim brzuchu i za nic w swiecie nie chce mu sie wtedy spac. Moze zmieni sie to z czasem. A ja chyba przestaje krwawic, bo od wczoraj juz prawie calkiem sucho, ale zaczynam sie zastanawiac czy to mozliwe po dwoch tyg. ? Pozdrawiam Was wsyzstkie goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dłuższej przerwie. W końcu mam chwilę dla siebie i to przy komputerze, co prawda u teściów, ale dobre i to. Tydzień temu moje dziecko skończyło miesiąc, teraz idzie u drugi. Ciężko mi, bo praktycznie ciągle mam córkę przy piersi. Dokarmiam ją czasem w nocy bo już nie daję rady i zasypiam z nią podczas karmienia, bywa, że i nawet w dzień przed jakimś wyjściem, bo inaczej nie dałoby rady. Poza tym płaczliwa jest niemiłosiernie. Jak przyjdzie czkawka to muszę szybko herbatkę koperkową robić. Mąż mi pomaga, ale coraz mniej - rozleniwił się, ale chyba nie zmęcozny skoro czas na granie przy komputerze do późna ma. Gratuluję również wszystkim nowym mamom. Już straciłam rachubę - to już prawie 40 dzieciaczków. Ja osobiście nie mogę się doczekać by przespać noc. Sąsiadka mnie trochę dobiła, że jej syn ma już rok a wstaje do niego kilka razy w nocy. Czas pokaże jak to z nami będzie. Życzę wszystkim powodzenia (a sobie w szczególności) ;) Z pozdrowieniami, Marlena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pdlinka ekvinio -gratuluje!!!!! w koncu macie swoje pociechy Boze a u nas kolek ciag dalszy......ktos cos tam napisal nie pamietam kto ze jeszcze nie zdazyl swojego malenstwa rozzpiescic tz nie nauczyl ,ale latwo mowic zeby dziecka na recach nie nosic jak sie ma spokoje......mala dostaje kropelki ale teraz to juz czasem nie wiem czy to kolkí czy moze rzeczywiscie juz chce byc tylko na recach Ssie piers co 2-3 godz i przytyla przez miesiac 1,5 kg i 7 cm jest dluzsza ,powiedziala polozna ze to za duzo i to jeszcze gorzej na te jej kolki ,kazala dawac herbatke koperkowa ,ale mala nie chce wziasc butelki do buzi nie wiem co mam robic zmienic mamke czy jak spadam bo wlasnie placz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak szybciutko bo maly placze :) 1.09 urodzil sie moj skarb 12 dni po terminie. Wazy 2940, prosze o wpisanie w tabelke. Gratuluje pozostalym.papapa Acha i jestesmy od wczoraj w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze ale ja zmienial dziewczyna ich pseudonimy hahahha oczywiscie mialo byc PADLINKA I EKINIO -gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diann
hej mama mi wziela Michasia na spacer,wiec troche mam luzu.Czasem mysle,ze nie spelniam sie w roli matki,Michas jest niespokojny,meczy sie ze spaniem,odparzyl chyba sobie klejnoty,wiec dzis jest w tetrowych,ale nie wiem,czy to dobry pomysl,bo co chwila leje,az po plecach i w momencie dostaje czkawki.Jest strasznie dzielnym chlopcem,chyba dzielniejszym niz jego mama:-)Lapie sie na tym,ze jak mam go u siebie w lozku i go usypiam kolyszac na lezaco,gdy juz nie mam sil,to czasem ja usypiam pierwsza.Michas pewnie potem lata po mieszkaniu albo oglada niedozwolone filmy:-) Jakos dziwnie sie czuje w roli matki,jestem spokojna,nawet przy ataku kolki,moze dlatego,iz podejrzewam,ze on ma ta kolke na tle nerwowym i staram sie go bardziej nie denerwowac.Leki odczuwam,gdy jest u innej osoby na rekach albo jak teraz,gdy pierwszy raz poszedl bez mamy na spacer:-(nawet pa pa mi nie zrobil:-( Gratulacje dla nowych mamus.Podejrzewam,ze macie podobne marzenia do moich-aby odgadywac potrzeby naszych dzieci,pozbyc sie tego uczucia bezsilnosci czy czasem bezradnosci.Sciskam Was na placek,jak to bodajze Kati mowila.Acha,mi Sab Simplex starcza na ok.tydzien a podaje 10 kropli do kazdej butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje kolejnym mamom edusia spruboj lyzeczka plastikowa dawac koperek moj Max nie chce z butli ale z lyzeczki ladnie lyka diann gratuluje cierpliwosci przy kolkach ja placze razem z Maxiem i tylko pogarszam sprawe Pozdrawiam dzielne mamunie i te przyszle tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z daleka anglia gratuluję :-) basia bardzo się cieszę, ze u Was wszystko dobrze, Bogu dzięki, że tak to się skończyło. ja troszkę odpoczęłam i mam chwilkę, wiec opisze jak u mnie wyglądał poród. W nocy śniło mi się, że rodzę tzn dostaję skurczy, boli mnie brzuch i że jedziemy do szpitala. Kiedy we śnie wchodziliśmy z mężem do windy powiedziałam, chyba musimy się pospieszyć, bo wody mi odeszły i .... obudziłam się z mokrymi gatkami. :-) Spokojnie poszłam jednak do łazienki zmieniłam bieliznę i postanowiłam poczekać, po minucie znowu się zalałam a przy okazji łóżko :-) Obudziłam mża i zadzwoniłam do mojego lekarza. zapytałam czy mam czekać czy jechać do szpitala. Kazał przyjeżdżać, akurat miał dyżur. Byliśmy w szpitalu około 5.30, tam wywiad około pół godziny, lekarz przyszedł około 7 i okazała się, że rowarcie tylko na1 cm a szyjka długa na 1,5 cm. kazał podlączyć o 12 oksytocynę ale miałam nadzieję, ze skurcze ruszą może same z siebie, niestety nie ruszyły, były słabiutkie i nieregularne. O 12 kroplówa i powolutku się zaczęło. Od 14 siedziałam na piłce, mąż jeszcze zrelaksowany, czytał gazetkę, ogólnie atmosfera bardzo miła mimo narastających skurczy. Około 15 zaczęło się na dobre, czasami aż popłakiwałam ze zmęczenia. Mąż pomagał jak mógł, chodziliśmy pod prysznic, bolało ale do zniesienia. najgorzej było jak podłączali mnie do ktg bo musiałam leżeć i gorzej znosiłam skurcze. Ktg było niedobre, maluchowi wychodził dodatkowy skurcz, a czasami tętno bardzo słabło. Potem juz nie pamietam jak to wypadało w czasie, w każdym bądż razem położna sprawdziła mi rozwarcie i okazało się, ze jest marne 5 cm a godzinę wcześniej było 4 a szyjka wciąż zachowana. Byłam cholernie rozczarowana, że taki mały postęp i powiedziałam to położnej a ona w czasie skurczu zrobiła mi masaż szyjki no i wtedy wstyd powiedzieć ale zaczęłam wrzeszczeć z bólu a ona po 2 min z uśmiechem stwierdziła, że rozwarcie jest już 8 cm. Wiedziałm, ze ona mi w ten sposób chce pomóc ale za każdym razem jak mnie chciała dotknąć to miałam ochotę ją ugryżć. Okazałao się, ze mam jakiś wredny pierścień szyjki i on nie chce puścić, położna zwiększyla mi dawkę oksytocyny, dostałam dodatkowo glukozę z czymś tam, zastrzyk rozkurczowy i globulki na ułatwienie rozwarcia. Przyszedł lekarz, stwierdził, ze mam macicę dwurożną?? i maluch jakoś nie może zejść do kanału rodnego. Powiedział, ze jeśli za pół godziny nie będzie postępu to robi cesarkę. No i te pół godziny było najgorsze, może dlatego, że miałam nadzieję, ze mnie potną i będzie po wszystkim i przestałam być dzielna. No i potem było strasznie, zwijałam się z bólu na łóżku, mąż biedny, zrozpaczony stał bezradny przy mnie, poharatałam mu paznokciami ręce i darłam się okropnie, chciaż w zyciu nie pomyślałabym, ze będę się wydzierać przy obcych ludziach. Najgorszy nie był jednak ból, to byłoby też do wytrzymania ale to pikielne zmęczenie. kazali mi oddychać a ja miałam wrażenie, ze wypluję płuca. Byłam gotowa paść przed lekarzem na kolana i błagać o cięcie. Teraz wiem, ze źle rozłożyłam siły, powinnam była więcej wypoczywać na początku. Lekarz przyszedł i stwierdził \"o wreszcie pięknie idzie\" a ja myślałam, ze po prostu zgłupiał. Okazało się, ze miał rację, bóle parte to już była betka, a jak wyskoczyła ze mnie małego główka to ulga nie do opisania. Jednak małemu bardzo spadło tętno, lekarz stwierdził, że nie ma na co czekać i chwytem Jakimśtam (przycisnęli mi nogi do brzucha) wyciągnęli malutkiego z pępowiną 3 razy owinieta wokół szyi, szybciutko ja przecieli i na chwilkę położyli mi Piotrusia na brzuchu. :-) Potem zabrali go na ponad 3 godziny na obserwację, dostał 9 p, dalsze badania nie wykazały żadnych nieprawidłowości. :-) Cięcia krocza nie czułam w ogóle, szycie nie bolało, zakładanie cewnika tylko poszczypało. Reasumując fatalne było tylko pół godziny ale patrzc na Piotrusia wiem teraz, ze warto było. Dużo czasu chyba jednak minie zanim zacznę planować kolejnego potomka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny odpowiedzcie mi prosze byłam dzisiaj w szpitalu bo miałam skurcze ale mi przeszły a teraz na majtochach mam brazowe plamy i jak zrobiłam siku to jak sie podtarłam to miałam sluz z brazowa krwia-co to jest-prosze odpowiedzcie mi czy to juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla nowych mamusiek.My mamy za soba juz pierwsza kapiel i nie bylo tak zle.Mala by caly czas jadla a Ja juz nie czuje cyckow bo mnie bola.Tak jak na poczatku mialam nawal pokarmu i mala sie najadala to teraz mi sflaczaly moje cycuszki i wydaje mi sie ze nie ma w nich mleka a jednak jest bo mala pije:D Jutro jade sie umowic z lekarzem na sciagniecie szwow.Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z daleka anglia GRATULUJĘ 🌻 ❤️ 🌻 Znas dzisiaj byli podróznicy -pojechaliśmy autobusem do babci. Jest nakaz eby dziecko nie przypięte pasami było wyciągniętez wózka - no to trzymałam małego w rożku na kolanach a mąż z wózkiem stał w miejscu po temu przeznaczonym:) Nawet nieźle nam poszło ( w sumie to nie pierwszy raz - nie jestesmy zmotoryzowani) bruno chyba lubi jeździć bo spał smacznie i w gościach tez dał popis bycia aniołkiem - ech i nikt mi nie uwierzy teraz że potrafi mały dac w kość jak przez całą wizytę u babci tylko raz zakwękał i cały czas spał budzony tylko na karmienie:) A na problemy z brzuszkiem to ja robię masaż - w wyprawce ze szpitala dostaliśmy taką płytkę z instruktażowym masażem i masaz brzuszka robi cuda + herbatka koperkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania k prawdopodobnie zaczął odchodzić Ci czop śluzowy. Obserwuj uważnie, czy nie zaczynają się skurcze i jakby co jedź do doktora ale ja zaczęłam rodzić ponad 2 tygodnie po odejściu czopa, także nie musi to oznaczać, że poród zacznie się w najbliższym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z daleka Anglia, Gratuluje z calego serca!!!! ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ Oliwia13, przeczytalam historie z Twojego porodu i znow mi sie moj przypomnial :-( Kazda z nas na swoj sposob miala jakies przeboje, natura lubi platac figle.... Zabawne tylko jak szybko sie zapomina... Wlasnie wstalam, noc byla ok, bo Max dyzorowal wczoraj w dzien przez 5 godz domagajac sie 100% uwagi rodzicow, najlepiej zeby gadac do niego i nosic na rekach- ale ten berbec zasluguje na to :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agulka28
WITAM WSZYSTKIE MAMUSIE!!!! 21.08.2006 O GODZ.0.30 PRZYSZEDŁ NA ŚWIAT DŁUGO OCZEKIWANY KACPEREK. WSZYSTKO W PORZĄDKU JEST ZDROWY ŚLICZNY I TAKI KOCHANY:-) POZDRAWIAM GORĄCO I ŻYCZĘ POWODZENIA W WYCHOWANIU NASZYCH MAŁYCH POCIECH, CAŁUSKI:-) Nasze DZIECI: *********************************************************************************** nick...........imie.....data ur.....tc.......waga......dl.....imie....porod *********************************************************************************** 1.agata_27..Agata..15.07.06....38......2900.....51.....Szymon.....SN 2.annaa20..Ania.....20.07.06.....39.....3150.....51....Wiktoria....CC 3.gorcia_27..Basia.....24.07.06....39...2950.....54....Maciej.......CC 4.Kotunia Agnieszka 25.07.06... 37...3050......54.....Aleksander..SN 5.justa29..Justyna...26.07.06....39....3470.......54.....Patryk....SN 6.Donn ....Kasia .....27.07.06 ...38.....3190........56....Aurora....CC 7.Blondi-ania.....Ania....28.07.06....?....3660...59......Michas?....CC 8.Bernatka130............28.07.06.....?.....2830....54......Bruno...CC 9.Livmar ...Marlena ...28.07.06.....40...3230....53.....Izabela.... SN 10.Justynka307........30.07.06....?....2800g....50....Igorek....... SN 11.Agula30……....31.07.06.....38......?.........?.........Martynka....SN 12.Agata2424.......1.08.06.....?.......3400.......57.....Milosz….... SN 13. Jagna25….Asia….1.08.06…..37…..3040……..56……Marta………… .SN 14. Stokrotka_26....03.08.06....?.....3460...58......Wojtus...... ..CC 15. edusia..Edyta..3.08.06…..39……..?......?........... Nelly………. .….? 16.Kika27................04.08.06...........3300...53......Natalia.......? 17. BE_B….Beata….5.08.06……39…….4,55kg……..59…….chłopiec....SN 18.Evvik...............07.08.06....38....3090.......53......Bartus......SN 19.Maggiem..........07.08.06.......36....?............?......syn.......CC 20.Basia_26..........08.08.06.....39.....2750......52.....Dominika...SN 22.Diann..............9.08.06.....40.....3350g......?........synus....SN 22.zuza29.......opolszczyzna......?.....3400......?........Pawelek..CC 23.Roxelka.........12.08.06.......38........2730......48.....corcia....CC 24.Doris.............13.08.06.......40......3460......57cm..córka....SN 25Katienka.........13.08.06......40......3300.......56.....córka.....SN 26.Agula-Kruszyna..13.08.06....?........2970......51cm....corcia..CC 27. ali32..............14.08.06....39......3140......54cm....Szymon...SN 28.Tati78...........17.08.06......41.. 3540...52cm...Oliwka.....CC 29.Kati75...........17.08.06......?......4860.........56....Max.........CC 30.joanka...........17.08.06.....40....3150.........58...Marcelina...SN 31.Oliwia13 Olga 19.08.06......39....3270.........59...Piotruś........SN 32.Plusia.....20.08.06......42....3475........53cm....Maximilian... SN 33.Kasia 30 24.08.06.......42......4820........58...Jakub........CC 34.Kpiotrowicz..25.08.06...41...4100.....58cm......córcia....... SN 35. Basia23......26.08.06.....?......?.........?........Paulinka........CC 36. ToYaB.......28.08.06....3400........41........55cm.......Staś.....SN 37. marsjanka*..29.08.06....41.....3000....50cm...Agnieszka.....SN 38.padlinka.......01.09.06....41.....3260.......59cm....Emilka.....SN 39.ekinio......02.09.06.......40......3160......53cm......Ksenia....SN 40.agulka28....21.08.06......42......3490......54cm.....Kacperek.SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bernatka>> napisz jak robisz tę herbatke koperkową ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×