Planujące ciążę!

Witam Was serdecznie. Oj puściutko tutaj przed świętami, ale to zrozumiałe zupełnie. Channah fotki Twoje i Kubińskiego świetne! On jest już taki duży, a dopiero rosnął u Ciebie w brzuniu. Zresztą po Tobie też nic nie widać, żebyś kiedykolwiek była w ciąży. SUPER! U mnie ok, niestety małą nadal czuję w tym samym miejscu, więc psychicznie przygotowywuję się do cesarki...... W domu rozpierducha. Wymieniają nam okna, a ja nawet palcem kiwnąć nie mogę. Będę czekać aż mąż z pracy wróci, żeby zacząć ogarniać bałagan.

Miama- a jak te ćwiczenia, które poleciła ci Darka? Wymiany okein nie zazdroszczę, zawsze \"trochę\" bałaganu się narobi. Za to później fajny efekt- cieplutko i ładnie:-) I nie będzie wiało Emilce:-)

Robiłam to ćwiczenie, ale jest ono dla mnie piekielnie trudne

:) Zaraz uciekam do gina. Trzymajcie kciuki

Cześć Kobitki! :) Jutro termin na @. Chociaż mało przytulania było małą nadzieje mam. Szczególnie, że cycoszki tak bolą i takie bardziej pełniejsze się zrobiły. :) Jak jutro @ nie przyjdzie to może w środe rano zrobie test...? channah dzieki za foty! Kubole superowy :) Miama super balonik :) 100krocia pisz zaraz po powrocie od gina! dla Wszystkich

Moluś- trzymam kciuki, żeby @ nie przyszła!!! 100krocia- pisz po wizycie, co i jak! Miama- w takim razie nie przemęczaj się tymi ćwiczeniami, widocznie są dobre na wcześniejszym etapie ciąży:-)

hej dziewczyny jak weszlam(czy raczej wtoczylam sie) dzis do mojego banku to wszyscy-\"ty jeszcze tu??!!!-mile powitanie nie ma co...;) ale po co mam siedziec w domu-przeciez wegla nie przewalam w robocie i nie jest ciezko... Zdjec nie chcialamjuz robic w dwupaku bo wygladam strasznie-taka spuchnieta-z kazdej strony-ale moze zrobie cos dzis specjalnie dla was... Wczoraj siostra kupila mi kolyske wiec lozeczko rozlozylismy spowrotem na czesci i do garazu-przyda sie doopiero w nowym domu(za jakies 3 miesiace) Miama-to cwiczenie faktycznie jest trudne(tak dla rozrywki sobie sprobowalalm) i nie nadwyrezaj sie, bo bedziesz miala to co ja-czyli calkowita niemoznosc chodzenia... dobra zabieram sie za moje papiery-bo ja jak zwykle pierw harbatka, poczytac kafe...a robota czeka..;) Buziaki ahaaa...co do kontaktu to moze ktoras mi poda komorke to wysle sms-a jakby cos sie przydazylo...

hej hej :) Miama- dzięki za fotki, ślicznie wyglądasz! :) Channah- pewnie Ci juz to mówiłam, ale powiem raz jeszcze; uroczego masz synusia!!!! Gosik- nie dziwię się twoim kolegom z pracy, że tak Cię witają...gdybyśmy razem pracowały też bym Cię tak witała ;) Czekam na fotki od Ciebie, fajnie tak zobaczyć (jeszcze) zaciążoną Gosik, bo zaniedługo to będą tylko miłe wspomnienia i fotki twojego małego skarba będziemy podziwiać :) U nas dobrze :) Co prawda mało leżę...ale jest ok. W weekend ubraliśmy z Mężem chinkę...Było super! :D Poustawiałampo całym domku wszelkie gadżety świąteczne! Uwielbiam to!!!! Dziś jeszcze stroiki (wianuszki) mam w planie zrobić :) Co do mojej pracy mgr to obrona w styczniu. Nie zdązyłam w grudniu.... no ale niech już będzie ;) co mam zrobić. Dlatego jeszcze ostatnie szlify robię. Buziaki dla wdzystkich \"planujących\"...

moj mail jest chyba w stopce a jak nie to : jgoha@yahoo.com

Kurczaczki uciekłam z domu na czas wymiany okien i myślałąm, że jak wrócę to już fachowcy sobie pójdą, ale wygląda na to, że oni tu do późna zabawią. Echhhhhhhhhh i kolejny dzień w bałaganie . Ćwiczonka robić nie będę, trudno, już sobie wbiłam do głowy perspektywę cesarki. Dajcie znać dziewczyny jak tam po wizytach i czy te wstrętne @ nie przychodzą.

Wróciłam. Cysta ma 38mm. Gin powiedział, że wyglada to lepiej (byłam i innym gabinecie i nie miał mojej karty więc nie wiem, na ile pamięta jej poprzedni stan). Kazał przyjść zaraz po @ do kontroi. Powiedział, że jest szansa, że się wchłonie i na razie nie dał mi żadnych tabletek. Pójdę do niego prawdopodobnie 8 stycznia. Mam nadzieję, że wtedy już jej nie będzie.

no 100krocia jest dobrze! :) 38 mm jest do wchłonięcia :)

Wyobraźcie sobie, że poszli dopiero przed godziną. Biedne chłopiska, cały dzień poza domem. Będzie teraz trzeba ogarnąć jakoś ten sajgon. 100krocia na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki za wchłonięcie cysty ;-)

Dzięki dziewczyny :)

100krocia- moja cysta też się wtedy wchłonęła bez leków, samoistnie. Będzie dobrze:-) Gosik- jak byś się jednak zdecydowała to poproszę o zdjęcie w dwupaku:-) Moluś- jak tam?

Hejka! Uśmiech mam od ucha do ucha bo dziś przyjeżdża moj Brat, którego nie widziłam ponad 8 miesięcy! Co do @ to nie ma ale chyba przyjdzie. dla WAS!!!

Moluś- to czekamy na dobre wiadomości po jutrzejszym teście, jeśli zdecydujesz się go zrobić:-)

No chyba się zdecyduje! :)

Moluś może akurat się udało. Tylko się nie nakręcaj. Dzisiaj w nocy pobolewał mnie brzuszek, tak nie mocno, ale jednak. Chyba ma to związek z tymi przepowiadającymi. Muszę się strasznie pilnować. Miłego dzionka ;-)

No Miama- czekamy na Emilkę, w końcu może sie pojawić w każdej chwili:-) Bądź dzielna!

Asik jestem dzielna ;-) brrrrrrrrrrr a przynajmniej się staram :-D

Miama trzymamy kciuki!!! :)

hejo....... MIAMA....super brzusio...kiedy ja taki mialam....ehhhh, czasami rano budziłam sie i z przyzwyczajenia chciałam sie przywitac z brzuchalkiem, a tu nic........i wtedy nachylalam sie nad lozeczkiem i sobie mowiłam, a to tu leży moj kochany mieszkaniec brzuszka....:) Juz niedługo bedziesz tulila swoja Emilke... Trzymam kciuki, zeby wszystko szczesliwie poszło i szybciutko!!! Aby było jeszcze szybciej niz u mnie...;) Kacperek w Swięta będzie miał ważne wydarzenie w swoim życiu....chrzciny...juz jest pieknie wystrojony i czekamy do Świąt...;) ostatnio moj syn odkrył że ma rączki....ale się uśmiałam jak zobaczyłam jak on je sobie ogląda z takim zaciekawieniem i poniekąd ze zdziwieniem....super mina na zdjęcie-będę musiała go kiedyś uwiecznić bo to takie słodkie....jak sobie tak je ogląda i gada do nich...;) albo zrobimy jakiś filmik....:) a poza tym pokreciły mu się pory snu, bo cały dzień przesypia, a wnocy od 23 do 3-4 chce sie bawic....i chodze ostatnimi dniami na rzesach czasami...kiedys poszedł spać dopiero o 5:30....juz wszystkiego probowałam...póżniejsza kąpiel...dluższe zabawy i przeciąganie tej pory snu...nic nie daje-jak jest zmęczony to zasypia w trakcie zabawy i już!!! Jednostka niereformowalna...i już!!! Mam nadzieje to przeczekać jakoś ...może wkońcu mu sie odwróci....:) Eh....czego to nie zrobi sie dla dziecka.... Dziewczeta jako ze jutro wyjeżdzamy do rodzicow...juz na czas swiat i sylwestra....to chcialam Wam wszystkim życzyć zdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia, spełnienia marzeń w Nowym 2007 Roku, szalonej zabawy sylwestrowej... Wszystkim \"BRZUCHATKOM\" szczęśliwego rozwiązania,zdrowiutkich i śliczniutkich oraz spokojniutkich dzieciątek....i jak najwięcej przespanych nocek!!! ;) Wszystkim planującym i starającym się - sczęśliwych strzałów w dziesiątkę, chociaż jednego...ale celnego...;) optymizmu w patrzeniu w przyszłość i wiary, że sie uda...no i tulenia w Nowym Roku swych pociech w ramionach....:) Wszystkim mamusiom...(sobie też...hi hi hi...) moc wrażeń i niezapomnianych chwil z waszymi pocieszkami, zdrowiutkich dzieciątek...cierpliwości, pogody ducha i dużo, dużo miłośći....;) Buziaki kochane i pewnie odezwe się już w NOWYM ROKU....;) Pa!

Mikołajka dziękuję. Tobie też wszystkiego naj naj naj

Mikołajka- przepiekne życzenia:-) Dziękuję!:-) Dla całej Twojej rodzinki równiez wszystkiego najlepszego i jeszcze lepszego Roku 2007!

Mikołajaka!Dzieki ! tobie też wszytkiego naj!!!!

:) Wesołych Świąt Mikołajka :)

Cześć dziewczyny! Ja też jestem tą, która planuje dziecko w najbliższym czasie. Moje przygotowania do ciąży polegają na braniu kwasu foliowego - chyba już dwa lata, ostatnio brałam witaminy i minerały dla kobiet w ciąży, staram się zdrowo odzywiać. Obecnie jestem w 23 dc i nie wiem czy jestem w ciąży - mam nadzieję, że tak. Chciałabym , żeby był już 28 - 30 dc i wszystko się wyjaśniło, jednocześnie nie mogę się już doczekać , a z drugiej strony bardzo się boję, że nic z tego nie wyszło.

Witam! Moluś - 3mam kciuki!!!!!! :) Ból brzucha na początku ciąży tez jest taki jak na @ :) Mikołajka - fajnie ze twój synek wie, ze ma łapki, Justyś jeszcze tego nie odkryła. Za to już artykuuje \"gu\" \"agu\" i \"agi\" :) Ja nie mam na nic czasu dlatego mało zaglądam na kafe.. :(

hello! :) Wczoraj byliśmy z Mężem na usg i podglądaliśmy naszego skarba! Potwierdziło się, że będziemy mieć Synusia :D Mąż oczywiście znów skakał pod sufit!Ja oczywiście też :D Wszystko oki. Maluszek waży 2 kg (dokładnie 2050g). Było super! Qrcze, nie zdążyłąm złozyć życzeń Mikołajce....gdybyś jednak tu zglądnęła jakimś cudem Mikołajko to ja i Mateuszek również zyczymy Zdrowych, spokojnych Świąt, samych radości z macierzyństwa, aby ten swój szkrabek rósł zdrowo! Czy mi się wydaje czy Gosik się wczoraj nie odezwała...... ?