Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Hmm, no tak ucięło mi posta jak wstawiałam znak \"mniejszości\" więc napiszę słownie: wynik- mniej niż 1,00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co z Moluś? Miała dać znać po wizycie... Czekamy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiczku szkoda, mam nadzieję, że jednak cały czas nie tracisz nadziei i jesteś dobrej myśli. Pozytywne myślenie to ważna rzecz! wszyscy dalej trzymamy kciuki, bo w końcu się uda. Znam przypadki ludzi, którzy kilka lat sie starali i w końcu się udawało. Moi rodzice mieli mojego brata i przez kolejne 10 lat starali się o mnie. I dopiero po tym czasie się udało! U nas dziś w porządku, słodzinka śpi sobie teraz smacznie, broiła ze mną trochę, pośmiałyśmy się, pośpiewałam jej piosenki i zasnęła. Martwie się tylko tym, że chyba jakiś wirus pląta się po naszej okolicy, mam nadzieję, że do nas nie dotrze. pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama- nie tracę nadziei, ale czasem dopada mnie zwątpienie. Tak chciałabym JUŻ być w ciąży... No ale wszystko po kolei, teraz musze się umówić na HSG, ok. 1 marca. Tylko kurcze, żeby tak się udało na NFZ... Marne szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś, czyli ciąża wykluczona? To przez torbiel tak się opóźnia @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale trzeba zapełniać III tabelkę, więc kochane czekamy na Was! Asik oby badanie wyszło pomyślnie! Moluś Tobie też tego życzę! Ja właśnie po spacerku z Emilką. Ale zzzzzzzzimno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś, Asik - musicie wierzyć, że się uda i to w najbliższym czasie. Kiedy słyszę o staraniach Waszych i innych dziewczyn, czuję ogromną niesprawiedliwość i bezsilność. Na codzień spotykam się z niechcianymi dziećmi, patologią. Nie tak powinno być. Ale \"co nas nie zabije, to nas wzmocni\", zdaję sobie sprawę, że to żadne pocieszenie, to napewno boli, ale trzymam kciuki. J-A-N-A - wypróbowałaś ustnik ? jakie efekty? Miama - tak króciutko o storczykach, zanim jeszcze Twój nie \"zdechł\". Najlepiej jak stoi w jasnym miejscu, ale nie na bezpośrednim słońcu, albo parapet okna północnego, ewentualnie wschodniego. Może też stać niedaleko okna ale nie na parapecie, tak jest nawet bezpieczniej. Nigdy nad grzejnikiem ! Generalnie musi mieć dużą wilgotność (pochodzą z tropików) ale nie mokre podłoże, najlepiej jak stoi na tacy z keramzytem, glinką, czy po prostu nawilżone jest otoczenie. Ja mam takie kompozycje, kamyki itp, to paruje i nawilża super roślinkę. Podlewać bardzo skąpo, dopiero jak podłoże wyschnie (podłoże specjalne !), najlepiej jak rośnie w przezroczystej doniczce, wtedy widać kiedy suche podłoże. Słyszałam teorię, że przezroczysta doniczka jest potrzebna, bo umożliwia docieranie światła do korzeni, rzeczywiście umożliwia ale myślę że może spokojnie rosnąć w normalnej donicy, tylko trzeba wyczuć podlewanie, w przezroczystej po prostu łatwo to ocenić, bo widać. Dobrze nawozić nawozem do storczyków, nawet można pryskać, ale b. dobrym opryskiwaczem i raczej mało, ja praktycznie nie pryskam, bo listki są dość wrażliwe i szybko wdaje się szara pleśń. Temperatura pokojowa, najlepiej jak cieplej w dzień a chłodniej w nocy, ale przeciętna panująca w mieszkaniach mu pasuje. Nie znosi przeciągów, zimna, ciemna, suchego powietrz, zalania. Nie wiem jaki masz storczyk, jeżeli phalenopsis to mżna mu przyciąć pędy kwiatowe, na razie nie ścinaj, inne tego nie lubią, ale jak się okaże że to ten gatunek to śmiało możesz. Popatrz na ten tekst, może coś zmienisz w hodowli swojego, jak nie ma kwiatów to możesz spokojnie przesadzić teraz i dostosować nieco warunki. Życzę dobrych efektów. Pozdrawiam dziewczyny 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JulkaN - jeszcze nei próbowałam, bo dzisiaj byłam z nią cały dzień i nie było potrzeby , jutro spróbuje, może herbatke jej podam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY CZY ROBIĄC TEST , KTORY WYSZEDŁ NEGATYWNIE OKAZAŁO SI E ZE JESTESCIE W CIAZY???? OKRES MI SIE SPOZNIA A TEST NIC NIE WSKAZUJE .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARDZO BYM CHCIAŁA BYC W CIAZY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nową koleżankę, jest to możliwe, że mimo ciąży test jest negatywny; W moim przypadku też tak było, chociaż ze mną to wogóle inna historia, ale było tak, że test nie pokazywał ciąży a dzieciątko rosło sobie w najlepsze :) może testy teraz są czulsze, nie wiem, może są inne, ja wtedy robiłam różne i żaden nie wykazał ciąży; więc jeżeli masz jakieś sygnały wskazujące na ciążę nie wykluczaj tej możliwości, w zależności jaki może być wiek ciąży idź do lekarza, to chyba najpewniejsze. I oby wieści były jak nalepsze. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Channah- sliczny ten Twój Synek:-) A jaką ma piękną piłkę...:-) Moluś- kurcze, szkoda, że jednak nie ciąża... Musimy się obie trzymać i nie poddawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA I PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB greta78.....karolina.....28.....floryda.........14.01... .s.zawieszone Agapka........Emilia.....22......Płock.....starania odłozone do lata! Karyn.........Kasia.......26.....Bielsk.........25.01.. .. .ogólne, TSH tiki-tak.....Kasia............27....Wrocław/Legnica..... joka........Agnieszka.......30......................star ania_zawieszone lola78 .......ola ............27....almeria(hiszpania)..starania_zawieszone Inuszek......Karolina......24......Szamotuły........star ania.od.czerwca.2007 bloomoo INKA 26 Poznań starania od 18.12.2006(po obecnej miesiączce hihi) Julka...........Julita.......28.......Białystok.....ogól ne -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIE NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN @ Rosa...........Bozena.....28......Rybnik................ \"x\"...........21.12 Asik25........ Joanna.....26......DolnyŚląsk............19...........20.03 100krocia..................25......Rybnik............... 1(3)..........30.01 Moluś..........Joanna.....30.......Koło................. ...3............03. II -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród.. .......Płeć..LCS darka.......daria......29.....malbork.....34.....15marze c ...dziew....2 kasia...... Marta...23... ..Warszawa...4....ok.20.05.07....?...trudno powiedzieć diddlania.......ania........25....siemianowice...23. ....15.05.07....syn -------------------------------------------------------- ------------------------------ TABELA IV MAMUSIE Nick..............dzień porodu.....imię channah .......04.07.2006........Jakub mikolajka......11.10.2006...... .Kacper J_A_N_A.......27.10.2006........Justyna G*O*S*I*K......03.01.2007........Caden Miama..........08.01.2007........Emilia Kamilla7.........14.02.2007......Mateusz Dominik Darka- a Ty gdzie się podziewasz? Melduj co u was!!! 2w1?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze 2w 1 jak tylko cos zacznie się dziac to odrazu będę pisała...pojawjają sie już pierwsze skurcze:-) czyli wielki dzień zbliża sie wielkimi krokami:-) i to pierwsze miejsce w III tabelce....ale mam stracha...... Channah:-) Twój Kubuś ma niekończące się rzęsy:-) jest śliczny:-) Asik:-) Moluś:-) są dla Was 2 miejsca wolne w III tab.:-)kiedys musi się udać:-) pozdrawiam was:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darka- trzymamy kciuki za pomyslne rozwiązanie i abyś mogła napisać tak jak Kamilla na temat porodu- że nie było tak źle:-) Channah- naprawdę śliczny jest Kubus:-) I jakie niebieściuchne oczka...:-) Moluś- szykuj się- w najbliższym czasie zajmujemy miejsca po Kamilli i Darce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny; Channah - rozkoszny Twój Kubuś, już nie pamiętam kiedy moja Niczka taka była malutka, czas leci nieubłagalnie... U mnie sporo pracy, dużo pisania, papierków, a do tego w domku mi się nazbierało roboty przez zajęty weekend. Na pocieszenie najbliższy weekend też mam szkolenie, więc muszę się zmobilizować wieczorami. Pogoda cudna, chociaż mroźno, pobyłam trochę na podwórku wracając z przeszkola. Oby do wiosny, już nie mogę się doczekać. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to się przeniosę. Dzidzia ma 1 cm i ładnie bije serduszko. Tylko ta cysta się nic nie pomniejsza :( TABELA I PRZYGOTOWUJĄCE SIĘ NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO.....TERMIN @......ZB greta78.....karolina.....28.....floryda.........14.01... .s.zawieszone Agapka........Emilia.....22......Płock.....starania odłozone do lata! Karyn.........Kasia.......26.....Bielsk.........25.01.. .. .ogólne, TSH tiki-tak.....Kasia............27....Wrocław/Legnica..... joka........Agnieszka.......30......................star ania_zawieszone lola78 .......ola ............27....almeria(hiszpania)..starania_zawieszone Inuszek......Karolina......24......Szamotuły........star ania.od.czerwca.2007 bloomoo INKA 26 Poznań starania od 18.12.2006(po obecnej miesiączce hihi) Julka...........Julita.......28.......Białystok.....ogól ne -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA II STARAJĄCE SIE NICK.......... IMIĘ .....WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN @ Rosa...........Bozena.....28......Rybnik................ \"x\"...........21.12 Asik25........ Joanna.....26......DolnyŚląsk............19...........20.03 Moluś..........Joanna.....30.......Koło................. ...3............03. II -------------------------------------------------------- ------------------------------- TABELA III PRZYSZŁE MAMUSIE Nick.........IMIĘ.....Wiek.......MIASTO....TC....Poród.. .......Płeć..LCS darka.......daria......29.....malbork.....34.....15marze c ...dziew....2 kasia...... Marta...23... ..Warszawa...4....ok.20.05.07....?...trudno powiedzieć diddlania...ania....25....siemianowice...23....15.05.07....syn 100krocia.............25....rybnik.......8......09.10.07......? -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV MAMUSIE Nick..............dzień porodu.....imię channah .......04.07.2006........Jakub mikolajka......11.10.2006...... .Kacper J_A_N_A.......27.10.2006........Justyna G*O*S*I*K......03.01.2007........Caden Miama..........08.01.2007........Emilia Kamilla7.........14.02.2007......Mateusz Dominik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny ; Moluś - fotka mnie wmurowała, przez chwilę nawet wydała mi się niewiarygodna, ale ja wszędzie doszukuję się drugiego dna..w każdym razie robi wrażenie U mnie w nocy było -21 stopni, ziiimno, a ja już myślę o wiośnie, wakacjach, wypadzie jakimś. pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fotka jest niesamowita!!! :) Julka -21 o matko !!! to w jakim rejonie Ty mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.... Qrcze...znowu u mnie zima...brrrrrrrrrrrrr...a tak już fajnie było :( Kamilla... super że jesteś znowu z nami...rozkoszuj się wspolnymi chwilami z rodzinką ...duża bużka...;) Kacperek był na szczepieniu we wtorek...ale tym razem krzyczal...jeszcze przed szczepieniem się rozpłakał, rozebrałam go...rozejrzał sie i w płacz....a po szczepieniu...ojej, ależ mi się serduszko kroiło....:( Ale narazie wszystko ok, zdrowiutki i dobrze się rozwija...jego aktualna waga, to...7470g, a mierzy 70 cm....mam co już dzwigać.... No to na tyle przechwałek synusiem...właśnie domaga się zabawy...;) Pozdrawienia dla wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam na peryferiach Białegostoku, w kierunku wschodniej granicy, w lesie właściwie; ale dzwoniłam rano do taty, który mieszka w samym centrum Białegostoku i mówił że u nich było -19 na czwartym piętrze. Przesiedzimy dzionek przy kominku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka domek w lesie, kominek! super sprawa!!! jak możesz to poprosze o pare fotek :) Adres w niku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tyle domek w lesie, ile dzielnica w lesie, bo tych domów już tu trochę jest, chociaż rozrzucone są po okolicy. Szczęśliwie to puszcza, więc lasy zostaną i natury będziemy mieli pod dostatkiem, za to niestety sąsiadów niedosyt. Czy dobrze tak mieszkać ? sama mam mieszane uczucia, są plusy i minusy. Kto przyjeżdża zachwyca się, kto mieszka ...piszczy. Ja urodziłam się i wychowałam w centrum Białegostoku, mieszkaliśmy w bloku. Nie myślałam, że wywieje mnie do lasu, szybciej do większego miasta. Ale nie zaadoptowaliśmy się w W-wie, nie daliśmy rady tam żyć. Skończyłam tam studia, mąż tam pracował dopóki nie przeniósł się do Białegostoku. Wróciliśmy i mieliśmy wybór - blok w centrum albo peryferia, kawałek podwórka, to nas skusiło. A kominek to oszczędność, taka jest prawda, chociaż urok swój ma. Fotek na tą chwilę nie mam do wysłania, ale porobię w najbliższym czasie. Czy wszystkie dziewczyny mieszkają w blokach ? pytam z ciekawości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze zazdroszcze Ci !!! ja w bloku i to na parterze!!! jeszcze mi sie ciężko przyzwyczaić bo cały czas mieszkałam na 4 miętrze! ale mam nadzieje, że kiedyś bede mieć domek z ogródkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś- zdjęcie niesamowite! Czy to możliwe, żeby tak było widać stópkę?? Channah- Kubuś wspaniały! Cudownie ogląda się wyczyny Boberka PRAWIE na żywo:-) Julka- super sprawa- domek w puszczy, z kominkiem, śnieg dokoła... hmmm, przydałoby mi się takie oderwanie.. Jakby co to tez poproszę o fotki:-) 100krocia- no ale najważniejsze jest- FASOLKA:-) I tej radości trzeba się trzymać. Bardzo się cieszę że jesteś 2w1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki czy moge sie do Was przylaczyc? mialam zaczac starania w styczniu 2007 ale mamy tyle obaw i miliony watpliwosci ze jeszcze starania sie nie zaczely:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś - ja jestem zdania że jak blok to tylko na parterze. Mieszkałam na 4-tym piętrze od urodzenia i zawsze od kiedy pamiętam były problemy ze schodami, wyniesienie śmieci czy wyjście z psem to męczarnia. Jak byłam mała to brat rzucał mi kanapkę przez okno albo \"spuszczał\" na sznurku butelkę z piciem bo nie dałam rady biegać po schodach, wszystko mi rzucali, klucze, pieniądze, zabawki, rękawice, dosłownie wszystko. A potem jak byłam starsza zawsze był koszmar z ciąganiem roweru po schodach, nie mówiąc już o zmianie mebli :( No i babcia nie odwiedzała nas nigdy, bo ma problemy z kręgosłupem. Jak córka była mała i zajeżdżałam do rodziców to pociliśmy się z wniesieniem wózka na górę. Teraz moi rodzice mieszkają sami, męczą się z tymi schodami, tato jest poważnie chory na serce i może najwyżej dwa razy dziennie pokonać schody i to zajmuje mu min 10 minut, bo różnica ciśnień. Mówią, że jak kupowali mieszkanie, mieli po trzydzieści parę lat, to myśleli, że będzie ciszej na górze, spokojniej, bezpieczniej, mylili się. Pewnie się szybko gdzieś przeniosą, bo tak nie da się żyć. Wszyscy mamy uraz do czwartego piętra, wogóle do wyższych pięter. Teraz brat i siostra mają mieszkania na parterach, ja nienawidzę schodów, chociaż mam niestety piętrowy dom, nie miałam na to wpływu. Ciesz się Moluś, że mieszkasz na parterze, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donna leng- jasne. Witaj i zostan:-) No i oczywiście napisz nam o sobie coś więcej. Julka- widze, że masz powody nieznosić schodów:-) Od dzieciństwa musiałaś się z nimi zmagać. Ja zawsze mieszkałam na 2 pietrze i było w sam raz. Teraz z mężem mieszkamy na 5, ale w wieżowcu więc jest winda i nie muszę pokonywac ani jednego schodka. Chociaż przyznam szczerze, że schodzę zawsze schodami (bo łatwo), staram się wchodzić też po schodach, ale to różnie. Przewaznie jak czekają jacyś ludzie albo jak nie mam żadnego obciążenia w postaci zakupów to idę po schodach w ramach \"aerobiku\":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×