Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Gość Kamilkaaaaa26
Witaj Dareczko. Dobrze że podróż sie udała i wróciliście cało i szczęśliwie :) Agapko bo to ju tak jest że często jest na odwrót wszystko inaczej niż chcemy, moze to też związane z psychiką i mysleniem ciągle o tym. pozdrawiam was wszystkie oraz wasze maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Wczoraj po angirlskim wybrałam sie do gina (niestety nie u mogego, bo go nie ma w tym tygodniu), bo już mnie mocno bolało. Diagnoza: powiększony jajnik, jakaś infekcja. Dostałam antybiotyk i czopki “dodupne”. Mam nadzieję, że pomoże. Wczoraj wrócił moj M :) ale nie stety zakaz miziania przez tydzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) Wczoraj spędziłam większość dnia na uczelni.... W planie mam oddać juz ostateczną /mam nadzieję.../ wersję mojej pracy mgr promotorowi. Chcę być już PO obronie !!!!!!! Po uczelni byliśmy w szkoła rodzenia (zajęcia praktyczne). Podoba mi się chodzenie do tej szkoły.....Wykłady są super, prowadzi je b. miła i rzezcowa babka /położna/. No i Małżonek się dużo dowie .... Przeziębienie już przeszło....co za ulga! Buziaki , miłego dnia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że u Was w porządku, tylko 100krocia ma tą infekcję, szkoda. Ale nie przejmuj się, ja mam celibacik już grubo ponad miesiąc, wcale nie jestem zadowolona, ale co zrobić. Jeszcze tylko jakieś 3 miesiące :-( U mnie ok, pogoda za oknem ładna, żyć nie umierać. Wczoraj też byłam na szkole rodzenia i powiem szczerze, że coraz bardziej zaczynam się denerwować. Ale na razie jest oki. No i może to zabrzmi śmiesznie, ale cały czas nie wiem gdzie chce rodzić, nie mogę się zdecydować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello Miama...ja sie wlasnie usadowilam za biurkiem...i zaczynam, poranek z Kafe..:) pogode mam deszczowa-ale nie ma co marudzic bo to piatek! wczoraj znowu kupilam troche ciuszkow dla synka-wiem ze juz nie powinnam ale byly superanckie-malusia granatowa bluza z polaru zapinana na suwak, a od spodu pomarancz...i spodnie dresowe z napisem na tylku=\"Propery of mom\" tym razem to juz na prawde koniec z zakupami, bo moze niektorych ciuchow nawet nuie zalozy a wybralam sie po cos dla siebie-jakas kurtke zimowa na\"po ciazy\" i komplet-czapka, szalik, rekawiczki-nic oczywiscie nie znalazlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, szaleństwo zakupowe........ Ja już nic dla nas nie kupuję, dość. Mam na razie wystarczającą ilość ciuszków, a potem się dokupi, zresztą rodzinka na pewno coś przyniesie. Coraz bliżej terminu mamy, kochana, jak u ciebie z nerwami? Czy już się martwisz porodem, czy jeszcze nie bardzo? Ja tak średnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej miama hej gosik--ale wam zazdroszcze zakupów dla Maluch ow..🌻 buxka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja staram sie o porodzie jeszcze nie myslec-ale lekkie nerwy sa... w nastepnym tygodniu piore ubranka, kocyki, reczniki...a na poczatku grudnia zaczne pakowanie walizki do szpitala...a tydzien przed terminem przygotuje lozeczko i inne pierdoly-a jak sie nie wyrobie, bo np.zaczne rodzic wczesniej to Max sie wszystkim zajmie..szkola rodzenia juz mi sie skonczyla-ale jeszcze za tydzien mamy wizyte w moim szpitalu-takie zwiedzanie co gdzie jest...juz raz cos takiego mialalm ale teraz jedziemy oboje i bedziemy tez rozmawiali z lekarzem -na temat wsztskich opcji-ja chyba wolalabym cesarke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GOSIK cesarkę? Ja się martwiłam, czy mi się dziecko obróci, zeby tylko cesarki nie mieć..... U mnie jak już pisałam, wszystko czeka w komodzie poprane i poprasowane. Z łóżeczkiem też się nie śpieszę, mężuś się wszystkim zajmie jakby co. Torbę niedługo zacznę przygotowywać. Tylko sama nie wiem co do niej wziąść. Moja szkoła rodzenia jeszcze trwa, na 3 tygodnie przed terminem położna ma mnie uczyć parcia na spojenie łonowe. Teraz jeszcze nie można. Oddechy w teorii mam już opanowane. Ale na porodówce pewnie wszystko zapomnę. Agapko niedługo też się doczekasz kochana. Trzymam za Was kciuki planujące! Pozdrawiam wszystko forumowiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem przemodelka! Zastanawiałam się, jakby tu doszukać się Wasych list Channah i JANA co zamierzacie zabrać do szpitala i tak sobie myślę, która to może być strona. Strzeliłam że na oko 130, no i cyk! Znalazłam do strzału!!!!!!!! :D :D :D A nastawiałam się na godzinę poszukiwań :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey:-) wysłałam Wam kilka fotek z wyjazdu:-) miłego wieczorka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama - tez przejrzalam teraz tą liste i juz po porodzie bym ja nieco sprostowała. A mianowicie: - stanik dla karmiacych niepotrzebny w szpitalu (wszyscy łażą bez) , dopiero w domu (tez niekoniecznie, bo mi lekarka kazala w domu bez stanika zeby laktacji nie blokowac, bo miewam wieczorami za mało mleka) - myslalam ze starczy mi jedna rozpinana koszula nocna. Musialam dokupic, bo nie wiedzialam ze po porodzie szleją hormony. Tzn budze sie rano zlana potem i szybko koszulki sa do prania. To ponoc normalne i przechodzi... -odziez na wyjscie to dopiero przy wypisie maz powinien przyniesc. -laktator mi byl w szpitalu jeszcze niepotrzebny, ale tu sie nie upieram, bo niektóre kobiety maja nawał pokarmu szybciej. Bez laktatora byłoby strasznie pozbyc sie nawalu! Nie załuje tego zakupu. -podpaski niepotrzbnie wzielam. U nas w szpitalu były podkłądy poporodowe Absorgyn (polecam), kupilam tez jedna paczke do domu -cos do czytania...hehe nie mialam czasu czytac, a jak mialam czas to wykorzystalam go na spanie! :D -ubranka dla dziecka tez zapewniał u nas szpital Generalnie to pokawalam sie jak zaczelam rodzić i spakowalam o polowe za duzo rzeczy i potem mordowałam sie z OLBRZYMIĄ torba ktora nikt za mnie nie niósł, bo mąż nie mógl wejsc na sale poporodowa... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no właśnie Channah, dlatego sie z tym laktatorem tez zawahałam, bo wiem, ze z tym mlekiem róznie bywa. Ja w szpitalu miałam malutko, dopiero jak do domu wróciłam. A teraz sie słucham lekarki i chodze bez. Wygladam komicznie z dwoma olbrzymimi mokrymi plamami na bluzce... :D Ale wole to niz brak pokarmu wieczorem :( bo wtedy maleństwo płacze. Tak to jest ze ma sie albo za mało albo za duzo, rzadko kiedy ma sie idealnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamlkaaaa26
Darka for\teczki cudne a ty wyglądasz kwitnąco. Moluś psiaczek naprawdę sliczny, aż mi sie przypomniało jak mój był takim nieporadnym szczeniakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzieki za fotki...Molus sliczny ten twoj psiak...ja pewnie niedlugo tez sie skusze na jednego...ale chce zeby dziecko mialo przynajmniej rok. Daria-wygladasz na prawde kwitnaco-ciaza zdecydowanie ci sluzy! zaczelas juz cos kupowac, czy dalej rodzina sie stawia??? Ja po malu zaczynam stekac...spac nie moge krece sie tylko...coraz ciezej mi sie wszystko robi-ostatnio prawdziwym wyzwaniem bylo dla mnie golenie-bikini(dwa lustra ze mna w wannie..;))) mam pytanko co to sa te majtki jednorazowe-bo tutaj chyba nie ma-nawet nie wiem jak o to zapytac i gdzie-w aptekach? i czym sie roznia od normlanych majtek? Musze sie przejsc po polskich aptekach i kupic tantum rosa-slyszalalm ze jest dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to dobrze, jak ktoś doświadczony jest na topiku. W takim razie JANA poprawki wprowadzę w życie. Nie pomyślałam o tej ciężkiej torbie - faktycznie będę ją musiała sama taskać. Trzeba by zredukować listę. Apropo jaki laktator - fajny i niedrogi mogłybyście polecić? Channah Twoja lista jest gdzieś przed JANY (s.130) ale się jej nie doszukałam, bo szczerze powiedziawszy ta mi wystarczyło, może w wolnej chwili poszukam. Kubuś i Ty macie śliczne zdjątko. Słodkie zasypianko... Darka supcio wyglądasz, dzięki za foteczki. GOSIK ja też stękam, w nocy budzę się co chwilę, a zanim zasnę mijają godziny wiercenia się na łóżku. Męża to już też męczy, a to on wstaje rano do pracy, nie ja. Poza tym tu kłuje, tam skurcze. Jeszcze tylko kilka tygodni! Majtki jednorazowe to takie majteczki z siateczki, podtrzymują podpaskę. Moluś śliczna szkuta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek! A cóż tutaj dziś tak puściutko? Przyszłam się przywitać, ale nikogo nie ma. Pomimo to życzę pogodnego i udanego weekendu!! Całusiątki i pozdrówki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GOSIK - majtki jednorazowe kupiłam w aptece. Siatkowe. Rewelacja! Jak sie zaplamią krwią to szybka przepierka i raz dwa są suche. Wiec starczy kupic 2 sztuki. Bez nich byłaby kicha. Miama - kupiłam laktator Medela reczny z mozliwoscia podlaczenia elektrycznego modułu. Jest ok i kosztował ok.90 zł Czasem ma problemy ze sciagnieciem, ale nie przez laktator tylko przez niedobór mleka w cycach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero nadrobiłam zaległości i spokojnie obejrzałam Wasze ostatanie fotki:-) dziękuję, wszystkie cudne:-) Channah:-) Mikołajka:-) Jana:-) to jak piszecie o sobie po urodzeniu maluszka bardzo dobrze na mnie działa:-) bo ja czasami mam taka czarną wizję że nawet na szybki prysznic nie bedę miała czasu...... a lubię się rozpieszczać:-)i za każdym razem gdy wyleguję się w naszej dużej wannie myśle sobie że pewnie już nieweile takich luksusów pozostanie tylko dla mnie.... i też dzięki Wam widze że da się jakoś ogarnąć ciałem i umysłem świat po urodzeniu maluszka:-) no i mamy wiele cennych rad:-) a w Holandii to raczej byłam służbowo i nie wiele czasu mieliśmy by coś pozwiedzać:-( choć za każdym razem staram się coś zobaczyć....tym razem \"zwiedzałam\" sklepy z rzeczami dla dzidzi:-) GOSIK:-) tak jak pisałam pierwsze zakupki zrobione:-) i sprawiło mi to tyle przyjemnośći:-) teraz w domku je oglądam i układam i mam z tego wielką radochę:-)dobrze że jeszcze nie wiem kto tam w brzuszku mieszka bo inaczej cięzko byłoby mi się powstrzymać przed zakupowym szaleństwem:-)a tak narazie takie neutralne, na początek...może zrobię fotkę i wyślę... a jeśli chodzi o ceasarkę to uważam że tylko wtedy gdy trzeba.... widziałam kobiety w bólach po takich cięciach...koszmar i męczarnia...ale każdy ma prawo decydować o swoim ciele:-) Kamila:-)napewno zdążysz się obronić zanim maluszek pojawi się u Was w domku:-)ale najważniejsze że już jesteś zdrowa:-) Asik:-) wciąż trzymam mocno kciuki:-) wiesz za co:-) Agapka:-)zazdroszczę Wam tych przygotowań do ślubu:-)to bedzie cudowny dzień:-) Kamilkaaa:-)dopiero doczytałam co Was spotkało...tak mi przykro...nie potrafię sobie nawet wyobrazić co czujesz...ale musisz mieć siłę i nadzieję że będzie dobrze:-)trzymam za Ciebie kciuki:-) Muloś:-)piękne jesienne fotki:-)a piesek jakiej rasy?jest taki słodki i kochany.... Miama:-)dobrze że maleństwo "gotowe" na przywitanie tego świta i swojej mamusi:-)zobaczysz wszystko pójdzie sprawnie i gładko:-) 100krocia:-)kuruj sie kuruj:-)musimy dbac o nasze jajniczki....czy ty uczysz ang. czy chodzisz sie uczyć? Greta:-)czekamy na fotki domku:-) tiki-tak:-) Rosa:-) chyba nie zapomniałam o nikim...... 🌻dla was na ten weekend.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dareczko ale lepiej zeby mała jeszcze sobie posiedziała w brzuszku do terminu, czyli 2 stycznia. Im bliżej porodu, tym bardziej wydaje mi się, ze nie jestem przygotowana, hmmmmm. JANA mam ulotkę medeli ze szkoły rodzenia, drogie te rzeczy strasznie. Nad laktatorem pomyślę. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babeczki:) musze wam oznajmic,ze staranka zostaly zawieszone :( i bardzo mi smutno z tego powodu :(:(:( dowiedzialam sie,ze jesli zajde w ciaze zanim moje ubezpieczenie bedzie aktywne to nic mi ono nie pokryje.....tak wiec musze poczekac az je otrzymam i moja polisa bedzie aktywna i dopiero wtedy zaczac dzialac od nowa,czyli mysle,ze za jakis miesiac dwa staranka odnowimy wkurzylam sie ogromnie jak sie o tym dowiedzialam ale koszty opieki medycznej w stanach sa makabryczne wiec gra jest warta swieczki i trzeba czekac czy nam sie to podoba czy nie :( postanowilam rowniez,ze nie bede sie narazie zbyt wiele udzielac na forum bo to bardzo mnie nakreca a teraz musze sie troche ostudzic i skupic na innych rzeczach zeby nie zwariowac w tym oczekiwaniu:) oczywiscie bede wam kibicowac i trzymac kciuki za wszystkich i czasem podczytywac ale nie moge sie wglebiac bo to szkodzi jak sie akurat nie moze dzialac........ widze,ze agapka obrala chyba ta sama droge bo malutko jej tu mamy na forum a wczesniej wiodla prym w postach:) fajnie jest tu z wami dziewczyny i w zadnym razie sie nie wypisuje ale musze glowe czyms innym zajac a jak tylko wszystko sie unormuje to dam znac,a wy nie zapominajcie o mnie i wszystkie foty i nowinki przysylajcie koniecznie dziekuje za wszystkie foteczki daria,molus,miama -piekne dziewczyny,100krocia to samo cudna panna mloda:)-dzieki wielkie i slac dalej prosze!!! asik-za ciebie trzymam podwojnie i jak tobie sie uda pod choinke to prosze mnie na maila informowac od razu!!!!!czekam na dobre nowiny kochana i to szybciorem:)wciaz czekam na slubne foty mala!! dareczka-ty w poniedzialek idziesz wiec przycisnij gina zeby ci powiedzial co tam siedzi w brzuszku i tez nam sie pochwal bo ja sie juz doczekac nie umiem!!!!!powodzenia i sliczna z ciebie kwitnaca mamusia:) 100krocia-lecz co masz leczyc i wspolnie w styczniu powrocimy do dzialan:)dzieki za wszystkie info o nurkowaniu i zdjecia:) kamilka-koncz prace,bron sie bo potem juz powazna rola zyciowa cie czeka i to bardzo absorbujaca:) ty rowniez jak znajdziesz chwilunie podeslij mi twoje slubne foteczki,bardzo prosze i sciskam ogromniascie miama,gosik-szczesliwego donoszenia i mnostwo pozytywnej energii na ten nadchodzacy czas zycze a gosikowi zycze zmiany zdanai na temat cesarki bo bo natura tak to wszystko wymyslila,ze jak nie trzeba to sie nie powinno nadstawiac pod skalpel,to jest operacja jak kazda inna i ogromna ingerencja ,ktora nie pozostaje obojetna.... badzcie dzielne dziewczyny:) molus,mikolajka,channah,rosa,tiki,mikolajka,JANA-pozdrawiam goraco trzymajcie za mnie kciuki a fotki domku oczywiscie przesle jak tylko znajde chwilke zeby jej porobic:) jesli o kims zapomnialam to niechcacy wiec wybaczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greta:-) trzymaj się:-) rozumię twoje postanowienie:-) choć będzie nam Cie tutaj bardzo brakowało:-)lubie czytać Twoje wpisy.... czekamy z Tobą na ponowne staranka....tylko kochana nie wracaj do fajeczek:-)bądż dzielna:-) a jak Was będzie kusiło to spróbuj te kilka dolarków odkładać do skarbonki np na jakąś extra sukienkę, wycieczkę czy coś dla maleństwa:-) wiesz ja też sobie czasami popalałam tak bardziej towarzysko ale odkąd wiem że jestem w ciąży w jednej sekundzie zapomniałam o istnieniu papierosów:-) i dobrze to zrobiło innym bo i mój i jego rodzice dużo palą....a teraz przy mnie się kontrolują i palą dużo mniej:-) pozdrawiam cię gorąco z jesiennej Polski:-) PS . oczywiście że dam znać kto tam w brzuszku siedzi....sama nie mogę się doczekać:-) i mój też a zawsze mówił, że on nie bedzie chciała do końca wiedzieć...ale najważniejsze by wszystko było OK, bo trochę się boję tego USG.... a Wam wszystkim miłej niedzielki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju ilez mialam do czytania ;) ale wszystko ladnie nadrobilam :) witajcie :) miama 100lat spozniona ale bardzo szczere :) molus psina boska :) proponuje go nazwac niuniek ;) badz fred :) a jaka to rasa :) duzy bedzie :) dareczko dziekuje za fotki :) ciesze sie ze wypad sie udal ;) a rowerow tak rzeczywiscie w 3 kity :) ciekawe jak oni je znajduja na tym parkingu ?? buhaha greta 78 bedziemy czekali cierpliwie na wznowienie wasze starania :) jana :) i co dalej nie przekonalas swojego m zeby pokazac ciocia fotek justysi :) gosik u nas te majteczki sa dostepne w kazdej aptece :) sa one wykonane z flizeliny :) a tantum rosa ;) tez jest cool jak sama nazwa na to wskazuje ;) hihi asik ja tez widze cie w odcieniach rudosci ;) ale proponowalabym odcien miedzi :) chanach dziekuje za foteczke ;) hmm boko wygladacie :) spiacy kubus jest rewelacyjny i z tego co widze raz dwa przerosnie mame :P kamila :*🌼 100krocia mam nadzieje ze szybko sobie poradzisz z ta infekcja :) ooo ale dlugi post mi wyszedl mam nadzieje ze o nikim nie zapaomnialam a jesli tak to przepraszam :) i sle wielkiego buziaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greta odezwij się czasem. 2 miesiące szybko przelecą, zobaczysz. Rosa dziękuję za życzonka ;-) Dobranoc i życzę udanego tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! Wow, ile czytania miałam dziewczyny....no,no ale się rozpisałyście. Weekend minął szybko, ale spędzony w 100% z Mężem :) Pozałatwialiśmy parę spraw i odwiedzilismy kilka sklepów, ten dla dzieci też. Łóżeczko + materacyk -zamówione :D, wózek właściwie też. Czekam na komodę, bardzo chciałabym poukładć tam te wszystkie rzeczy dla Maluszka :) Co do ubranek to wszystkim bliskim mówię, żeby mi nic nie kupowali, bo mam ich za dużo..... Mały nawet nie zdąży ich założyć ;) czekaja mnie jeszcze te zakupy kosmetyczno-higieniczne, buteleczki, smoczki, pieluszki, itp. Dziś kolejeny wykład w Szkole Rodzenia, bardzo lubie tam chodzić. Na osostnim wykładzie położna podała co należy zabrać do szpitala , więc mam spis rzeczy, które muszę spakować. Pokazywała te majtki siatkowe i podkłady. Ubranka dla Maluszka daje szpital, swoje trzeba przynieść dopiero na wyjście. Biustonosz do karmienia (i wkałdki) zabiorę ze sobą, na wszelki wypadek. Daria- dziękuję za foteczki, fajnie że byliście tam razem \"we trójkę \"....Jak zawsze wyglądasz ślicznie :) Podziwiam Cię za cierpliowść w tym \"niekupowaniu\" ciuszków i innych rzeczy dla dzidzi...... Ja już bym chciała mieć wszystko(!), nawet najdrobniejsze rzeczy w domku....rozłożone łóżeczko itp.!!!! Nie lubię czekać do ostatniej chwili.... greta- będzie nam Ciebie brakować!Ale masz rację, gra jest warat świeczki, więc rozumiemy! Ale nie zapominaj o nas i wracaj szybko! Jana- właśnie, lakatator, cały czas rozmyślam o nim: kupować czy nie kupować- oto jest pytanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Juz się za wami stęskniłam! Dziękuję za wszystkie fotki!:-) Greta- oczywiście płyty jeszcze nie przyniosłam- skleroza... Jak będę miała jakąś dobrą wiadomość (wiadomo jaką) to na pewno cię poinformuję na maila:-) Śniło mi się dzisiaj, że mój tato składał już łóżeczko dla mojej dzidzi i się przez sen zastanawiałam- co on tak się doczekać nie może, przecież nawet w ciąży nie jestem, a jeśli zapeszy?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×