Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

witam! Roboty mam od cholery dziś! Ale to juz jest jak pracować mi się nie chce i pobuszowałabym na kafe to musze robić.... Dostałam od znajomej przepis ziołowy który pobudza prace jajnikow i reguluja hormony. Jeżleli ktoś chce prosze mówić! Całuski dla Was i dzieciaszków tych narodzonych i tych jeszcze w brzuszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jutro idę na badanka moczu i morfologii. No i jak zwykle się denerwuję, oczywiście nie badaniem, bo tak już przywykłam, że mogłabym codziennie oddawać krew, tylko martwię się wynikami. Jak tam moja niedokrwistość... Oby się nie pogłębiła. Zreszta na koniec ciąży to zawsze wyniki są dużo dużo gorsze. Ehhhhh Channah przebiegłe to Twoje Kubusiątko, a to dopiero pierwsze miesiące życia ;-) Asik trzymam kciuki z Twoje wyniki, oby Prl zmalała. Ja mam górę prasowania, tak mi sie nazbierało, ale kompletnie mi się nie chce! Moluś 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
channah - dzieki za odpowiedx :) Czyli kurcze tesciowa moooocno przesadzila z tym rozmiarem. Bo kupila bielusienki komplecik z wełny, pewnie na chrzest chciała...ładny i oczywioscie sie ciesze ze mi dala, tyle ze bedzie na Justynke dobry gdzies na lato, a to wełniany sweter i długie wełniane spodenki +czapeczka tez wełniana... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :) Asik- oby nie było potrzeby kontrolowania tej prolaktyny.... :D Channah- ale cwaniaczek z tego waszego synusia, no no.... Naprawdę jest niezły ;) Miama- własnie, juz III trymestr...kiedy to zleciało ?! ;) Nie martw się wynikami, będzie dobrze!!! Zażywasz żelazo? Jakie, jeśli można spytać. bużka dla wszytsktich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze można. Zażywam Hemofer F na czczo raz dziennie. Ponoć z tym żelazem to jest tak, że czasem trudno znaleźć odpowiednie dla siebie. Ja to biorę od początku, z tym że raz po nim wymiotowałam, ale dlatego, że za bardzo na czczo zażyłam i jeszcze poszłam spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadalam sie przywitac :) i poskarzyc ze sie zle czuje :( oj :( ale mi smutno bo nikt za mna nie tesknil :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Rosa a skad taki ponury humor??? ja nie narzekam bo piatek mam wolny...dluuuugi weeeekend sie zapowiada-ostatnie zakupy dla dziecka, a potem pranie i ukadanie do szafy. daria-jak tam czas plynie bez meza...ja niecierpie byc sama-zadko sie zdaza, ale i tak nie lubie....Raz moj chlopak pojechal do rodziny na urodziny chrzesniaka-ja zostalalm w domu bo sie zle czulam i myslalam ze oszaleje w tym wielkim domu-caly czas mialam schizy ze ktos chodzi na dole...wrocil ok.polnocy a ja do tego czasu siedzialam z dusza na ramieniu....ale ja panikara jestem. byle szelest a ja podskakuje..;) JANA wszyscy mowia ze powinnam sie teraz wyspac, bo przy dziecku nie odpoczne-ale u mnie, tak jak u Miamy sen nie jest juz relaksem...nie moge znalesc pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm.... my wciąż bez taty:-( i smutno nam bardzo szczególnie wieczorami....i nocami...gdy nie ma się do kogo przytulić...... w dzień jakoś leci.....choć tyle teraz smutku wokół...i w tv i radio i w necie...gdybym mieszkała w dużym domu tez pewnie bym sie bała..ale na szczęście mieszkamy na I piętrze w małym bloku gdzie wszyscy sie znają...i sprawdzam tylko czy wszystkie zamki dobrze pozamykane i lulu.... dziś miałam robione echo serca i n szczęście z moim serduchem wszystko dobrze...a tętno ok 100 to z powodu ciąży...musze uważać, nie meczyc sie i nie denerwować.... a wieczorkiem z kuzynką wygrzebałyśmy ciuszki po jej dzieciaczku....ona ma synka ale i tak powybierałam sobie sporo... już się suszą wyprane:-)powspominałyśmy sobie jak to mój chcrześniaczek był taki malusi:-) Channach:-) niesamowite co piszesz o Kubusiu...co za spryt:-) a teściową się nie martw....rób swoje i niczym się nie przejmuj:-) Jana:-) czy Justynka naprawdę budzi sie w nocy tylko raz? ja tez chcę taką grzeczną córcię:-) czyli mówicie że najleprza na początek będzie seria kosmetyków bambino. Rosa:-)wyrzuć te smuteczki!uśmiech i uszy do góry:-) Miama:-) dlaczego od początku ciązy bierzesz żelazo? Gosiczku:-) ty już nie szalej z tymi zakupami:-) Asik:-) musisz napisac i koniecznie wysłać list do Mikołaja:-) Kamila:-) jak twój brzusio? wyślij jakieś fotki... pozdrowienia dla tych których nie wymieniłam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo..nocną porą...!!! Wlaśnie moj synio sie najadl i zasnal, a ja nie moge jakos- to do was zajrzalam...:) Bylismy dzis na szczepionku, ojej ale mi go bylo szkoda...tak plakal, a ja...coz moglam na to poradzic ;( wiem ze to dla jego zdrowka i wogole, ale serce matki sie kroi i rozrywa na kawalki kiedy jej dziecko placze!!! Ale poza tym wszystko jest ok. wazy juz 5160g i mierzy 60cm, rosnie jak na drożdżach ten mój chłopak...a to dopiero 6 tydzień!!! Mówie wam-muskuły mi się rozbudują jak trza...bez chodzenia do siłowni!!! Już teraz czuję tą jego wagę, a co bedzie póżniej??? Oj najwazniejsze ze jest zdrowy...;) Ale ostatnio sie mi zapowietrza...tzn.podczas jedzenia lapie mi za duzo powietrza, a potem płacze, bo mu po brzuszku buszują te banki powietrza...;( Wczoraj mi dał koncert w nocy do 2-ej....Utulil sie w moich ramionach i prawie zasnelam z nim w fotelu. Strasznie nie lubie tych jego atakow,a zazwyczaj sa wieczorami...:( No pochwaliłam wam sie troche i wyżaliłam az mi lepiej...;) jakos nie udzielam sie ostatnio zbytnio,ale to dlatego, ze Kacperek mi cały swiat przesłania---ale bedzie rozpuszczony---już to sobie wyobrażam...;) zawsze sobie obiecywalam, ze nie bede tak rozpuszczac dzieciaka, ale gdzie tam---nie da rady!!!Obiecanki---cacanki, a Kacperek rośnie...;) No jakos to bedzie, musi być... Pozdrawiam wszystkich bez wyjątków...i maleństwa...i brzuchalki... Do póżniej.... PA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołajka- wycałuj Kacperka od cioć z kafe:-) Gosik- ja też jestem panikara, nawet w naszym małym mieszkanku. Też byle szelest a ja już oczy szeroko otwarte:-) Też bardzo nie lubię zostawać sama, brr... Darka- super że z twoim serduchem wszystko ok:-) Teraz tylko odpoczywać i sobie dogadzać żeby ten puls za bardzo nie wzrastał:-) Nowa Rosa- tulę cię bardzo mocno i przeganiam smuteczki- a kysz!:-) Dzisiaj 14 dc:-) Będzie gorrąco...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do roboty Asik :) .Byłam wczoraj u gina na kontroli z tym jajnikiem i przepisał mi dodatkowo jakieś tabletki z hormonem drugiej fazy cyklu (owulacja będzie w pt/sob) bo mam krótką fazę lutealną. Mam wziąć tylko ten cykl, ale się nie starać jeszcze. To po to, żeby po tym zapaleniu wszystko wróciło do porządku. Do gina mam przyjść w styczniu i wtedy zaczniemy coś robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krocia- dobrze że gin się tobą konkretnie zajął. Teraz już będzie wszystko dobrze:-) A ja teraz jestem w pracy, a po pracy... do roboty:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Darka żelazo biorę od dwóch miesięcy ze wzglądu na niedokrwistość. Dziś byłam pobrać krew, jutro wyniki, może nie będę już musiała zażywać. Chociaż wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj zajechalalm do sklepu dla maluchow po specjalny proszek hipoalergiczny i oczywiscie skusilam sie na nastepne ciuszki-tym razem takie cale spiochy z rekawami i nogami z czapeczka...tym razem to juz na prawde koniec!! daria, super ze twoje wyniki sa dobre, oby tak dalej..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Asik25 naprawdę bardzo się zaskoczyłam gdy zobaczyłam tabelę, byłam przekonana, że muszę się dopisać od nowa, a tu niespodzianka - byłam w niej cały czas. To naprawdę miłe :) Asiku to my znów razem będziemy wypatrywać tego boćka, ale teraz to już napewno go złapiemy! J_A_N_A naprawdę połóg jest aż tak bolący? Channah ale masz sprytnego synka! Jednym słowem zrobił Was w \"konia\" (bez obrazy oczywiście). Napewno daje Wam dużo radości obserwowanie małego. Ale wyobrażam sobie ile mieliście strachu na początku za nim doszliście, że robi to specjalnie. Moluś dawaj ten przepis - nie zaszkodzi :) Miama daj na luz z prasowaniem, odpoczynek ważniejszy :) A wyniki napewno będą lepsze, pamietaj o pozytywnym nastawieniu. Darka już niedługo ukochany wróci, zawsze to bliżej do powrotu. Mikołajka uściski dla syneczka. próbowałaś karmić w innej pozycji? 100krocia 🌻 G*O*S*I*K mam nadzieję, że planujesz jeszcze przynajmniej jedno dzieciątko? Z taką ilością ubranek ... :D (oczywiście żartuję:) ) Mnie dziś męczy @ i jakoś tak upierdliwie boli mnie brzuch i mam totalnego lenia...Macie może jakiś specyfik na polepszenie samopoczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karyn, oczywiscie ze planuje nastepne...ale ma byc dziewczynka tym razem...:) Dzis kupilam malusie buciki-to chyba nie kwalifikuje sie do ubranek-buty to buty..;) Karyn a jak tam twoja praca, ostatnio pisalas ze zrezygnowalas z poprzeniej-masz cos nowego na oku? Buziaki dla wszystkich Daria Kamila Asik Channah i Kubus Rosa Agapka(co z toba???) JANA i Justynka 100krocia tiki taki Molus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chnnah
hej Karyn !!! ja mam chyba napiecie przedmiesiączkowe - odminowana jestem strasznie!!! a tak bym jeszcze nie chciała .... no, na poczatku myslałam, ze czeka nas spotkanie z naszym pediatrą ale całe szczęscie mój symulant jest zdrowy najadłam się wprost nieprzyzwoicie i ide się wyprysznicować i wtulić w Synka (Tatuś pracuje - ałe szczęście w domku :) ) koło łóżeczka czeka "Mistrz i Małgorzata" , wczoraj czytałam "Lalkę " - oj postudiowałabym jeszcze .... w sobotępo wizycie Mamy meza pewnie wybioręsiędo fryzjera (tak na poprawę nastroju :p ) - albo padnę zmęczona :p pozdrawiam Was serdecznie PS. Moluś - psiak śliczny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
G*O*S*I*K buciki i ubranka są takie słodziutkie, mogłabym godzinami przebierać i układać. A to część ubranek napewno przyda się dla drugiego dzidziusia :) Pisałam chyba stronę wcześniej, że zaczynam z odszkodowaniami za różne wypadki (komunikacyjne, w pracy, w domu, w gospodarstwie rolnym, błędy w sztuce lekarskiej, w szkole itp.). Dość ciekawy temat i nowy. Już mam drobne sukcesy na swoim koncie bo już pomogłam odzyskać to co się należało, a było to 8 x tyle ile dostali od ubezpieczyciela z zaraz po wypadku. Firma nie pobiera opłat wstępnych i to jest duży plus. Minus taki, że to nowość i nie mogę się za bardzo przebić. Mam pole do popisu bo można działac na terenie całego kraju. Channah teściową się nie martw, naszczęscie z nią nie mieszkasz :) Pamietaj luz i relakssss. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karyn- to polujemy razem na tego bocka. Teraz jak go razem przydusimy to przyniesie wszystko czego chcemy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hej, rano kafe mi nie działo. Od wczoraj biorę orgametril (syntetyczny progesteron). Mam brać 10 dni 🌻 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i buuuu przyszla wredana malpa :( chyba sie dzis ululam z zalu :( a was kochane mocno sciskam papa i buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj się zawzięłam i wyprasowałam ostatnią partię ubranek (mam nadzieję, że już nikt nic nie przywlecze ;-) ) Wyniki niezbyt - krew kiepska, chociaż hemoglobina już jest w granicach normy i to jest pocieszające. Natomiast w moczu śluz i jakieś szczawiany wapnia. Hmmmm. Zobaczymy w poniedziałek, co lekarz na to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łep mi pęka.... Szalony dzień... Asik25 napewno go złapiemy! Bociany strzezcie się! Ja na kafe nie mogłam wejść juz w nocy, chyba był jakis problem. Nowa Rosa to może \"pom@łpujemy\" razem? Zawsze to weselej. Miama brawo! ale z Ciebie kobieta pracująca , a przynajmniej masz z głowy prasowanie. Ja dziś tylko dałam rady poodkurzać. Mam nadzieję, że te wyniczki nie są takie złe, dobrze, że heboglobina jest ok. Miałam dziś rozwalony dzień, czekałam na tel. od stolarza bo miał nam dzwi wstawiać. Okazało się, że dzwi zrobione ale szanowny pan nie ma czym przywieść i nas spławił. W sumie przesiedziałam cały dzień w domu. Zła byłam tak nas załatwił. Jak byliśmy 2 dni temu to nic nie wspomniał, że nie ma transportu... Fachowcy za dychę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karyn z tymi fachowcami to jest tak niestety. Ostatnio było trochę przeróbek u nas w kuchni, w związku z zakupieniem zmywarki. Trzeba było stolarza, hydraulika, elektryka. wszystcy zwodzili nas, aż w końcu teść się wkurzył i sam wszystko zrobił. Fachowcy!!!!!!! A ja , no cóż lenia trzeba było przełamać i teraz mam spokój. A jakże! Wynikami się nie martwię, lekarz zdecyduje czy są dobre czy beznadziejne. Dziś brat mi będzie robił z kompem, przeinstalować system trzeba, bo coś nie gra. Więc jakbym sie nie odezwała, to tylko dlatego, że nie dam rady przez komputer. Miłej soboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama wczoraj znów miałam powtórkę z rozrywki. Wieczorem miał być u nas hydraulik - oczywiście nie przyjechał i nawet nie zadzwonił. Po tel. do niego okazało się, że gdzieś pojechał i żona nie wie gdzie... oczywiście nie do nas :( Coś mi sie zdaje, że był \"zawiany\" bo chyba nie zapomniał? Rano ciśnienie mi podniósł stolarz, wieczorem hydraulik... co za dzień. Dziś rano zorganizowaliśmy transport i facet od rana wstawia dzwi. Oczywiście w pewnym momencie facet pyta czy mamy piankę montażową? Tak! My mamy bo to my jesteśmy szpece od stolarki...ku%#^&&! Dzień wcześniej nie wspomniał, że trzeba. Teraz niech tam siedzi za karę do 15-stej, aż W. wróci z pracy z pianką, a co! Teraz polujemy na hydraulika... Całe szczęście, że mój mąż sam robi cały remnont bo jeśli mielibyśmy się uzerAĆ ze wszystkimi fachowcami to bym chyba osiwiała. Przed nami jeszcze wstawianie okien (w grudniu) ciekawa jestem co to będzie... Peryperi Kasi c.d.n. wzajemnie miłej soboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karyn ja tez wymienialam okna w grudniu tylko ze kilka lat temu ;) nie jest tak zle :) a pewnie mozemy zarem pomalpowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że puściutko tutaj dziś. Szkoda. Zatem nic nie ściemniam, tylko życząc UDANEJ NIEDZIELI uciekam dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Dzwi prawie wstawione, w czwartek kończy resztę. Nowa Rosa to masz z głowy problem , mam nadzieję że firma okaże się fachowa :) Miama również udanej niedzielki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karyn- nie zazdroszczę użerania się z \"fachowcami\". Tak im na pracy zależy. Przecież nikt nie oczekuje że zrobią to za darmo. Dostaną kasę a i tak nie chce im się wziąć za robotę. Channah- poproszę zdjęcie w nowej grzywce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×