Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

100 lat 100 lat niech zyją, żyją nam... A kto? Agusie oczywiście! Niech Wam się żyje dobrze, szczęśliwie i radośnie! Zrobiłam test, jedna kreska, więc czekam na @. Gdzie ona się podziała???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się wydaje że nie udało się w tym cyklu... Zaczęło mnie pobolewać w dole brzucha tak jak zwykle przed @, planowo powinna być w sobotę i czuję że chyba przylezie... buuu. No ale zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wogóle to naczytałam się o owulacji i bólach owulacyjnych i tylko mam mętlik w głowie. Nie wiem w końcu czy jak czuję ból to właśnie pękł pęcherzyk czy dopiero ma zamiar itp. Wiem że najlepiej w tych dniach było by codzień lub co dwa się poprzytulać, no ale nie zawsze wychodzi, wiecie... Oj może za dużo na ten temat myślę, muszę odpuścić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alborada1983
Wlasnie Agus musimy odpuscic ciagle rozmyslanie o owulacji U mnie tez nie najlepiej -16 dzien cyklu i od samego poczatku ZERO jakiegoklwiek śluzu! poprostu suchoty :( bola mnie tylko piersi tak jak caly poprzedni cykl-kazdego dnia. Czuje ze tym razem tez nic z tego:(ale dziewczyny nie zalamujmy sie Lepiej nie myslec o tym tak bardzo To chyba pogarsza sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alborada masz rację, lepiej chyba za dużo nie myśleć, ale z drugiej strony tak zupełnie to się nie da nie przejmować tym wszystkim... A dziś w pracy dowiedziałam się że kolejna koleżanka w ciąży i to już w 6 m-cu, fajnie bo bardzo ją lubię, jutro mamy trochę poplotkować więc mam nadzieję że posłucham dobrych rad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alborada1983
Agunia jak dowiesz sie czegos ciekawego to nam poopowiadaj:) Kurcze ja nadal zero śluzu :( cos jest ze mna nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alborada nie martw się, na pewno wszystko z Tobą OK! Z tego co pisałaś miałaś zawsze długie cykle, niedawno odstawiłaś tabletki, wszystko musi wrócić do normy... Może idź do gina na badanie tak profilaktycznie, może coś podpowie? Ja czekam do niedzieli na @ mam cichą nadzieję że nie przyjdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- trzymam kciuki żeby to był szczęśliwy cykl i @ się nie pojawiła:-) Karyn, Mini- co u was? Piszcie jak się czujecie, jak przebiegają wasze ciąże, bądźcie z nami!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhhh fajnie by było być znowu w ciąży... Ale nie dałabym rady teraz bo Justyś za mała, jeszcze dużo sie każe nosic a w ciąży sie takich ciężarow nie powinno dzwigac. Mam nadzieje ze jako przeszlo 3 latka nie bedzie wymyslala wiecznego noszenia na rączkach... Póki co czesto ją lulam bo ona jest taki przylepek i lubi tulenie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alborada1983
Masz racje agus ale jak zawsze mialam te dluugie cykle to mimo to mialam jkaikolwiek śluz..:( a teraz... Trzymam kciuki zeby ten cykl zaowocowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej od jakiegos czasu meczy mnie kaszel.. I wiecie czego sie dzis dowiedziłam .. ze to moze byc spowodowane ciąza!!!!!!!! Ze brzuch mam wysoko i naciska na przepone . Lekarka mi tak powiedziala i powiedziała tez ze ona tak własnie miała ok szóstego miesiaca .. Jak myslicie to jest mozliwe?? Jesli tak to ja chyba płuca wypluje - skoro z kazdym dniem bedzie wiekszy :( Asik 🌼 Dziewczyny trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilkaaaa26
a ja dostałąm @ wiec kolejny cykl nieudany. Chyba jednak coś jest u mnie nie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mini - jak najbardziej mozliwe! Tez wlasnie tak miałam ok 6 miesiaca bo Justyś była wówczas ułożona pośladkowo, miałąm koszmarną zgagę, dusiłam sie, nie mogłam w nocy oddychac, budzilam sie ze snu, kaszlalam.... koszmar , a jeszcze akurat wtedy bylam w szpitalu, stad wiem o ułozeniu bo mialam USG i badania na bieżąco. Na szczescie Justynia sie szybko prawidłowo przekrecila (główką w dol, choc jak rodzilam to byla glowka w niewlasciwa strone skierowana...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jeszcze sama w to nie wierzę ale są DWIE KRESECZKI, właśnie zrobiłam test!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGA GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ALE SUPER ... Kiedy pierwsza wizyta u gina Cie czeka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jana jak to jest z tym ułozeniem?? od kiedy dziecku trudniej jest sie przekrecac?? . Bo ja myslalam ze on jeszcze swobodnie sobie pływa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini dzięki! W poniedziałek zapiszę się do gina więc pewnie w środę będzie wizyta. Ale jeszcze jutro test powtórzę bo normalnie nie wierzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie dziwie sie ze nie wierzysz:) A jakies objawy juz zauwazasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co wogóle to byłam prawie pewna, że @ się zbliża bo tak mnie brzuch pobolewał jak przed @, piersi to cały czas bolą, no i od dwóch dni mam niewielkie plamienie (to mnie tylko zastanowiło), ale tak ponoć jest. Trochę mnie brzuch boli tak jakby pieczenie pęcherza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus bo tak naprawde objawy wczesno ciazowe nie roznia sie za bardzo od tych przedokresowych ;) Ja tylko czesciej siku chodziłam - nad ranem sie budziłam bo tak mi sie chcialo :D.. A jesli chodzi o krwawieni to tez słyszałam ze to normalne ale jak bedziesz na wizycie u gina to o nich koniecznie poimformuj .. kurcze ale sie ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Ja uciekam na razie, idę na jakieś zakupki, a o 16 na imprezkę urodzinkową do rocznej Oli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś no to rewelacja! Ależ się cieszę. Jestem dziewczyny, ale chwilowo tematy poza mną, więc sie nie wtrącałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- ja nie mogę, ale się cieszę!:-) GRATULUJę!:-) Szczęściara! Ja dzisiaj też testowałam ale bez tak spektakularnego efektu... Zawsze cykle miałam 26- 28 dniowe, a dzisiaj jest 30dc i @ nie ma. To mnie skłoniło do zrobienia testu. Brzuch mnie nie boli, sporadycznie delikatne kłucie z lewej strony ale dosłownie moment i słabiutko. Żadnych przedokresowych pobolewań, macicy wcale nie czuje a zwykle przed @ pobolewało w dole brzucha właśnie na środku. Temp 37,1. Piersi bardzo mało się powiększyły, mniej niż zwykle po owu i pobolewają tez bardzo słabiutko i rzadko i to wszystko dopiero od ok 27 dc, a nie jak zwykle tuż po owu. Wiecie co, jak tak teraz patrze na test to widać słabiuteńki ledwo widoczny jakby zarys tej drugiej kreski... ale tak naprawdę trzeba dużo wyobraźni żeby ją dostrzec... Może po tych 3 cyklach z lekami poprzestawiała mi się owulacja i miałam ją tym razem później? I może dlatego jeszcze nie mam wystarczająco dużo hormonu? Może jeszcze jest dla mnie szansa w tym cyklu? Póki nie ma @ to jeszcze jakaś nikła nadzieja jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaa, dzisiaj wreszcie kupiłam ten kwas foliowy puritan's pride. Ciężko go dostać u nas w aptekach. Już wzięłam jedną tabletkę tak w razie czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik nie chce Ci robic zludnej nadzieji ale :) jak ja testowałam to tez miałam ledwo widoczna kreseczke i Miama powiedziala ze to na pewno ciąza i tak bylo ... a pozatym przygladałam sie wczesniej testowi (zanim go użyłam ) i nie bylo nawet sladu jak bardzo sie przygladalam a po uzyciu ledwo ledwo zauwazalna kreseczka... mąz powiedział ze gdybym mu nie jej nie pokazała to by w zyciu jej nie zobaczył.. Powtorzyłam zatem testza dwa dni i juz krecha była widoczna dosc wyraznie :) w kazdym bądz razie trzymam kciuki :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pozatym ciąza czasami bywa zarazliwa.... Och mysle sobie o Tobie i im wiecej mysle tym bardziej wydaje mi sie ze to ciąza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×