Planujące ciążę!

Moluś- przykro mi... wierzyłam, że tym razem się udało... Wytrwałości! My już po usg. Nasz SYNEK jest zdrowiutki, wszystko prawidłowo działa i się rozwija, waży 530g:-) Jesteśmy dumni i szczęśliwi, dokładnie tak samo byłoby na pewno w przypadku dziewczynki:-) A teraz uciekam kończyć się pakować, a w nocy jazda nad morze:-) Greta- wiem, wiem, nawalam z tymi zdjęciami. Tym razem obiecuję że jak wrócimy z nad morza to wyślę aktualne fotki z dorodnym brzusiem:-) Pozdrawiam gorąco!

Pozdrowionka dla Was :) Moluś - będzie OK!!! W czwartek idę do gina ciekawe co powie na wyniki badań, chyba będę musiała powtórzyć badania na toxo z tego co czytałam. Igg + i Igm -

Moluś :( Ale jesteś dzielną babeczką i uda się zobaczysz!!! Asik super wieści, gratulacje synka i że wszystko w porządku! Udanego urlopu!

dzięki laski, jasne ,że będzie OK tylko kiedy??? dziś mam 3 rocznice ślubu. Myślałam, że o tej porze będe już mamą... :( mam dziś doła....

Molus jak dla mnie jestes wielka :) - podziwiam Cie Trzymam mocno Kciuki co by Ci sie udało - bedziesz najlepsza mama na swiecie jak w koncu Ci sie uda !!!!!!!!!

Moluś na pewno się uda, jak wszystkim na tym szczęśliwym topiku. Popatrz na Asiczka... Asik gratulacje! Rany, bedzie facet!!!!!!!!! Moi wrócili w poniedziałek, jak już byłam w pracy. Koło południa wpadli mnie odwiedzić. Emilka niebardzo wiedziała co się dzieje i nie chciała u mnie być. Ale jak wróciłam po pracy do domu, to już było ok. Teraz się ciągle tuli i dalej jest mamusinym cycusiem.

Asik gratulacje !!! u nas najprawdopodobniej tez synek Ja niestety \"nabawiłam sie\" nadcisnienia, niezłych obrzęków i zbytnio przybrałam na wadze To bardzo zaniepokoiło lekarza no i dostałam lek na nadcisnienie. Mam cały czas leżec i przesttrzegac diety bezsolnej bo ciąża jest w tym wypadku zagrożona

Alborada no to nie za wesoło, uważaj na siebie!

Moluś mowy miesiąc, nowa nadzieja ! Bardzo trzymam Kciuki! Wiem, że to mało pocieszające ale ja zostałam mamą w 7 roku małżeństwa. My też myślimy o adopcji, prawdopodobnie nie będziemy starać się o drugie dziecko, więc zaadoptujemy. Damy szansę na normalną rodzinę dla niechcianego dziecka. Oprócz tego chodzi za mną (od kilku lat) otwarcie pogotowia rodzinnego... Askiu! GRATULUJEMY!!!! fantastyczne jest mieć synka :) szczególnie jak leje dookoła gdy zdejmnie się tylko pampersa :D MIłego urlopu! Alborada1983 dbaj, odpoczywaj i uważaj na siebie. JA teraz żałuje, że nie odpoczywałam będąć w ciąży. Teraz chodzę ciągle zmęczona i niewyspana. Co prawda ostatni tydzień chciałam przeznaczyć na odpoczynek ale mały zrobił niespodziankę i urodził się 2 tyg. przed terminem, więc nie odpoczełam :( Arturek na 99% ma skazę białkową. Pije teraz Nutramigen, nie karmię go piersią :( brakuje mi tego.Teraz walczymy z pleśniaweczkami w buzi.OD rana do wieczora praktycznie go czymś smaruje. A to buźkę Azulanem, a to w buźce aptinem, krzyku co nie miara. Teraz nikomu nie pozwalm dotykać dopóki nie umyją rąk. Bo to my póżniej zostajemy z płaczącym maleństwem... Chcemy (choć jeszcze się wachamy) powoli wprowadzać tańsze pieluszki na dzień ( na noc pampery) ze względu na to, że go dość często przewijam bo to mój mały sikacz :) czy możecie polecić w miarę dobre i tańsze od pampersów? Pozdrawiamy wszystkie dziewczyny ! ;)

Karyn - a jakie ma objawy ten Twój maluch?? My tez jedziemy na Nutrimagenie ale powowli wprowadzam bebiko - chce sie przekonac czy powrócą zielone kupki :P

Mini55 małego obsypało na buźce. Najpierw były czerwone krostki teraz trochę przygasły po azulanie i ma taką tarkę na buzi są lekko błyszczącą. Najbardziej je widać jak spojrzy się pod słońce. Teraz na buzi troszkę mniej jest za to zaczeły wyskakiwać na szyjce i podbródku. Wygląda mi to na atopowe zapalenie skóry częste przy skazie. Dodatkowo miał bóle brzucha, zatwardzenia i straszne gazy. Żle spał i był niespokojny. Kupki robi teraz żólte, normalne. Testowaliśmy NAN1- badziewie pediatra podejrzewa, że to prawdopodobnie od nan , Bebiko1- nie przeszło uczulenie więc pediatra przepisał NUtramigen. Naszczęście mały je je chociaż strasznie śmierdzi. A jakie były objawy u Was?

Karyn ja zaczelam od bebiko ale ze bolał go brzuszek i byl niespokojny to zmieniłam mu na bebiko komfort - no i zaczoł robic zielone kupki - nie przeszły po probiotykach wiec pediatra przpisała mi nutramigen i dala skierowanie do alergologa a ze alergolog nic nie stwierdził ( bo nie zrobilismy zadnych testów) to powoli wprowadzam bebiko - Na skórce w sumie nie ma zadnych objawów - no ma jakies wypryski ale to mi wyglada na tradzik niemowlecy a nie na uczulenie :) Jak narazie jest ok zielone kupki sie nie pojawily wiec moze nie bedziemy musieli dlugo na tym Nutramigenie jechac - zwlaszcza ze jednak jak nie ma potrzeby to szkoda dzieciaka męczyć A wy idziecie do alergologa i jeszcze jedno dostałas znizke na Nutramigen??

Dziewczyny bylam dzis na usg i jestem strasznie zdołowana:( Okazuje sie ze dzidzius juz mocno sie pcha na swiat( 30 tc) Szyjka jest skrocona a łożysko jest juz ...STARE!!! Wszystkiemu winne jest to nadcisnienie ponoc Boje sie ze bede musiala go duzo wczesniej urodzic Ma 1570 g

Dziewczyny fajnie się czyta posty o Waszych maleństwach, bo moje już duże, jestem na etapie odzwyczajania od pamperków (stosowałam jeszcze huggiesy) i w ogóle Emilka dużo już mówi, więc miło jest poczytać o takich małych smykach. Powodzenia Alborada biedaczku, dla Ciebie szczególne uściski

Alborada może nie jest jeszcze tak źle z łożyskiem? Teraz są już takie możliwości dla wcześniaków, że na pewno będzie wszystko w porządku, nawet gdybyś urodziła przed czasem.

Mini55 mamy dostać teraz skierowanie do alergologa i zobaczymy co powie. Zresztą jeśli lekarz przepisał Nutramigen to trzeba mieć zaświadczenie od alergologa. Za puszkę płacę ok. 11zł. bo normalnie to 23-26zł. Alborada1980 teraz to nie problem urodzić się wcześniej chociaż dla dzidziusia lepiej żeby troszkę posiedziało w brzuszku. Ja urodziłam się w 7 miesiącu, ważyłam 900 gram! a było to 28 lat temu... JAk leżałam w szpitalu to dużo było wcześniaków. A co lekarz Ci zalecił? pewnie masz dużoooo odpoczywać ? Miama jha już się niedoczekam kiedy mój będzie na etapie odzwyczajania od pamperów :) Ważyliśmy Artka waży 4470! przez 2 tyg. przybrał ok. 500gr.

Alborada - trzymaj sie cieplutko , bedzie dobrze :) Karyn mi alergolog nic nie powiedzial niestety :O tylko tyle ze musze zrobic tesy jedne z doplata 220 zl a drugie nie pamietala ile :( bo ona wróżką nie jest Z drugie strony jak bede miała wyniki badan to na co mi alergolog :O Wracamy jednak to zwykłego bebika i powiem Ci ze kupki sa juz normalne - chyba mały nietolerował bebilonu - comfort :D Zreszta za tydzien idziemy do lekarza wiec jeszcze jak by co z nia pogadam A fakt Nutramigen drogi jak diabli a puszka mi na 3 dni starcza :) a na recepte 50% taniej

Miama i jak idzie odzwyczajanie ?? Kurcze kiedy moje Borysiatko zacznie mówiec he he chyba sie nie doczekam - jak narazie gada w swoim jezyku i piszczy he he - ubaw z niego mamy ogromny :P

Dziewczyny szybciej niż Wam się wydaje to nastąpi. Odzwyczajanie szłoby lepiej gdybym była cały czas w domu i nie pracowała, ale już oszczędności dużo, Emilka większość spraw załatwia w nocnik.

mini55 i robiliście te testy za 220 ? Jak to wygląda. Tak się zastanawiamy czy nie pójdziemy prywatnie - mamy poleconego dobrego alergologa. Wyszystko było by z 3 razy szybciej i malutki nie musiał by się męczyć. Uczulenie wystąpiło już na kark :( a buźka to \"kasza\" w dotyku.

Witajcie! Mam chciwlkę spokoju, więc chciałam napisać do Was! U nas spox, leci pomału.... Największą zmianą w naszym życiu jest to, że chodzę do pracy ;) Młody jest z dziadkami (teściami). Jak na razie znosimy to wszyscy całkiem dobrze. Ja na razie pracuję 6 godzin, ale to się stety-niestety wydłuży :p Mati ma raj u dzidków, którzy skaczą wokół niego. Dziadzio dostarcza rozrywek, których ja mu nie dostarczałam, więc mam spokój psychiczny, że Mały jest szczęśliwy i moge się skupić na pracy! Szczerze mówiąc zanim poszłam do parcy stresowałam się jak to będzie itp....że to duża zmiana dla Mateo i dla mnie, ale /nie zapeszając/ ta zmiana jest całkiem ok :) Oczywiście tęsknię za Matim bardzo, ale po pracy spędzamy czas na szleństwach, oczywiście razem z tatusiem...i jest ok. Próbuję uczuć Mateo siedzieć na nocniku... i był taki moment, że cosik tam narobił :) ale teraz \"nie ma czasu\" siedzieć, a ja go nie przymuszam....przyjdzie czas :D Mam nadzieję! Pozdrawiam wszystkie \"palnujące\"!!!

Dzieki dziewczyny za slowa otuchy!!!:) Trzymam sie jakos Dzis ide do lekarza i zobaczymy co powie bo usg robil inny lekarz Jesli nie bede sie dlugo odzywac to bedzie znaczyc ze jestem w szpitalu Pozdrawaiam cieplo

Alborada odzywaj się koniecznie!!!!!!! Kamilla ja też od 1,5 miesiąca pracuję, na szczęście Emi bardzo dobrze to przyjmuje, odwiedza mnie czasem w pracyz tatusiem albo z dziadkami, jest bardziej samodzielna i w ogóle dużo plusów. Ja nie jestem tak bardzo związana, nie siedzę w domu, zarabiam, więc psychicznie dużo lepiej się czuję.

Witam rozleniwiona po urlopie, fajnie było zmienić otoczenie i wypocząć na świeżym powietrzu. Myślałam że po tygodniu będzie sporo zaległości do czytania a tu ta sama stronka nawet, pewnie wszyscy urlopują :) U nas wszystko dobrze, dzidzia kopie, brzuszek rośnie. Alborada trzymam kciuki żeby wszystko było ok i dzidziuś jeszcze posiedział w brzuszku, ale nawet gdyby już nie mógł tam wysiedzieć to nie martw się, będzie dobrze, teraz rodzi się b. dużo wcześniaków a i medycyna w tych tematach jest bardzo rozwinięta. Daj znać jak tylko coś nowego się dowiesz. Karyn, Mini buziaki dla waszych maluszków. Kamilla gratulacje nowej pracy! Miama powodzenia w oduczaniu z pampersów!

Wróciłam- było cudownie, czas oczywiście, jak to na urlopie szybko zleciał:-) Zmartwiłam się Alboradą. Nie odzywa się więc pewnie jest w szpitalu albo intensywnie odpoczywa. Trzymam mocno kciuki żeby wszystko skończyło się pomyślnie! Też jestem tego zdania co dziewczyny, że teraz wcześniak to nie taki problem, przy obecnie rozwiniętej medycynie. No ale oczywiście najlepiej byłoby donosić do terminu. Przykład Karyn jest dla mnie bardzo budujący. Pozdrawiam!

My niestety w tym roku nie jedzieny na wakacje, ale dziś byliśmy nad zalewem i mały dopiero zasypia (prawie nie spał od 5 godz. chyba bał się że go zostawimy i czuwał, hihi) ) a taki głód go ścisnął, że zjadł 150ml mleka.... (srednio je 90ml) Dobranoc...

Ale tu pustki :( Ciekawe co u Alborady, skoro się nie odzywa to pewnie jak przypuszczała jest w szpitalu a może po prostu leżakuje i odpoczywa, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!

Hej! Powysyłałam zdjęcia z wakacji:-) Sprawdźcie pocztę:-)

Asik dzięki, zdjęcia super i brzuszek taki fajny :)

ASIK JAKIE PIĘKNE ZDJĘCIA! tYLKO POZAZDROŚCIĆ BRZUSZKA I MORZA... NiesAMOWITE widoki! jak ja marzę o tym by pojechać nad morze... Super wyglądasz z brzyszkiem! Aga79 jak się czujesz? Upały nie męczą? I jak przygotowania na przyjście maleństwa?