Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juz nigdy

Dziewczyny która sie przejechala na zwiazku z mlodszym?

Polecane posty

Gość ona 28
jestem z kimś o 6 lat młodszym, i na początku też miałam te wszystkie wątpliwości które pojawiają się w takich związkach. Ale po kilku miesiącach moje wątpliwości rozwiały się całkowicie. Związałam się z facetem wprawdzie młodszym, ale niesamowicie dojrzałym, rozsądnym, twardo stojącym na ziemi. Niesamowicie mi pomaga, wspierał w wielu sytuacjach, mam w nim wspaniałe oparcie. Mogę powiedzieć że to on prowadzi mnie przez życie, a nie ja jego. A przy tym już wyrósł z owego "cielęcego wieku", widze to po rozsądnym podejściu do życia. A to że przeprowadził się do mnie z Warszawy (gdzie miał fajną pracę) i znalazł sobie szybciutkę prace u mnie, to wszystko uświadomiło mi że dla prawdziwej wielkiej miłości człowiek jest zdolny do wielkich poświęceń. Czuję się ogromnie kochana, świetnie sie dogadujemy, czuję się jakbym miałą 10 lat mniej. Mówię Wam dziewczyny - jeśli jesteście pewne że to jest ten jedyny na kogo się czekało całe życie - to różnica wieku przestaje być jakimkolwiek problemem. Pozdrawiam i życzę dużo miłości! Carpe diem!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka33
Ja bylam z mlodszym gosciem o 9 lat. Na poczatku bardzo o mnie zabiegal przez półroku,ja byłam pełna watpliwosci, czy to ten , taki młody...ale bardzo o mnie dbal, codziennie przychodził, wysyłał smsy...prezenty, wycieczki...zaczełam dostrzegac ze jest super....i sie zakochalam. Było mi z nim super.Potem troche sie to zmienilo......i sie przejechalam. Bardzo......po 1,5 roku znajomosci....i teraz bardzo za nim tesknie juz mija rok, a ja ciagle mam do niego te same uczucia. Mysle ze wiek nie ma tu zadnego znaczenia......W uczuciach sie nie liczy...Teraz tez spotykam sie z chłopakiem 9 lat młodszym.....ale juz nie tracilam przy nim czasu na zastanawianie sie nad roznica wieku....ten temat mam z głowy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka33
Powiem Ci ze kocham tego młodszego byłego chlopaka bardzo...i wiele bym zrobila zeby z nim byc. Ale nic nie mogę .....Na poczatku sie zastanawialam tez, ale teraz wiem...sluchaj glosu serca...i waLCZ O TĘ MIŁOSC POKI MOZESZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak.... Wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppkA
mialam faceta 16 lat młodszego..jak troche dorósł to zaczął się oglądac za koleżankami w swoim wieku...mi to rybka . to on sie we mmnie kochał.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nick38
17 lat różnicy....2 lata w związku.....nie wtrzymałam odeszłam , dałam mu wolnosc kocham Go i dlatego, niech sobie ułoży zycie...................:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas płynie
Do nick 38: nie rozumiem Twojego toku myślenia....czy On Cie kochał?...dlaczego nie wytrzymałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny???a jak patrzyli na wasze związki znajomi??ludzie dookoła???bo ja sie troche obawiam że moja rodzinka tego nie zrozumie i beda cały czas mówili że się zadaję z małolatem...ciężko przekoanć osoby w średnim wieku , bo oni żyją i kierują się takimi schematami które ciężko złamać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam chłopaka młodszego o 4 lata. zarówno moi rodzice jak i jego są zadowoleni z takiego układu.moi sie cieszą że chodze z przystojnym, mądrym, nie zepsutym kolesiem, który w dodatku ma duzo kasy. moze to drastyczne, ale moi rodzice zwracają uwage na wykształcenie i majętnosc moich chłopaków.jego rodzice cieszą sie że ma ich zdaniem ładną, spokojną i zrównowazoną dziewczyne, która mu doradza, a nie świrniętą małolate która ekscytuje sie tym jak to sie uchlała na ostatniej imprezie i zarzygała cały dywan... co do znajomych i sąsiadów to nikt mi nie mówi w oczy że ma cos przeciwko, słysze raczej teksty w stylu : ile sobie użyjesz tyle twojego, albo że wiek nie jest istotny. jednak czasem dochodzą plotki,że uwiodłam młodego chłopaka, teraz go wykorzystam, zepsuje, namieszałam w głowie, a jak sie znajdzie równie bogaty ale w moim wieku to sobie na niego wymienie małolata ... ajj i te krzywe spojrzenia :-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie mają najwiecej do powiedzenia na temat tej kasy, a my sie poznalismy na imprezie.był bez auta!!!! przetanczylismy całą noc:-) było cudownie i tak jest do dzis. a to co mówią wredni i zazdrosni ludzie mnie nie obchodzi !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie tak staram podchodzic do rzeczy.....staram sie nie przejmować, tym co moga mówić ludzie.Tylko czasem boli jak słyszę \"że taki młody to sobie znajdzie kogos młodszego za jakis czas\"...wiem ze on taki nie jest. Nie jestem jakaś tam głupią,młoda gąską tylko osoba która juz troche w zyciu przeszła i to moje doświadczenie bardzo mu imponuje. Poza tym nasz związek duzo zyskuje na tym, co nawet ostatnio zostało zauważone przez jego rodziców i znajomych. Na szczeście wyglądam dosyć młodo więc tej różnicy wieku nie widać między nami...;-)życzę szczęścia tym wszyskim dziewczynom które zdecydowały sie na związek z młodszym facetem. Nie jest to łatwe ale zawsze warto sie starać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem w szczesliwym zwiazku z 23 lata mlodszym.Jestesmy rok z sobą a kazdy dzien jest piekniejszy.Rozumiemy się,a jesli nie,to jedno drugiego w przemily sposób przekonuje o swej racji.Jesteśmy zazwyczaj zgodni pod kazdym względem:)Wszystkim wam tego życzymy z całego serduszka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 lata to bardzo dużo. u mnie 4 lata róznicy, a własciwie 3 i 5 mies. związek cudowny, udany, randki fascynujące... i tak już od pazdziernika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak komus poasuje
matkowanie gówniarza tojego sprawa Facet jak znajdzie młode miesko to nie pieprzy o jej madrosci chce ja rznac młodke . A baba jak znajdzie jakiegos młokosa to zaraz pieprzy jaki to on dojrzały ble ble A prawda jest taka ,ze ten dzieciak z niego wyjdzie czy predzej czy poźniej. A i jeszcze oni lubia starsze tj. rodzaj fetyszu i tak juz jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara Miszka
Mój brat jest młodszy od swojej pani o 16 lat.Swietnie żyją razem-aż pozazdrościć.Kiedyś balował a teraz się zmienił.Są nierozłączni.Gdy się nie widzą to ciągle sms wysyłaja do siebie.Miłość kwitnie a są z sobą 8 lat.Może ten Twój też ma szansę na zmianę charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mężczyzna jest młodszy o 8 lat, ale wcale nie czujemy tej różnicy.Układa nam się rewelacyjnie, mieszkamy razem, wszyscy nas akceptują, a ci , którzy nie wiedzą ile mam lat, nawet się nie domyślają, że mogę być starsza, bo wyglądam jak nastolatka ( mam to po mamie ).Nie boję się, że znajdzie sobie młodszą etc, bo to jest niezależne od wieku partnerów, więc mnie proszę takimi tekstami nie straszyć.Nie chcę zastąpić mu mamy, bo ją ma, ode mnie oczekuje czegoś innego.Wolałabym spędzić z nim 1 miesiąc i być do końca życia sama, niż z kimś innym 50 lat.Fascynujemy się sobą wzajemnie , kochamy, razem rozwiązujemy problemy, mamy wspólne zainteresowania,łączy nas naprawdę wiele, wiele spraw. Tu nie ma co patrzeć na wiek, trzeba wiedzieć , czego się oczekuje, w co wierzy, jakie wartości wyznaje, co można dać drugiej osobie i jak chce się życ i z kim, bo co mi po kimś ,kto ma 35 lat, jeśli nie umie zagotować wody w czajniku.Mając 13 lat, podjęłam decyzję w pewnej trudnej sprawie, do dziś jej nie żałuję, choć dziś nie umiałabym jej podjąć, a na pewno nie tak dobrej, mimo że minęło kilkanaście lat. Decydując się na związek, w którym teraz jestem, nie patrzyłam na wiek, ale na CZŁOWIEKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednym się powodzi nieco...drugim oczy gniewem świecą!Nas nieobchodzi opinia ludzi,którzy żle o nas mówią.To nasze szczęście i niedamy nikomu tego zniszczyć.Ludzie gadali,gadają i będą gadać...bo zamiast zająć się uszczęśliwianiem bliskich,rujnują życie innym a potem się naśmiewają-\"widzisz,kogo sobie wzięłaś?\",\"po co Ci to było?\"i \"mogłaś posłuchać mojej rady.Czy niespotkaliście się z tym?Przeważnie są to osoby,które zaprzepaściły swoje szczęście a teraz zazdroszczą innym,że im się układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak na marginesie...wg/mnie prawdziwa miłość nie zagłąda ani do portwela ani do dowodu.Poznaliśmy się,on wiedział ile mam lat,ale ja wstydziłam się go zapytać o wiek.Gdy się spotkaliśmy-klamka zapadła-zostaliśmy razem:)i niedstraszył mnie jego młody wiek.Ja wyglądam na 20-25 lat,więc zbytniej różnicy nieodczuwamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eurydyka
to był tylko układ, ale gdy pewnego razu ..podczas..pękła gumka to sie przestraszyl biedaczek , ze może tak byc zawsze pozegnał sie niestety na zawsze nawiasem mowiac mam spory temperament i duzo z siebie daję co stanowiło dla niego argument ponownej kichy z gumką dla mnie facet ... Porażka... przez duze P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syska
mam podobny problem. zauroczylam sie chlopakiem 6 lat mlodzyszm. problem w tym, ze on nie jest dorosly, ma 16 lat, a ja 22...moze zwiazki z paroletnia roznica wieku, np 23- 28 czy 27- 35 maja szanse przetrwac i rozwijac sie, ale w moim przypadku to chyba nierealne...tesknie za nim, ale wiem, ze nie moglibysmy byc para, chociaz tak bardzo sie lbimy...:( co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhsadnhjklsacndjks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiasouasiusaiopsaoi
piszcie piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbc
ja jestem z chłopakiem młodszym ode mnie o 4 lata, ja mam 27, on 23. i od samego początku ja podchodziłam sceptyczni do tego związku, bałam się tego jak ognia, ale po jakims czasie doszłam do wniosku, zęja nie mgoę bez niego żyć i niech sie dzieje co chce :) ja nie czuję w ogóle tego, że on jest młodszy ode mnie, a ci, którzy piszą o "matkowaniu" to gówno wiedzą na temat związków z młodszym :P u mnie nikt, ani moja rodzina, ani jego nie ma nic od naszej różnicy wieku, w sumie to ja nie usłyszałam jeszcze żadnego głupiego komentarza na ten temat. a co do dojrzałości... nie ma reguł, że im starszy facet tym dojrzalszy, znam 30. latków, którzy przy moim 23-latku to mentalne dzieciaki. ja tam nie czuję, żeby była między nami jakaś przepaść, jeżeli chodzi o dojrzałość, czasem mam wrażenie nawet, że on podchodzi do pewnych spraw dojrzalej niż ja. a co do tego, ze mnie zostawi dla młodszej, a kto mi da gwarancję, ze mój równolatek czy facet starszy ode mnie tego nie zrobi? na świecie zawsze znajdą się młodsze i atrakcyjniejsze kobiety ode mnie, jak już ktoś npisał wyżej. tego akurat się nie obawiam aż tak bardzo, tzn. obawiam się, ale ta obawa hie jest wcake większa od tj, jaką nbym miała gdybym była w związku z facetem starszym czy w moim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa..
ale jest wieksze prawdopodobienstwo ze cie zostawi bo za jakis czas wiek da o sobie znac , poki co mloda jestes ale pozniej ty 30 a on wciaz mlody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa..
Co tam gadasz 30 letnie kobiety to jeszcze młódki co prawda nie nastolatki ale wciaz mlodziutkie nie ma co tak pisac (do aaa) chlopak jesli kocha to bedzie z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa..
Hehe dlaczego sie podszywasz za mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa..
a tak sobie dalem ...ale nie napisalem przeciwko tobie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się przejechałam
na związku ze starszym więc....chyba w czym innym niż wiek leży przyczyna:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbc
prawdopodobieństwo jest takie sam lub nawet mniejsze, bo to raczej starszy facet będszie starał sie dowartościować podrywając młodsze :P albo odwrtonie, jak jakas "małolata" zwróci uwagę na "stardego dziada" to tego ego od razu zostanie mile połechtane i fru, zdrada gotowa :P a poza tym, jak kocha to w dupie ma młodsze, a na razie kocha, wiec czym sie tu przejmować? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syska
dziewczyny, a co myslicie o moim przypadku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×