Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

netefilka

LOXON 2

Polecane posty

Gość zośś.ka
piszesz o tym http://nr-07.pl? A nie ma tam składników tylko dla mężczyzn? BO ja wiem czegoś co działa jakoś intensywniej na hormony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, dokładnie o tym, szkodliwy może być tylko minoxidil 5%, ale jeśli i tak go używasz to nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmggddaa
uzywam od miesiąca loxon 5, nie wypadają mi włosy ale od zawsze miałam bardzo cienkie, łyse zakola i prześwity na bokach głowy. Tam na bokach mam takie rzadkie bardzo słabe, króciutkie cieniutkie i skundlone. Wygląda to tak jakby odrastały mi włosy po jakiejś chorobie. Tyle że one nigdy nie urosną. Nie mam z czego zrobić warkocza. Zaplecione włosy są grubości dwóch ołówków. Kiedyś stosowałąm już loxon 5 przez jakiś czas i po paru miesiącach zawsze puste zakole pokryły się delikatnym meszkiem. Istniejące w tym miejscu "piórka" zaczęly bardziej wyglądać jak włosy, jakby mocniej osadziły się w głowie. Byłam zadowolona,bo jak robiłam kucyk, nie widać było łysych zakol. Teraz zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po 3 zabiegu mezoterapii bolało strasznie, loxon już wcieram miesiąc na rtazie nie mam linienia uff, oby nie nadeszło. dostalam zastrzyki na witaminę B12,moze teraz coś ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marvin_123
Właśnie przymierzam się do zakupu jakiegoś preparatu z minoxidilem. Na razie jestem na etapie zaznajamiania się z działaniem tego składnika, bo nie wiem czy jest sens inwestować w coś takiego. Tutaj co nieco znalazłem: http://www.nuvialab.pl/blog/minoksydyl-5-w-walce-z-lysieniem/. Czy faktycznie ten 5% minoxidil daje radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje drogie Panie, przy problemach z wypadaniem włosów proponuję zrobić analizę pierwiastkową włosa, tylko wtedy dowiecie się jaka jest przyczyna wypadania włosów. Koszt badania około 300pln, z tego co się orientuję najlepiej robić w Łodzi. Ważne jest aby trafić na dobrego specjalistę przy odczytywaniu wyniku. Trzeba znać przyczynę a nie tylko przyhamowywać wypadania, bo jak same zauważyłyście problem powraca. Na początku również nie byłam zbytnio przekonana, ale teraz zachęcam Was do zapoznania się z tematem. Serdecznie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walcząca30
Czesc, wlłosy wypadaja mi od 4 lat. Widac przerzedzenia na czubku głowy, włosy też są dużo słabsze niż dawniej, choć nigdy nie miałam ich wielu. Stosowałam loxon 5 przez ponad rok czasu i doprowadził moją skórę na głowie do fatalnej kondycji. Miałam przeraźliwe zapalenie, swędzenie, pieczenie. Więc odstawiłam. Nie pomógł mi jakoś znacząco. Zrobiłam sobie też kurację mezohair. Niestety również bez większych rezultatów. W tym momencie biorę Diane 35 od prawie roku, bo tak przypisał mi lekarz. Powiedział że przy łysieniu androgenowym mam tylko 2 opcje leczenia- Antyandrogeny w postaci Diane 35 i minoxidil, czyli loxon. Zastrzegl też, że loxon będę musiała stosować do końca życia. Z moim doświadczeniem wstrzymuję się od tego jak mogę. Dużo narzekania i żadnej alternatywy. Przepraszam. Chciałam się tylko podzielic moimi doświadczeniami. Stosowałam masę leków, bez większych rezultatów. Ale może jestem po prostu tragicznym przypadkiem. Nie poddawajmy się! Zamówiłam sobie mikrowłókna, które optycznie maskują przerzedzenia. Podobno efekt fenomenalny. No cóż, zawsze jakaś alternatywa:) Pozdrawiam wszystkie zmagające się z nadmiernym wypadaniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsddsdsdsddsddsds
Cięszko tu szukać prawdy jak nie wiekmy kto tak naprawdę sie wypowiada Czy osoba któa faktycznie używała środka czy osoba opłacona która siedzi kilka godzin przed internetem i zachwala za kasę ten produkt bo tak też może być kolejną sprawą jest fakt iż należałoby się przebadać przed użyciem Loxonu2. Nie ukrywam też mam problem z włosami na głowie. Dermatolog zalecił mi go po sprawdzeniu tylko czy mam jakies meszki włosowe przy skórze widział jaki jest stan mojego włosa i ile ich jest . Kupiłam też chciałam poczytać na forum opini ale tu ciężko o jakieś konrkety. Dermatolog kazal po 6 miesiacach pojawić się na wizycie, po wcieraniu 2 razy dziennie dzień po dniu. Faktem jest że podniosło mi się czoło od wypadania włosów, mam 27lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mspace
Witajcie. Dermatolog przepisał mi LOXON 5 wykupiłam go w aptece za 34zł. Mnie wystraszyły skutki uboczne, gdybym wiedziała jakie są nie zdecydowała bym się na ten preparat.Jeśli ktoś chciałby odkupić ode mnie ten specyfik chętnie odsprzedam z wysyłką gratis, dodam że jest nowy i nie otwierany. Szkoda żeby się zmarnował a jest na receptę, jeśli ma komuś pomóc to bardzo proszę. mspace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ManCin212121212121
witam zaczołem stosowac loxon 5% ... wypadaja mi mocno włosy chodz mam dopiero 22lata zaczołem myc głowe szamponem dx2 następnie susze głowe i spryskuje zakola loxonem5% po jakis 30minutach całe włosy były białe jakby pokryte szronem czy to normalne?? Co zrobiłem zle ? Proszę o odpowiedz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi włosy zaczęly wypadać z powodu stresu, miałam niedobór magnezu. dermatolog zaleciła łykać magnez oraz Revalid i wcierać Loxon 2%, po 4 miesiącach włosy zaczeły odrastać. Rewalid stosuję co jakiś czas do dziś bo jest dobry na włosy , skórę i paznokcie. Polecam też brać cynk np. ChelaCynk, bo dobrze się przyswaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nih
Z Loxonem jest przekichana sprawa. Sam żyję z "wyrokiem" już...8 lat? Generalnie zawsze jest tak że przez 1-2 miesiące, niezależnie czy 2% czy 5% (chociaż przy 5% wcześniej, intensywniej i krócej) lecą te włosy co miały i tak wylecieć. Na dalsze efekty trzeba poczekać do pół roku regularnego wcierania. I BARDZO WAŻNE: nie przerywać kuracji. Po pierwsze, te włosy, które minoxidil chroni przed DTH, po odstawieniu nadal są wrażliwe i mieszki będą się miniaturyzowały (czyt. to co wypadło i odrosło na Loxonie to po odstawieniu wyleci). Z moich obserwacji 2-3 miesiące i zaczynają lecieć. Druga sprawa, nie pamiętam jak się wątek nazywał, ale na forum lysienie.info czy org czy jakoś tak opisałem swój eksperyment z przyjmowaniem doustnym minoxidilu. W skrócie: działa dużo mocniej niż naskórnie ale działa na całe ciało. Jeśli ktoś ma skąpe owłosienie ciała to się zdziwi. Jak ktoś ma bujne, to będzie wyglądał jak brakujące ogniwo ludzkiej ewolucji :D . Oczywiście tu tak samo - przerwiesz podawanie doustne to nadmiar owłosienia wypadnie. Dalsze spostrzeżenia, po odstawieniu i powrocie jakby słabiej działał, raz zafundowałem sobie przerwę w stosowaniu na wakacje i był to błąd. Ogólnie teraz jak wznowiłem to przemęczyłem się z doustnym podawaniem przez 3 miesiące, wraz z wcieraniem i teraz już tylko wcieram bo broda znowu zaczęła mi pod oczy dojeżdżać. Do utrzymania włosów styka mi 2%, przynajmniej nie muszę bujać się z receptami. Przerzedzenie na czubku głowy zarosło, zakola niestety już cofać się nie chcą...ale wcieram w nie 5%, może coś da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Ja Loxon 2% stosowałam pół roku i włosy przestały wypadać. Jenak po odstawieniu historia się powtórzyła :( Zaczynam wszystko od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już mam dosyć loxonu efekt jest tylko jak się używa masakra. potem w łosy lecą na nowo wszystko przerabiałam. Ja teraz przestawiłam sie na ampulki keratasa lepiej do tego kupuję na stronie apteki czerwonej vitapil, i całość tej kuracji sprawia ,że włosów wypada jakby mniej a ostatnio zauważyłam króciutkie odrastające:). zakupiłam jeszcze w czerwonej geriavit pharmaton, lekarz mi polecił ale jeszcze nie stosowałam podobno ma duże dawki tych wszystkich składników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może niektorym pomaga, ale wielu zwłaszcza panow zupełnie nie pomaga. A w moim przypadku niestety szkodzi. To kontrowersyjny środek. Wyrzucił mi prawie wszystkie włosy, które ponoć mają w pierwszym okresie prawo sie przezedzac, ale przy sumiennym i prawidłowym i dość długim stosowaniu włosy też wypadły a nie chca odrosnac. Ten lek może zaszkodzic. To mocne słowa,ale nie powinno być na rynku czegoś tak źle opracowanego. Za takie zniszczenie włosów odszkodowanie sie należy...Dosc Loxonu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no po loxonie trudno się spodziewać cudów, podobnie jak po innych lekach z minoksydylem, nawet słynne Rogaine działa na tyle, na ile pozwala mu substancja aktywna, czyli minoxidil, polecam porównanie tych dwóch preparatów http://preparatynalysienie.pl/uwaga-pojedynek-loxon-kontra-rogaine/ największy problem z minoksidilem jest to, że bardzo często podrażnia, ale działa na ok. 90% mężczyzn (ważne jest stężenie!) czyli prawie dorównuje laseroterapii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Mam do sprzedania Alpicort E, 3/4 butelki, cena 30zł+ wysyłka, kontakt: micnas@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Loxon jednemu pomoże, drugiemu nie. Jeśli nie pomaga to problem leży gdzieś wewnątrz organizmu, należy go zdiagnozować i tym samym należy wspomóc się badaniami medycznymi. Warto skonsultować się z profesjonalnymi placówkami zajmującymi się tematem wypadania włosów, przykład - Instytut Trychologii (www.trychologia.edu.pl).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mało włosków
witam wszystkich. Czy słyszeliśce o takim ziole chinskim : shengcebai ye ? Podobno jest o wiele skuteczniejsze do leczenia łysienia niż te loxony , finasterydy etc. Mój znajomy przywiózł z Chin 300gr tego zioła , kupił w klinice , zrobił tinkturę i wicerał z 8 miesięcy. Jak go potem spotkałem , to myślałem ,że sobie żart zrobił i przeszczep ???, a on , opowiedział mi o tym ziole, i rzeczywiście odrosły mu w 80 % !!, a miał malutko włosków. Ja tam poszukam jakiegoś specjalisty od chińskiej medycyny, może kogoś znajdę ... Ta chińska medycyna chyba działa. aha , przepisał mu to w Chinach jakiś stary chiński doktor... podzrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgataAlicja
Używam loxonu 2% od dwóch miesięcy i widzę ogromną różnice. Okres linienia trwał ponad dwa tygodnie ale przebrnęłam przez niego a teraz jest z każdym dniem tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JotM
Mam 37 lat i kilkuletni problem z przerzadzającymi zakolami i grzywką, nie jest jeszcze bardzo źle, ale postanowiłem działać. Używam loxon 2% regularnie od 24 listopada 2014, na razie nie widzę różnicy, ale będę stosował dalej, jak coś się zacznie dziać to napiszę. Stosuję wg zaleceń 2 razy dziennie. Z używaniem rano nie mam problemu, najpierw myje głowę, delikatnie wycieram ręcznikiem, pryskam po 5 razy na zakole, susze suszarką, potem nakładam żel i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość89
Ja używam od września 2014r. i widzę ogromną różnicę! U mnie nie zauwazyłam okresu lnienia... ale za to teraz zero zakoleń i sklalp na czubku głowy ma małe woski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stosuję loxon 2% od 9 miesięcy. rzeczywiście po pierwszych 2 miesiącach stosowania można było się załamać włosy wypadały ok. 200 przy samym myciu. Po 4 miesiącach nadal wypadały ale było widocznych mnóstwo małych nowych włosków. Po 6 miesiącach regularnego stosowania 2 razy dziennie, włosy prawie nie wypadały (był to okres zimy). Od 6 do 9 miesiąca stosowania widać efekty - nie mówię że mam bujną czuprynę ale nie widać już prześwitów i wszyscy wokół zauważyli poprawę a nikomu nie mówiłam że stosuję jakąkolwiek kurację. Obecnie wypada przy myciu około 5- 10 włosów, na ubraniach, czy poduszce nie ma ich wcale. Nadal widać nowe odrastające włoski, lecz jest ich mniej niż po 6-tym miesiącu stosowania. Myślę, że każdy organizm jest inny i u każdego leki działają inaczej. Ja łysieję genetycznie po mamie. Moja mama po konsultacjach z lekarzami nie ma już szans się wyleczyć, a jeszcze mogę coś na to poradzić - (30 latka). Do końca kuracji jeszcze 3 miesiące - co potem? Będę zmniejszać dawkę i zobaczę czy jest gorzej czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JotM
Mija 6 miesiąc stosowania (2 razy dziennie na zakola). Na razie włosy nie odrastają. Będę stosował dalej. Jeżeli po 10 miesiącach nie będzie zmiany to rzucam kurację i ścinam się na bardzo krótko. Napiszę jak coś się zmieni. Pozdrawiam Loxonowców ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagagugu
o loxon się nie wypowiem, ale na "swojej głowie" od dawna stosuję Rogaine i efekty są kosmiczne.. fakt upłynęło trochę czasu, przestałem jeść syf, wziąłem się za siebie, wspomagam Rogaine i włosy odrastają mocniejsze i po kilku miesiącach znajomi zauważyli różnice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uzywalam loxon (w warszawie w aptece mi polecono) i zauwazylam poprawe. Na razie rosnie mi duzo baby hair, ze skora glowy nie mam problemow (a nawet jakby sie poprawila). Wazne, zeby sie dobrze odzywiac i nie stresowac, od tego szybko wlosy wypadaja. Uzywalam 5% http://aptekagold.pl/loxon-plyn-5-x-60ml.html i dzialal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość89
Rogaine to to samo co Loxon 2% wiem, bo Rogaine stosowałam w Stanach. Efek jest świetny i każdemu polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dwóch miesięcy stosuję loxon 5%,niewielkie efekty są widoczne, ale martwią mnie skutki uboczne ,tzn.zarost na twarzy;czy to jest normalne przy tym leku i czy można jakoś temu zaradzić. Może należy zmienić lek na inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×