Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

netefilka

LOXON 2

Polecane posty

Gość dodik
Jeśli ktoś chciałby odkupić to posiadam loxon 5% nowy, nieużywany. Odsprzedam po niższej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja także używam tego płynu - robiony w aptece za 5 zł z mentolem,rezorcyną na 70% spitutusie. Do tego wcieram 1X w tyg. ELOCOM to preparat przeciwświądowy i Loxon 5%.Po 3 miesiącach totalny odrost włosów. Ale kiedy odstawiłam leczenie na miesiąc łysienie niestety powraca... Toteż będę stale używać! Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja także używam tego płynu - robiony w aptece za 5 zł z mentolem,rezorcyną na 70% spitutusie. Do tego wcieram 1X w tyg. ELOCOM to preparat przeciwświądowy i Loxon 5%.Po 3 miesiącach totalny odrost włosów. Ale kiedy odstawiłam leczenie na miesiąc łysienie niestety powraca... Toteż będę stale używać! Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nord
wyraźnie jest napisane że należy stosować 1ml (10 psiknięć) na miejsce łysienia (np. głowa, nie ma rozórżnienia na zakola), loxon przenika do krwi ważne jest by nie przekraczać za jednym razem dawki 1ml w sumie. Stosujemy 2 razy po 1ml(10psików) na dzień. A propo efektów to ja stosuje: listopad do styczeń : loxon 2% - brak rezultatów od końca stycznia loxon 5 % - znaczna poprawa, ale dopiero od kilku tygodni, także nalezy uzbroić się w cierpliwość. Typowe błędy: 1. Stosowanie nieregualrne (brak rezultatów, albo słabe). 2. "Postosuje sobie chwilę aż mi odrosną" - odrosną ale po kliku miesiącach wypadną Wniosek: Stosować regularnie, i nie odkładać "bo mi trochę odrosło" ;) Po odstawieniu wracamy do punktu wyjścia po około 4 miesiącach. I na koniec jak zaczynasz to o efektach można mówić po roku stosowania, ( u niektórych 2 miesiące, u niektórych rok, a u mnie około 3,5 miecha). Nie masz cierpliwości, nie zaczynaj. ;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementysia
też wypadają mi włosy od jakiegoś czasu... zrobiły się takie rzadkie że w końcu poszlam do dermatologa. dostałam vitapil, zincas forte, biotebal 5. loxon 5% i szampon derma coś tam.. mam nadzieje ze pomoże... włoski trace coraz bardziej choc nie wiem czemu :( nie farbuję, nie tapiruję, nie prostuję... suszę tylko zimnym powietrzem. używam odzywek. Wloski nie sa zniszczone - wresz przeciwnie - mieciutkie, niepolamane, nierozdwojone.. ale trace je z cebulkami ;( do tego pazurki słabe, wywijaja sie we wszystkie strony i rozdwajaja sie. dostałam skierowanie na morfologie i wyszła dobra... leki stosuję dopiero od 4dni... napiszę po jakimś czasie czy działają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klementysia
szampon DERMENA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do klementysia
zrob badania hormonalne androgenów i prolaktyny bo problemy z paznokciami tez sugeruja prob.hormonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacja880
No to pora na mnie. Myślę, że mam chyba najwieksze doświadczenie. Jakieś 5 lat temu zaczeły mi wypadac włosy. Jako dziecko miałam bardzo gęsta czupryne. 2lata temu - apogeum! To była istna masakra. Uznałam, że pora na wizyte u dermatologa - to był sierpień 2008. Zaraz dostałam zestaw witamin oraz płyn alpicort E. Jesienia zauważyłam, że włosy przestały wypadac. Oczywiście dalej stosowałam. Co dwa miesiące do kontroli. Jednak potem znowu zaczeły wypadac. Dermatolog dalej prepisywał witaminy oraz inne płyny - już nie pamiętam jakie. Łykałam tez tabletki merz special. Efektu brak. W miedzyczasie robiłam badania na tarczyce i anemię - wszystkie wyniki ok. W sierpniu 2009r. czyli po roku kuracji różnymi płynami trafiłam do szpitala. Zrobiono mi wszystkie badania - wszyściuteńkie. wyniki: OK! Stwierdzono łysienie rozlane. Dostałam od mojego dermatologa szampon selsunblue oraz loxon 2%. szampon stosuję raz na 2 tyg. widac poprawe. łupież ustapił a głowa nie swędzi. Loxon, hmm nie zauwazyłam aby po 2 miesiacach wypadalo mi więcej włosów. Cierpliwość cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Dziś mija dokładnie rok kuracji z loxonem 2%. Uff wytrwalam. bylo to uciażliwe ale dotrwałam. Szampon sellsunblue jeszcze mam, jest bardzo wydajny. Efekty: włosy sa mocniejsze, zdrowsze, lśniace. Wypadaja ale nie aż tak. Norma jest 100 włosów na dzień, wiec mysle ze sie mieszcze. wloski rowniez sie zagescily chociaz tak bujna czupryna jak w dziecinstwie juz nie powrocila i nie powroci. ja jestem zadowolona chociaz wiadomo, moglo byc gorzej. teraz planuje odstawic loxon po 12 miesiecznej kuracji. dwa razy w tygodniu bede stosowac alpicort E - tak zalecil dermatolog. dodam jeszcze ze po pierwszej wizycie u dermatologa zmienilam szampon. kazal mi stosowac szampon dla dzieci. stosuje go od 2 lat. wiadomo, jest łagodny i NAJLEPSZY DLA LUDZI Z TAKIMI PROBLEMAMI! Troche sie boje jak tak czytam te wasze wypowiedzi. boje sie ze po odstawieniu leku łysienie wróci znowu. ale zobaczymy. POWODENIA wsystkim! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacja880
aaa i jeśli macie jakies pytania to piszcie, z pewnościa odpowiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Losylthale
a wiadomo coś na temat Novoxidylu? Podejrzewam, że to coś z tego typu ,,leków", które leżą sobie u lekarzy, żeby je promować w zamian za jakieś wyjazdy, dlatego nie widzi mi się coś takiego... Nie widzi mi się też szaleć i kupować co popadnie, na zasadzie: im drożej, tym lepiej. Tym bardziej są granice jakiegoś rozsądku pod tą łysą głową! A wypadają koszmarnie! Też miałam zrobione badania i nic. Nic nie wyszło, a to, co stosuję też nic nie pomaga. Zapisano mi jakieś ziołowe tabletki, magnez, żelazo, maseczki z jajka na głowę, biovaxy na wypadanie włosów, a teraz jeszcze ten Novoxidyl... Włosy też zawsze miałam gęste, choć, co prawda, nie tak jak moja siostra, która pod tym względem jest chyba mistrzynią, w rodzinie nie mam przypadków chorób związanych z łysieniem - wręcz przeciwnie. Więc co? Co mam brać tak, by być pewnym efektów na stałe? Naprawdę nie mam już siły na to, co się z tym dzieje... a wszystko w dodatku tak nagle. Niedługo pozostanie mi chyba zbierać zamiast na odżywki - na perukę. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula71
AKACJA880!!! NIE ODSTAWIAJ MINOXIDILU!!! PO 3 MIESIACACH WSZYSTKIE WLOSY, KTORE URATOWALAS ZACZNA WYPADAC NA NOWO!!! WIEM COS O TYM, BO WLASNIE ZROBILAM TAK JA TY...:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlackkAnddWhitee
Hej. Mam pytanie do osób używających loxony 2% - czy Was też swędziała głowa? Bo ja używam go od 10.09.2010 więc w sumie nie ma jeszcze nawet miesiąca ale ostatnio zauważyłam że strasznie swędzi mnie skóra głowy. Nawet w tych miejscach gdzie nie wsmarowuje Loxonu. I czy w miejscach gdzie włoski były przerzedzone to urosły Wam nowe włoski?? Czy to raczej nierealne żeby prześwity zniknęły? Buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogrom
Stosowałem, wydawało mi się że nic nie daje, ale zmieniłem opinię po zaprzestaniu stosowania. Także polecam, aczkolwiek na efekty pasuje poczekać te kilka miesięcy, no i nie popełnij mojego błędu i nie odstawiaj tego... tak, wynika z tego, że to chyba wyrok dożywotni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daan
Ja uzywam tego LOXON 2 juz 4 m-ce i dziala na pewno, widzę różnicę a próbowalem, już wszystkiego, wydalem majątek, juz nawet myslalem o transplantacjii. Włosy są grubsze i mocniej osadzone w skórze. Z malych czarnych cieńkich włosków robią sie grubsze i mocniejsze włosy, co sprawia, że wlosy są gęstsze :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daan
Do BlackkAnddWhitee. Nowe włosy chyba, nie odrastają, ale napewno jak się przyjrzysz to zobaczysz u siebie pelno malutkich cieńkich włosków, i to właśnie one stają sie potem długie i czarne. To właśnie zauwazylem u siebie. Wlosy są realnie grubsze gęstsze, ale dopiero po 3-4 miesiącach. Dodam jeszcze, że włos jest tak zaprogramowany, że odrasta w ciągu całego życia 25 razy i nawet jeśli wypadnie, to moze poprostu odrosnąc, jeśli cebulka jeszcze calkowicie nie zaniknęla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barca 22
Łysienie u mnie rozpoczeło się już po 16 roku życia od 2 lat stosuje finasteryd (Propecia) po którym włosy stały się gęste i mocne już nie wypadają tak mocno jak kiedyś od niedawna stosuje także loxon 2% z którego także jestem zadowolony gdyż pobudza do wzrostu włosy na zakolach, a po finasterydzie urusł mi tylko mały bezbarwny meszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia1035
witam wszystkich!! włosy wypadały mi okropnie. Zaczęłam stosować loxon2 i po 3 miesiącach rewelacja!! odrastały. Z dnia na dzien stawały sie mocniejsze i grubsze, ale popełniłam błąd i odstawiłam loxon. Wszystko co odrosło wypadło spowrotem. Dosłownie płakałam. Zaczęłam stosować od nowa i do tego jeszcze szampon dermena. Polecam, rewelacyjny!! Teraz po kilku miesiącach tak mi gęstnieją włosy, że nie dowierzam, że to moje. Przy skórze jak odgarniam, mam pełno nowych gęstych, aż sie ze mnie fryzjerka śmiała,że mam jeżyka. Wniosek z tego , że rzeczywiście loxonu nie powinno sie odstawiać. Już nie popełnie takiego błędu. Jeszcze raz polecam, loxon i szampon dermena. To naprawdę działa!!!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CCC ...
tez uzywalam loxon 2 i 5 oraz szampon dermene i nic. teraz uzywam kerium /w aerozolu/ i dermene. lecze sie ponad rok. moze w koncu cos mi wykielkuje. jak czytam ze komus pomoglo to mam nadzieje ze i mnie sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia1035
Ja używam już dosyć długo i nie zaobserwowałam u siebie żadnych objawów tego typu. Może przyczyna jest gdzie indziej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! ja od jakis 4 lat obserwuje u siebie przezedzenie z przodu glowy, przez te lata od lekarza do lekarza,od ginekologa do ginekologa, potem dermatologa, jednak kazdy twierdzil ze nie widzi anomalii, jednak ja widzilam, nie daj Boże mocniej zawjało i widoczne mega szeroki przedzialek..bardzo wstydliwe swiecenie skóry glowy w sloncu.. w koncu dotarłam do naprawde normalnej pani dermatolog! Stwierdziła, ze na podstawie testu ( ilosc wyrwanych wlosow na 3 pociagniecia_ wyklucza łysienie androgenne, bo w takim wlosy wychodza same , u mnie te ktore sa jeszcze na glowie siedza mocno zakotwiczone. Najpierw przepisala jakas wcierke, na zmiane do staoswoania z nowoxidilem ,oprocz tego cynk, wit B6, Po 1,5 m-cu stoswoania zauzwazylam mase drobnych wloskow na skroniach! busz!!! i pojedyncze z przodu glowy, teraz zapisala loxon5 na zmiane z ta wcierka, mam nadzieje ze efekt bedzie szybko widoczny, przeraza mnie tylko ewentualany fakt uzywanie tego preparatu do koca zycia, bo przynam ze uzywanie( w moim przypadku co 2gi dzien),jest dosc uciazliwe i strasznie przetluszcza włosy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! ja od jakis 4 lat obserwuje u siebie przezedzenie z przodu glowy, przez te lata od lekarza do lekarza,od ginekologa do ginekologa, potem dermatologa, jednak kazdy twierdzil ze nie widzi anomalii, jednak ja widzilam, nie daj Boże mocniej zawjało i widoczne mega szeroki przedzialek..bardzo wstydliwe swiecenie skóry glowy w sloncu.. w koncu dotarłam do naprawde normalnej pani dermatolog! Stwierdziła, ze na podstawie testu ( ilosc wyrwanych wlosow na 3 pociagniecia_ wyklucza łysienie androgenne, bo w takim wlosy wychodza same , u mnie te ktore sa jeszcze na glowie siedza mocno zakotwiczone. Najpierw przepisala jakas wcierke, na zmiane do staoswoania z nowoxidilem ,oprocz tego cynk, wit B6, Po 1,5 m-cu stoswoania zauzwazylam mase drobnych wloskow na skroniach! busz!!! i pojedyncze z przodu glowy, teraz zapisala loxon5 na zmiane z ta wcierka, mam nadzieje ze efekt bedzie szybko widoczny, przeraza mnie tylko ewentualany fakt uzywanie tego preparatu do koca zycia, bo przynam ze uzywanie( w moim przypadku co 2gi dzien),jest dosc uciazliwe i strasznie przetluszcza włosy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa15
OK POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinka72
Ja również walczę z tym problemem od kilku lat a właściwie od kilkunastu.Najpierw przez wiele lat dostawałam tabletki Diane, które bardziej szkodziły niz pomagały .Wkońcu po kolejnych badaniach okazało się ,ze z hormonami ogólnie jest ok ,jajniki teżnie są policystyczne a tabletki biorę bo biorę. Po powrocie ze szpitala odstawiłam tabletki bo i tak nie pomagały w niczym .A tylko jak je brałam to miałam coraz częsciej migrenę ,za duzo cholesterolu i wiele innych problemów .Dodam ze kiedyś miałam piękne, gęste i długie prawie do ziemi włosy.Teraz są z prześwitami stosowałam różne preparaty ale z efektami różnie bywa.Obecnie wcieram odzywkę dla osob po leczeniu chemią ,ale efektów nie widać ,tylko włosy się strasznie po niej przetłuszczają ,stosowałam jeszcze dwa szampony i po nich włosy odrosły ,ale strasznie się kręciły,kotłowały i kruszyły przy czesaniu.A jak przestałam nimi myć to włosy znowu wypadają ale miałam dość wyglądania jak drapak.Kiedyś stosowałam naftę ale nie wiele dała .Czasami to bym na łyso zgoliła i kupiła sobie ładna czapkę ale nie lubię czapek ,choć przyjdzie się do nich przyzwyczaić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michał88
Witam. Mam pytanie, a mianowicie : Czy stosowanie Loxonu 5% wpływa na potencje? ... Nurtuje mnie to okrutnie, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie. Mam troche przerzedzone wlosy najprawdopodobniej od tarczycy ,bo mam podejrzenie niedoczynnosci tarczycy .Nie biore jeszcze lekow. Czy po wyrownaniu hormonow powinnam uzyc loxonu zeby przyspieszyc odros wlosow . Bo rozumiem ze bez wyrownania tarczycy to raczej nieoplacalne uzywac loxonu . BOje sie ze pozniej po odstawieniu zaczna mi wypadac. Czy darowac sobie loxon i uzywac innych odzywek jakis wzmacniajacyh itp Czy macie jakies podobne doswiadczenia lub wiecie cos na ten temat? Prosze poradzcie cos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomniałam _nicku_swego
Monia zrób badania hormonów, idz do endokrynologa i upewnij się czy to tarczyca czy inne zaburzenia hormonalne. Fakt faktem najważniejsze jest to zeby hormony uregulować, a myśle ze jak uregulujesz hormony to bedizesz mogła stosowac loxon, chyba ze poprawa nastąpi przez samo lecznie hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni191x
witam:) mam nadzieję, że ktoś tu czasem zagląda. Z tego co przeczytałam to niestety wnioskuję że tu też mi nikt za bardzo nie pomoże, bo mój przypadek jest krytyczny. Mam teraz 19 lat. I mój problem jest o tyle gorszy, że dotyka owłosienia całego ciała. Choruję chyba od 6 lat, może więcej. tzn. 6 lat temu wypadły mi brwi, rzęsy i stopniowo owłosienie ciała z wyjątkiem głowy. Kilka lat spędziłam na wędrówkach po Polsce w poszukiwaniu lekarza, który zdiagnozuje co mi jest, ale olewali mnie bo miałam na głowie normalne gęste włosy mówiąc, że np brak witamin czy stres. Po jakimś czasie wypadły mi włosy z głowy.. wszystkie. w przeciągu 2-3 mies. Nie życzę nikomu czegoś takiego... Istny koszmar dla dziewczyny w tym wieku. Wysyłano mnie do psychologów, psychiatrów bo miałam wszystkie wyniki w normie. Dostawałam cynk, żelazo i inne pierdoły, wypróbowałam chyba wszystko co jest dostepne w aptekach, jestem chodzącym testerem preparatów. Nic nie pomogło! A szampon dermena stosowałam gdy zaczęły wypadać i poskutkował nasileniem się jeszcze bardziej łysienia. Natrafiłam na p. dr ginekolog-endokrynolog z Wa-wy, która zrobiła mi szczegółowe badania. Okazało się, że mam b.niski poziom estrogenu a zbyt wysoki dhea-so4, a po usg narządów rodnych okazało się, że moje jajniki są w strasznym stanie. Dodam, że moje miesiączki były nieregularne. Brałam od tego czasu tabletki hormonalne, przytyłam a włosy... no cóż troszkę odrosły, mam ich objętościowo tyle co na jednego cieniutkiego warkoczyka. Brwi mam kilka włosków, rzęsy króciutkie i baardzo rzadkie, choć na nogach i rękach odrosły i mam takie jak przed chorobą. Możne by pomyśleć, że będzie już lepiej, nic mylnego bo włosy się nie zagęszczają, najrzadsze są na czubku głowy, praktycznie ich wcale nie ma. Hormony mam już w normie i lepiej się ogólnie czuję, miesiączki normalne, a jestem nadal prawie łysa... Tracę nadzieję, że będę miała jeszcze kiedykolwiek takie włosy i rzęsy jak kiedyś. Dodam, że w mojej rodzinie nigdy nie było takiego przypadku, lekarze też pierwszy raz z czymś takim się spotykali. Mam nadzieję, że ktoś doczyta do końca, wiem że powieść, ale krócej nie dało rady. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, które może nie aż tak jak ja, ale borykają się łysieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadamDeKarina
Ja stosuję LOXON już miesiąc i włosy BARDZIEJ MI WYPADAJĄ!! I to z cebulkami!!! Czy wy też tak mieliście?? Błagam odpowiedzcie. Mam najrzadsze włosy na czubku głowy i przy skroniach, prześwity wręcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×