JAKA WADA/CECHA CIAŁA DZIEWCZYNY ODRAZU WAS CHLOPACY ODRZUCA?

wiecej na ulicach jednak a szczegolnie na imprezkach

No więc najgorsze co może być to grube baby które udają, że akcepują siebie, gruba dupa w obcisłych spodniach, brzuch który nigdy ćwiczeń nie widział, potem są dziewczyny tylko z grubą dupą albo udami za to normalną resztą, to komicznie wygląda.

Ja jestem kobietą, ale odrzuca mnie nieprzyjemny zapach z ust, makijaż nie dopasowany, te ubranaka niegustownie dobrane i często za małe, ze aż spodnie w szwach pekaja, cycki ze staników się wylewaja, owłosienie nie ogolone albo ogolone kilka dni temu (chodzi mi o paszki i nogi jak w lecie chcą sie pokazac w sexy kreacjach a tu takie niechlujstwo), stopy niezadbane, osobiście podobaja mnie sie pomalowane paznokcie (taki french pedi), no i laski które maja stanowczo za duzo ciała, a ubieraja króciutkie bluzeczki i mini...

Które rzadko chodzą w rajstopach

fajki odrzucaja mnie najbardziej, 100 razy bardziej niż gruba dupa czy celulit na udach. Nie cierpię szkieletów - bleee

do wszystkich ktorzy nie wiedzą co to spojlery(a pewnie je posiadają)- spójrzcie w lusterko wsteczne jak wstaniecie ze spania, przedziałek uleżany od poduszki ( z regóły przy brudnych kudłach i niepoczesanych) to spojler, a niektore to nawet maja tuning na maxa :-)

to brudne uszy buhahahaha

to ja :D, kurcze, ze tez jestem zajeta...;)

skoro tak to pokaz zdjecie - na pewno pasztetem jestes i tyle:/

spojlery to grzywy postawione hihihi :D ;) :), mnie odrzucaja białe i rózowe ciuszki fuj i biale wieśniackie kozaczki, tragedia

ok, ja niestety palę :( :O i w ogole mmam pare dyskwalifikujących mnie cech...np.krótkie paznokcie, nie poobgryzane ale krótkie...ale ogólnie nie jest ze mną tak najgorzej...;) chyba :O jak to mówi Myrevin \'\'zawszę mogę się mylić\'\' :O

a ja mam naturalne ciemne włosy do pasa, nie pale, nie obgryzam paznokci-mam ładne i swoje (zadbane), do włosów używam tylko szamponu i odrzywki, nie maluje sie- tylko tusz do rzęś, a na solarium chodze 3 raz w mies. , mam 170cm wzrostu, waże 49 kg, jestem zgrabna, mam niebieskie oczy, piękne równiótkie białe ząbkiale.... mam piękne BIAŁE kozaczki, chyba jestem skreślona z listy :( Mam wielkie powodzenie u facetów, ale tego nie wykorzystuje, gdyż kocham tylko jednego i jestem mu wierna!!! Jest dla mnie wszystkim!!! Wiem że zakochał sie najpierw w moim wyglądzie, ale teraz to nie ma dla niego znaczenia, bowiem pokochał moją duszę-osobę. Nie znoszę głupich komentarzy, gwizdów i okrzyków wydawanych przez chłopaków na ulicy- strasznie krępujące i wbrew pozorom nieprzyjemne!!

jestes stanowczo za chuda-przeciez ty pewnie nie masz ani tylka,ani piersi...

u nas mówią "zderzak" hihi ale ja mam same takie osoby w pracy, biąłe buty, jeansy w cekiny, pazuty na kilometr i tapeta na 2 cm, wszystkie mają mężów lub chłopaków ja "taka naturalna" szczupła z duzym biustem jestem sama :-( może faktycznie mam mało przyjemny wyraz twarzy tak na codzień dla wszystkich bo ja :nie zapraszam" każdego do swojej osoby, jak ktos bedzie chcial to sie "przebije" fakt faktem ze te lale wszelki są szczęsliwsze ode mnie i tak więc nie wiem czy naperwno faceci takich kobiet nie lubią, chyba jednak wiekszośc lubi ja nie lubie facetów w garniturach, dresach, adidasach i ze złotymi sygnetami na palcu, w bmk-ach lubie kolesi w sztruksach i traperkach bo sama taka jestem....ale ta praca...tez sie musze "przebierac"

Mysisz szie- mam rozmiar 70 C biustu i pupke też mam mimo iż jesztem szczuplutka

ja nie lubię gdy dziewczyna ma przesadną opaleniznę zbyt długie sztuczne paznokcie świeci brzuchem nawet gdy jest minus 30 stp na dworze wkurzają mnie też tandetne buty z rynku i image jak u plastikowej lalki

bardzo ciekawy topik. Wmieniacie (to do facetów) cechy, które dyskwalifikują w waszych oczach kobietę. Ciekawi mnie tylko jedna rzecz - dlaczego własnie kopary wam opadają na widok takich lasek?

Dokladnie. Wszyscy tu mowia,ze nie lubia lasek opalonych, z makijazem, z farbowanymi blond wlosami,a nad laska w typie Dody czy Mandaryny wszyscy sie slinia...

I tak ps. co do tego wszystkiego mają białe ciuchy? W ogole kolor dobrany z rozwagą może świetnie wyglądac. Mam przesliczny biały sweterek wiec chyba to moja najwieksza WADA CIAŁA! :P

a tak wracając do białych ubrań. nie wyobrażam sobie niczego innego w lecie jak jasne ubrania. Poza tym jestem ciemną szatynką i białe, jasne kolory pasują do mojego typu urody. Więc...no cóż nie mam szans..chyba muszę zacząć chodzić w czarnych szmatach i wyglądać ja jakaś cmentarna dama.

hmm.. Panowie białe kozaczki czy czarne glany u kobiet? :P

znaczy kwiatki i inne ohydy na paznokciach=fuj

kobieta powinna być kobieca, delikatna. dyskotekowe wampy sa obrzydliwe

Echhh... Podnosze topic, bo IMHO ważny. Na wstępie do tych osób, które pisały, że my faceci, ślinimy się na widok białych kozaczków, spodenek z cekinami, opalenizny w zimie i kilograma tapety na paszczy. Skończyłem trzydziestkę i szczerze mówiąc takie wypacykowane \"niunie\" mnie poprostu śmieszą i kojarzą się z mentalnością małomiasteczkową i na prawde nie są obiektem porządania, a raczej kpiny. Dla mnie, Kobieta jest piękna wtedy, gdy nie musi sie tapetowac, zakladac tipsow i plastikowych, różowych ciuszkow barbie, bo sama w sobie jest po prostu piękna! Ma uśmiechniętą buzię, szczery uśmiech i blask w oczach:) Ci co wiedzą o co mi chodzi, to wiedzą, a ci co nie wiedzą i tak nie zrozumieją, więc to by było na tyle.

kingulina jestes bardzo skromna !! Chyba faceci nie lubia takich wychwalajacych sie dziewczyn, to pewnie dlatego widza w tobie tylko wyglad a nie charakter !!

No to moze teraz ja... Czy cecha, ktora na starcie dyskwalifikuje dziewczyne/chlopaka moze byc np. niepelnosprawnosc rochowa? Co o tym sadzicie?