Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PitMaster

JAKA WADA/CECHA CIAŁA DZIEWCZYNY ODRAZU WAS CHLOPACY ODRZUCA?

Polecane posty

Wypowiedzi wszystkich mężczyzn na tym topicu zaprzeczają rzeczywistości... Chyba ze tutaj udziela sie tylko pewien typ facetów! Nie wiem... Z własnego doświadczenia powiem wam jak jest. Gdy ubiorę się fajnie ale skromnie, nie zrobię grubej tapety, czyli np tak jak idę zwykle na zajęcia, to faceci na ulicy mnie raczej ignorują. A nie jestem jakaś brzydka ani gruba; po prostu szarość i naturalność nie dziala na facetów :-) A gdy z kolei ubiorę obcisłe dżinsy, kozaczki na szpilce, obcisłą bluzkę, umaluję się , to nagle wszystkie samce oglądają się za mną, i to wszyscy dosłownie niezależnie od wieku, zaczepiają i ślinią się :-D I jak ktos tu pisze ze na faceta nie dzialają obcisłe ciuszki, blond włosy czy fajny makijaż... no nie mogę!!! Chyba ze tylko we Wrocławiu faceci są podatni na takie widoki ;-) :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black_women
Zgadzam sie z Toba w 100% Kobietka25, w Poznaniu jest podobnie, szarne normalne myszki nie maja szans przebicia, tylko te prowokujace wygladem!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też zgadzam sie z 2 poprzednic
w gdańsku jest podobnie! mam 25 lat na codzień ubieram sie raczej skromnie i sportowo( preferuje ciuchy z reserved wiec możecie skojarzyc mój styl) . jednak jak chce sie "odstawic" zakałdam kozaki na szpilce, obcisłe spodnie lub krótko spódniczke, rozpuszczam włosy, robie mocniejszy makijaz. reakcje facetów? na mój codzienny styl- zerowa reakcja, własciwie to mnie nie zauwazaja. na mój styl niecodzienny- prawie kazdy sie oglada, usmiecha. wole osobiscie ciuchy skromne, nie lubie sie malowac ale prawda jest taka że faceci zwracaja uwage tylko na te wypindrzone!!!! wkurza mnieto ze pisza że tylko naturalne ich kreca, ja sama juz nie wiem co oni uwazaja za naturalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieramm w 100 %-jestem z wrcławia i na ulicach jest to samo. jk tak sobie ide na uczelnie-dzinsy,niekoniecznie obcisłe,jakis t-shirt i makijaz ograniczony do fluidu i tuszu,buty na plaski obcasie-faceci na mnie nie patrza,a jak tylko załoze czasem wysokie buty,mocniej sie pomaluje to od razu widze odzew z ich strony-a jak ubiore krotka spodniczke to juz w ogole-rzadko mi sie to zdarza bo nie lubie na siebie zwracac uwagi-ale to tylko potwierdza to,co pisza moje przedmowczynie a faceci uparcie twierdza ze wola naturalne dziewczyny Wiec panowie ...co na te temat-czyzbyscie byli obłudni? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black_women
a facetow to chyba zatkalo po tych naszych wypowiedziach!:P za pewne głupio to im teraz! wyszlo szydlo z worka! co innego pisza a co innego robia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efghjkl
a ja np jestem naturalnaa co prawda farbuje wlosy na blond, ale nie perfindny, tylko balejaz co zrobie, ze naturalny kolor jest za ciemny :| z racji mojej jasnej karnacji ;) owszem nosze rozowe ubrania blekitne czasem tez ale nie przesadzajmy nie kazdy kto zalozy cos rozowego od razu jest barbie za malowaniem nie przepadam (na codzien, ) nie nosze tandetnych ubran z bazru za 10 zł no, chcialam tylko sie wypowiedziec :) a poza tym jestem niezwykle fajna osoba, spontaniczna i szczera ):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynika że wszystkich facetów odrzuca w kobietach wszystko. Jakby tak było naprawdę to nikt z nikim by się nie związał. Bo jak do chuja wiecie mało po świecie chcodzi kobiet ideałów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureczka
A ja dam inny przykład, nie nosze białych kozaczków, nie mam jasno blond włosów (szatynka włosy za ramiona gęste i proste), nie opalam sie wcale na solarce, ale chyba dlatego ,ze zawsze miałam lekko oliwkową skórę, więc chyba nie potrzebuję. Nie jestem strasznie wysoka 167cm, waga 51. Na codzień nakładam tapetę ;) ale subtelną, nie uzywam podkładów, tylko przypudrowuje nos i czoło, czarna cienka kreska na górnej powiece, zwykle brązowe, czasem khaki cienie na oczkach, od czasu do czasu lekko musniete czerwienią (ale naturalną usta) no i lekko zaznaczone kości policzkowe (staram sie jednak tak, ze zeby wszystko było w miare naturalne). Ciuchy : nie nosze białych kozaczkow, za to uwielbiam np. na zimę wszelkie brązy i czernie. Ciuszki stonowane, czasem róż i biel sie trafi - ale tak naprawde nie o kolor tu chyba chodzi ale o to co to za bluzka...Ogólnie nosze sie bardzo spokojnie, neutralnie, nie wyzywająco.... i zawsze widze, ze faceci sie ogladają... więc chyba nie tylko zauważają te typowe barbie, ale jednak takie też , o których tu pisali czyli bardziej naturalne i nei wyzywajace. Mysle ,ze te wyzywajace sie przejadły, teraż chyba bardziej w cenie jest subtelność... a najważniejsze to to "coś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobliwosc
A ty co sie tak eureczka reklamujesz? odrazu widac, ze masz duze mniemanie o sobie i myslisz , ze jestes bardzo atrakcyjna i z dobrym gustem. Nie atakuje, ale sadze, ze nie czas i miejsce na szukanie zachwytow w kierunku swojej ososby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobliwosc
Zdecydowanie widac, ze masz to "cos" i jestes bardzo subtelna , zwlaszcza w gloszeniu swoich walorow:) Ach, noi jeszcze bardzo skromna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlakolumna
wtedy zauwazaja Was Ci którym chce sie ruchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I co prawda to czy nie
Czytając opinie facetów na forum - wszyscy podkreślają że damskim ideałem jest dla nich kobieta naturalna! Nie oszukujmy się jednak że naturalność ta ma wypływać z głębi kobiety i jedynie z atrybutów podarowanych jej przez naturę znaczyło by to bowiem ze osóbka taka nie powinna się malować, perfumować i depilować, a który pan umówiłby się z włochatą siostrą Yeti? Tak więc najlepszym sposobem jest...imitacja naturalności-tak żeby facet się nie poznał! To nie jest zbyt trudne-biorąc pod uwage spostrzegawczość niektórych panów! Podkreślam NIEKTÓRYCH! Tak więc dla zainteresowanych, poniżej podaje przepis na taką kobietkę: makijaż: puder idealnie dostosowany do odcienia karnacji-lub najlepiej jego brak,oczywiście gdy kandydatka ma idealną cerę skóra o lekko brzoskwiniowym odcieniu, efekt taki można uzyskać korzystając z umiarem, podkreślam z UMIAREM z naturalnego słoneczka,solarium ,pijąc sok marchwiowy lub wcinając beta-karoten cień do powiek-tylko delikatny nabłyszczacz,rzadnych fiołkowych, różowych, niebieskich powiek! tusz-w kolorze rzęs-powiem szczerze-nie znam nikogo kto urodził by się z różowymi czy fioletowymi rzesami a często takie właśnie rzęsy widze u innych kobiet usta-tu zasada jak powyżej-kto ma inne usta niż czerwone spoko niech sie maluje i pomarańczem. Ciało: depilacja ciała+regulacja brwi Paznokcie: francuski manicure Włosy: zdrowe i w naturalnym lub zbliżonym do naturalnego kolorze-fryz jak najprostszy! Ideał długie rozpuszczone włosy!! Ubiór: prostota i minimalizm-spodnie bez cekinkow, paseczków wstążeczek i innych dupereli-bluzeczki proste ale gustowne-bez sreberek i nakrapianych ciapek. Zwykle jednokolorowe! Ciuszki dopasowane do okazji! I nikt mi nie powie że faceci widząc taką kobitkę poznają się na tym że to co widza nie jest jedynie dziełem i zasługą natury! No może francuski manicure da im troche do myślenia-ale wątpię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureczka
A co zazdrościcie? To nie była reklama ale próba zwrócenia uwagi ,ze na te bardziej neutralnie ubrane też zwracają uwagę. No chyba ,ze wy po prostu jak sie nachalnie nie wypacykujecie zwyczajnie nei macie wyglądu. Ale to juz nei kwestia upodobań facetów, tylko tego ,ze w nijakim ubraniu wasza uroda wygląda nijako...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pzpr
Zgadzam się z "I co prawda to czy nie". Facetom się wydaje , że to naturalność , a to po prostu dyskretny makijaż - im się wydaje , że tam makijażu nie ma wcale. Przeciętny facet nie odróżnia różowego od łososiowego , więc o czym my tutaj mówimy. Eureko , to pięknie , że jesteś taka boska. Ja się sobie bardzo podobam , ale widzę , jaka j4est reakcja facetów na taki czy inny wizerunek. To , że ja czy przedmówczynie odstawimy się, to nie oznacza , że ubierzemy różowe szmatki i zrobimy sobie makijażjak ulicznica. Ale takie elementy jak wyższy obcas , przy którym łydka się wypina , a tyłek wygląda bardziej ponętnie , spódnica , która tę łydkę wyeksponuje , dopasowana bluzka , przy której lepiej widać kształt piersi i wcięcie w talii niż przy bawełnianym t-shircie , rozpuszczone włosy i stonowany makijaż przykrywający czerwony nos (ja mam na przykład czerwony nos przy każdej temperaturze niższej niż 10 stopni celsjusza i nic na to nie poradzę - tylko makijaż) - to wszystko sprawia , że kobieta sprawia wrażenie zadbanej , jako całość , a nie elementy , które trzeba wyłowić - np "ładna twarz , jakby ten nos nie był czerwony" albo "pod tym tshirtem i bluzą z kapturem zdaje się laska ma fajną figurę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tongo
a mi sie nie podoba jesli sie rozbierzy i okaze sie ze zamiast cipe ma chuja.... serio mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ogolone cipki akceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolo7787
pierwsze oczywiście gdy patrze na twarz i ma choćby jakieś ślady zarostu ble można sie zżygać lub jest brudna czy śmierdzi to już wogule przejebane .włosy jak maja jakiś duży odrost przejebane lub są brudne , tłuste czy coś w tym stylu . następnie dłonie jak nie ma zadbanych , a co gorsze jakieś brudne czy poobgryzane paznokcie to od razu mnie odżuca . ogólnie powinna być czysta , zadbana i ładnie pachnieć to jest chyba najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awe
a mnie odrzuca u faecta jak pisze z BŁĘDAMI tak jak cwaniak powyżej. bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez zauwazyłam, że faceci slinia sie na widok lalek barbie, ale przy kolegach gadaja że niby fuj. sama jak sie pomaluje to prawie kazdy sie gapi i czasami mnie ktos zaczepi, a jak jestem bez makijarzu to mam luza, nie mam na sobie tych wszystkich oczów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobliwosc
Prawda jest taka, ze faceci nie lubia przesadnego makijazu, ale nie lubia tez makijazu zerowego, no bo prawda jest taka, ze kazda dziewczyna potrzebuje chociazby podkladu i tuszu do rzes. A to, ze dziewczyny w spodniczkach, z dlugimi rozpuszczonymi wlosami, w butach na obcasach i mocniejsza szminka przyciagaja uwage i sciagaja spojrzenia facetow, nie swiadczy wcale zle o dziewczynach - one sa po prostu atrakcyjne i chyba nic zlego w tym nie ma? A jesli nawet nasz facet obejrzy sie za taka laska to wcale nie znaczy, ze musi byc ona dziewczyna lekkich obyczajow a on mezczyzna lubiacym takie. Faceci to wzrokowcy i zawsze sie obejrza jak zobacza cos ladnego; ja sama sie ogladam jezeli widze atrakcyjna dziewczyne no bo to jest po prostu cos co przyciaga wzrok. A jezeli chodzi o facetow, ktorzy sie ogladaja za przesadnie wytapetowanymi laskami, ktorych ubior pozostawia duzo do zyczenia -no to chyba nie powinnysmy sie martwic o ten nizszy gatunek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz zaraz
Zgadzam się z przedmówczynią... Ja np. uwielbiam chodzić w spódnicach,do tego, wiadomo-przydałby się jakiś obcas :) lubię nosić rozpuszczone włosy, makijaż odpowiedni do okazji... po prostu lubię wyglądać kobieco i tyle!!! I jakoś nie zauważyłam aby faceci patrzyli na mnie z odrazą... Więc przestańcie bredzić o tej naturalnosci, bo każda kobieta chce wygladać atrakcyjnie i czuć sie dobrze w swojej skórze, a do tego niestety potrzebne są różne środki... a na szarą myszkę nie zwrócicie najmniejszej uwagi. Taka jest prawda panowie... Więc, czy nie mamy tu do czynienia małą hipokryzją???? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobliwosc
to prawda, mowiac "naturalna" mezczyzni maja na mysli kobiete w makijazu , ktorego oni nie widza - mezczyzni sa tak malo spostrzegawczy:) Ale uwazam , ze nie ma w tym nic zlego, jak juz zauwazylam wczesniej, kazda kobieta potrzebuje minimum podrasowania zeby nie wygladac jakby sie dopiero obudzila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobliwosc
Dlatego, mezczyzni, mowiac, ze lubia "kobiety naturalne" tak na prawde maja na mysli kobiety w naturalnym makijazu. To powinno rozwiac watpliwosci co niektorych pan czy robic makijaz zeby sie podobac facetom, czy tez nie robic wogole, zgadza sie panowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierny mąż
Jest jedna rzecz, która mnie wręcz odpycha od kobiet!!! (oczywiscie mam na myśli fotki, filmy - bo jestem wiernym mężem :)). Podobno o gustach się nie dyskutuje, ale nie akceptuję zupełnie wydepinowanych cipeczek. My, faceci jesteśmy przecież wzrokowcami, a co może być piękniejszego dla oka jak ten cudowny trójkącik, nie wspomnę o tym jak przyjemnie łaskocze w nosek. Nie rozumiem tej obecnej mody na depilacje. Słyszałem opinię, że łatwiej utrzymać higienę - dziewczyny!!! trzeba się myć!!! Nidgy nie pozwoliłbym żonie zgolić tego najseksowniejszego futerka. PS. uważam, że ci, którzy preferują kompletna depilacje mają zadatki na pedofilów, ale może sie mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden typek
mnie jak panienka jest taką szmatą , która nawet nie ogarnie sie po sexie czy tam po samym lodzie i chodzi z resztkami spermy na twarzy czy we włosach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj faceci
To prawda ze faceci oglądają się za wypacykowanymi laleczkami,ale zauwazcie ze wybieraja wlasnie te naturalne! Dlaczego?Otoż boja sie tych laleczek,ze wykorzystaja i zostawia.A tak poza tym te "Barbi" to na gol kobiety nie majace własnego zdania,pojęcia o kulturze itp Jedyne co je interesuje to ciuszki,nowości kosmetyczne. Mam nadzieje ze nikogo nie obrazilam swoja wypowiedzia ale niestety podczas imprez,spotkan towarzyskich wlasnie same takie spotykam i sa one obiektem zartow.Najsmutniejsze jest to ze nie zdaja sobie z tego sprawy i same sie swietnie wtedy bawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj faceci
I zastanawiaja mnie wypowiedzi typu"nie lubie gdy dziewczyn ama ciuchy z targu za 10zl' A co jesli ja nie stan na inne.Dl amnie nie wazne za ile sa kupione i czy maja metke.Waze aby bylo gustownie,czysto i schludnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zul gul gula
Faceci preferujący laleczki w typie Dody I Mandaryny-czyli kicz i tandetę z duzym biustem to faceci po prostu prymitywni :),nie chcę nikogo obrażać ale wydaje mi się że tego typu laski mają najwięcej fanów w zakładach karnych,poprawczych,w szkołach zawodowych i technikach pełnych nastoletnich chłopców :D Poważny,inteligentny,myślący facet nie widzi nic ładnego w takich laskach i nigdy nie chciałby się z taką związać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×