pierwszy raz bez gumki...

to badanie jest bezplatne!!! krok 1)rejestrujesz sie:) krok 2)przychodzisz:) krok 3)rozbierasz sie:) krok 4 )kładziesz sie na kozetce ,nogi do gory iii... krok5)iii dotykaja cie tam delikatnie (nic nie czujesz) krok6)ubierasz sie i idziesz do domu:) p.s przed cytologia 3 dni przerwy od seksu:((i to jest najgorsze w tym badaniu)takze nie masz sie czym martwic,opisalam ci wszystko bardzo dokladnie zeby ci pokazac ze to nic strasznego i nicnie czujesz naprawde!!!

duszyczko mala jak uwazasz ze jest dla ciebie wazny to nie jedz tych tabletek a jezeli cie wqrza i maszgo dosc i sie czepia i jest beznadziejny i nie umie docenic tego co dla niego robisz to lepiej daj sobie z nim spokoj!!!!!to jest moje zdanie!!!

jak uwazasz ze on jest tego wart to nie jedz tych tabletek!!!a jak masz go naprawde dosc to daj sobie z nim spokoj jak on awet tego nie umie docenic ,ze ty to dla niego robisz!!wogole dziwna sprawa ,to przedewszystkim facetom jest wygodniej bez prezertatyw takze nie rozumiem go wogole zwszlaszcza ze napisalas wczesniej ze bylo cudownie jak to robiliscie bez gumek takze jest to zupelnie nie pojete dla mnie!!!!ehhhh brak slow;/ sloneczna mam nadziejej ze troche spokojniejsza sie stalas:)buziak dla ciebie na otuche:*

dzieki jejquu:D Uspokoiłam sie i to bardzo:) Znaczy wiem,że przed gabinetem bede miałą nerwa:P poprostu nie lubie lekarzy:/ Dzis byłam u gina i tez sie bałam,chcoiaz wiedziałam ze to nci strasznego Ale wiesz co,u mnie cytologia jest płatna:/ 20zł chca;/ i nic mi nie powiedziała,że 3 dni bez sexu przed badaniem:/

mi powiedzial zeby badanie bylo bnardziej wyraziste zeby nie bylo tam czasami resztek spermy lub jakiegos grodka znajdujacego sie w prezerwatywie:)dziwne ze chca 20 zl.;/pozdrawiam

no wiesz jejquuu,ja dokąłdnie nie wiem,bo np mojaja mama miała na kase chorych,za darmo,ale moja kumpela płaciła 20zł,i na drzwiach gabinetu tez pisze,ze 20zł:/ Bede musiała sie dokładnie dowiedziec:)

no wiesz jejquuu,ja dokąłdnie nie wiem,bo np mojaja mama miała na kase chorych,za darmo,ale moja kumpela płaciła 20zł,i na drzwiach gabinetu tez pisze,ze 20zł:/ Bede musiała sie dokładnie dowiedziec:)

ach,musiałam wkoncu wydac troche zarobionej kasiorki:P Jade dzis odebrac nowy telefonik:D nokia 2600,alez ja sie ciesze:D hihi:P a teraz,poraz do pracy uciekac:) miłego dzionmka,papusiaki:*

cześć dziewczątka,pisałam wam już,że moja ginekolog zapisała mi globulki dopochwowe clotrimazolum,bo mam za duzo upławów.I sobie strzeliłam jedna na noc:/ boshe,jakie one sa straszne:/ fajnie i łatwo sie je aplikuje,ale za chwile musisz sie odrazu połozyć,bo jak próbujesz chodzic albo wstajesz to czujesz ze masz ja w srodku,zaczyna sie robic takie babelkowanie,jakbys sobie włazyła pluszza zamiast globulki:/ a przy tym taki nieprzyjemny pierdzacy odgłos:/ i jeszcze pieczenie:/ uhm,miałam przez nie straszna noc,i do teraz stopniowo globulka rozpuszczona wypływa ze mnie brudzac bielizne:/ okropne sa te globulki:/ fuj fuj,nie wiem czy skusze sie na powtórzenie tegod zisiaj:/

Dziewczyny napiszcie jakie to uczucie jak chlopak kończy w środku??? Ja nigdy się na to nie zdecydowałam...boje się tego.Może kiedyś,jak zacznę brać tabletki...Narazie przerywany z gumką. Jestem ciekawa jakie to uczucie. Opiszcie,o ile da się to opisać slowami. Sorki za głupie pytanko. Temat ok.Pozdrawiam

Cześć Wszystkim...Słoneczna księżniczko ja też biorę to globułki...faktycznie są ochydne,ja je biorę na zapalenie...Dopiero teraz przeczytałam,że są na zbyt obfite upławy...dobrze wiedziec. Pozdrawiam i wytrwałości w stosowaniu globułek...to tylko w nocy jest taki dyskomfort,polecam wkładki higieniczne...ochronią bielizne. Pozdrówka

nie powinnas przerywac stosowania tych globulek, bo w koncu one sa po to zebys sie wyleczyla. Poza tym zeby zrobic cytologie, to nie mozesz miec zadnego stanu zapalnego, bo wynik wyjdzie niewiarygodny.Jak trzeba, to trzeba. Pozdrawiam!

My tu wszystkie bez gumki, ale na tabsach. No, a jak jest???? Hmmmmm??? R E W E L A C Y J N I E !!!!!!!!!!!!!! :):):):):) Ps. Jedyny dyskomfort to ten, że niestety soczki wypływają ;)

ja to wsyztsko wiem:( Wkładki pewnie i bym stosowała,gdybym po pierwsze wiedziała że po takim czasie to nadal bedzie wypływało ze mnie:/ Noiby taka mała globulka a tyle tego wypłyneło:/ Po drugiem gdybym nie była w pracy:/ Nawet nie mam gdzie kupic ani od kogo pozyczyc:/ Moja ulubiona bielizna wyglada starsznie;(

Ja zawsze miałam metodę, że ekstra bielizna była dla faceta, a ta troszkę \"gorsza\" na wszystkie inne dni ;) Ale fakt faktem z wkładkami to się nie rozstajemy już od kilku lat. Polecam każdej :)

ech,ja nigdy nie miałam takich probl;emów,że musiec miec przy sobie non toper wkładki:/ wiec troszke mnie zaskoczyły te globulki:/ od teraz chyba sie zaopatrze w jakies wkładeczki:)

Ja od kilku lat stale noszę, zawsze zabezpieczają bieliznę :)

ja nie nosze bo czuje sie rewelacyjnie jak nie musze nosic nic;/nie moge uzywac tamponow wiec kazda nawet najciensza wkladka kojarzy mi sie z podpaska fujjjjjjjjjjjjjjj wiec ciesze sie tym jak moge:)buziak

Ja nie wiem kiedy się zdecyduję na to,żeby mój mógł skończyć w środku...Powiem szczerze,że z poprzednim partnerem przez ponad 2 lata byłam,a nigdy się na taki krok nie zdecydowala...nawet w gómce tylko raz w środku skończył. Teraz to dopiero nie mam odwagi na takie eksperymenty,bo do dzieci mi się nie śpieszy a z czystej ciekawości nic robić nie będę,ale bardzo jestem ciekawa waszych opinii na ten temat. Jak było wam zapierwszym razem do środka??? Obawiałyście się tego???

Ja nie wiem jak jest z gumką, więc cóż ci mogę napisać. Dla Mnie to jest normalne, specjalnie się tego nie czuje, jedynie pulsowanie peniska w tym czasie ;)

Ceść. Nie dobry ten dzień jak narazie ... mój chop powiedział znów to samo :( :( że bez gumki nie będzie się ze mną kochał to ja mu powiedziałam że w ogóle się nie będziemy kochać !!! źle zrobiłam bo uciekł do swojego domku i jak wychodził i zanim trzasnął drzwiami krzyczał że ma tego dość że ja chce tylko dziecka a on nie chce i w ogóle takie tam :( :( :( ja już mam go dość i gdzie ja znajdętakiego drugiego ?? Jesteśmy ze sobą trzy lata a 2.5 roczku współżyjemy ... Zaczęłam brać tabsy bo to wszytsko bo miałam bolesne miesiączki i chciałam dobrze dla Niego a tu co ?? Mam dołka ... Ja nie chcę tego kończyć bo jem tabletki :( Ale z drugiej strony mam uczulenie chyba na lateks tak mi ginekolog powiedziała ... I jak tu się normalnie kochać ?? ;( pozdrawiam was wszystkie

YY już tłumaczę : napisałam takie zdanie a wiem że będą co do tego pytania : napisałam tak Ja nie chcę tego kończyć bo jem tabletki chodziło mi o to że powodem naszego rozstania nie mogą być tabletki ... co ja powiem mojej mamie ?? że przez tabletki się rozstaliśmy ? :( tak mi smutno tak mi źle :(

Nie zostaje ci nic innego jak kochać się z gumką albo go rzucić (łatwiej powiedzieć, trudniej wykonać). Myślę, że najlepiej będzie jak nie będziecie się kochać przez kilka dni wogóle, niech sobie pocierpi, a tak na marginesie to ile wy macie lat, że tak strasznie twój facet reaguje na tabletki, może jeszcze wogóle nie dojrzał do seksu, bo zawsze jest szansa zajścia w ciążę i z tym, rozpoczynając współżycie musieliście się liczyć. Pozdrowionka dla siostrzyczek :) Ps. U mnie śliczne słoneczko aż chce się żyć :):):) no i wiosenne porządeczki ;)

wiesz ja ci powiem,że pierwszy raz sie z czyms takim spotykam,jak facet moze tak traktowac swoja ukochana dziewczyne,jak w tych czasach i w tym wieku(bo zkaładam,że jesteście dorosłymi ludzmi) mozna byc takim zacofanym i ograniczonym(wybacz za to stwierdzenie,ale taka jest prawda,nic do niego nie dociera:/) człowiekiem:/ Wogóle tego nie rozumiem:/ To jakis paranoik ten twój chłopak.Ja bym chyba oszalała,zrób mu kilka dni wolnego,powiedz ze skoro nie chce sexu to nie,zobnaczysz jak nie jest gejem to rpzyjdzie na kolanach i bedzie błagał o sex jak tylko ty bedziesz chciała:P Po drugie,nie rozumiem czemu twoja mama ma sie czepiac czemu zerwałas ze swoim chłopakiem,to twoja sprawa,mozesz jej powiedziec ze wam sie nie układało,i tyle:/

biedna jestes duszyczko mala......:(niechialoabym byc na twoim miejscu:( co u was siostry???jak samopoczucie??

ja mam wielki problem;/ Juz nie wiem co mam robić,zeby go zlikwidować:( Może zaczne od poczatku,żeby wam nakreślić sytuacje.Mianowicie odkąd pamietam jesli chodzi o moje ciało to zawsze miałam tu i tam za dużo:/ ale mi to AŻ tak nie przeszkadzało,dopiero od niedawna jak wiecie poważanie zaczełam się odchudzać,i wraz z utratą zbednych kilosów zaczeły wychodzić moje niedoskonałości:/ Np krzywe nóżko;( One sa okropne,jak patrze w lustro to jestem załamana,jak się sie pokaże w krótkiej spódniczce;( A takie miałam plany,nawet chciałam skrócić mojaulubioną dżinsowa spódniczke:( Ale teraz to ja nie wiem,okropne sa moje nogi,wcześniej sie im nie przygladałam,bo zawsze były takie okropne,jakies fałdki zamiast ud,a teraz jak sie robia ładne to sie oakzuje ze sa krzywe;( Jakies dutne X,prosze,moze znacie jakieś cwiczonka,żeby sie tego pozbyć?

masz szczescie sloneczna ze mieszkasz daleko bo bym ci9 kopla za twoja glupote!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!przestan wszyszukiwac w sobie niedoskonalosci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!bo napewno tak nie jest!!!!!!!!!!!!!!! kazdy ma jakies wady i mnustwo zalet tylko trzeba je w sobie umiec wyszukac!!!napewno nie masz krzywych nog tylko tak sobie mowisz !!!!!!!!ja mam tak samo zawsze placze ze mam duze biodra a inni tego nie zauwazaja ,ja widze ze bede musiala bokiem wchodzic przez drzwi bo sie nie zmieszcze!!!i to jest wlasnie przesada!!!!!!!!!!!!!! a poza tym jestes najpiekniejsza dla swojego mezczyzny a reszcie sie nie musisz podobac :)ja wychodze z tego zalozenia!!!i to dla niego masz byc najpiekniejsza a innych \"olej \":)ja ostatnio cos nie moge sie supic na odchudzaniu :(czesto jak sie ucze to potrzebuje czegos slodkiego zeby nabrac energii i co ??i zjem kostke czekoladki;/ehhhhhhhhdalej sie ograniczam ale napewno cwiczonka juz mi tak intensywnie nie wychodza jak wczesniej bo teraz caly czas sie ucze a jedyny sporcik to wiecie co...:Pale staram sie!!!ide dalej sprzatac:)buziaczki siostry!!!pozdrawaim bardzo cieplutko:) ten okropny snieg topnieje i strasznie jestem z tego powodu szczesliwa bo mam juz dosc tej zimy:)

gdzie wy jestescie???

jejquuu,ale ja tego nie wymysliłam,ja naprawde mam kjrzywe nogi:( takie w kształcie X:/ sa okropnbe:( Jeżeli moge ci cos poradzic to w czasie nauki po\\trzebujesz duzo enbergi,i nie powinnas sie az tak katowac,jedna kostka hna jakis czas ci nie zaszkodzi,a wrecz przeciwnie,pomoze:) Moja dieta wychodzi odziwo nawet niezle:D Kg maleja,chcoiaz niedawno miałam taki okres keidy miaąłm wrazenie ze tyje a nie chudne:/ ale to ten okres kiedy sie przestaje na chwile chudnac,przetrwałam i teraz znowu leca w dół:D Z czego bardzo sie ciesze,już nawet inni zaczeli zauważać że chudne:D A tro jest najhwiekszy mój sukces:D I chyba wkopncu spełnie swoje marzenie,p.ójde na plaże w bikini bez zadnego skreepowania:D

Ja byłam wczoraj na urodzinkach no i niestety stwierdziłam, że z tą dietą to nie mam szans. Mama (teściowa) powiedziała mi: możesz się odchudzać w domu, ale tu nie :) Znowu rano waga wskazywała 1-2 więcej jak to u mnie po nocy bywa, ale dzisiaj cały dzień zajęć, więc bez jedzonka wrócę do wagi sprzed 15:00 wczorajszego dnia ;) U mnie też ładnie śnieżek topnieje huuuuuuurrrrrrrrraaaaaaaaaa